TDM 850 3VD kapryśna jest..

[boryssek]

Do 26-go przejechanego kilometra byłem szcześliwym posiadaczem TDM'ki 91' która ganiała, teraz nadal jestem szczęśliwym posiadaczem TDM'ki która stoi i dumnie się prezentuje

A problem jest taki. Od zakupu czyli soboty odpalała codzień bez może z chwilowym zawachaniem (po wciśnięciu start mijały ze 2s). Ze ssaniem czy bez ssania bez różnicy paliła. Wczoraj natomiast był problem chwilowy z odpaleniem, przylala się troszkę jakby (nie kontrolowałem czułem tylko paliwo, wiec krecilem bez ssania i gazu i w koncu odpalila). Wyjechalismy z bratem przewietrzyć niunke a wróciliśmy z "niunią na plecach".
Po kilku km zaczela przerywać (jedzie, nie jedzie) i zgasła. Pozniej po długiej probie odpalenia (za kazdym razem czuc zalana paliwem) strzelila raz, przepchalismy 2 km. Odpalila i przejechalismy z 500m przerywala i zgasła.Juz nie odpaliliśmy.
Powiedzcie jak sprawdzić czy problem tkwi w module zapłonowym. Świece i aku nówka. Paliwo świeżutkie. Wcześniej jezdzila bajecznie, żadnego przerywania.

[Przemo_rene]

polecam forum http://www.tdm.pl/forum

Tam na 100% uzyskasz odpowiedź. Znam tych ludzi i na pewno pomogą.

[Raczek_6]

Moim zdaniem świece do wymiany, dostały wewnętrznego przebicia.
Sprawdź jeszcze tylko czy na pewno dostaje paliwo do gaźników.