Zobacz wątek - Naprawa bezgotówkowa czy wycena ?
NAS Analytics TAG

Naprawa bezgotówkowa czy wycena ?

O wszystkim
_________

Postprzez icid » 1/1/2010, 18:05

Aso różni się tym że na 100% ma komorę bezpyłową i jest zobowiązane do zachowania procedur dotyczących jakości komponentów lakierniczych i podkładu, do tego ma idealne wytyczne dotyczące koloru i jego zmian z wiekiem auta. A u lakiernika też będzie ładnie ale na 100 % będzie zrobione tym co tanie, co się da będzie zaszpachlowane nitro szpachlą bo obrabia się ją 100 razy szybciej niż porządną 2 składnikową. Na początku napewno różnica będzie żadna ale po 2 zimach bym się nie dziwił jak powyłazi rdza, pęknięcia itp :D:D
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam


Postprzez limak14 » 1/1/2010, 18:13

Zobaczymy jak to z tym będzie. Narazie orientujemy się ze znajomym w kosztach części do auta i szukamy ewentualnych elementów w kolorze- może akurat stopień wyblaknięcia lakieru i jego odcień będą pasowały, ewentualnie jakaś polerka przybliży do idealnego dopasowania.
Maska nie będzie klepana, bo będzie wymieniona. Błotniki mają delikatne zgięcia o wumiarach 2x2 cm. Nie są to jakieś dziury.
Pozostałe elementy są czysto mechaniczne, czyli odkręcenie i wymiana na inne.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy


Postprzez dambandit » 2/1/2010, 11:22

Icid i tu nie do końca bym się z tobą zgodził . Osobiście mieszkam niedaleko miasta Opola . Jest tu wielu dilerów nowych samochodów prawie wszystkie marki . A tylko jeden ma własną lakiernie . Reszta daje do kooperacji zwykłym lakiernikom w prywatnych warsztatach . Oczywiście diler ma swoje standarty przy odbiorze samochodu i na pewno malowanie do salonu jest robione starannie niż zwykłemu klientowi . Chociaż by dlatego że diler jeśli jest zadowolony z usług daje stałe zlecenia więc lakiernikowi zależy na takim kliencie . A osoba prywatna jak nie będzie zadowolona to poprostu więcej nie przyjedzie trochę po buczy i tyle , żadne straty .

Jeśli limak masz takie małe straty to daj pomalować zderzak lakiernikowi . Lakier po jakiś 2-3 latach i tak odskoczy albo pojawi się rdza , chłodnice można sobie samemu wymienić . Jeśli podłużnice są ok nie dostał wózek ani zawieszenie to naprawa nie jest skąplikowana i raczej lakiernik nie powinien tego spie......... . Sprawa jest jeszcze taka iż kiedyś będziesz chciał tego audika sprzedać, każdy kto zna się na samochodach powie że było malowane . Jeśli będziesz miał to udokumentowane serwisem to zawsze jakoś lepiej sprzedać . Tak każdy będzie marudzić że bite . Potem są teksty typu " Panie to malowane i bite spuść pan 1000 zł " i to może być ten tysiśc który teraz " może " zarobisz . A wiec radze ci przemyśl cała sytuacje jak długo chcesz autem pojeździć , i nie napalaj się na jakieś skromne pieniądze z ubezpieczalni bo kokosy to to nie będą na pewno .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez limak14 » 2/1/2010, 13:00

Na kasie mi nie zależy z ubezpieczalni, ale jak mam okazję to przydałoby się zgarnąć trochę np. n opony. I chciałem sprostować, że nie jestem typem co rozwala fury żeby dostać kase z OC/AC.

W aucie nie będzie nic klepane tylko wymieniane. Cały pas przedni bedzie wymieniony na kompletny-nie rozbierany od nowości.
Podłużnice są ok, to była typowa stłuczka przy małej prędkości. W poniedziałek będę wiedział więcej, a już ok. środy powinien być rzeczoznawca więc na pewno napiszę jak się sprawa ma.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Majkel22 » 2/1/2010, 23:12

Zrób wycenę w ASO bo ceny czesci podawane przez ubezpieczyciela róznią sie diametralnie, moj stary prowadzi ASO i czesto tak ma ze koles przyjezdza z kasą juz wziętą i np zderzak wyceniony w PZU 400zł u dilera 1300zł takze im nowszy samochód to bardziej sie opłaca bezgotówkowo.
GSX-R 1000 K4
&
Bandit 600 S
Avatar użytkownika
Majkel22
Świeżak
 
Posty: 190
Dołączył(a): 3/11/2008, 13:43
Lokalizacja: LBN

Postprzez elco » 3/1/2010, 00:45

limak14 napisał(a):Ubezpieczyciel tylko proponuje swoją wycene- nie muszę się z nią zgodzić. Kolega wystawi mi kosztorys w przypadku zaniżenia wartości zniszczonych elementów przez TU, który będzie przedłożony w ubezpieczalni. Ma on zarejestrowaną działalność a nie klejenie w szopie.
ASO zrobi podobnie jak kolega a kasy za to nie zobacze.


Powiem Ci Kamilu, ze niewiele w tej kwestii mozna wywalczyc. Tym bardziej jezeli jest to PZU. Ubezpieczyciel wycenia szkody na podstawie eurotaxu dodatkowo uwzgledniajac amortyzacje. Jakikolwiek rzeczoznawca wystawi ci poprawna opinie nie zmieni to ich zdania. Ubezpieczycielowi czasami ciezko przedstawic teze, ze cos jest nienaprawialne, albo koszt naprawy znacznie rozni sie od tego podanego przez ubezpieczyciela. Dlatego tez proponuje oddac ci samochod do ASO. Bedziesz mial pewnosc, ze wiele nie stracisz, a mozesz nawet zyskac.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez limak14 » 3/1/2010, 11:48

A powiedzcie mi jeszcze jedno: jeżeli teraz przyjedzie rzeczoznawca i zaproponuje XX zł, a ja się z tym nie zgodzę to czy moge jeszcze oddać auto do ASO i zlecic im naprawę?
Czy po przyjeździe rzeczoznawcy nie moge oddać auta do ASO?
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Majkel22 » 3/1/2010, 16:50

Od razu deklarujesz przy zgłoszeniu czy chcesz bezgotówkowo czy pieniądze, powiem szczerze ze pozniej jezeli bedziesz chciał zmienic opcję to moze byc problem. Ale dokładnie nie powem Ci czy mozesz.
GSX-R 1000 K4
&
Bandit 600 S
Avatar użytkownika
Majkel22
Świeżak
 
Posty: 190
Dołączył(a): 3/11/2008, 13:43
Lokalizacja: LBN

Postprzez limak14 » 3/1/2010, 19:13

No właśnie chciałbym to wiedzieć na 100%. na jakims forum przeczytałem, że taka opcja jest możliwa.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez Grubas » 8/1/2010, 13:05

-Zrób wyceny i zobacz
-Kasacja nie przekreśla dalszej naprawy
-ASO wybierz jak się zmieścisz w wartości i chcesz porządnie mieć zrobiony.
-Kumpli odradzam bo jak coÅ› skopiÄ… to z kumplem trudno siÄ™ gada
- Kosztorys - jeśli na starych gównach z giełdy chcesz naprawiać.

Jeśli masz qmpla na 100% to możesz robić u niego na rachunki z ASO za części.

Ale najpierw wyliczenia, bo każdy przypadek jest inny. PZU np ma różne kwoty w zależności od tego czy kosztorys, czy rachunki czy ASO. Jeśli nie masz AC na full to mogą z OC obniżyć odszkodowanie o amortyzację.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez cycu_rsko » 8/1/2010, 16:04

W moim przypadku sytucja wygladala tak:
W PZU spisany byl dokument o szkodzie, rzeczoznawca porobil zdjecia, sprawdzil przebieg, stan itp. Po jakim czasie przyszla wycena szkody, od razu chcieli przelewac pieniadze na konto, lecz nie wyrazilem na to zgody, powiedzialem ze auto zaprowadze do aso. Juz dokladnie nie pamietam czy w ASO musialem wypelnic jakis dokument czy w PZU o tym ze obie firmy beda sie rozliczac miedzy soba.
Szkode wyceniono na 1800zl a w ASO wyszlo 3200zl. Z wlasnej kieszeni do naprawy nic nie dolozylem.
929
Avatar użytkownika
cycu_rsko
Moderator
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 15/3/2008, 18:55
Lokalizacja: Radomsko

Postprzez limak14 » 8/1/2010, 21:23

No prawdopodobnie dopiero w poniedziałek przyjedzie rzeczoznawca i spisze szkode, także wtedy będę wiedział coś więcej.
Chcę mieć dobrze zrobioną furę i dlatego chcę ją odstawić do dobrego kolegi, który wiem, że to zrobi solidnie. Nie ma tam wielkiej filozofii, bo wystarczy odkręcić jedno i wkręcić drugie.
Będę informował co i jak przebiega i jak się zakończy cała sprawa.
ps. dzięki wielkie za zainteresowanie tematem.
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez ARTURO R1 » 13/1/2010, 22:44

Kolego moją R1 rzeczoznawca oglądał na BP i nie było mowy o tym gdzie będę naprawiał ! Wycena była na 4800zł i tyle przelali na konto ! Pojechałem moto do Yamahy , zrobili kosztorys naprawy i wyszło 13700zł ! Zawiozłem ubezpieczycielowi kosztorys i po tygodniu dopłacili różnicę ! Moto przewrócił ślepak cofający pod sklepem :evil: Pozdrawiam
Junak Jawa 350 GSXR 600 GSXR 1000 YZF R1 GSXR 1000 K8 GSXR 1300 K10
ARTURO R1
Świeżak
 
Posty: 178
Dołączył(a): 30/12/2008, 21:42
Lokalizacja: Wawa WPI ...

Poprzednia strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na górê