Scigacz.pl

przez **cycu_rsko** » 19/1/2010, 14:34

Patryk ja to tylko sie poturlalem troche, wstalem otrzepalem i pojechalem dalej

przez **Hamulec** » 19/1/2010, 21:23

Herbatkowy pytasz o reakcję ludzi i ich wypowiedzi na temat ubrań, a wręcz ich lekceważący stosunek do odzieży motocyklowej i pogardliwe spojrzenia, bo poj. nie taka itd. Debata może byłaby prosta gdyby dotyczyła osób nigdy nie mających, nie jeżdzących na motocyklu. Jednak jeżeli chodzi o osoby jeżdzące na moto i tak się zachowujące, to trudno mi wytłumaczyć takie postępowanie. Możliwe, że jest to chęć bycia "bochaterm, bardziej doświadczonym, lepszym, odważniejszym", ignorancji innych. Prawda może być zupełmie inna, może taki ktoś jeszcze nic tak na prawdę nie przeżył na moto i nie wie co to znaczy... Oczywiście nie wolno generalizować. Takie, to moje przemyślenia co do tematu ale czy tak jest.

przez **Konio** » 19/1/2010, 21:31

ale ogolnie nie rozumiem po co ten temat :roll:

zle ci z tym ze patrza na ciebie dziwnie? Przejmujesz sie tym? Ja jak bede chcial to bede jezdzil w kalesonach i swetrze Konona... Trzeba wlaczyc chill mode i miec na to wy*****... po co zawracac sobie glowe innymi ludzmi? Ja np mialem glosny wydech w sumie w tym tez mam glosny i nawet jak jade wolno to ludzie sie w leb pukaja a ja w tym momencie specjalnie jeszcze wezme sprzegielko 3 strzaly i tyle... trzeba miec wyj**** :twisted:

przez **Hamulec** » 19/1/2010, 21:37

Konio jeżeli chodzi o mnie, to mam to gdzieś co ludzie myślą na ten temat, bo tak i tak latam w pełnym rynsztunku dla swojego bezpieczeństwa. Podzieliłem się tylko z herbatkowym swoimi przemyśleniami skoro założył temat i chciał porozmawiać.

przez **Konio** » 19/1/2010, 21:47

Nie chodzilo mi o ciebie a bardziej wlasnie o Herbatke... wrzucic na luzz panowie nie brac wszystkiego do siebie...

przez **Hamulec** » 19/1/2010, 21:51

Może herbatkowy przeżywa stresa jak się na niego patrzą i chce pogadać.
Konio ok.

przez **zdzichu123** » 19/1/2010, 23:10

Na rozpoczęciu sezonu w Poznaniu bedę RS 125, która przez calutką zimę jest robiona przezemnie na Lalunie. Począwszy od silnika i kończąc na oleju do mieszanki czy nowych oponach. Zapraszam wszystkich którym wydaje się ze 124 to nic. Wyglądem nie odbiega dużo od 600 (akurat RS moja) powiedziałbym nawet ze wcale. Mam ją na oponach 120 przód i 180 tył.

W tym tygodniu skonczylem pakować pieniądze w motor (własnorecznie zarobione), i biorę się za ubiór. Brakuje ejszcze kurtka buty i rękawice. Reszte juz mam :0 Pozdro i do zobaczenia

przez **Czester** » 20/1/2010, 01:23

zdzichu123 napisał(a): bedę RS 125... Mam ją na oponach 120 przód i 180 tył.

225 nie weszło?

przez **Cezarjusz** » 20/1/2010, 01:36

MAcie problemy naprawde, ja mam wszystkie szmaty, ale czasem fajnie jest sie przejechac kawałek bez tego szmelcu. Niech każdy robi jak sobie chce i wszystko. A co do pojemnosci to tylko ludzie bez wiedzy gadaja ze na 125 to mozna w klapkach siadac i bedzie ok, a jak widza kogos w stroju to maja z tego ubaw.

przez **lonewolf** » 20/1/2010, 10:19

zdzichu123 napisał(a): bedę RS 125... Mam ją na oponach 120 przód i 180 tył.

Pokaż foty. Zapewne nie tylko ja jestem zainteresowany tym jak to wygląda.

przez **Przemo_rene** » 20/1/2010, 10:58

robimy coś podobnego jak rok temu z otwarciem sezonu w POznaniu? Tj. Mój banner ściga przy stadionie i tam się widzimy?

Ps. Ja nie wiem jak to jest ale niektórzy na 50tkach mają wiecej umiejetności i ogarnięcia niż nie jeden na 600 a nawet litrze.

Ile razy w sezonie (na początku głównie) podjeżdżają do mnie równolegle na światłach jakieś typki np w zxr750 w dresie, kasku HGW (h.uj go wie) i tyle.
Na przywitanie odcinka i banan na twarzy...

Smutne. Ja rozumiem radość z posiadanego sprzęta ale trochę obycia...nie wspomne o starcie spod świateł na pełnym reblu...

Normalnie taki oscentacyjny face palm mi się marzy przy takich sytuacjach.

Inna sprawa to, że jest chłopak (14lat) co śmiga skuterem 50tką - jakiś chiniol tani ale z nowymi gratami i to co ten chłopaczek wyczynia na tym sprzęcie to szacun. Ma dobre (tekstyl) ciuchy, spoko kask (jakiś nolan) jak na skuter.

Drifty po śniegu po rondzie osiedlowym, na koło nim daje, stopala nawet potrafi tak z 2 metry.

Myśle, że temat pogardy dla mniejszej pojemności to kwestia ludzi i my tutaj nic nie zmienimy. Jedyny sposób to mieć wbite głęboko na to co inni mówią.

Jaką ja kiedyś rzeźbę robiłem by ubrać się bezpiecznie bez kasy...ochraniacze piłkarskie, spodnie skórzane ale na choppera na 20zł z lumpa, rękawiczki lekkie narciarskie z chaty...szalik i chusta bo kurtkę miałem tylko starą skóre z czasów HEAVY METAL, pod tym polar a na wszystko plecak którym ściagałem kurtkę jak mocno tylko się dało by się nie pompowała powietrzem.... i co? I spoko - były spojrzenia, że co za rzeźba...i co? i g**no.

Teraz latam w zależności od potrzeb w skórzanym kombi probikera lub zestawie tekstylnym modeki shield pro, papciach sidi itd...i co? i g**no. Moja sprawa

przez **Konio** » 20/1/2010, 11:13

a ja przyznam sie ze czasem i tak wyjezdzalem w spodenkach i tschirce bo przeciez jadac do kumpla na kawke papieroska i pogadac przy 30 stopniach to nie bede sie gotowac :roll:

przez **zadzior** » 20/1/2010, 16:37

Labiss konkretnie gumował r6 w hawajkach

przez **karolr** » 20/1/2010, 16:51

ja może raz jechałem w t-shircie, ale powyżej 250km/h podwiewa i jest nieprzyjemnie zimno

przez **rasta rules** » 30/5/2010, 20:53

ja tam chociaż skuterkiem popylam to 80cc potrafi sie rozpędzić do tych 100km/h zawsze zbroja rękawice i kask

Scigacz.pl

Mity i dyskusje o strojach i ubraniach...

Kto przegląda forum