Wyprzedzanie puszek z prawej strony
Posty: 47
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Ja dziś zaliczyłem dwa wyprzedzania z prawej
Raz koleś nagle zapragną skręcić w lewo i dał po heblach ustawiając się przy osi jezdni (to właściwie było omijanie). A drugi raz był bardzo głupi więc się nie pochwalę
Raz koleś nagle zapragną skręcić w lewo i dał po heblach ustawiając się przy osi jezdni (to właściwie było omijanie). A drugi raz był bardzo głupi więc się nie pochwalę
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Ja osobiscie jestem na nie, z własnego doświadczenia.
Jadąc w nocy obwodówką chciałem wziąść tira z prawej bo po lewej jechalo dużo innych tirów i nie było za dużo miejsca. Wskakując na prawo oczywiscie manetka do konca zeby szybciej poszlo:) włączyłem długie swiatła (cos mnie podusiło) i nagle patrze a po prawej po poboczu ktorym mialem jechac zapierdala sobie pijaczek z reklamówka....dobrze ze wlaczylem dlugie bo bym zdjal pijaczka i siebie.
Takze uwazam to za ryzykowny sposob
Jadąc w nocy obwodówką chciałem wziąść tira z prawej bo po lewej jechalo dużo innych tirów i nie było za dużo miejsca. Wskakując na prawo oczywiscie manetka do konca zeby szybciej poszlo:) włączyłem długie swiatła (cos mnie podusiło) i nagle patrze a po prawej po poboczu ktorym mialem jechac zapierdala sobie pijaczek z reklamówka....dobrze ze wlaczylem dlugie bo bym zdjal pijaczka i siebie.
Takze uwazam to za ryzykowny sposob
- Husarr
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 13/12/2009, 16:41
- Lokalizacja: Białystok
Jakiś czas temu miałem taką sytuacje: Jechałem samochodem (busem bez pełnej widoczności z tyłu) Zatrzymałem się na światłach przed skrzyżowaniem, przed sygnalizatorem a za mną zatrzymał sie motocyklista, widziałem go w lewym lusterku. Zmiana świateł, ruszamy, ja delikatnie odbijam w prawo żeby mu zrobić miejsce a wtedy po prawej stronie widzę następnego gościa który mnie właśnie wyprzedza.... Całe szczęście nic się nie stało, ale błagam, wyprzedzanie po prawej stronie nie jest rozsądne!
pzdr.
pzdr.
-
samelikeyou - Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 1/5/2008, 00:52
- Lokalizacja: Lublin
to ja miałem z kolei odwrotna sytuację. Przed skrzyżowaniem robi się korek więc powolutku przeciskam się między dwoma pasami do jazdy na wprost. Bylo czerwone światło więc bez problemu i nie wyprzedzalem z prawej strony z pasa do prawoskrętu. chwila oczekiwania na zmianę świateł i gaz. A tu z prawej strony Porsche Cayene zrobiło sobie jazdę na wprost z nie tego pasa. Heble z garść i jakoś się udało. Tak wiec kierowcy 4oo czasami lęca w ch...
pozdr.
pozdr.
- fast bloo
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 30/10/2009, 10:11
- Lokalizacja: kraków
w mieście stojące samochody to chyba normalne..?
lub toczące sie powli , ale jesli jest miejsce i prędkośc dostosowana do tego zeby jakoś zareagować w razie czego....
a normalnie jadących samochodów to raczej sobei nei wyobrażam wyprzedzać po prawej.. chyba ze ktoś lubi adrenalinę
lub toczące sie powli , ale jesli jest miejsce i prędkośc dostosowana do tego zeby jakoś zareagować w razie czego....
a normalnie jadących samochodów to raczej sobei nei wyobrażam wyprzedzać po prawej.. chyba ze ktoś lubi adrenalinę
-
LeszekEl - Świeżak
- Posty: 25
- Dołączył(a): 17/5/2009, 21:07
- xede
- Świeżak
- Posty: 370
- Dołączył(a): 3/10/2009, 12:35
- Lokalizacja: łódź
Posty: 47
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości