JOKE`s 2
Jak tam marcin wiosłujemy dalej ichnim wynalazkiem
jestem zazdrosny o to ze sie musiała wysilać żeby odpisywać takiej persona non grata jak ty...
edit: ja chce kurwa BANA za to co napisalem




edit: ja chce kurwa BANA za to co napisalem






/speed always goes in pair with fouriosity/
po prostu fast...
HONDA CBR 600RR MOVISTAR TELEFONICA-opylona
po prostu fast...
HONDA CBR 600RR MOVISTAR TELEFONICA-opylona
-
fast and furious - MEGA TROLL
- Posty: 307
- Dołączył(a): 27/7/2007, 16:34
- Lokalizacja: Poznań City
Leg1oN napisał(a):ale spamujecie.. ja pierdziu.. jakbym byl modem to bym wam dal [buzi]..
a ty lobuz tylko podteksty erotyczne.. hmm
Już się tłumaczę tutaj (otwórz link)
simonw napisał(a):Aj chcialem Cie podpuscic i zbudowac pewna niepewnosc Wink Ale z drugiej strony za mloda jestes zebym mogl z Toba tak normalnie na luzie rozmawiac z podtekstami itp, bo nie chce skonczyc jak Polanski
Za stara, za młoda... Wam, chłopom, nie dogodzisz

fast napisał(a):Jak tam marcin wiosłujemy dalej ichnim wynalazkiem Question Laughing jestem zazdrosny o to ze sie musiała wysilać żeby odpisywać takiej persona non grata jak ty... Laughing
edit: ja chce *** BANA za to co napisalem Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Mam pytanie. Czy Wy coś bierzecie?

KOCHAM ŻELUSIA :*
-
Łobuz - Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/7/2009, 17:54
- Lokalizacja: Zielona Góra/Poznań/Bayern


marcin przestać być dzieciuch i zachowuj sie jakoś...
jaaaa a gdzie ban

/speed always goes in pair with fouriosity/
po prostu fast...
HONDA CBR 600RR MOVISTAR TELEFONICA-opylona
po prostu fast...
HONDA CBR 600RR MOVISTAR TELEFONICA-opylona
-
fast and furious - MEGA TROLL
- Posty: 307
- Dołączył(a): 27/7/2007, 16:34
- Lokalizacja: Poznań City
Rodzaje orgazmów;
Astmatyczny; " A...a...a...a...a"
Geograficzny; " Tutaj...tutaj"
Sportowy; " Szybciej...jeszcze szybciej..."
Religijny; " O Boże..."
Rodzinny; " Mamo..."
Samobójczy; "Zaraz umrę..."
Astmatyczny; " A...a...a...a...a"
Geograficzny; " Tutaj...tutaj"
Sportowy; " Szybciej...jeszcze szybciej..."
Religijny; " O Boże..."
Rodzinny; " Mamo..."
Samobójczy; "Zaraz umrę..."
Tylko na torze. | Honda CR 125 - Osobniku! Do Ciebie piszę! Narzekasz, że bez przerwy Ci mocy brakuje? Jeśli tak, ta czerwona diablica pokaże Ci , gdzie jest Twoje miejsce! Normalnie Cię sponiewiera! | http://www.youtube.com/watch?v=6FQG7Eqwtow
-
Hamulec - Bywalec
- Posty: 773
- Dołączył(a): 4/1/2009, 21:14
- Lokalizacja: okolice Leszna
mar111cin napisał(a):fast młody jesteś i jeszcze krzywo sikasz![]()
ale może kiedyś zmądrzejesz i się będziesz wstydził
jak na razie sie nie wstydze bo kulturalnie kończę tą konwersacje i zostawiam ciebie marcin z twoimi zjawami

