Scigacz.pl

przez **Luku** » 14/12/2009, 14:18

Witam
Krótko i zwięźle - czy możliwe, że odłaczenie lampy w cbr 600 f4i spowodowało brak zapłonu?

przez **Przemo_rene** » 14/12/2009, 14:57

jak ktoś grzebał w instalacji wcześniej w "polski sposób" to wszystko jest możliwe.

przez **Luku** » 14/12/2009, 15:05

nie nie... nikt nic nie grzebał... poprostu czasze sciągnąłem, a że przedni reflektor i kierunki są przymocowane do czaszy to poprostu wypiąłem kostki... dzisiaj przychodze do garażu przekrecam kluczyk, przycisk od zapłonu na ON i wtrysków nie slychac... czy możliwe, że to przez wypięcie lampy?

przez **Przemo_rene** » 14/12/2009, 15:09

a nie wypiąłeś licznika czasem?

przez **Luku** » 14/12/2009, 15:17

wydaje mi sie ze nie, bo jak włącze podswietlanie zegarów to wszystko gra jak należy

przez **Przemo_rene** » 14/12/2009, 15:38

To zrób prosty test - podłącz - spróbuj odpalić tak jak jest. Pewnie nie odpali.

Zaraz potem weź czasze z lampą i podepnij tylko jej kostkę. i spróbuj wtedy odpalić. Jak załapie to już wiesz, że tak - odłączenie lampy nie pozwala odpalić sprzeta.

Tylko pytanie dlaczego? Jak masz alarm to może odczytuje on odłaczenie lampy jako przerwa w obwodzie czyli próba ingerencji w instalację i odcina zapłon.

Jedyne co mi do głowy przychodzi bo skoro palił wcześniej spoko to tylko to. Chyba, że poszła jakaś zwara o której nie wiesz

przez **Luku** » 14/12/2009, 17:29

Z tym alarmem to trafiłeś w 10... o tym nie pomyślałem... podepne reflektor i dam znac

przez **Przemo_rene** » 14/12/2009, 23:07

tylko w takim razie jak masz alarm to sprawdź też podpinając także kierunki!

przez **Raczek_6** » 14/12/2009, 23:09

Przemo_rene napisał(a):To zrób prosty test - podłącz - spróbuj odpalić tak jak jest. Pewnie nie odpali.

Zaraz potem weź czasze z lampą i podepnij tylko jej kostkę. i spróbuj wtedy odpalić. Jak załapie to już wiesz, że tak - odłączenie lampy nie pozwala odpalić sprzeta.

Tylko pytanie dlaczego? Jak masz alarm to może odczytuje on odłaczenie lampy jako przerwa w obwodzie czyli próba ingerencji w instalację i odcina zapłon.

Jedyne co mi do głowy przychodzi bo skoro palił wcześniej spoko to tylko to. Chyba, że poszła jakaś zwara o której nie wiesz

Wybacz, ale śmieszny jesteś tym gdybaniem. :-)

Czujnik położenia motocykla odpiąłeś zdejmując lampę - wszystkie wtryskowe go mają (po za Ducati - ot taki wyjątek).
Po podpięciu kostki będzie OK, chyba że wychylisz po za kąt 60 stopni, wtedy też będzie odcinało.

przez **Przemo_rene** » 15/12/2009, 10:13

Śmieszny to najwyżej jest Twój avatar. Jeżeli nie chcesz być dokuczliwy to raczej "zabawny" jezeli już musisz się puszyć . Jak masz alarm podpięty i przerwiesz obwód z kierunków to dostaje info o próbie włamu i odcina też. A poza tym rzycił tylko tekstem, że odpiął lampę i kierunki to gdzie tu odpięty czujnik położenia?

przez **Luku** » 15/12/2009, 11:22

nie ma sie co kłócić panowie bo obydwaj macie racje...

przez **Raczek_6** » 15/12/2009, 21:38

Jak ktoś zna F4i to wie że przy lampie jest czujnik położenia.

A żaden ze znanych mi alarmów nie ma takiej funkcji o której wspominasz, było by to nie logiczne, przepala się żarówka i motocykl gaśnie ...

przez **Przemo_rene** » 16/12/2009, 16:22

"zabezpieczenie przeciwko zwarciu kierunkowskazów i unieruchomienia przez to alarmu" - 99% alarmów to ma.... / a co jak zrobisz sobie psa z takie f4i? bez lampy i już nie gada?

przez **Luku** » 17/12/2009, 01:24

no własnie na tym polega mój problem... chce wywalić reflektor i czujnik polozenia, żeby troche "postuntować"

na pewnym forum znalazłem sposób na to. Czujnik położenia jest przykręcony do lampy i wychodza od niego 3 przewody - czerwono-biały, biały i zielony. Aby usunac problem, mostkujemy przed kostką od lampy czerwono-biały z zielonym, a biały zostawiamy luzem i wszystko gra jak należy

pozdrawiam

Scigacz.pl

Odłączenie lampy - brak zapłonu.

Odłączenie lampy - brak zapłonu.

Kto przegląda forum