Kawasaki ER5 1997 brak zapłonu.
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kawasaki ER5 1997 brak zapłonu.
Witam
Mam problem z motorem. Po przekreceniu kluczyka żadne lampki się nie zaświecają. Zero reakcji na rozrusznik. Światła i klakson działa. Rozrusznik na krótko działa normalnie czyli kręci. Macie jakieś pomysły??
Dzięki
Mam problem z motorem. Po przekreceniu kluczyka żadne lampki się nie zaświecają. Zero reakcji na rozrusznik. Światła i klakson działa. Rozrusznik na krótko działa normalnie czyli kręci. Macie jakieś pomysły??
Dzięki
- grotaczarka
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/11/2009, 19:00
ale najlepsze jest to że nic nie grzebałem
ale najlepsze jest to że nic nie grzebałem. Trzeba będzie jakoś się tam dostać. A może jakiś bezpiecznik ?? Może cewka? Tylko jak je sprawdzić czy są dobre ??
- grotaczarka
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/11/2009, 19:00
tak po łepkach popatrzyłem na styki są raczej ok. Kupiłem kable czekam na dostawe wymienie je moze gdzies jest jakis walniety. Jak bedzie cieplej to rozbiore na części. Jeszcze jedno. Tam sa jakieś kondensatorki trzy kolo siebie. Jeden to wiem ida tam kable od aku i puszcza prada na rozrusznik a reszta od czego moze byc?? I jak sprawdzić czy dobre są??
- grotaczarka
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/11/2009, 19:00
Nie mam pojecia co ci nawaliło moge cie tylko odesłąć do manuala tam widziałem ze jest troche o elektryce moze cos znajdziesz jak nie masz to podam ci link http://er5.atw.hu/letoltesek/Kawasaki_E ... al_ENG.pdf kiedys miałem gpz 500 nie wiem czy elektryka jest taka sama ale ja nie miałem nigdy problemu z nią jedynie co sie popsuło to niszczesne koło magnesowe
. Powodzenia w naprawie do wiosny masz jeszcze troche czasu to sie nie spiesz
PS: jak naprawisz to napisz co było bo jestem sam ciekaw
a inni może nie będą musieli pytać znowu jak będą mieli taki sam problem co ty. Pozdro


PS: jak naprawisz to napisz co było bo jestem sam ciekaw

-
marynarz1 - Świeżak
- Posty: 420
- Dołączył(a): 19/1/2010, 20:55
- Lokalizacja: Jelonka
Wlasnie sprawdzilem bezpieczniki ale sprawdze jeszcze multimetrem. Aku mam nowe bo mialem spiecie bo sie rozrusznik zacial. Zrobilem rozrusznik i dalem nowy akumulator i odpalil. I chodzil ale sie dalej bawilem i odpielem aku i sie gdzies cos zagotowalo. I potem brak reakcji. Swiatla sa ale lampki od zaplonu sie nie swieca. Gdzies moze jakis przekaznik padl. Bede grzebal w piatek lub sobote i jak znajde dam odpowiedz. Jak macie jeszcze jakies pomysly chetnie wyslucham Dzieki za linka do manualki
.. Zapomnialoem dodac ze ma sile zakrecic rozrusznikiem bo sprawdzalem na krotko.

- grotaczarka
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/11/2009, 19:00
jutro juz bede grzebal takze wieczorem napisze jak mi poszlo...
No i znalazlem przyczyne. Oczywiscie okazala sie najprostsza z mozliwych czyli bezpiecznik. Na oko wygladal wporzadku ale sprawdzilem miernikiem i byl walniety. Dzieki za podpowiedzi. Pozdro
No i znalazlem przyczyne. Oczywiscie okazala sie najprostsza z mozliwych czyli bezpiecznik. Na oko wygladal wporzadku ale sprawdzilem miernikiem i byl walniety. Dzieki za podpowiedzi. Pozdro
- grotaczarka
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 19/11/2009, 19:00
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 76 gości