czuć beznynę z oleju ;]

[Przemo_rene]

Siema, teraz zagadka (prosze tylko przeczytajcie do końca!) :

Pierścienie w silniku nie puszczają nic oleju (tj. kompresja jak fabryczna a oleju ani nie przybywa ani nie ubywa nawet o ml)

Co może być przyczyną takiego zapachu po odkręcenia wlewu oleju? Nie jest jakiś bardzo mocny ale wyraźny. Kolor oleju jest spoko - jeszcze lekko seledynowy taki jak był nowy (motul 300V)

Najsłabszym ogniwem mojego moto są gaźniki i to wiem. Ich stan jest powiedzmy dobry - tzn. normalne zurzycie elementów ale jeszcze wygląda, że nie do wymiany.

Powiedzcie co sprawdźić? Czy w moim sprzęcie gdzie kranik ma pozycje ON, OFF, oraz RES a za nim jest pompa paliwa może być przyczyną?
Jeżeli nie on, to czy mogą to być zaworki iglicowe? Lub może jakieś inne elementy w gaźniku które puszcają benzynę na postoju?
Dodam, że nie widać nigdzie stojącej benzyny
Jestem skłonny poddać regeneracji wszystko co będzie konieczne stąd śmiało rzucajcie rzeczami, któe choćby w najmniejszczym stopniu mogą być przyczyną.

ps. w airboxie też czuć beną ale tu bym obstawiał odmę i zapach przedostający się z oleju.

czy zestawy naprawcze gaźnikaoferowane przez larsona zaradzą czy trzeba dodatkow coś jeszcze?


ps.2 a może to w dugąstonę działa - że do filta powietrza odparowuje się sporo paliwa a tam przez odmę ten zapach wpada do karteru silnika nie mając jednak nic wspólnego z benzyną w oleju (gdyż wogóle na to nie wygląda poza zapachem) ?? nikt nie chce się chilę wysilić?

[miki1406]

Leją ci gaźniki... Paliwo przelewa się z komór pływakowych nieszczelnymi zaworkami iglicowymi pływaków do kanałów ssących głowicy i spływa do oleju... Jak nawali ci sporo paliwa to będziesz miał jak ja... Zacznie ci okapcać świece, bo rzadki olej będzie podsysany do komory spalania... Wymień olej... Zmień lub wyreguluj gaźniki

[Przemo_rene]

Olej jest nowy i wygląda ładnie, gaziory po regulacjach. Cczyli zaworki iglicowe tak? Czyli zestaw larsona naprawczy rozwiązałby sprawę. Tak myśle... 4 sztuki takiego zestawu to ok. 180zł wiec nie ma tragedii. Czy się mylę?

[Grzybu]

W sumie to nie byłbym taki pewien czy to wina tych gaźników. Z resztą możesz to sprawdzić nawet nie ściągając ich z głowicy. Wystarczy odkręcić dekle wyjąć membrany i podłączyć paliwo grawitacyjnie. Jak masz dojście to poświeć sobie jeszcze lampką i od razu będziesz widział czy benzyna się sączy z gaźnika.

A z innej beczki to ja bym się nie przejmował. Odpalasz go teraz - jak jest zimno? Pali Ci ładnie? Pamiętaj, że na ssaniu tego paliwa leci sporo do cylindrów, jak od razu silnik nie łapał na wszystkie cylki to mimo szczelności, jakaś tam część się przedostała pod tłoki i myślę, że stąd ten zapach.
Z resztą, w większości starszych benzyniaków (samochody też) czuć zapach paliwa w starym oleju.

[Przemo_rene]

sprzet pali bez zająkniecia od strzału (jak mało który) nawet jak jest minusowa temp (wczoraj palony i bez problemów) Jak wyzdrowieje (ja, nie sprzet ) to kupie te reperaturki do gaźników z zaworkami iglicowymi i je wymienie. Niech ma coś na zimę a sprawdzac powiem szczerze sprawdzę dopiero jak już do nich podejdę - czyli z nowymi częściami w rękach

ps. myślę, że to jest to, bo po wypaleniu paliwa z gaźników (czyli opróżnieniu komór pływakowych) w pozycji kranika na OFF przestaje czuć beną z okolic gaziorów i airboxa.

[Przemo_rene]

problem rozwiązałem doszczętnie kupując używane gaźniki z nowszych lat do mojego modelu (2001 rok) oraz wymieniłem w tych nowych zaworki iglicowe z gniazdami bo po wymianie w tych moich starych gaziorach nadal przepuszczało benzynę.

[miki1406]

Obowiązkowo wymień olej!!! Paliwo jest suche i osłabia smarujące właściwości oleju... Do tego rzadki olej lepiej zasysany jest przez pierścienie skutkiem czego okopca świece i moto przestaje palić ;-/

[Przemo_rene]

ej spoko Wymieniłem. Filtra nie wymieniałem bo miał przejechane 800km. tak jak i olej. Ogólnie nie był rzadki ani go nie przybywało. Tylko walił wahą. Teraz nic nie wali. Droga impreza zmiana oleju po 800km...a świece mam nówki i mają kolor jak z podręcznika To samo komora spalania (1000km temu był robiony remont i denka tłoków były wypolerowane i nawet śladu nagaru nie maja) Pali od muśnięcia startera (aż się zdziwiłem dziś rano po przyjechaniu do pracy jak go na chwilę jeszcze odpaliłem by bez kasku posłuchać rozrząd. Dziś rozrząd idzie do wymiany bo napinacz jest na ostatnim ząbku.