Zobacz wątek - R6 CIEPŁA GAŚNIE
NAS Analytics TAG

R6 CIEPŁA GAŚNIE

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

R6 CIEPŁA GAŚNIE

Postprzez tomik1 » 10/12/2009, 18:03

*******************WITAM WSZYSTKICH*************************
Mam problem z moto Yamaha R6 jak moto się rozgrzeje do 90 stopni to gaśnie postoi chwilę odpalam jest OK,Jadę chwilę temperatura się podnosi i moto nie wchodzi na obroty ledwo pyrkocze co to może być?Pomocy panowie motocykliści wiem że jesteście w tym dobrzy.Z góry dzięki.
SZEROKOŚCI
tomik1
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: paris


Postprzez krydka » 10/12/2009, 18:36

Ja na twoim miejscu zainteresowałbym się luzami zaworowymi. Kiedy były ostatnio regulowane?
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
Avatar użytkownika
krydka
Świeżak
 
Posty: 304
Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
Lokalizacja: Janowiec Wlkp


Postprzez 7beat » 10/12/2009, 18:38

kurde, jak by nie patrzył wygląda mi to na puchnięcie tłoków albo na zatkane gaźniki, i jak postoi chwilę to naleci wachy i jest git a potem już nie ma wystarczającej ilości i gaśnie
tdr125 er-5 ZX9r ktm lc4 600, 620 adventure, F2 stunt, crf 450 i transalp, zx6r 08 stunt
Avatar użytkownika
7beat
Stały bywalec
 
Posty: 1048
Dołączył(a): 21/3/2009, 15:43
Lokalizacja: Maków Mazowiecki

Postprzez tomik1 » 10/12/2009, 19:13

tak jak mówisz postoi chwilę i póżniej zapali wejdzie na obroty ale jak się zagrzeje to znów obroty spadają i gaśnie
Wyrozumiałość i tolerancja to cecha ludzi mądrych...
tomik1
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: paris

Postprzez darkpower » 10/12/2009, 19:49

witam. a może to termostat? jak się zagotuje woda nie ma jakiegoś czujnika od przegrzania?
ja bym sprawdzil najpierw termostat, bo tak strasznie duzo czasu sie nie traci a warto sprawdzic moze akurat.
Może jak mówisz przez ten czas jak sie nagrzeje do 90st potem chwile postoi i ostyga czyli moze byc to.

pzdr
darkpower
Świeżak
 
Posty: 11
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: Ostrów

Postprzez tomik1 » 10/12/2009, 21:17

o widzisz to dobry pomysł ten termostat nie pomyślałem jutro sprawdze,dzięki za podpowiedż.
Wyrozumiałość i tolerancja to cecha ludzi mądrych...
tomik1
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: paris

Postprzez macs » 10/12/2009, 21:52

Jesli moto kupiles z takimi objawami to zrob porzadny serwis.
Jesli moto masz juz jakis czas a problem powstaj z dnia na dzien to raczej zawory odpadaj,jesli stopniowo problem narasta to na 99% zawory do regulacji.
Problem zaczyna sie od 90stopni czy np przy 70 jest ale wystepuje z mniejszymi objawami??
Avatar użytkownika
macs
Bywalec
 
Posty: 546
Dołączył(a): 29/3/2009, 17:20
Lokalizacja: Pomorskie

Postprzez miki1406 » 11/12/2009, 08:35

A ja bym sprawdził ile masz oleju i czy ten olej nie śmierdzi paliwem... Objawy identyczne jak u mnie...

