Jaki smar używacie do łańcucha? Yamaha r6 2006r
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Jaki smar używacie do łańcucha? Yamaha r6 2006r
witam
mój smar Motul ledwo po nałożeniu na łańcuch i odczekaniu według instrukcji 3 minut ledwo po 1 km znika z łancucha ochlapując tym samym cały motocykl i combi. zero smarowania ,cały motor uje****. polecicie jakis smar? bo nie chce na darmo wydawać pieniędzy a chce cos dobrego co nie spadnie z łancucha po minucie:)
takie coś posiadam i nie polecam:
http://sklep.scigacz.pl/spray-lancucha- ... -2879.html
mój smar Motul ledwo po nałożeniu na łańcuch i odczekaniu według instrukcji 3 minut ledwo po 1 km znika z łancucha ochlapując tym samym cały motocykl i combi. zero smarowania ,cały motor uje****. polecicie jakis smar? bo nie chce na darmo wydawać pieniędzy a chce cos dobrego co nie spadnie z łancucha po minucie:)
takie coś posiadam i nie polecam:
http://sklep.scigacz.pl/spray-lancucha- ... -2879.html
Dzesiu KTM EXC-F 250 2007
- Dzesiu10
- Bywalec
- Posty: 857
- Dołączył(a): 8/7/2008, 23:42
- Lokalizacja: Zielona Góra
wystarczy użyć search było wiele razy.
Ogólnie tego Motula ludzie nie polecają, polecają za to Castrola
Ja mam taki
http://allegro.pl/item1159275611_smar_d ... _0_4l.html
jestem bardzo zadowolony, co pawda nie smaruje tak jak niektorzy że co 600 - 800km ( u mnie tak srednio 400 ) . Ale nie chlapie , i trzyma dośc długo.
Wcześniej uzywałem Kluber'a i schodził po 200km a moto całe zachlapane.
Ogólnie tego Motula ludzie nie polecają, polecają za to Castrola
Ja mam taki
http://allegro.pl/item1159275611_smar_d ... _0_4l.html
jestem bardzo zadowolony, co pawda nie smaruje tak jak niektorzy że co 600 - 800km ( u mnie tak srednio 400 ) . Ale nie chlapie , i trzyma dośc długo.
Wcześniej uzywałem Kluber'a i schodził po 200km a moto całe zachlapane.
RSIX
-
Rafal_W_wa - Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 29/4/2009, 20:59
Wiewiór - bardzo dużo osób stosuje spray... na pewno więcej niż smarownice...
masz racje... że smarowniczka lepsza...ale nie do kazdego motoru..
zalezy jaki kolega ma motor...pytał o smar ... więc podałem smar a nie smarownice...
ja do R6 wole sobie smarowac sam...o moze jeszcze podgrzewane manety sobie zaloże ... smarownice... i bedzie R6 jakiej nie było
masz racje... że smarowniczka lepsza...ale nie do kazdego motoru..
zalezy jaki kolega ma motor...pytał o smar ... więc podałem smar a nie smarownice...
ja do R6 wole sobie smarowac sam...o moze jeszcze podgrzewane manety sobie zaloże ... smarownice... i bedzie R6 jakiej nie było

RSIX
-
Rafal_W_wa - Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 29/4/2009, 20:59
Ja nie stosuję zadnego smaru w sparyu, opracowałem własny sposób smarowania łańcucha. Przed całą operacją myje go pędzelkiem naftą. Mieszam smar grafitowy z rozpuszczalnikiem, w takich proporcjach żeby mocno go rozcieńczyć do konsystencji jogurtu (jem go właśnie to mi przyszło jako pierwsze na myśl).
Później szybko nakładam to na łańcuch od wewnętrznej strony na łańcuch. Pokręcę chwilę kołem żeby smar wniknął w szczeliny i czekam 15 min aż rozpuszczalnik wyparuje. Efekt jest powalający: nic nie chlapie, łańcuch jest idealnie nasmarowany i wystarczy na jakieś 500km (smaruje co 300 bo jeżdże w terenie. Koszt smaru grafitowego to 5zł, a efekt jest naprawde super. Na moim łańcuchu o-ringowym sprawuje się to świetnie.

komar 2 biegi
->derbi vamos 50 fl ->derbi senda Bi3 80 ->kawasaki klx 650c ->Honda CB450s
->Kawasaki ZZR600e
"ZIEMIE RWIE"

->Kawasaki ZZR600e
"ZIEMIE RWIE"
- balchan1
- Bywalec
- Posty: 507
- Dołączył(a): 4/3/2008, 15:10
- Lokalizacja: Lubuskie
źle to ująłem - nie nadaje
Ja w SS był tego nie założył ... i to moja subiektywna ocena.
Ogólnie super rzecz .. jak ktoś jeździ w trasy itp... do sportowo turystycznych, turystycznych ... zresztą dla mnie to przyjemność jak mogę nawet łańcuch nasmarować.
Ten biały smar może nie wygląda jakoś super... ale zdaje egzamin
Ja polecam Castrola
Ja w SS był tego nie założył ... i to moja subiektywna ocena.
Ogólnie super rzecz .. jak ktoś jeździ w trasy itp... do sportowo turystycznych, turystycznych ... zresztą dla mnie to przyjemność jak mogę nawet łańcuch nasmarować.
Ten biały smar może nie wygląda jakoś super... ale zdaje egzamin

Ja polecam Castrola

Ostatnio edytowano 20/8/2010, 12:16 przez Rafal_W_wa, łącznie edytowano 1 raz
RSIX
-
Rafal_W_wa - Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 29/4/2009, 20:59
1. To prawidłowe smarowanie łańcucha: jak smaruje się z zewnątrz to niestety smar szybko zlatuje (siła odśrodkowa + temperatura).
Łańcuch zawsze smaruje się od środka po oringach, a z zewnątrz można po rolkach oraz zębatkę nasmarować.
Ja stosuję:
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NzE0MDExNw==
i nigdy nie miałem zachlapanego koła.
Oraz jeszcze jedna kwestia - smar powinien być do odpowiedniego łańcucha ... Road.
Te off road niestety są bardziej chlapiące.
Łańcuch zawsze smaruje się od środka po oringach, a z zewnątrz można po rolkach oraz zębatkę nasmarować.
Ja stosuję:
http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NzE0MDExNw==
i nigdy nie miałem zachlapanego koła.
Oraz jeszcze jedna kwestia - smar powinien być do odpowiedniego łańcucha ... Road.
Te off road niestety są bardziej chlapiące.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości