Honda cr 125 r 2006 rocznik lanie siÄ™ oleju

[Pawel221]

Witam !
Posiadam HondÄ™ (jak w temacie)
i mam z nią parę problemów dwa pierwsze dotyczą wyciekania oleju z dyfuzora i (chyba tłoka). Mój kolega powiedział mi że "takie są uroki 2-u suwa"
Lecz nie wydaje mi się żeby każdy posiadacz tak miał . - co do dyfuzora to wystarczy chyba dokręcić śruby . Bo odrobinę się rusza

Następny problem to palenie się świec . Moto mam jeszcze chyba na dotarciu i leje bogatą mieszankę motula 800 . Czy to wina mieszanki ? Czy spróbować zrobić bardziej ubogą ?

Jestem początkujący , więc myślę że mi pomożecie

Pozdrawiam i czekam na odp

[henio12323]

tak to są uroki 2T że pluje olejem dokręcenie wydechy nic nie da. tak ma byc i tyle. ale rzeczywiscie jak ci pali swiece to lejesz oleju odrobinke za duzo. wlej kilka CM3 mniej i nie bedzie aż tak olejem poluło i nie bedzie świec paliło

[Bostorn]

jak duzo oleju lejesz??

prawidłowa mieszanka wacha się od 1:50 do 1:35 itp

w sxie miałem 1:40 a jak u Ciebie jest??

powiedz jaka mieszanka a my obliczymy ile musisz lac;d

[henio12323]

jak nie wiesz ile spytaj pani serwisówki ona wszystko wie

[Pawel221]

wlałem motula 800 do 2 t proporcją 52-1 (2 dodałem dlatego że moto jest chyba jeszcze na dotarciu) i jak ? jak trzeba to wyleję wszystko i zrobie nową

Czekam na odp

[henio12323]

1:50 ? to malutko oleju. ale moze byc że i tak trzeba skoro mówi tak serwisówka. czyli nalałes tak jakby na 50 litrów benzyny litr oleju tak ? w takim razie nie powinien kopcic ani puszczac oleju ani niszczyc swiec. ja w CR swojej w serwisowce miałem 1:20 i tyle lałem i żaden olej sie nie zbierał a swieca cały sezon przelatała

[Pawel221]

no tak.. w moim przypadku akurat 210 ml oleju na 10 litrów benzyny(98)

W takim razie co jest nie tak ??

PS. Coś mi się wydaje że to nie wina mieszanki skoro dolewałem jeszcze benzyny do baku . gdy spaliła się pierwsza świeca . i spalał następne .

Dziś znów coś dziwnego sie wydarzyło . Motur tak jakby dziwnie zalewa świecę . Odpalam go . chwilkę pochodzi i w dziwny sposób gaśnię odkręcam świecę czyszczę -> wszystko ok. Iskra jest -> montuje świecę-> Odpalam go . chwilkę pochodzi i w dziwny sposób gaśnię -> i tak w kółko .

Nie wiem co mam robić . proszę o pomoc

[henio12323]

a filtr masz czysty ? no i czy potem swiece wymieniasz na nowa ? moze wina źle ustawionego gaźnika ?

[Pawel221]

A więc , filtr nie był czyszczony od kupna - "jakieś 2-3 tygodnie temu" ale wtedy był nawet czysty. Jestem początkującym więc nie nkatuje go po jakichś torach jeszcze .

[henio12323]

juz na gg pisalem tylko powiem od razu nie ważne gdzie jeździsz i jak jeździsz to jest wyczynówka nawet jak bedziesz pyrkał po ścieżkach to i tak i tak filtr trzeba czyscic bo to jest podstawa