Scigacz.pl

przez **cinek151511** » 20/3/2010, 20:13

Witam,
mam 2 pytania które kieruje głównie do Bostorna, ponieważ on tez ma taki sprzęt jak ja lecz inni też mogą się wypowiedzieć.

A więc

1) Czy mogę jeździć na zębatce przedniej bez zęba?? (jest prawie nówka)

2) Spod zębatki cieknie mi olej. To ze skrzyni biegów?? Jest tam uszczelka ?? Ile kosztuje ? może jakiś link do takowej uszczelki.

Jutro się umówiłem na jadę i chyba lipa ;(

z Góry Dzięki

przez **henio12323** » 20/3/2010, 20:46

to akurat tyczy sie kazdegu sprzętu nie tylko SX. bez zęba lepiej nie ryzykowac moto ma sporo mocy gdzies cos ci sie poluzuje źle najdzie i moze ci łancuch pęknąc ;P dla kumpla w CR 250 przy podjeździe strzelił łancuch wyrwał z przodu 2 zęby z tyłu z 5

a sam łancuch strzelił nie wiem ze 30 metrów xD gdyby ktos stał na drodze mogło by go zabic

także lepiej nie ryzykowac tym bardziej że przednie zębatki są stosunkowo tanie. co do oleju. z cieknącym mozesz jechac chyba że bardzo ci cieknie i po prostu za duzy będzie ubytek. (mowa o wyprawie jutro jak piszesz) ale generalnie należy sie problemu pozbyc. sciągnij zębatke zdawczą. i bedziesz mial uszczelniacz. wydlub go i kup taki sam w pierwszym lepszym sklepie z częsciami do maszyn rolniczych czy sklepie motoryzacyjnym. kup jakiejs lepszej firmy chociaż i tak taki uszczelniasz kosztuje z 7 zl chyba że jest nietypowy to moze kosztowac troche więcej

wsadz nowy uzupełnij ubytek oleju i smigaj

co do zębatki jeszcze raz to po prostu jechac sie da ale ja bym nie ryzykował ;P

przez **Bostorn** » 20/3/2010, 21:37

co do zębatki, nigdy nie bawimy się na 90% działającym,czy 50% działającym sprzęcie

jeżeli mamy już jeździc to trzeba byc pewnym że wszystko jest na tip top

jeżeli urwie Ci łańcuch, i nie bd miał osłony pompy sprzęgła, to przykro mi ale czeka Cie koszt ok 2 tysięcy?? chyba że używke dorwiesz, w ktmach jak wiesz jest hydrauliczne sprzęgło i trzeba o nie dbac jak o własne palce ;d bez niego daleko nie zajedziesz ;d

a co do wycieku, jeżeli cieknie spod zębatki, a nie z silnika tzn z połówki to wystarczy wymienic uszczelniacz, żadnych uszczelek nie trzeba wymienic
jeżeli nie cieknie z karteru ;d

tak jak napisał Henio ;d ściągasz zębatkę, i powinienes miec na widoku owy uszczelniacz ;d
lekko go podważasz cieniutkim nożykiem i wyciągasz, możesz go troche obskubac aby wbic w niego cos i wyciągnąc

tylko nie pokalecz karteru ;d

przez **henio12323** » 20/3/2010, 21:49

haha dokładnie tam jest te sprzęgło i jak sie raz urwie potem nigdy nie bedzie działało tak jak fabrycznie. bo gwint jest praktycznie nie do naprawienia chyba że spawanie i na nowo gwintowanie

warto zainwestowac w osłonke sprzęgła

chociaż jestem ciekaw czy ona duzo daje ;D przeciez taki łancuch jak strzela to jest taka siła że moze wyrwac pompe z osłonką

ale na pewno cos to daje xd

przez **cinek151511** » 20/3/2010, 21:55

mam osłonę sprzęgła ponoć skuteczna w 100 % ;p
ale sama osłona kosztuje ok. 300-400 zł

