Dlaczego pierwszy motocykl nie ma byc nowy??
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Dlaczego pierwszy motocykl nie ma byc nowy??
Jako ze to moj pierwszy post na Szanownym Forum witam wszystkich serdecznie.
Wlasciwie gdzie nie zajrze czy zapytam wszyscy odradzaja kupno nowego motocykla jako tego pierwszego powazniejszego bajka. (w moim przypadku v-strom lub mniejszy bandit, jeszcze do konca nie wiem czego chce
Zapytam dlaczego?
Bo ucze sie dopiero opanowywac maszyne?Bo jak juz sie naucze to wtedy kupie sobie nowa? Nie rozumiem... Przegladajac oferty uzywek czasami az wlos sie jezy... szczegolnie jesli zajrzec do watku o motocyklach ktorych lepiej unikac... Trzeba byc nie lada doswiadczonym i czesto odwaznym zeby wsiasc na uzywke, sprowadzona z niewiadomo kad i od kogo, z czarna jak olej w jej silniku przeszloscia. Z przebiegami to samo, malaja coraz bardziej wraz z temperatura im dalej na wschod...
no wlasnie - dlaczego nie majac przciez zbytniego doswiadczenia mlody biker ma ryzykowac zrazenie sie do moto po doswiadczeniach z jakims szrotem?
Z drugiej strony nie tak ciezko znalezc fajna uzywke od pierwszego wlasciciela i naprawde zadbana. Tyle ze to tez mija sie z celem.. czasami za 2-3 letni motocykl trzeba zaplacic naprawde nie wiele mniej niz za nowy..
Nie chce wywolywac dyskusji o braku kasy, itp. Mowie o sytuacji w ktorej stac nas mniejszym lub wiekszym wysilkiem na nasze wymarzone nowiutkie cacko. Chcialbym poznac wasza opinie, ewentualnie porade. Moze faktycznie jst w tym gdzies ukryty sens, ale ja mysle ze z bajkiem jak z kobieta, jesli chcesz byc pewien wez dziewice...
pozdrawiam!
Arek
Wlasciwie gdzie nie zajrze czy zapytam wszyscy odradzaja kupno nowego motocykla jako tego pierwszego powazniejszego bajka. (w moim przypadku v-strom lub mniejszy bandit, jeszcze do konca nie wiem czego chce
Zapytam dlaczego?
Bo ucze sie dopiero opanowywac maszyne?Bo jak juz sie naucze to wtedy kupie sobie nowa? Nie rozumiem... Przegladajac oferty uzywek czasami az wlos sie jezy... szczegolnie jesli zajrzec do watku o motocyklach ktorych lepiej unikac... Trzeba byc nie lada doswiadczonym i czesto odwaznym zeby wsiasc na uzywke, sprowadzona z niewiadomo kad i od kogo, z czarna jak olej w jej silniku przeszloscia. Z przebiegami to samo, malaja coraz bardziej wraz z temperatura im dalej na wschod...
no wlasnie - dlaczego nie majac przciez zbytniego doswiadczenia mlody biker ma ryzykowac zrazenie sie do moto po doswiadczeniach z jakims szrotem?
Z drugiej strony nie tak ciezko znalezc fajna uzywke od pierwszego wlasciciela i naprawde zadbana. Tyle ze to tez mija sie z celem.. czasami za 2-3 letni motocykl trzeba zaplacic naprawde nie wiele mniej niz za nowy..
Nie chce wywolywac dyskusji o braku kasy, itp. Mowie o sytuacji w ktorej stac nas mniejszym lub wiekszym wysilkiem na nasze wymarzone nowiutkie cacko. Chcialbym poznac wasza opinie, ewentualnie porade. Moze faktycznie jst w tym gdzies ukryty sens, ale ja mysle ze z bajkiem jak z kobieta, jesli chcesz byc pewien wez dziewice...
pozdrawiam!
Arek
- Archie
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 21/9/2009, 16:02
której niestety już nie produkują więc nowej Africi nie dostaniesz
XR 400R | | Kula daje fula | | https://www.youtube.com/watch?v=2Cq4e3WiCr0
-
Kula07 - Stały bywalec
- Posty: 1006
- Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
- Lokalizacja: Sadłuki
dalej będzie nufka to po raz a po dwa w nowym moto masz ac i możesz je rozwalać do ból, więc jak najbardziej nowe moto na pierwsze się nadaje i nawet bardziej bo masz ac i stłuczki czy parkingówki cie nie bolą bo za wszystko beceluje ubezpieczyciel, a w używce bez ac wyłożysz się naprawa z 3koła wyniesie i jak nie masz kasy to za co naprawisz ??CzesterTX napisał(a):Jak Ci nie szkoda nowej maszyny do nauki to kupuj.
Ale pamiętaj, że nawet po małym ślizgu już nie będzie taka "nówka"
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
Będąc młodym motocyklistą nie od razu kupisz sobie motocykl marzeń, tylko zaczniesz od czegoś mniejszego (przynajmniej powinieneś) a po kilku sezonach i podszkoleniu techniki jazdy sprzedajesz motocykl i kupujesz taki jaki się marzy-czytaj większy:) Nowe motocykle szybciej tracą na wartości niż używane.
Podobna jest sytuacja w przypadku gdy źle się będziesz czuł na tym motocyklu i stwierdzisz, że jednak wolisz coś innego.
Podobna jest sytuacja w przypadku gdy źle się będziesz czuł na tym motocyklu i stwierdzisz, że jednak wolisz coś innego.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
-
krydka - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
- Lokalizacja: Janowiec Wlkp
Bierz nówkę, ja mam używany i z początku nie miałem do niego wcale zaufania, teraz też nie mam. Na moim moto nie mogę już jeździć tak jak bym chciał ponieważ okrutnie trzepie w zakrętach, ale wiem że to wina łożyska w główce ramy.
- Jozin
- Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 15/4/2009, 20:52
- Lokalizacja: Radomsko
nie tylko pewnie koło 2-3 koła ale jak kupujesz sprzęt za 30-40 tysięcy to :leff napisał(a):kosta, a ac to kosztuje 50 PLN no nie?
1. ubezpieczenie możesz wrzucić w kredyt i nie czujesz tak bardzo tej kwoty
2.przy zakupach za kwote 30-40 kawałków sory jak cie nie stać na 2 koła ubezpieczenia to i na nowe moto cie nie stać i jego eksploatacje
3.trzeba być głupcem żeby przy nufce nie kupić ac zresztą o ile mi sie wydaje na nufke trzeba mieć ac
4.na błędach człowiek sie uczy, ja żałuje że na swój moto nie kupiłem ac za te 2,5 bo tyle kosztowało
5.koszt części cie nie iteresuje po wypadku, bo i tak nie ty za nie płacisz tylko ubezpieczyciel
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość