Zobacz wątek - Chciałbym kupic R6...
NAS Analytics TAG

Chciałbym kupic R6...

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Chciałbym kupic R6...

Postprzez Michaello » 24/4/2010, 16:49

Witajcie. Jak juz wspomniałem w temacie, chciałbym kupic R6...
Mam jednak małe obawy czy to nie jest porwanie się na wysokie fale bo jeszcze nie jezdziłem tak szybkim motorem. W sumie to nawet moge powiedziec, że to będzie mój pierwszy motor i nie wiem czy dam rade. Jeżeli chodzi o moja praktyke to już coś tam jeździłem, ale jednak mam obawy , że to za szybka maszyna na początek.
I moje pyatnie :
Jak uważacie czy początkujący podoła na takiej maszynie??
Prosze o wasze opinie :)
Dzięki
Michaello
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 24/4/2010, 16:22
Lokalizacja: Wrocek


Postprzez Maxi666 » 24/4/2010, 17:21

Przeczytaj sobie swoj post jeszcze raz. Sam sobie w nim odpowiedziales, ze poczatkujacy nie poradzi sobie z taka maszyna. Takze szukaj czegos mniejszego.
Suzuki GS 500 1991r. -> CBR 600 F2 -> CBR 929
Avatar użytkownika
Maxi666
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 19/3/2010, 18:31
Lokalizacja: Osiek nad Notecią


Postprzez Konio » 24/4/2010, 17:22

nie
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Avatar użytkownika
Konio
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2925
Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk

Postprzez kowal_71 » 24/4/2010, 17:31

Michaello jest pełno takich tematów. Wystarczy poszukać...

Niedawno był nawet cały artykuł o najgorszych pomysłach na pierwsze moto i znalazła się tam również R6 ;)
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
kowal_71
Bywalec
 
Posty: 885
Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez bolo8 » 24/4/2010, 17:47

Bez obrazy, ale za takie rzeczy to chyba powinny być ostrzeżenia. To że ktoś o to pyta to trochę brak szacunku dla tych co siedzą i tłumaczą w kółko wszystkim początkującym co jest dobre a co nie.. Ok forum jest od tego żeby pomagać i uzyskać pomoc, ale bez przesady.. Tyle razy jest powielane jedno i to samo a tu przychodzi ktoś nowy i nie zadając sobie trudu żeby choć by rzucić okiem w tego typu tematy zakłada temat i pyta znowu o to samo.. Oczywiście bez urazy dla nikogo
bolo8
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51

Postprzez MaŁy_Bandzior » 24/4/2010, 18:22

Pomijając sprawę sportowej 600 na pierwsze moto , to po kiego ch*** pytać o to samo co parę dni??? Poza tym skoro co chwilę pojawiają się tego typu pytania to chyba odpowiedź jest oczywista.....?
Mów co myślisz , rób co mówisz .

Suzuki Bandit gsf 400
MaŁy_Bandzior
Świeżak
 
Posty: 352
Dołączył(a): 26/2/2010, 20:24

Postprzez ernir6 » 24/4/2010, 19:40

chłopak podoła tylko bedzie musiał miec duzo szczesci na drodze
ernir6
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 1/5/2009, 08:32
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kowal_71 » 24/4/2010, 20:32

Jak będzie miał dużo szczęścia, to podoła i na R1. Ale przecież nie o to chodzi...
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
kowal_71
Bywalec
 
Posty: 885
Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Materialmord » 24/4/2010, 20:49

Takie tematy powinny być przyklejone na samej górze i być zatytuowane odpowiednio :lol:
Materialmord
Świeżak
 
Posty: 159
Dołączył(a): 21/4/2010, 15:56

Postprzez Sopp » 25/4/2010, 12:05

Michaello tak jak ty zamierzam kupić pierwszy motocykl i ostatnio miałem okazję dosiadać R6 kolegi. Oczywiście żadnych szaleństw nie było ale i tak stwierdziłem że to jednak nie to, przynajmniej nie teraz...
Sam musisz przeanalizować sytuację. Wspomniana R-ka zakupiona w zeszłym roku okazała się być pierwszym moto dla właściciela... i ma się dobrze, jeździ dużo więc okazuje się, że można.
Sopp
Świeżak
 
Posty: 13
Dołączył(a): 21/4/2010, 10:35
Lokalizacja: WSK / BI

Postprzez qbernator » 27/4/2010, 19:38

Panowie bez przesady. co prawda to nie byl moj pierwszy moto , ale wczesniej jakies pazdzieze byly.wlasnie kupilem sobie r6.i powiem tak.Odwagi troche po zrobieniu ok 700 km.stawiam moto na kolo.objezdzam typow ktorzy juz po ponad rok smigaja na podobnych sprzetach.oczywiscie w miejscach dogodnych do tego i zachowaniem jakiegos tam bezpieczenstwa.Nawet jadac skuterem jakis baran moze w ciebie wjechac,
qbernator
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 21/2/2010, 21:50
Lokalizacja: Cagłów

Postprzez Konio » 27/4/2010, 20:08

bla bla bla.... w dogodnych do tego miejscach. Masz na mysli prosta? ludzie albo wasi znajomi co lataja na moto to mega cwoki albo dobre bajki piszecie...

po 700km moto na kolo? jestes dla mnie wzorcem :*
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Avatar użytkownika
Konio
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2925
Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk

Postprzez qbernator » 27/4/2010, 20:36

No jasne ze na kole to na prostych, a ty niby na krzywych.no chyba ze ktos sie motorynka bujał i mu strach nie pozwalał sie przesiaść na komara,to juz inna bajka.
R6 Motor zwykly jak kazdy inny, ma dwa kola i manetke gazu jak kazdy.
qbernator
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 21/2/2010, 21:50
Lokalizacja: Cagłów

Postprzez gato271 » 28/4/2010, 02:50

jedz na tor skoro tak dobrze ci idzie ,byc moze jestes naprawde dobry tak jak piszesz i marnujesz swoj talent,pojezdzij troche z ludzmi ktorzy jezdza naprawde szybko i dobrze technicznie,na torze szybko zweryfikujesz swoje umiejetnosci a stoper pokaze cala prawde,z drugiej strony jak ktos Cie objedzie na slabszym sprzecie to moze nabierzesz troche pokory w stosunku do siebie i swoich umiejetnosci
GSX-R 600 tor
FZ 1 street
gato271
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 3/3/2010, 03:20
Lokalizacja: usa

Postprzez nurofen » 28/4/2010, 07:19

Typowe pieprzenie ludków którzy srają po gaciach na samą myśl o stu konikach. Jeździjcie więc dalej na swoich banditach 400 i głoście teorie że 100 koni na początek to pewna śmierć. Być może to taka polska zawiść-niie wiem, wiem jedynie że co drugi temat na tym forum posiada w swojej treści przestrogę że za mocne moto na początek "masakruje" ridera.
Czy tak trudno zrozumieć że jeden i po 20 sezonach na swoim bandziorze 400 będzie dalej jeździł nieumiejętnie a drugi w 3 sezony opanuje hayke. To zależy od wielu aspektów od środowiska, od predyspozycji, od ilości przejechanych kilometrów. Niejeden z was w sezonie nie przejedzie nawet 6tyś km bo nie ma na paliwo pieniędzy nie mówiąc o doprowadzeniu swojego motocykla do odpowiedniego stanu technicznego. Czytając posty takich pseudo motocyklistów na wymioty zbiera.
Avatar użytkownika
nurofen
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 13/1/2010, 20:53
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez nurofen » 28/4/2010, 07:56

Kolego wiewiorka powinieneś uświadomić sobie lub zwrócić uwagę na fakt że to jest forum. Ludzie tu kreują się używając do tego klawiatury i internetu. Zastanów się ilu jest w naszym kraju motocyklistów ogólnie a ilu z nich pisze na forach i po co im to?

Wierze że można po 700 km jeździć na kole.

Nie chce być cyniczny i niemiły ponieważ wielu z Nas kocha motocykle i na nich jeździ nie tylko na forach internetowych. Czasami jednak odnoszę wrażenie nie nie każdy wie co pisze lecz pisze co wie a każdy post podbija statystykę. Przykład" będzie warn".

Zakładając że koleś który po 700 km nie jeździ na kole tylko kłamie można by wątpić w wypowiedzi wielu użytkowników.

Ja po przejechaniu 6 tys.km 1000k5 i 3 tys.km 1000k7 nie stawiam na koło bo jeszcze nie czuje motocykla tak jak bym chciał. Może to świadczy o tym że jestem ciotą.
Avatar użytkownika
nurofen
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 13/1/2010, 20:53
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez nurofen » 28/4/2010, 14:14

Nie ma kryterium wg którego wybierzemy 1 motocykl. Wszystkie spekulacje są w mojej opinii umowne.
Uważam że 20 latek nie mający styczności z motocyklami nie powinien kupować 600 ponad 100 konnej na pierwsze moto jednak dla 30 latka ważącego 100 kg dopuszczam taką ewentualność.

Jazda na kole to jedziesz na nim ile chcesz i jak chcesz.

Miałeś wypadek i o ile nie wymusił Ci ktoś pierwszeństwa wiesz gdzie popełniłeś błąd.
Aby dojrzeć potrzebowałeś dzwona ja robię sobie treningi:
-hamowania
-przyspieszania
-ruszania
-jazdy w zakrętach.

Wiesz jak otwierają się oczy człowieka który rozpędzi się do 100 i ma od wyznaczonego miejsca się shamować do zera???
100 na motocyklu to 3 sekundy czyli moment a początki hamowania uświadamiają jak bardzo dużo trzeba się jeszcze nauczyć.

Każdy ma swój sposób na doskonalenie jazdy jeden uczy się na własnych błędach inny na cudzych.

Też uważam że licznik postów jest niepotrzebny.

Motocykl szanuję ale chcę nauczyć się jazdy na kole.
Oderwać od ziemi oderwę ale to nie jazda na kole :)
Avatar użytkownika
nurofen
Świeżak
 
Posty: 117
Dołączył(a): 13/1/2010, 20:53
Lokalizacja: Wrocław

Następna strona


Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości




na gr