/speed always goes in pair with fouriosity/
po prostu fast...
HONDA CBR 600RR MOVISTAR TELEFONICA-opylona
po prostu fast...
HONDA CBR 600RR MOVISTAR TELEFONICA-opylona
-
fast and furious - MEGA TROLL
- Posty: 307
- Dołączył(a): 27/7/2007, 16:34
- Lokalizacja: Poznań City
Łobuz napisał(a):Leg1oN napisał(a):ale spamujecie.. ja pierdziu.. jakbym byl modem to bym wam dal [buzi]..
a ty lobuz tylko podteksty erotyczne.. hmm
Już się tłumaczę tutaj (otwórz link)
ulubiony portal?
-
Leg1oN - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2533
- Dołączył(a): 16/6/2006, 14:02
- Lokalizacja: Kłodawa/Poznań
Lobuz - haha dogodzic to moze i mozna
Generalnie problem zaden a przyjemnosc calkiem. Problemem jest to ze dla gowniarzerii bedziesz juz pannica - dla mnie mozesz byc corka conajwyzej, natomiast nie ma to wplywu na to co i jak robisz (i czy dobrze) , z tym ze mowie nie chcialbym skonczyc jak Romek
Co do typow orgaznow - to jest jeszcze "udawany"
Hamulec... Hamuuulec :>
Co do marcina, to nie badz dzieciuch:D to mnie rozwalilo


Co do typow orgaznow - to jest jeszcze "udawany"
Hamulec... Hamuuulec :>
Co do marcina, to nie badz dzieciuch:D to mnie rozwalilo

Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Szymonie, do kościoła kiedyś chodziłeś, tak że klękać umiesz
a więc kulturalnie ssij
A Ty staruchu żebyś nam się tutaj nie zaczął sypać
gówniarzeria myśli że chwyciła Boga za stopy xD


A Ty staruchu żebyś nam się tutaj nie zaczął sypać

<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
W sądzie.
- Czy oskarżony może wytłumaczyć dlaczego zabił żonę, a nie jej kochanka.
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej zabić jedną kobietę, niż co tydzień kolejnego mężczyznę.
- Czy oskarżony może wytłumaczyć dlaczego zabił żonę, a nie jej kochanka.
- Wysoki sądzie, doszedłem do wniosku, że lepiej zabić jedną kobietę, niż co tydzień kolejnego mężczyznę.
Tylko na torze. | Honda CR 125 - Osobniku! Do Ciebie piszę! Narzekasz, że bez przerwy Ci mocy brakuje? Jeśli tak, ta czerwona diablica pokaże Ci , gdzie jest Twoje miejsce! Normalnie Cię sponiewiera! | http://www.youtube.com/watch?v=6FQG7Eqwtow
-
Hamulec - Bywalec
- Posty: 773
- Dołączył(a): 4/1/2009, 21:14
- Lokalizacja: okolice Leszna
No i piatek
Jesli niektore juz byly - to i tak przeczytajcie:
Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują je do miast. Pierwszy mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
Drugi mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
Trzeci:
- A wagina mojej żony jest jak Łomża.
Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden nieśmiało się odzywa:
- Łomża? A właściwie to co masz na myśli?
- No dziura... po prostu dziura...
-TIR-owiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony:
-- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i -laseczkę proszę...
-Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę....
-Koleś dochodzi i mówi:
-- Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
-
-- Wiesz, moja żona chyba nie żyje.
-- Jak to?!
-- No seks to tak jak zwykle, ale garów i prania ciągle przybywa.
-
-Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie dotrwa do -rana.
-Nagle poczuł z kuchni zapach jego ulubionych ciasteczek -czekoladowych zrobionych przez żonę. Ostatkiem sił wydobył się z lóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu dzieciństwo, on -wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i -widzi jak jego żona przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył.
-Ostatnimi siłami sięgnął po jedno i w tym momencie żona zdzieliła -go ścierką mówiąc:
-- Zostaw kurwa, to na stypę!
-
--
-Żona otwiera drzwi, a tam mąż stoi z owcą pod pachą i mówi:
-- To jest ta świnia którą posuwam!
-Na to żona:
-- Ty idioto! To nie świnia tylko owca!
-- Zamknij się do owcy mówiłem!!
--
>
>> > Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
>> > - Synku chcesz orzeszka?
>> > - Poproszę.
>> > Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
>> > - To niech pani też zje.
>> > - Chłopcze, ja już nie mam zębów.
>> > Trzeci dzień znowu:
>> > - Synku chcesz orzeszka?
>> > Kierowca zaciekawiony pyta:
>> > - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
>> > - Z Toffifee...
John i Mary byli parą od ogólniaka, ale nigdy nie uprawiali seksu.
- Musimy poczekać do ślubu - mówiła Mary. John czekał.
Byli ze sobą zaręczeni przez trzy lata, aż w końcu nadszedł ich dzień ślubu.
W noc poślubną Mary wychodzi do łazienki, po chwili wraca i mówi:
- Mam złe wieści. Dostałam właśnie okresu, a nie chcę żeby nasz pierwszy raz był krwawy.
- No nie żartuj!
- Musimy poczekać jeszcze kilka dni...
Mary idzie spać, budzi się gdzieś koło 3 nad ranem, żeby się napić. Kiedy wraca z kuchni zauważa, że John, nie śpi, tylko gapi się w sufit.
- Nic z tego nie będzie kochanie, możesz spać.
- Chciałbym, ale mój fiut jest tak napalony, że nie zostało mi już skóry, żeby zamknąć oczy...
Na statku stary bosman zaciąga sie fajką. Podchodzi do niego
marynarz:
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat z pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaje zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny...
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził!
Bosman wciąga dym, rozsmakowuje sie nim przez chwile i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Prawie tak dobry jak mój, ale rwiesz za blisko dupy...
Dwóch kumpli:
- Stary, wczoraj pierwszy raz zrobiłem to "na dobermana"... straszne...
- Na dobermana???? A jak to jest???
- No normalnie jak "na pieska", tyle że ona musi mieć strasznie chudą dupę....
Dzwoni przyjaciółka do przyjaciółki i pyta:
- Słuchaj, mój mąż wziął stówę i powiedział, że idzie na dziwki. Nie było go u ciebie?
Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre.
Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!
Głuchoniemy przychodzi do apteki, żeby kupić prezerwatywy. W żaden sposób nie może porozumieć się z aptekarzem. Nawet na półce nie ma wystawionych żadnych opakowań z kondomami. Klient wyciąga więc narzędzie na ladę i kładzie przy nim 10 zł. Aptekarz patrzy, patrzy, też wyciąga penisa na ladę i kładzie 10 zł. Później chowa przyrodzenie, zabiera swój banknot i banknot głuchoniemego. Gość się wkurzył. Macha rękoma, przeklina w języku migowym. Aptekarz na to:
-Jak nie umie się przegrywać, to się nie zakłada!

Jesli niektore juz byly - to i tak przeczytajcie:
Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują je do miast. Pierwszy mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
Drugi mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
Trzeci:
- A wagina mojej żony jest jak Łomża.
Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden nieśmiało się odzywa:
- Łomża? A właściwie to co masz na myśli?
- No dziura... po prostu dziura...
-TIR-owiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony:
-- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i -laseczkę proszę...
-Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę....
-Koleś dochodzi i mówi:
-- Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
-
-- Wiesz, moja żona chyba nie żyje.
-- Jak to?!
-- No seks to tak jak zwykle, ale garów i prania ciągle przybywa.
-
-Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie dotrwa do -rana.
-Nagle poczuł z kuchni zapach jego ulubionych ciasteczek -czekoladowych zrobionych przez żonę. Ostatkiem sił wydobył się z lóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu dzieciństwo, on -wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i -widzi jak jego żona przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył.
-Ostatnimi siłami sięgnął po jedno i w tym momencie żona zdzieliła -go ścierką mówiąc:
-- Zostaw kurwa, to na stypę!
-
--
-Żona otwiera drzwi, a tam mąż stoi z owcą pod pachą i mówi:
-- To jest ta świnia którą posuwam!
-Na to żona:
-- Ty idioto! To nie świnia tylko owca!
-- Zamknij się do owcy mówiłem!!
--
>
>> > Wchodzi babcia do autobusu i pyta kierowcę:
>> > - Synku chcesz orzeszka?
>> > - Poproszę.
>> > Na drugi dzień to samo, kierowca dostał orzeszka, ale mówi do babci:
>> > - To niech pani też zje.
>> > - Chłopcze, ja już nie mam zębów.
>> > Trzeci dzień znowu:
>> > - Synku chcesz orzeszka?
>> > Kierowca zaciekawiony pyta:
>> > - Babciu, a skąd masz takie dobre orzeszki?
>> > - Z Toffifee...
John i Mary byli parą od ogólniaka, ale nigdy nie uprawiali seksu.
- Musimy poczekać do ślubu - mówiła Mary. John czekał.
Byli ze sobą zaręczeni przez trzy lata, aż w końcu nadszedł ich dzień ślubu.
W noc poślubną Mary wychodzi do łazienki, po chwili wraca i mówi:
- Mam złe wieści. Dostałam właśnie okresu, a nie chcę żeby nasz pierwszy raz był krwawy.
- No nie żartuj!
- Musimy poczekać jeszcze kilka dni...
Mary idzie spać, budzi się gdzieś koło 3 nad ranem, żeby się napić. Kiedy wraca z kuchni zauważa, że John, nie śpi, tylko gapi się w sufit.
- Nic z tego nie będzie kochanie, możesz spać.
- Chciałbym, ale mój fiut jest tak napalony, że nie zostało mi już skóry, żeby zamknąć oczy...
Na statku stary bosman zaciąga sie fajką. Podchodzi do niego
marynarz:
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat z pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaje zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny...
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził!
Bosman wciąga dym, rozsmakowuje sie nim przez chwile i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Prawie tak dobry jak mój, ale rwiesz za blisko dupy...
Dwóch kumpli:
- Stary, wczoraj pierwszy raz zrobiłem to "na dobermana"... straszne...
- Na dobermana???? A jak to jest???
- No normalnie jak "na pieska", tyle że ona musi mieć strasznie chudą dupę....
Dzwoni przyjaciółka do przyjaciółki i pyta:
- Słuchaj, mój mąż wziął stówę i powiedział, że idzie na dziwki. Nie było go u ciebie?
Wracam do domu, patrzę, a żona leży naga w łóżku z obcym facetem. A oczy u nich jakieś takie chytre.
Rzucam się do komputera, faktycznie: zmienili hasło!
Głuchoniemy przychodzi do apteki, żeby kupić prezerwatywy. W żaden sposób nie może porozumieć się z aptekarzem. Nawet na półce nie ma wystawionych żadnych opakowań z kondomami. Klient wyciąga więc narzędzie na ladę i kładzie przy nim 10 zł. Aptekarz patrzy, patrzy, też wyciąga penisa na ladę i kładzie 10 zł. Później chowa przyrodzenie, zabiera swój banknot i banknot głuchoniemego. Gość się wkurzył. Macha rękoma, przeklina w języku migowym. Aptekarz na to:
-Jak nie umie się przegrywać, to się nie zakłada!
-
wujuwawa - Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 12/5/2008, 16:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Na dobermana???? A jak to jest???
- No normalnie jak "na pieska", tyle że ona musi mieć strasznie chudą dupę....
tyaaa idealnie odzwierciedla moj gust
Tak jak to ze wspolnikiem mowimy -
on mi zawsze ze ona jest za chuda
a ja mu zawsze, ze i tak wazy wiecej niz on
- No normalnie jak "na pieska", tyle że ona musi mieć strasznie chudą dupę....
tyaaa idealnie odzwierciedla moj gust

on mi zawsze ze ona jest za chuda
a ja mu zawsze, ze i tak wazy wiecej niz on

Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Trzeba potestować zeby potem z czystym sumieniem móc powiedziec czego sie tak naprawde nie lubi
laseczki typu ''chunky'' tez sie fajnie pukają.. mamuśki.. a jak !!
ale i tak uważam ze najlepsze sa takie 25+ bo juz wiedza co do czego sluzy i od razy zabieraja sie do rzeczy bez zbędnych celebracji. Z drugiej strony takie mlode siksy mozna wytrenowac pod siebie... temat rzeka !!
----------
A teraz dowcip tematyczny:
Co zrobić żeby kobieta krzyczała 30 min po orgazmie ?
- wytrzeć ch*ja w firanke !!!!

laseczki typu ''chunky'' tez sie fajnie pukają.. mamuśki.. a jak !!
ale i tak uważam ze najlepsze sa takie 25+ bo juz wiedza co do czego sluzy i od razy zabieraja sie do rzeczy bez zbędnych celebracji. Z drugiej strony takie mlode siksy mozna wytrenowac pod siebie... temat rzeka !!
----------
A teraz dowcip tematyczny:
Co zrobić żeby kobieta krzyczała 30 min po orgazmie ?
- wytrzeć ch*ja w firanke !!!!

-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
melvin wez wyluzuj z bluzganiem
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
i co z tego ? cytat czy nie jest to bluzg right?
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości