Czy jest sens kupować motorower?

[madcap]

Bandzior ludzie dorastają i zaczynają patrzeć mniej durnie na świat

w drugÄ… stronÄ™ Malina popatrz:
co będzie jeśli przez czysty przypadek spowoduje nawet drobny wypadek?

[Boshi]

Wtedy będzie przesrane, mandat za brak uprawnień do prowadzenia 500 zł, i naawet jak to nie ty spowodujesz ten mały wypadek to i tak będziesz winnym, bo cię tam nie było prawa być!

[gruby19]

Bandzior - Pewnie przeczytałeś to na SB wiec przypomnij sobie kiedy to było? a w tedy nie miałem pojęcia jakie to ciągnie konsekwencje za sobną. no i najwazniejsze! wiesz z jakch powodów sie nie zdecydowałem na to? Dokladnie z takich samych jakie teraz wykładam chłopcom którzy zakładają tutaj temat na tym forum.

Skoro ja zrozumiałem, to każdy potrafi zrozumieć.

[totylkoja]

Rozumiem.

Czyli 125/50 albo wcale.
50 z tego co piszecie nie maja sensu,a robienie prawka za ponad 1000zl,zeby kupic sobie maszyne;ktore mi wyciagne 100km/h troche slaba opcja.

[gruby19]

no nie stary... tak sie Tobie tylko wydaje. 125/50 to przestepstwo którego nikt nie toleruje na tym forum...

[Boshi]

Zrób to prawko za 1000 zł i masz gościu wybór wszystkiego, a nikt nie każe ci siadać na R1 z 190km. możesz np wtedy wziąć jakąś kawe 250, lub inny sprzęt dobry.

[totylkoja]

Rozumiem.

A jezeli uparl bym sie na tym 125/50 to bardzo duzy grzech popelnie?

[vvito20]

ja za prawko na moto dałem jakieś 380zł. masz kogoś u kogo byś mógł pojeździć na 250?
znam mase ludzi co ćwiczyli w ten sposób, na swoich mz`kach albo już kupowali jakąś maszyne, uczyli się na niej i szli od razu na egzamin pomijając cały kurs, opłaty za egzamin wychodziły jakiś czas temu 160 za testy i 220 za jazde.
gdzie Wy płacicie 1000zł za A? to zdzierstwo

[Boshi]

ja za prawko na moto dałem jakieś 380zł. masz kogoś u kogo byś mógł pojeździć na 250?
znam mase ludzi co ćwiczyli w ten sposób, na swoich mz`kach albo już kupowali jakąś maszyne, uczyli się na niej i szli od razu na egzamin pomijając cały kurs, opłaty za egzamin wychodziły jakiś czas temu 160 za testy i 220 za jazde.
gdzie Wy płacicie 1000zł za A? to zdzierstwo

To ciekawe, bo prawko na A kosztuje od 900 do ponad 1200 zł pewnie. Za kurs musisz i tak zapłacić, nawet jak na teorie nie chcesz chodzić.

[gruby19]

uczyli się na niej i szli od razu na egzamin pomijając cały kurs,

Ale dobre baje wciskasz stary

ja płaciłem A+B 2000zł czyli A wyszło jakies 450zł, ale instruktor mówił tak:
masz A1 to -200zł
robisz A+B to - 200zł
jak masz A1 to ja juz Cie nie musze uczyc wiec wyjezdzisz sobie tylko 3 godziny.

Stawka jaką bierze normalnie to własnie 900 - 1000zł

[vvito20]

To ciekawe, bo prawko na A kosztuje od 900 do ponad 1200 zł pewnie. Za kurs musisz i tak zapłacić, nawet jak na teorie nie chcesz chodzić.

nie wiem jak u Was ale u nas nie było mody na chodzenie na teorie, wszystko opierało się na samej praktyce.
gadasz z instruktorem, mówisz że chcesz na A, pan wystawia do ośrodka zaświadczenie o odbytym szkoleniu z wymaganą ilością godzin, nikomu nie trzeba za to płacić, chyba że się trafi na jakiegoś debila który chce kase za nic, ale to wtedy się nie idzie to takiego. więc do zapłacenia pozostaje tylko i wyłącznie opłata za egzamin teorytyczny i praktyczny.
niby komu trzeba płacić za kurs?

[vvito20]

Ale dobre baje wciskasz stary

skoro wiesz lepiej, zawsze mnie to rozwalało że ludzie wykluczają daną opcje tylko dlatego że u nich było inaczej i za nic nie mogą do siebie dopuścić to że ktoś zyskał to samo płacąc dużo mniej.
nie będę już Was prowokował swoimi wypowiedziami skoro dla Was to bajki pozostaje mi tylko Wam współczuć że trafiliście na takich instruktorów.

[gruby19]

edit.
z vvitem sobie wyszstko wyjasnilismy wiec zwracam honor.

[totylkoja]

Macie racje panowie.
Szkoda kusic losu,1 wpadka i bede musial pana w niebieskim zaplacic tyle ile za prawko.

Zrobie sobie A,B juz mam;wiec powinno byc z gorki.
Nastepnie kupie sobie legalnie 125,mysle;ze od razu 250 nie ma co kupowac,no bo gdzie niby wykorzystam taki silnik?
Po miescie 125 mysle,ze spokojnie starczy.