Komis MSMotor na Bakalarskiej - doświadczenia?
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Komis MSMotor na Bakalarskiej - doświadczenia?
Czy ktoś brał od nich moto? Zaklinają się że od I wł. i bez gleby (ale prawie każdy tak mówi a róznie bywa).
Inna rzecz, to gwarancja - dają na 2000 km "na wszystko, bo są pewni że to dobra maszyna". Fajnie wygląda, ale czy ktoś z Was sprawdzał jak to jest w praktyce? Tzn. czy laik może brać od nich moto "w ciemno", czy to tylko marketingowa gadka i sposób na przyciągnięcie narodu?
Inna rzecz, to gwarancja - dają na 2000 km "na wszystko, bo są pewni że to dobra maszyna". Fajnie wygląda, ale czy ktoś z Was sprawdzał jak to jest w praktyce? Tzn. czy laik może brać od nich moto "w ciemno", czy to tylko marketingowa gadka i sposób na przyciągnięcie narodu?
- micau
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 19/3/2010, 22:39
- Lokalizacja: Warszawa
bakalarska to spoko komis, goscie znaja sie na rzeczy jezeli chodzi o naprawy, serwis itd itp.znaja sie na motocyklach.raczej nie sprzedaja lipy jezeli chodzi o motocykle a i rad zawsze chetnie posluza.wiadomo prowadza interes wiec musza zarabiac, ale jeszcze nie spotkalem sie z tym, zeby ktos narzekal na kupiony u nich motocykl.prawda jest taka, ze gwarancja na 2000 km to nie duzo bo chwila moment nim sie obejrzysz a na liczniku peknie ci z 10kkm.musisz zawsze podchodzic z rezerwa do tego co mowia, bo wiesz historie 2oo ciaganych z zagranicy bywaja bardzo rozne i nierzadko bardzo bujne.
moja rada jest taka pomimo ze serwis i komis spoko w przeciwienstwie do chlopakow z polczynskiej to zawsze warto sprawdzic moto z kims kto sie zna, albo w jakims innym warsztacie.
ogolnie polecam chlopakow.
moja rada jest taka pomimo ze serwis i komis spoko w przeciwienstwie do chlopakow z polczynskiej to zawsze warto sprawdzic moto z kims kto sie zna, albo w jakims innym warsztacie.
ogolnie polecam chlopakow.
<<< Całkowity Brak Rozumu 929 '01 >>>
-
warjatron - Świeżak
- Posty: 224
- Dołączył(a): 16/4/2007, 16:04
- Lokalizacja: okolice i WuWua ;)
warjatron napisał(a):gwarancja na 2000 km to nie duzo
wiem, że to niewiele, ale wystarczy żeby trochę pojeździć i wyczuć jak coś będzie nie tak. Dlatego pytam, czy wiecie jak wygląda "realizacja gwarancji" - czy nie robią problemów jak coś padnie - czy naprawiają bez gadania, czy się migają??
warjatron napisał(a):zawsze warto sprawdzic moto (...) w jakims innym warsztacie.
jak to rozumiesz? dadzą mi moto, żebym pojechał do innego warsztatu?

- micau
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 19/3/2010, 22:39
- Lokalizacja: Warszawa
micau napisał(a):jak to rozumiesz? dadzą mi moto, żebym pojechał do innego warsztatu?
normalna sprawa, jeśli nie możesz wsiąść ze sobą mechanika to zabierasz moto i razem z kimś z komisu jedziecie do wybranego przez Ciebie warsztatu na sprawdzenie, koszty transportu ponosisz ty ale przynajmniej będziesz miał opinie kogoś niezależnego
- dar3k
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 14/2/2010, 18:44
- Lokalizacja: krk
Jedno co wiem to szrotów nie ściągają do reanimacji i odsprzedaży, teść jeździ już na 2 moto od nich i nie narzeka. Kolejny koleszka wziął od nich VFR-e i też jak najbardziej zadowolony. Potwierdzam słowa kolegi:
"bakalarska to spoko komis, goscie znaja sie na rzeczy jezeli chodzi o naprawy, serwis itd itp.znaja sie na motocyklach.raczej nie sprzedaja lipy jezeli chodzi o motocykle a i rad zawsze chetnie posluza.wiadomo prowadza interes wiec musza zarabiac, ale jeszcze nie spotkalem sie z tym, zeby ktos narzekal na kupiony u nich motocykl."
"bakalarska to spoko komis, goscie znaja sie na rzeczy jezeli chodzi o naprawy, serwis itd itp.znaja sie na motocyklach.raczej nie sprzedaja lipy jezeli chodzi o motocykle a i rad zawsze chetnie posluza.wiadomo prowadza interes wiec musza zarabiac, ale jeszcze nie spotkalem sie z tym, zeby ktos narzekal na kupiony u nich motocykl."
- GibEx
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 27/3/2008, 22:40
- Lokalizacja: Warszawa
warjatron napisał(a):bakalarska to spoko komis, goscie znaja sie na rzeczy jezeli chodzi o naprawy, serwis itd itp.znaja sie na motocyklach.raczej nie sprzedaja lipy jezeli chodzi o motocykle a i rad zawsze chetnie posluza.wiadomo prowadza interes wiec musza zarabiac, ale jeszcze nie spotkalem sie z tym, zeby ktos narzekal na kupiony u nich motocykl.prawda jest taka, ze gwarancja na 2000 km to nie duzo bo chwila moment nim sie obejrzysz a na liczniku peknie ci z 10kkm.musisz zawsze podchodzic z rezerwa do tego co mowia, bo wiesz historie 2oo ciaganych z zagranicy bywaja bardzo rozne i nierzadko bardzo bujne.
moja rada jest taka pomimo ze serwis i komis spoko w przeciwienstwie do chlopakow z polczynskiej to zawsze warto sprawdzic moto z kims kto sie zna, albo w jakims innym warsztacie.
ogolnie polecam chlopakow.
człowiek po Nicei
cwna (otwórz link)
- Russellcruie
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 24/5/2010, 12:30
Posty: 9
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości