Romet Z150 - pamietnik uzytkownika
Keeway Speed150 też nieźle się prezentuje, ma większe gabaryty niż Z-150 oraz oba 18-calowe koła
Wygląda niemal identycznie co ybr125

- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
Z tego co wiem Z150 ma seryjnie 10.5kW a nie jak na stronie/dowodzie 7.9 (czyli prawie 15KM a nie niecałe 11KM). A do tego dochodzi odczucie, które też raczej każe mi się skłaniać do 15 KM (śmigałem trochę na skuterach i małych motorkach koło 100 ccm).
SV 650 N
-
Qba_Zeus - Świeżak
- Posty: 156
- Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
Sprawdzaliście może przyspieszenie do setki?
Przymierzam się do kupna czegoś małego i podstawowe wymagania to: łatwość poruszania się w mieście w korkach i jako taka dynamika, żeby ze świateł ruszyć i nie bać się wyprzedzających puszek.
Czy z150 to zapewnia?
Przymierzam się do kupna czegoś małego i podstawowe wymagania to: łatwość poruszania się w mieście w korkach i jako taka dynamika, żeby ze świateł ruszyć i nie bać się wyprzedzających puszek.
Czy z150 to zapewnia?
- rafal9
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 9/1/2009, 14:14
- Lokalizacja: Warszawa
rafal9 napisał(a):Sprawdzaliście może przyspieszenie do setki?
Przymierzam się do kupna czegoś małego i podstawowe wymagania to: łatwość poruszania się w mieście w korkach i jako taka dynamika, żeby ze świateł ruszyć i nie bać się wyprzedzających puszek.
Czy z150 to zapewnia?
Generalnie mam podobne odczucia co senekkorzenna. Na światłach między samochodami, potem rura i nikt mnie w mieście nie dogania raczej. Co nie znaczy, że do 100 ma jakiś imponujący wynik - powyżej 80 to już się powoli rozpędza, ale w mieście po pierwsze na motocyklu rusza się szybciej (choć śmiem twierdzić, że motocyklista w samochodzie też rusza szybciej niż statystyczny puszkarz - w Polsce ruszanie spod świateł to straszna porażka... aha już zielone? gdzie to ja mam drążek skrzyni biegów...), a po drugie jednak odkręcasz bardziej niż samochody. Jestem pewien, że średniej klasy auto z jako takim silnikiem by mnie dogoniło, gdyby kierowca przycisnął porządnie, ale to się nie dzieje.
Konkluzja jest taka, że do miasta świetnie się nadaje i to Ty wyprzedzasz, a nie jesteś wyprzedzany.
-
Qba_Zeus - Świeżak
- Posty: 156
- Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
Pamietnik ..
Witam , serdecznie ten pamiętnik to świetna sprawa dzięki niemu mam obraz Rometa Z150. Sam zastanawiam się na zakupem tego model ewentualnie Keeway Speed 150, i mam rozterkę co wybrać ..
-
kronos34 - Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 8/3/2009, 19:55
- Lokalizacja: Radom
Re: Pamietnik ..
kronos34 napisał(a):Witam , serdecznie ten pamiętnik to świetna sprawa dzięki niemu mam obraz Rometa Z150. Sam zastanawiam się na zakupem tego model ewentualnie Keeway Speed 150, i mam rozterkę co wybrać ..
Czy Keeway 150 i Romet 150 mają ten sam silnik?
- rafal9
- Świeżak
- Posty: 24
- Dołączył(a): 9/1/2009, 14:14
- Lokalizacja: Warszawa
witam
właśnie zakupiłam sobie romecika z150
wczoraj mi go dostarczono ,tylko gosciu zapomial mi dac lusterka do niego hehe przysla poczta a szkoda
zalatwilam dzisiaj wszystkie formalnosci lacznie z ubezpieczeniem i bym mogla juz odbyc sobie jazde po miescie
mam nadzieje ze motorek bedzie sie dobrze sprawowal,to moj pierwszy pojazd dwukolowy,no i oczywiscie nabawilam sie juz od niego siniaka na nodze
Liczę na waszą pomoc w razie W ....

właśnie zakupiłam sobie romecika z150

wczoraj mi go dostarczono ,tylko gosciu zapomial mi dac lusterka do niego hehe przysla poczta a szkoda


mam nadzieje ze motorek bedzie sie dobrze sprawowal,to moj pierwszy pojazd dwukolowy,no i oczywiscie nabawilam sie juz od niego siniaka na nodze

- kinia00
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/4/2009, 14:08
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pamietnik ..
kronos34 napisał(a):Witam , serdecznie ten pamiętnik to świetna sprawa dzięki niemu mam obraz Rometa Z150. Sam zastanawiam się na zakupem tego model ewentualnie Keeway Speed 150, i mam rozterkę co wybrać ..
Powiem Ci tak: kieruj się przede wszystkim stanem technicznym i ceną jeśli zamierzasz kupić używany - pomiędzy Z150 a Speedem 150 nie ma jakiś oszałamiających różnic

- lekmar
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 28/12/2008, 10:15
http://www.keeway.be/img/models/pics/speed_silver_01.jpg (otwórz link) Ciekawe, czy u nas jest też taka wersja ?
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
witam:))
mam problemik !!!
to moj pierwszy motocykl ,chodzi mi o ssanie do gory czy do dolu jest jego wylaczenie,kied go wylaczyc hmm
a drugi problem to blokada kierownicy, czy w tym modelu kierownica sie blokuje bo u mnie nie dziala
(
mam problemik !!!
to moj pierwszy motocykl ,chodzi mi o ssanie do gory czy do dolu jest jego wylaczenie,kied go wylaczyc hmm
a drugi problem to blokada kierownicy, czy w tym modelu kierownica sie blokuje bo u mnie nie dziala

