Scigacz.pl

przez **majka** » 29/6/2010, 12:12

Jestem nową osobą na tym forum i potrzebuję pomocy!

Nadeszło lato i w końcu mam okazje na realizowanie mojego odwiecznego marzenia czyli jazda motocyklem. Na początek oczywiście prawo jazdy. I tu zaczyna się mój problem. Chcę zrobić sobie tatuaż na przedramieniu, jednak mam pewne obawy czy mogę go zrobić o tej porze roku, ponieważ na kursie dużo będę jeździć motocyklem. Podczas lata panują wysokie temperatury a na motorze kurtka konieczna.

Czy ktoś był w podobnej sytuacji?
Jeśli tak to prosiłabym o odpowiedź. Czy będzie to miało jakiś wpływ na gojenie się tatuażu? Lub co gorsza, czy jazda motocyklem jest przeciwskazaniem na jego zrobienie podczas lata?

Pozdrawiam.

przez **Nefretete** » 29/6/2010, 12:32

Pan Fiefiorka mądrze rzecze.

Co do samego kursu, możesz zrobić inaczej: najpierw tatoo w trakcie kurs, zamiast jeździć, oglądać .
Ewentualnie niech tatoo robi za tarczę- kombi, i moc będzie z Tobą

przez **Konio** » 29/6/2010, 12:43

zrob sobie dziary jak ten koles z prison breJka tylko zamiast jakis glupot walnij sobie jakas zbroje np Alpiny Bionic czy cos i bedziesz mogla smialo latac bez koszulki :lol:

przez **headhunters** » 29/6/2010, 14:18

A Tak na powaznie to lepiej unikac "nasloneczniania" swiezego tatuazu ale nie trwa to niewiadomo ile...jezeli bedziesz uzywal masci (np altana) a jest ich wiele i ogolnie sa dostepne w kazdej aptece to po tygodniu juz nie musisz sie o nic obawiac.Najlepiej tez nie moczyc swiezego tatuazu! I nie przekraczaj SETKI na kursie bo ci go zwieje

przez **bryk77** » 29/6/2010, 16:01

majka, powiedz nam jeszcze co chcesz sobie wytatuować? Najlepiej coś aerodynamicznego żyby zmniejszyć opór powietrza...

przez **C-bool** » 29/6/2010, 16:46

Tatuaż na przedramieniu to zły pomysł... lepiej zrób go w jakimś zakrytym miejscu - proponuję na klacie.

Jak zrobisz nie zapomnij wrzucić tutaj fotek.

przez **majka** » 29/6/2010, 18:58

Chcę wytatułować sobie mały napis. Nie podjełam decyzji pod wpływem emocji, myślałam o tym długo.
Co do miejsca to przedramię ewentualnie plecy.

A tak przy okazji to co myślicie o kobietach które posiadają taki "wieczny symbol"??
Lepiej w miejscach widocznych czy bardziej dyskretnych?
pozdrawiam

przez **C-bool** » 29/6/2010, 19:08

Zrób sobie na du*** napis 'Szybka jak R1' :twisted:

<joke>

przez **Konio** » 29/6/2010, 19:43

jakis motylek obok tego pewnego miejsca jest ok

przez **Vergon** » 29/6/2010, 19:46

Eeee tam napis

przez **emwu** » 29/6/2010, 20:05

Gojenie się tatuażu zależy od cech osobniczych i studia w którym je wykonano.

Gojenie to maść (np. wazelina), bandaż / gaza i to wszystko.

Na moto możesz jeździć z świeżym. Sam będę robił kolejny na dniach, nic nie stoi na przeszkodzie.

przez **headhunters** » 29/6/2010, 20:41

emwu z tymi gazami i bandazami to troche przesadzasz...fakt jakis opatrunek zaraz po zrobieniu to tak (wiekszosc uzywa folii) no chyba ze w extremalnych miejscach robisz gdzie dziara narazona jest na obcieranie to sie zgodze.Najlepiej uzywac masci lub wazeliny tak jak piszesz i robic to czesto zeby tatuaz nie "wysychal".I wiem to z wlasnego doswiadczenia :wink:

A ta dziara kierownicy nad tyleczkiem ciekawa...z checia bym zasiadl za ta kierownica

przez **emwu** » 29/6/2010, 20:46

headhunter - piszę co robiłem.
Gaza + bandaż na wazelinę.
Kolejny tak samo będę "docierał"

Co do fotki, musiałbym widzieć coś więcej

- pozory mylą

przez **Materialmord** » 29/6/2010, 21:34

Tatuaże, tatuaże, wydziaram, co sobie wymarze.

przez **gruby19** » 29/6/2010, 22:33

Yebnij se plecak na plecach. kumpel tak zrobił i jest dla mnie królem..

przez **rossavu** » 30/6/2010, 00:14

Dodaj do tatulazu ciezarki od kierownicy - efekt 3D

Jak bys chciala jakis wzor:

Obrazek

przez **Konio** » 30/6/2010, 00:18

Walnij sobied Pinokia :lol:

przez **D748SPS** » 30/6/2010, 10:31

muminka lepiej

przez **majka** » 30/6/2010, 12:49

Szacunek dla tej osoby z wydziaraną kierownicą... ja bym się nie odważyła na taki wzór.

Jedni piszą żeby jeżdzić bez problemu, drudzy żeby się wstrzymać z tattoo... odpowiedzi różne (ale to było do przewidzenia) więc muszę to przemyśleć...

Dzięki za dotychczasowe rady, ale jak ktoś ma coś jeszcze do powiedzienia w tym temacie to zapraszam

Trochę sprowadzę tą dyskusje na inny tor ale co tam... może macie jakieś tattoo??
Pchwalcie się!

przez **7beat** » 30/6/2010, 13:25

ja nie mam, ale planuje sobie na grzbiecie jakiś wzorek walnąć heh

Scigacz.pl

jazda motocyklem a tatuaż

jazda motocyklem a tatuaż

Kto przegląda forum