Scigacz.pl

przez **C-bool** » 5/11/2009, 19:13

Witam
Ostatnio mamusia kupiła mi takowy breloczek do kluczy z grupą krwi (nie wiem z jakimi intencjami :lol:

). I teraz pytanie - co sądzicie o takich breloczkach? Takie coś + motocykl jakoś dziwnie się kojarzy... co nie znaczy, że nie będę tego miał przy kluczykach

Dodatkowo w zestawie dostałem też kartę (wielkości kredytowej), na której mogę napisać numery telefonów bliskich osób w razie wypadku...

przez **Trener** » 5/11/2009, 19:19

No nie wiem czy breloczek to dobry pomysł . Jak sam nie bedziesz mógł powiedzieć jaką masz grupę krwi to raczej na breloczek w szpitalu nie będą patrzeć - bo to tylko breloczek . Ja wożę w dokumentach legitymacje Honorowego Dawcy Krwi w której jest podana moja grupa . Poza tym jak oddawałem kiedyś krew to były też takie druczki , że wyrażam zgode na pobranie moich organów po mojej śmierci . Też to wożę bo jak bym miał "toitnąć" to co mi leży , że komuś się przyda moja wątroba , płuca , serce albo nerki . Te ostatnie mam akurat dobrze przepłukane browarami

przez **Czester** » 5/11/2009, 19:22

MS ale za to z wątrobą pewnie gorzej

przez **Trener** » 5/11/2009, 19:23

Obawiam się , że możesz mieć racje

przez **navi** » 5/11/2009, 19:24

Takie breloczek jak na razie ma tylko i wyłącznie zalety estetyczne. I tak podczas wypadku jeśli nie masz przy sobie karty stwierdzającej grupę krwi (wydawaną przez RCKiK) muszą sprawdzić rtwoją grupę. Nie mogą przyjąć grupę na breloczku jako Twoją. Jeżeli się mylę niech mnie ktoś poprawi, bo jeszcze kiedyś na pewno tak było.
Oprócz tego kupując ten breloczek dofinansowujesz fundację Krewniacy, a więc jakiś "plus" jest

Numer do osoby z którą należy się skontaktować podczas naszego wypadku umieszczamy w telefonie pod nazwą ICE (skrót In Case of Emergency) - taka międzynarodowa umowa.
Oby tylko nikt nie musiał z naszego telefon dzwonić pod ten nr

przez **C-bool** » 5/11/2009, 19:32

navi napisał(a):I tak podczas wypadku jeśli nie masz przy sobie karty stwierdzającej grupę krwi (wydawaną przez RCKiK) muszą sprawdzić rtwoją grupę.

2 miesiące temu robiłem sobie badanie na grupę krwi w niepublicznym laboratorium medycznym i dostałem kartkę z wpisaną grupą krwi no i podpisami i pieczątkami tych co to wykonywali... Takie coś też by uznali?

przez **turboponczek** » 5/11/2009, 19:43

Siból widzę że mama Ci dobrze życzy !!!

przez **Czester** » 5/11/2009, 19:44

W końcu ma syna DAWCE

przez **C-bool** » 5/11/2009, 19:49

psss... ja bym wolał żyłke... :lol:

*

*Treść posta jest żartobliwa, proszę nie brać jej na poważnie

przez **navi** » 5/11/2009, 19:55

http://www.krewkart.pl/info.php

Tu jest wszystko napisane co wg prawa może określić naszą grupę krwi bez zbędnych badań.
A "Identyfikacyjna karta grupy krwi" to nie jest karta którą można kupić na stacji benzynowej (Krewniacy).

przez **Snykee** » 5/11/2009, 19:57

a ja strunę od fortepianu, wiadomo żyłka może dobrze nie przeciąć xd

przez **Piankowy Marynarzyk** » 5/11/2009, 20:02

C-bool napisał(a):psss... ja bym wolał żyłke... *

*Treść posta jest żartobliwa, proszę nie brać jej na poważnie

I wejdzie taki pismak z FAKTU i napisze ;p com napisal napisalem ;p

przez **laser** » 5/11/2009, 20:07

zapodaj tego fote

przez **Konio** » 5/11/2009, 20:07

na skuter na bank sie przyda... Jeszcze na kingwaya czy jakiegos chujsunga...i to w malowaniu jak kawasaki!!...

A co do tego numeru to kurde nie wiedzialem ze jest takie cos jak ICE... Dobra sprawa, oddawanie organow tez luz i ten bryloczek z tego co wlasnie slyszalem to i tak nic nie da bo trzeba miec ten papiery o ktorym ktos wspomnial ze wydaja DAFFCA :*

przez **Snykee** » 5/11/2009, 20:17

Konio, moja wina, że A1 dopiero za rok mogę robić? To się nie śmiej

przez **Konio** » 5/11/2009, 20:20

ale kIngWaYa kupic i takie posty pisac?

przez **Snykee** » 5/11/2009, 20:40

zippa, ale jedno i to samo. no dobra,i jeżdżę już 3 rok, może nie mam motocykla, ale (bardzo wczesnym)motocyklistą się czuję. uprzedzając twoje następne pytanie , to nie jest chwilowe gadanie, bo ma skuter i jestem super. Często staram się zaliczać zloty.
Raczej nie jestem stereotypowym gówniarzem dosiadającym chiński skuter i jarającym się nim, uważając go za najlepszego. Choć myślę, że mnie tak postrzegasz.

A nad KREWKART warto się zastanowić

przez **laser** » 5/11/2009, 21:00

Snykee, no dzis na pewno sie dogadasz z koniem hahah

przez **Konio** » 5/11/2009, 21:04

ale stary przecieScH ty masz malowanie kawasaki!!! Nie ma sie czego wstydzic:*

przez **Wilku111** » 5/11/2009, 21:06

Ja mam nieśmiertelnik przy kluczykach i chuj :roll:

Scigacz.pl

Breloczek z grupą krwi

Breloczek z grupą krwi

Kto przegląda forum