- kinia00
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/4/2009, 14:08
- Lokalizacja: Szczecin
Witam wszystkich, a szczególnie świeżo upieczonych posiadaczy Romciów. Życzę wam wszystkim żebyście nie mieli żadnych kłopotów z maszynami i czerpali wiele radości z jazdy podczas wiosennych wycieczek.
Dawno tu nie zaglądałem ale teraz, kiedy jest cieplej dojrzałem do decyzji żeby odgrzebać pierdzikółko z garażu i zobaczyć jak przezimowało. Motocykl stał w garażu od końca października do początku kwietnia bez żadnego ruchu (stał sobie zalany pod korek paliwem, z pozatykanymi wlotem powietrza do gaźnika i rurą wydechową, uniesiony tak, żeby koła nie dotykały podłogi, spuściłem też paliwo z gaźnika). W piątek (przedwczoraj) poszedłem do serwisu, dowiedziałem się, że dotarł wreszcie reklamowany ponad pół roku temu tylny wahacz i czeka na wymianę, pogadałem z serwisantem o nadal dzwoniącym klocku hamulcowym i kupiłem butelkę oleju na wymianę. W sobotę (wczoraj) wytoczyłem pierdzikółko z garażu i zacząłem robotę. Wyczyściłem motor z kurzu, wymyłem filtr powietrza, napuściłem paliwo do gaźnika, wkręciłem akumulator, (który przezimował w domciu). Chciałem sprawdzić stan świecy zapłonowej, ale okazało się, że nie mam odpowiedniego klucza – klucz do świec od poloneza mego ojca był dużo za duży, a od mojego forda trochę mnie ale też za duży – koniec z końcem świecy nie wykręciłem. Kopnąłem parę razy motor bez włączonego zapłonu, żeby zamieszać olej i wypełnić cylinder mieszanką. Przekręciłem stacyjkę i z duszą na ramieniu zacząłem rozruch silnika. Zdziwiłem się jak odpalił po czwartym kopnięciu (ojciec mówił, że bez pchania się nie obejdzie po tak długim postoju – a jednak). Podgrzałem trochę silnik, posprawdzałem oświetlenie i zrobiłem kółko po mieście (musiałem fajnie wyglądać – w porwanych roboczych spodniach i w kapciach). Warto było czekać całą zimę żeby znowu mieć ten wiatr we włosach. Pierdzikółko jechało bez problemów. Wróciłem pod dom i wymieniłem olej. Ostatnie włosy stanęły mi dęba jak zobaczyłem co „smarowało” serce mego pierdzikółka. Olej był przepalony, na filtrze widoczne opiłki metalu i inne śmieci, olej był koloru brązowy metalik tyle w nim było drobniutkich opiłków metalu. Ciekawy jestem czy może tak wyglądać olej po zaledwie 500 km przebiegu???? od ostatniego przeglądu serwisowego. Po wymianie oleju zrobiłem sobie 20 kilometrową przejażdżkę – było fajnie, ale wszystko, co miłe ma swoją cenę – dzisiaj jestem chory (ból gardła, katar itd.).
Załączam kilka zdjęć z mojego wiosennego przeglądu. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi (o ile w Polsce taką znajdziecie).
Więcej zdjęć w następnym poście
Dawno tu nie zaglądałem ale teraz, kiedy jest cieplej dojrzałem do decyzji żeby odgrzebać pierdzikółko z garażu i zobaczyć jak przezimowało. Motocykl stał w garażu od końca października do początku kwietnia bez żadnego ruchu (stał sobie zalany pod korek paliwem, z pozatykanymi wlotem powietrza do gaźnika i rurą wydechową, uniesiony tak, żeby koła nie dotykały podłogi, spuściłem też paliwo z gaźnika). W piątek (przedwczoraj) poszedłem do serwisu, dowiedziałem się, że dotarł wreszcie reklamowany ponad pół roku temu tylny wahacz i czeka na wymianę, pogadałem z serwisantem o nadal dzwoniącym klocku hamulcowym i kupiłem butelkę oleju na wymianę. W sobotę (wczoraj) wytoczyłem pierdzikółko z garażu i zacząłem robotę. Wyczyściłem motor z kurzu, wymyłem filtr powietrza, napuściłem paliwo do gaźnika, wkręciłem akumulator, (który przezimował w domciu). Chciałem sprawdzić stan świecy zapłonowej, ale okazało się, że nie mam odpowiedniego klucza – klucz do świec od poloneza mego ojca był dużo za duży, a od mojego forda trochę mnie ale też za duży – koniec z końcem świecy nie wykręciłem. Kopnąłem parę razy motor bez włączonego zapłonu, żeby zamieszać olej i wypełnić cylinder mieszanką. Przekręciłem stacyjkę i z duszą na ramieniu zacząłem rozruch silnika. Zdziwiłem się jak odpalił po czwartym kopnięciu (ojciec mówił, że bez pchania się nie obejdzie po tak długim postoju – a jednak). Podgrzałem trochę silnik, posprawdzałem oświetlenie i zrobiłem kółko po mieście (musiałem fajnie wyglądać – w porwanych roboczych spodniach i w kapciach). Warto było czekać całą zimę żeby znowu mieć ten wiatr we włosach. Pierdzikółko jechało bez problemów. Wróciłem pod dom i wymieniłem olej. Ostatnie włosy stanęły mi dęba jak zobaczyłem co „smarowało” serce mego pierdzikółka. Olej był przepalony, na filtrze widoczne opiłki metalu i inne śmieci, olej był koloru brązowy metalik tyle w nim było drobniutkich opiłków metalu. Ciekawy jestem czy może tak wyglądać olej po zaledwie 500 km przebiegu???? od ostatniego przeglądu serwisowego. Po wymianie oleju zrobiłem sobie 20 kilometrową przejażdżkę – było fajnie, ale wszystko, co miłe ma swoją cenę – dzisiaj jestem chory (ból gardła, katar itd.).
Załączam kilka zdjęć z mojego wiosennego przeglądu. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi (o ile w Polsce taką znajdziecie).
Więcej zdjęć w następnym poście
- Załączniki
-
- Gąbka filtra powietrza po umyciu
- P1090773.jpg (105.03 KiB) Przeglądane 6752 razy
-
- woda po umyciu gąbki z filtra powietrza
- P1090774.jpg (96.13 KiB) Przeglądane 6752 razy
-
- śmieci na filtrze oleju
- P1090777.jpg (80.46 KiB) Przeglądane 6752 razy
-
- tak wyglądał olej po 500 km przebiegu (kolor - brązowy metalik)
- P1090778.jpg (77.07 KiB) Przeglądane 6752 razy
-
- taki olej zalałem zgodnie z radą serwisanta
- P1090779.jpg (105.44 KiB) Przeglądane 6752 razy
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
Witam wszystkich
Od dłuższego czasu śledzę ten wątek ponieważ chcę w przyszłości kupić sobie jakiegoś niedużego, niedrogiego jednoślada - tak dla rozrywki. Na motocyklu mam zaliczone ponad 30 000 km ale było to w czasach gdy wielu z forumowiczów jeszcze na świecie nie było
(WSK 175 Kobuz - na początku lat 80-tych to była niezła maszynka: jedna awaria w trasie !!!). Teraz miłość do jednośladów odżyła.
Chcę podziękować szczególnie kitosławowi (za pomysł i wytrwałość w relacjonowaniu), Qba_Zeusowi, senekkorzennie i innym za fachowe rady.
Pozostanę nadal przy śledzeniu tego wątka. Być może w niedalekiej przyszłości dokonam zakupu. Romet 150, Keeway Speed 150 lub jakąś używaną Virażkę 250 lub coś podobnego. Czas pokaże.
Niektóre posty muszę pomijać w czytaniu - z wiadomych względów .

