FZR600 na pierwsze moto

[Bikkerr]

Witam. Posiadam prawo jazdy kat. A od paru miesięcy (B od ponad 2 lat). W związku z faktem że udało mi się zarobić trochę PLNów przez wakacje mam zamiar kupić pierwszy motocykl. W mojej okolicy ( do 100km) najatrakcyjniejszą ofertą wydaje się właśnie ta: http://allegro.pl/item1164744735_yamaha ... ealna.html.
Mam jednak parę pytań.
1. Czy uważacie, że przy jeździe z szacunkiem do mocy i głowa na karku ogarnę tą maszynę biorąc pod uwagę, że będzie to moje pierwsze moto?
2. Na co zwrócić uwagę przy kupnie?
Wiem, że powinienem zacząć od czegoś słabszego, ale niestety jestem w takiej sytuacji i ten motor jest w moim zasięgu. Z góry dziękuję za poważne odpowiedzi. Pozdrawiam

[leff]

to co z tego, ze jest w Twoim zasiegu? IMO nie nadaje sie na pierwsze moto

[Xaime91]

eee... bez przesady, jak będziesz obchodził się z głowa to nie widze problemu zeby okiełznać fazerka

[C-bool]

Usuń kropkę na końcu linku, bo może ktoś nie wpadnie na to, że trzeba ją usunąć żeby link wszedł.

[iceman1982]

Witam,
Też przeglądałem forum i czytałem opinie co dobre na pierwszy motor itd..
Kupiłem Fazera. Trochę młodszy od tego z aukcji bo 2003r.
Powiem ci tak. Jeśli masz poukładane w głowie i zdajesz sobie sprawę, że nie umiesz jeździć motorem dasz radę. Do 6 - 7tys obrotów Fazer jest bardzo spokojny.
Powyżej wychodzi z niego zwierzak

Ja przy kupnie motocykla kierowałem się wymiarami. Fazer to najmniejszy jaki mogłem sobie zakupić. Mam 191cm, 110kg więc rozumiesz sam.
Prawko na A mam 2 lata i jeździłem kilkoma motocyklami bo sporo znajomych ma.

Powodzenia
Emil

[leff]

eee... bez przesady, jak będziesz obchodził się z głowa to nie widze problemu zeby okiełznać fazerka

to samo mu powiesz jak sie wypierdzieli?

[7beat]

powiem wam, że kolega kupił sv 650 przy czym nie jeździł nigdy na żadnym motorze, nawet komarze... i ogarnął moto, kupił je w listopadzie ubiegłego roku, a dziś już na koło stawia, więc jak kolega będzie po woli uczył się jeździć na tej fzr nie będzie pierwszego dnia v-max sprawdzał to nie widzę przeszkód żeby je sobie kupił ale tak jak mówię jeden warunek: JAZDA Z GŁOWĄ

[7beat]

stawia w sensie poderwie na wolnej gumie i zaraz opuszcza, na razie silniczek igiełka

[C-bool]

W SV na wtrysku raczej jazda na kole nie szkodzi bardzo, w modelu na gaźniku częste gumowanie to śmierć dla silnika.