600 czy 1000?
Posty: 31
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kohelet napisał(a):Niech sie szacowne grono pochwali, jak to jest na litrze, gdy sie zapomina, ze sie nie rusza samemu..
no ja na 919 ktora byla zblokowana mialem zdziwko jak w wawie moto na kolo poszlo z pasazerka



Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Z mojego marnego doświadczenia powiem tyle że silnik 600-ki czy 750-ka suzuki to jeszcze "silniki motocyklowe".
W 600-kach konie mechaniczne nie mają znaczenia czy ma 100 czy 130KM jeden diabeł dla aktywności nie torowej.
Litrowe silniki już nadają się do samochodów miejskich.
SS 600-ki spokojnie poradzÄ… sobie we wszystkich sytuacjach.
750-ka Suzuki jest bardzo szybka, ale dalej jest to silnik lubiÄ…cy obroty.
SS Litrówki to już inny pułap. Tu przekroczone są pewne granice przyzwoitości mocy.
-Z samochodami można się ścigać na ostatnim biegu na całej trasie.
- Jak jest mokro: Na nieodpowiedniej oponie przy 100km/h wyprzedzanie owocuje driftem. W mieście do piątego biegu driftujesz se jak chcesz.
- Pasażer + pusty bak i nie trzeba namawiać byśmy jechali na gumie.
- Jedziesz za samochodem który ciągle przyspiesza ma już 160km/h wyprzedzając inny, gdy się wreszcie schowa dopiero odkręcasz do końca gaz. Mach 1,Mach 2,Mach 3, i trzeba zwalniać po trzech sekundach z tych 200km/h. Nie jest to tor więc bieg nie ma większego znaczenia.
- Zależnie od modelu elastyczność zaczyna się od 2,5tys obr/min przy 60km/h na 6-ce. 600-ki to śmiech na sali przy takich wartościach.
- Ciasne skręty 3000 obr i mini powerslide gotowy.
- Jazda z pasażerem lub bez, praktycznie nie ma to znaczenia. Jest tylko mniej wygodnie.
- Szybka jazda do 220km/h to jakieś 75% możliwości silnika, przy w pełni otwartej przepustnicy nie da rady ogarniać tego co się dzieje, przynajmniej zależne jest to od trasy.
- Jazda do 160km/h i nie ma w ogóle potrzeby przekraczać 7000 obr, nawet przy wyprzedzaniu.
W 600-kach konie mechaniczne nie mają znaczenia czy ma 100 czy 130KM jeden diabeł dla aktywności nie torowej.
Litrowe silniki już nadają się do samochodów miejskich.
SS 600-ki spokojnie poradzÄ… sobie we wszystkich sytuacjach.
750-ka Suzuki jest bardzo szybka, ale dalej jest to silnik lubiÄ…cy obroty.
SS Litrówki to już inny pułap. Tu przekroczone są pewne granice przyzwoitości mocy.
-Z samochodami można się ścigać na ostatnim biegu na całej trasie.
- Jak jest mokro: Na nieodpowiedniej oponie przy 100km/h wyprzedzanie owocuje driftem. W mieście do piątego biegu driftujesz se jak chcesz.
- Pasażer + pusty bak i nie trzeba namawiać byśmy jechali na gumie.
- Jedziesz za samochodem który ciągle przyspiesza ma już 160km/h wyprzedzając inny, gdy się wreszcie schowa dopiero odkręcasz do końca gaz. Mach 1,Mach 2,Mach 3, i trzeba zwalniać po trzech sekundach z tych 200km/h. Nie jest to tor więc bieg nie ma większego znaczenia.
- Zależnie od modelu elastyczność zaczyna się od 2,5tys obr/min przy 60km/h na 6-ce. 600-ki to śmiech na sali przy takich wartościach.
- Ciasne skręty 3000 obr i mini powerslide gotowy.
- Jazda z pasażerem lub bez, praktycznie nie ma to znaczenia. Jest tylko mniej wygodnie.
- Szybka jazda do 220km/h to jakieś 75% możliwości silnika, przy w pełni otwartej przepustnicy nie da rady ogarniać tego co się dzieje, przynajmniej zależne jest to od trasy.
- Jazda do 160km/h i nie ma w ogóle potrzeby przekraczać 7000 obr, nawet przy wyprzedzaniu.
Ostatnio edytowano 9/8/2010, 10:19 przez falconiforme, łącznie edytowano 1 raz
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
No jak sie kreca
do 11-12 tys ;p.
Chcesz latac po winklach
600 jest mniejszy margines bledu
. Na gumie to juz 1000. Kumpel ma k3 stawia z 2 na kolo przy 30
a z 600 sie meczyl
.
P.S. "D ale dzis slizgi poprzycieralem idzie mi coraz lepiej
.

Chcesz latac po winklach




P.S. "D ale dzis slizgi poprzycieralem idzie mi coraz lepiej

-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5225
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
abc12333, w ten sposób dajesz do zrozumienia że nie ma różnic między 1L a 0,6L. A różnica jest.
Mając większą moc postępujesz dużo ostrożniej, co źle wpływa na szybkość na torze.
W rękach profesjonalistów 600-ki są wolniejsze o około sekundę na torach. Więc tylko umiejętności są podstawą dla szaraka.
Jednak na 600-kę bym się nie przesiał bo litrem jest po prostu wygodniej. Nawet jeśli moja Aprilia SL 1000 ma tyle samo koni co dziejsze 600-ki.
Mając większą moc postępujesz dużo ostrożniej, co źle wpływa na szybkość na torze.
W rękach profesjonalistów 600-ki są wolniejsze o około sekundę na torach. Więc tylko umiejętności są podstawą dla szaraka.
Jednak na 600-kę bym się nie przesiał bo litrem jest po prostu wygodniej. Nawet jeśli moja Aprilia SL 1000 ma tyle samo koni co dziejsze 600-ki.
Ostatnio edytowano 6/8/2010, 18:03 przez falconiforme, łącznie edytowano 1 raz
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Witam
Ja powiem tak. Jeżeli jeździsz dużo w trasy i to z plecaczkiem to polecam litra bez dwóch zdań. Głupich tekstów że się zabijesz na litrze nie rozumiem bo tak samo możesz się zabić na 0,6l . ja osobiście jeździłem długo na 750 SRAD i polecam bez dwóch zdań jest to spory kompromis po między 600-1000
Co do eksploatacji nie zauważysz zbytnich różnic po miedzy tymi pojemnościami. Wszystko zależy od traktowania ale trzebqa dodać, że 600'tke trzeba wyżej kręcić żeby naprawdę sprawnie wyprzedzać a litra nie !
Pozdrawiam
Ja powiem tak. Jeżeli jeździsz dużo w trasy i to z plecaczkiem to polecam litra bez dwóch zdań. Głupich tekstów że się zabijesz na litrze nie rozumiem bo tak samo możesz się zabić na 0,6l . ja osobiście jeździłem długo na 750 SRAD i polecam bez dwóch zdań jest to spory kompromis po między 600-1000
Co do eksploatacji nie zauważysz zbytnich różnic po miedzy tymi pojemnościami. Wszystko zależy od traktowania ale trzebqa dodać, że 600'tke trzeba wyżej kręcić żeby naprawdę sprawnie wyprzedzać a litra nie !
Pozdrawiam
Honda to Honda i tyle !!!



-
RyBkosPL - Świeżak
- Posty: 105
- Dołączył(a): 6/5/2010, 17:00
- Lokalizacja: Wrocław / Jelenia Góra
DajmosX napisał(a):nie rozumiem jednej wypowiedzi pare osob napisalo ze przy ss600 przy 1 biegu i mocnym odkreceniu rol gazu na maxa moto cie nie nakryje ?
Jestescie pewni ze nie nakryje ?
Jak masz z tylca zebatke 60z to sie nakryjesz

Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Nie tak latwo sie nakryc przy przyspieszaniu. Mam 1000 k7 i trzeba poprostu sie pochylic przy przyspieszaniu a wszystko bedzie dobrze:) Ostatnio wyprzedzalem dwa samochody i nawet do konca nie odkrecilem ale za pozno sie pochylilem, to wyprzedzalem ich na jednym kole:D
-
miazga - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 15/2/2009, 13:25
falconiforme napisał(a):
Jednak na 600-kę bym się nie przesiał bo litrem jest po prostu wygodniej. Nawet jeśli moja Aprilia SL 1000 ma tyle samo koni co dziejsze 600-ki.
Albo tak jak mój TLR - koni tyle samo co w 750tce gixie k1-k2 a nawet mniej. I co? I jazda TLRą to niebo a ziemia do jazdy rzędową 750tką nawet więcej konną.
Odkręcenie manety do końca szybko, skutkuje tym co falconiforme napisał wcześniej odn. jazdy litrem. Tutaj kolega jeszcze jeździł czymś i się zastanawia - ogólnie to ogarnie raczej ale patrzcie tutaj:
viewtopic.php?t=52107

-
Przemo_rene - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
Posty: 31
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości