Scigacz.pl

przez **fastboik** » 14/1/2007, 19:04

Witam,

temat poruszyłem na kilku forach gdyż szukam rozwiązania swojego problemu.

Kilka lat temu zaliczyłem dzwona na ktm sx 125 na skutek czego uszkodziłem rdzeń. Najogólniej rzecz ujmując paraliż od pasa w dół. Chcę dosiąść motocykl na nowo, co nie jest łatwym zadaniem. Początkowo chciałem żeby był to quad,
który choć troche przypomni mi jazde na dwóch kółkach. Pomysł na forum Atv

Polska ewoluował i w ogóle zastanawiam się czy jest sens wsiadać na quada.

Dobrym rozwiązaniem wydaje się być
img213.imageshack.us/img213/6559/e7a33kz8.jpg ale sprzęt
musi być:

1. Dwu osobowy.
2. Zarejestrowany żebym na B mógł jeździć.
3. Wszystko operowane w rękach. Biegi - najlepiej automat, gaz, hamulec.

Myślę również o trajce, ale musiałaby mieć ona oparcie na plecy, bo tułów mam
słaby.

www.trikeshop.co.uk/images/goldbusa500.gif
Jeżeli macie pomysły to czekam na wszelkie informacje.

www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4896&start=0
[/list]

przez **kravec** » 14/1/2007, 20:34

ja rowniez.... spotkalem ostatnio na zlocie jednego starszego pana inwalide.... czlowiek ledwo chodzil.. a przyjechal na zlot w okolice Łodzi z Żorów (chyba tak sie odmiena Żory)... przyjechał junakiem z wozkiem bocznym (zeby bylo ciekawiej w wozku jechal jego pies).. z tym ze junak ten mial wlozony silnik od hyunsonga aqulii (nie pamietam dokladnie nazwy tej maszynki)... z tym ze to bylo zarejestrowane jako motocykl...

przez **Kris2k** » 14/1/2007, 21:40

Ten temat tez zalozyla niepelnosprawna osoba:
viewtopic.php?t=4017
moze zlapiesz ja przez PW w celu wymiany informacji w tym temacie bo tutaj ludziska raczje beda miec mizerne pojecie o motocyklach dla niepelnosprawnych.
Dobrze ze jestescie i chcecie jezdzic, tak trzymac :]

przez **spazz** » 14/1/2007, 22:59

szacunek!

przez **Thrillco** » 15/1/2007, 04:32

No witamy...pomysł z quadem to chyba najlepsze i najbardziej sensowne rozwiązanie. Mozna by kombinować z trajką czy motocyklem z wózkiem ale...koszty bedą o wiele wyższe. Popołudniu coś dopisze...bo chodzi mi po głowie pewna mysl w tym temacie.

przez **Shinden** » 15/1/2007, 11:44

T-rex bylby fajnym rozwiazaniem,ale cena moze wzruszyc..

http://www.go-t-rex.com

przez **fastboik** » 15/1/2007, 12:55

powiedzmy że cena nie ma dla mnie aż takiego znaczenia, ten trex fajny, tyle że z serwisem lipa. Znacie jakieś inne roziwązania?

przez **Thrillco** » 15/1/2007, 16:45

O czym to ja miałem...aha..no tak...mieszkając w normalnym i rzeczywiście wolnym kraju mógłbyś zlecić projekt i budowe takiej trajki czy quada specjalnie pod własne wymagania. I to zbudowanie od podstaw, z wykorzystaniem sprawdzonych elementów...ale o ile wiem prawo w naszym pieknym kraju dla SAMów stało się tak restrykcyjne, ze przestało się to opłacać (budowa własnoręczna). Śmieszne, bo cały świat może pochwalić się odjechanymi konstrukcjami różnego typu pojazdów...i to sie da i zarejestrowac i jeździć..tylko u nas, mimo ze po drogach jeździ kupa sprowadzanego i wyeksploatowanego złomu to SAMa, który móglby być porzadnie i solidnie zbudowanym pojazdem nikt nawet nie będzie chciał homologowac do ruchu, a jeśli nawet to zapłacić trzeba bedzie więcej niż za meśka. Gdyby jednak coś się zmieniło to ja chętnie podjąłbym się zadania projektu wyglądu zewnetrznego...za free oczywiście. No i co robić? Możesz ew. wybrac wreszcie jakiegoś quada a wczesniej poszukać firmy (może PJP :O) która by zrobiła pare przeróbek pod Ciebie specjalnie...nic innego nie przychodzi mi do głowy... A..jest jeszcze pewna alternatywa dla T rexa..moim zdanie mzdecydowanie fajniejsza

To się zwie Carver One...oglądnij http://www.motorcities.com/contents/06/ ... 22490.html Powiem szczerze, że po tym co o sobie napisałes to chyba najlepsza alternatywa...no...nie ma wiatru we właosach ale za to można isę składac w winklach

Tu niżej masz strone producenta..gdybyś się zdecydował, tym bardziej że cena nie zabija:D http://www.carver-worldwide.com/Home/Index.asp?nc=1

przez **Terror** » 15/1/2007, 16:59

fastboik napisał(a):powiedzmy że cena nie ma dla mnie aż takiego znaczenia, ten trex fajny, tyle że z serwisem lipa. Znacie jakieś inne roziwązania?

A do jakiej jazdy sprzęta potrzebujesz?
Widzisz, na quadzie mimo wszystko nogami sie pracuje w zakrętach (balans chociażby) IMHO T-Rex albo carver będą najbezpieczniejszymi pomysłami.

przez **Thrillco** » 15/1/2007, 17:59

T-Rex nie bardzo bo to porabana maszyna...jazda w ciągłym drifcie nie należy do najbezpieczniejszych

przez **Terror** » 15/1/2007, 18:46

Tak patrząc to i o quadzie trzebaby zapomnieć :/ bo i nim się najlepiej pwoerslidem skręca a to wymaga pracy nóg i całego ciała

przez **Thrillco** » 15/1/2007, 20:13

eeee...na typowo szosowym quadzie jeździ się tka jak nakazuje tego prawo o ruchu drogowym a nie fantazja:)

przez **fastboik** » 15/1/2007, 21:45

Shinden napisał(a):T-rex bylby fajnym rozwiazaniem,ale cena moze wzruszyc..

http://www.go-t-rex.com

Stary, jesteś moim wybawicielem. Dla tej maszyny aż chce mi się żyć! To jest dokładnie to co było w biker boyz, zachorowałem na to!!!!!!

http://youtube.com/watch?v=38TFetQAe2o

Co byście powiedzieli gdybym przyjechał tym na zlot?

Zostałbym zaakceptowany jako kulawy na wózku i z czymś moto samochodem? Ale bardziej moto

przez **Thrillco** » 16/1/2007, 04:33

Spoko..u Ciebie to jak widac stan umysłu nie posiadania

Dla mnie to nie robi wtedy róznicy czym się jeździ

przez **Shinden** » 16/1/2007, 18:20

Nie ma sprawy,cala przyjemnosc po mojej stronie

przez **SpeedyG** » 16/1/2007, 19:51

Byłbyś zaakceptowany i bez tego, tutaj liczy się pasja .Sam bym pohulał takim T-rexem ale musiałbym chyba szpik sprzedać za niego...

przez **Thrillco** » 16/1/2007, 21:18

brakło by-używki chodza po ok. 40k $

przez **Pyton30** » 19/8/2011, 10:23

Witam wszystkich kolegów szanownych, także jestem człowiekiem niepełnosprawnym( rozszczep kręgosłupa, niedowład kończyn dolnych)i podobnie jak kolega autor posta owego, marzy mi się trójkołowy monster( najlepiej z jakąs kabinką poza sezonem by używąć, z racji kiepskiej odporności). Przyznam , że i mnie zaintrygował Carver One, z tym, że mam zaburzoną równowagę, a ten pojazd z tego co zauwazylem , ma raczej sporą zdolność ad kąta pochylenia, mnie zas chodzi o to by w tej maszynie koła z tylu w były miare stabilne, jak w skuterach typowo inwalidzkich i nie"rozkraczały się" w nadmierny niekontrolowany sposob ( bo to byloby raczej zagrozeniem dla kogos z moją dysfunkcja). Wiec Carver w wersji fabrycznej bez przystosowan odnosnie tej "pochylosci" jest niekoniecznie bezpieczny dla kogos z dysfunkcja ruchu, czy mogą mi Szanowni Koledzy cos doradzic ad wymarzonej trojki na bazie w/w pojazdu, tak by zawieral na kokpicie oprocz podstawowych funkcji, takze tempomat, pelne oswietlenie drogowe, etc.plus taka wlasnie kabina z nawet skromnie wyposazonym kokpitem.Interesowalby mnie naped hybrydowy( opcja zastosowania akumulatorow do napedu elektrycznego), bo wkurzajaca jest sytuacja u nas ze jak sie dostaje dofinansowanie na sprzet to wysokosci mizernej, marny jest wybor pod katem wymogow, klienta,wiec pragne zasiegnac fachowej rady Waszej w tej kwestii. pozdrawiam:)

Scigacz.pl

Motocykl dla osoby niepelnosprawnej

Motocykl dla osoby niepelnosprawnej

Kto przegląda forum