W moim przypadku lały gaźniki
Jak fenix z popiołów :)
Avatar użytkownika
miki1406
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2847
Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
Lokalizacja: Skierniewice

Postprzez tomik1 » 11/12/2009, 18:10

gażniki wporządku,ale dzięki



koleś mi mówił że pod siedzeniem jest jakaś mała skrzynka elektroniczna jakiś moduł,czy to może być przyczyną?






na przyszłość edytuj posty
mar111cin
Ostatnio edytowano 12/12/2009, 18:56 przez tomik1, łącznie edytowano 1 raz
tomik1
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: paris

Postprzez zdzichu123 » 12/12/2009, 10:05

jak jest na postoju i dojdzie do 90 stopni to tez zgasnie ? Czy tylko jak jedziesz ? Jesli tylko jak jedziesz to gazniki :) Bo na postoju ma duzo czasu zeby zassac wachy i nie gasnie a jak jedziesz ma mniej czasu i nie nadąza bo np: zapchany gaznik i dycha :) Sprawdz to tak i napisz jak wygląda :)
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250

22.10.08 ====> Zdałem Prawko :)
Avatar użytkownika
zdzichu123
Bywalec
 
Posty: 869
Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
Lokalizacja: Chodzież

Postprzez tomik1 » 12/12/2009, 18:54

zawsze nawet jak jest na postoju to też zgaśnie jak dojdzie do 90, 90 paru stopni?
Gażniki wporządku
Wyrozumiałość i tolerancja to cecha ludzi mądrych...
tomik1
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: paris

Postprzez Husarr » 13/12/2009, 16:48

Witam

Zarejestrowałem się specjalnie żeby odpowiedzieć na ten temat, gdyż sam kiedyś miałem taki problem z moim byłym na szczęście ZX7r 97'. Na zimno odpalał elegancko ale już jak się nagrzał to gasł. Trzeba było odczekać aż troche ostrygnie wtedy było go można odpalić znowu, ale na ciepło nie szło ni cholery. Zawiozłem do mechaniora, co prawda sprawdzał 2 dni ale wkońcu zrobił. O ile dobrze pamiętam jego słowa było to "zparchnięcie" uszczelek na gaźnikach. Znaczy się uszczelki ze starości zmieniły się na "rozszczelki":) brały ile chciały wszystkiego. Sprawdź to, nie mówie ze na 100 to będzie to ale u mnie tak przynajmniej było
Husarr
Świeżak
 
Posty: 94
Dołączył(a): 13/12/2009, 16:41
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Przemo_rene » 14/12/2009, 15:02

ciekawe - bo zazwyczaj problemy z odpaleniem na ciepło to zawory. Tym bardziej, że wręcz aż sprzęt gaśnie jak się nagrzeje. No chyba, że faktycznie uszczelki do tego stopnia sparciały/rozpuchły od benzyny, że od temperatury wysokiej puszczały baaardzo dużo powietrza i do tego stopnia robiły ubogą mieszankę, że sprzęt gasł.

Z drugiej strony to dziwne bo nawet na minimalnej ilości paliwa sprzęt przecież prycha/nie wchodzi na obroty, ksztusi się ale daje radę... a może wszystko po trochu - zawory, stare uszczelki, rozregulowane gaźniki, niska kompresja przez uszczelniacze zaworowe...
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
Avatar użytkownika
Przemo_rene
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2982
Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
Lokalizacja: Poznań / TL1000R

Postprzez tomik1 » 15/12/2009, 20:09

tak jak mówisz sprzęt prycha ale nie wchodzi na większe obroty,jak ostygnie to wejdzie
Wyrozumiałość i tolerancja to cecha ludzi mądrych...
tomik1
Świeżak
 
Posty: 6
Dołączył(a): 10/12/2009, 17:54
Lokalizacja: paris

Postprzez macs » 15/12/2009, 21:14

Tomik1,musisz zaczac dzialac(jak masz moto w ocieplonym miejscu),sprawdzenie zaworow ,to koszt paru godzin ,jak robisz to poraz pierwszy to sie nie spiesz,potrzebny Ci szczelinomierz(kup albo pozycz od jakiegos mechanika)srubokrety,klucze podstawowe pewnie masz.
Wiec czas na odkreceanie,daj znac co wyszlo
Avatar użytkownika
macs
Bywalec
 
Posty: 546
Dołączył(a): 29/3/2009, 17:20
Lokalizacja: Pomorskie



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 6 gości




na gr