ale takie sprzęgło to miód malina xD

jutro nowa zebatke zamówie i ściągne tą zebatkę

dzięki

przez **henio12323** » 20/3/2010, 22:03

ciekawe

w sumie 400 zł by nie kosztowała rzecz która by tylko ładnie wyglądała

powodzenia w rozbieraniu

co do uszczelniacza lepsze formy to cortega czy jakos tak albo np ir. to są w miare popularne lepsze uszczelniacze

i zobacz czy nie masz luzu duzego na wałku zdawczym

z reguly 1 jakie łozysko pada w silniku to chyba te na tym wałku

przez **cinek151511** » 21/3/2010, 19:39

e a ile wchodzi oleju do skrzyni w sx 125 z 2004 ?/

bo to I wymiana

przez **henio12323** » 21/3/2010, 19:45

na dekielku masz napisane jak nie to szukaj manuala

przez **cinek151511** » 21/3/2010, 19:53

na deklu nie pisze...

ale już znalazłem - 7 setek

dzięki

przez **Bostorn** » 21/3/2010, 22:44

cinek151511 napisał(a):e a ile wchodzi oleju do skrzyni w sx 125 z 2004 ?/

bo to I wymiana

750ml tak to powinno byc

ehh.. a mi sie dzisiaj na treningu silnik zatrzymał... ma ledwo 5mth?? i *** staną... nie wiem wtf.. moze to tylko uszczelka, swieca? spadła kompresja, kopka luuźniej chodzi, słychac syczące powietrze i jak na pych chcesz odpalic to strzela....

jestem załamany.. bo mialem pewnosc że ten sezon odbedzie sie bez niespodzianek...

ehhh... ja już powątpiewam we wszystko i mam dosc takiego zycia.. na stresie i wqrwieniu..

do tego wykrecilem znowu noge, tą w której mam skrecony staw skokowy i sciegno naderwane.... boli, ciezko sie znowu *** chodzi...

piękny dzien.... ehh....

przez **henio12323** » 21/3/2010, 22:49

uuulala jakby poszła uszczelnia moto by nie stracił kompresji. moze odrobine ale bardziej obiawiało by sie tym że by zaczął kopcic nagle na bialo i z wydechu leciałą by woda

przynajmniej ja tak miałem. zdejmij wydech obczaj jak wygląda tłok. haha moze nie dotarles

przez **cinek151511** » 22/3/2010, 16:58

wyciek naprawiony xD

mam jeszcze jedno pytanie bo coś zjebał**

kupiłem uszczelniacze lagów

takie : http://www.allegro.pl/item958762240_all ... g_ktm.html

i olej 5w

taki: http://www.allegro.pl/item935538730_mot ... zenia.html

wlałem 485 ml do jednej ...

złożyłem z takim gościem i lagi są twarde jak w ścigawce..

co to może byc ??

sprawdzałem relulacje nic nie daje...

czy się wyrobi ??

odpiszcie bo sie martwie czy będe musiał kupywac nowe uszczelniacze\

przez **henio12323** » 22/3/2010, 17:03

hmm cięzko powiedziec. olej nie ma nic do znaczenia

spusc sobie calutki albo nalej pół litra i róznica bedzie niewielka. nie wiem albo cos źle złożyles albo masz nie ustawiłes lagów na prosto. jak moto składałes to nie regulowales żeby lagi padały równo na ośke ?

przez **cinek151511** » 22/3/2010, 17:14

ale wyrobienie nie ma nic do tego ??

i nalałem za dużo bo ma być koło 400??

da się spuścić??

co do pytania to nie wiem bo to bardziej ja patrzyłem niż robiłem ;/

przez **henio12323** » 22/3/2010, 17:33

da sie spuscic od dołu masz taką srubke i ją odkręcasz aż ci zaczyna ciec podstaw cos i zobacz. a co do ustawienia to najlepiej sprawdzic tak że wyciągasz przednie koło i stawiasz lagi na ziemi jak sie miękko uginają to znaczy że kwestia ustawienia lagów na prosto. ja miałem jeszcze że były troche twarde jak mocno półkami skręcilem bo moze miałem krzywe półki wiec poluzuj mocowania półek o zobacz

przez **cinek151511** » 22/3/2010, 19:14

dobra...

jak ktoś wie ile oleju sie leje do lagi to spuszcze nadmiar..

albo serwisówkę SX 2004

Bostorn ty pewnie wiesz...

napisz jak możesz xD

dzięki za resztę ;p

przez **henio12323** » 22/3/2010, 19:19

ja do CR 250 miałem od nieco ponad 400 (chyba 420) do 550 ml. także to jest rozbierznosc. jak masz tyle co masz to jest dobrze najwyżej spuść troszke tą srubką i sprawdz. ale jak napisalem olej nie ma za zadanie tłumic w usd. olej sluzy raz żeby amortyzator nie osiadal tylko żeby wracal do max rozpręzenia. po to sie leje do takiego zbiorniczka olej i zakręca zakrętką i pompuje wczesniej tą rurką od spodu

a reszta oleju te 350 ml czy ile sie miesci w lagi służy raz że po to aby zmniejszyc powierzchnie czyli żeby było mniej powietrza co za tym idzie więcej oleju nieco twardszy bo powietrza bedzie mniej które lepiej sie sciska ;D ale to zawodowiec wyczuje róznice amator 50 ml w tą czy w tamtą nie wyczuje ;P no i najważniejsza funkcja to smarowanie panewek i uszczelniacza. to że jest bardzo twardy to nie moze byc wina oleju albo cos źle poskładane jak nie wyregulowane. lepiej zobacz jak najszybciej to co ci napisalem wyżej z ustawieniem lag prosto moje były krzywo i sie z 1 strony uszczelniacze przetarły i nie trzymały

także szkoda było mojej roboty xd

przez **Bostorn** » 22/3/2010, 20:23

henio12323 napisał(a):hmm cięzko powiedziec. olej nie ma nic do znaczenia spusc sobie calutki albo nalej pół litra i róznica bedzie niewielka. nie wiem albo cos źle złożyles albo masz nie ustawiłes lagów na prosto. jak moto składałes to nie regulowales żeby lagi padały równo na ośke ?

mam juz nakręcone ok 5mth? moze 6?? więc jak mogł byc nie dotarty??

f.pow swierzo namoczony, w airboxie suchutko

a co do serwisówki ;d cinek uderz na gg ew daj maila to Ci prześle ją

przez **henio12323** » 22/3/2010, 20:27

aaa to chyba że

ale moze wiesz na początku źle dotarles i ciągle na podtartym jeździłęm, a teraz calkiem padł ?

mówie ci zdejmuj wydech i od razu zdawaj relacje co zobaczyłes

u mojego kumpla było tak że jechal nagle bu zgasł i kopka zablokowana. okazało sie że jakims cudem koło zamachowe wykręciło wypadło mu i jakos zblokowało

przez **Bostorn** » 22/3/2010, 22:14

powiem Ci tak, dobrze dotarłem bo przez kilka minut on tylko sobie pyrkał, następnie pojeździłem nim moze 15km powolutku, nie kręcąc ani nic ;d

zrobilem porządną mieszankę, więcej oleju dałem

po 2 krosa sie dociera ee 15min?;d więc wiesz...

wyjąłem świecę i była jak by zaśniedziała na dole, biała, chropowata wtf??!!

kciuka wsadzilem i kopką kopałem, jak by troszke ciezej sie kopało, do znajomego zawioze motor on oznajmi wtf mam nadzieję, a jak nie to spódniczka do góry bd badac tłoka

Scigacz.pl

KTM 125 SX- Problem !!

KTM 125 SX- Problem !!

Kto przegląda forum