Chcę podziękować szczególnie kitosławowi (za pomysł i wytrwałość w relacjonowaniu), Qba_Zeusowi, senekkorzennie i innym za fachowe rady.
Pozostanę nadal przy śledzeniu tego wątka. Być może w niedalekiej przyszłości dokonam zakupu. Romet 150, Keeway Speed 150 lub jakąś używaną Virażkę 250 lub coś podobnego. Czas pokaże.
Niektóre posty muszę pomijać w czytaniu - z wiadomych względów .

pozdrawiam
bassman
bassman
- bassman
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 5/4/2009, 14:10
ja to mam jakiegos peszka do tego motocyklu
( przywiezli mi go w tamten wtorek i jak narazie posmigac sobie nie moge bo zapomieli mi zostawic lusterek do niego,przyslali mi je i owszem w piatek,ale jak je chcialam zamontowac to sie okazalo ze nie od tego modelu hehe i znowu czekam....

- kinia00
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/4/2009, 14:08
- Lokalizacja: Szczecin
senekkorzenna dzieki za info co do ssania ,blokade kierownicy znalazlam bez problemu,nigdy bym sie nie domyslila ze tam moze byc i to jeszcze na kluczyk hehe,niepotrzebnie kupilam sobie blokade n tarcze,ale co tam beda dwa zabezpieczenia
)

- kinia00
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 1/4/2009, 14:08
- Lokalizacja: Szczecin
Witam wszystkich ponownie i od razu dziękuję Senkowi za rady. Dziś postawiłem pierdzikółko w serwisie żeby wymienili mi ten zardzewiały wahacz. Jak będę odbierał maszynę poproszę o kontrole sprężania w cylindrze. Tak przy okazji pytanie jaki zakres sprężania jest do przyjęcia i od jakiego zakresu zaczyna się problem? Dla zainteresowanych dołączam zdjęcia konstrukcji filtra powietrza w Z150.
Następna relacja po powrocie z serwisu.
Następna relacja po powrocie z serwisu.
- Załączniki
-
- filtr przed zdjęciem pokrywy
- P1090768.jpg (96.8 KiB) Przeglądane 6559 razy
-
- filtr po zdjęciu pokrywy
- P1090769.jpg (94.66 KiB) Przeglądane 6559 razy
-
- wnętrzności filtra powietrza
- P1090770.jpg (108.3 KiB) Przeglądane 6559 razy
-
- gąbka filtra przed umyciem
- P1090772.jpg (120.47 KiB) Przeglądane 6559 razy
Każdy jeździ tym, na co go stać, a najważniejsze jest to, co wozisz pod kaskiem
- kitoslaw
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 5/8/2008, 13:26
- Lokalizacja: Białystok
Właśnie taki opis Z150 chciałem przeczytać a jak już opiszesz - jak sprawa stoi a właściwie jedzie - po zmianie zębatki na 17 to będzie fuuullll sukces
.
Napisz jaka jest wg ciebie stosowna prędkość podróżna Z150 przy w miarę równej drodze bez górek itp. Dzisiejszy opis dotyczy motocykla fabrycznego?? Czy oczyściłeś rurę z katalizatora? Ciekawi mnie jak się zachowuje Z150 bo możliwe że taki sobie sprawię . Jednak jak mówią "na dobrych ludziach ciało się trzyma " mam tego dobra jakieś ponad 100 kg
więc muszę jeździć ja 1,3 człowieka na moturze 

Napisz jaka jest wg ciebie stosowna prędkość podróżna Z150 przy w miarę równej drodze bez górek itp. Dzisiejszy opis dotyczy motocykla fabrycznego?? Czy oczyściłeś rurę z katalizatora? Ciekawi mnie jak się zachowuje Z150 bo możliwe że taki sobie sprawię . Jednak jak mówią "na dobrych ludziach ciało się trzyma " mam tego dobra jakieś ponad 100 kg


-
Boma - Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 27/3/2009, 20:54
Wiesz ale to kosztuje - i moto i paliwo - wierzę ze CH200 lub jakaś V250 mi wystarczy - idzie tylko o to żeby dać sobie radę z TIR-em na drodze . Rozpatruję też Z 150 - jak się popsuje i dopcham go ze 2 razy do domu to już mi styknie waga
Plecaczek odpada - to będzie frajda tylko dla mnie .

-
Boma - Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 27/3/2009, 20:54
Wysoki to ja bardzo nie jestem - ale chyba masz rację choper będzie lepszy.
Już się najeździłem WSK-125 Bąk (piękny motóór) ale to było dawno jakieś 30 kilo temu w latach 70-80 i na tamte czasy to była bajka no może Dudek byłby lepszy . Ale coś się we mnie obudziło i mi się chce pobrykać na motorku . Chciałbym z oparciem i chyba przerobie sobie jak kupię tylko z kierownicą będzie problem bo Bąk miał dopasowaną - ale to się zobaczy. Na forum chińskim jestem po tym samym Nickiem . Wiesz dobra V250 kosztuje ok 7000 tyś nowa ok 8800 chyba albo z 10 tyś .
Już się najeździłem WSK-125 Bąk (piękny motóór) ale to było dawno jakieś 30 kilo temu w latach 70-80 i na tamte czasy to była bajka no może Dudek byłby lepszy . Ale coś się we mnie obudziło i mi się chce pobrykać na motorku . Chciałbym z oparciem i chyba przerobie sobie jak kupię tylko z kierownicą będzie problem bo Bąk miał dopasowaną - ale to się zobaczy. Na forum chińskim jestem po tym samym Nickiem . Wiesz dobra V250 kosztuje ok 7000 tyś nowa ok 8800 chyba albo z 10 tyś .
-
Boma - Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 27/3/2009, 20:54
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości