Scigacz.pl

przez **Taser** » 11/9/2009, 22:32

Sparawa wyglada nastepujaco, wymienilem sobie dzisiaj naped, lancuh plus tylnia zebtaka, do przedniej musze jutro klucz kupic, i sprawa wyglada tak ze przy ok30-40 km/h zaczyna mi naped swiszczec, co to moze byc. Jezdze na thundercatcie 600 i po tym jak mi mechanik tylko zakul i zalozyl lancuch na stare zebatki tego dzwieku nie bylo, jak dojechalem do domu i zmienilem tylnia zebatke ten dzwiek sie pojawil, o co caman?

przez **macs** » 11/9/2009, 22:43

Jesli naciag lancucha jest ok to wymiej ta przednia zebatke ,nasmaruj lancuch i troche posmigaj i daj znac czy dalej świszczy

przez **krystian160** » 12/9/2009, 19:26

wymień przednia zębatkę czym prędzej jak wymieniasz napęd to najlepiej wymienić wszystko bo tak będzie wycierał się równomiernie a nie dopasowywał do starej zębatki tak mi się wydaje no i smaruj bo kto nie smaruje ten nie jedzie

przez **Taser** » 15/9/2009, 01:11

Tylko 20 km przejechalem na starej zebatce bo musialem, zmienilem wszystko przesmarowalem, naciag ok, ale nadal jakos tak huczy, troche to przypomina jak pusty tir jedzie i kolami halas robi? Co to moze byc?

przez **Fikol** » 15/9/2009, 07:37

A może zbyt mocno naciągnięty łańcuch ?

przez **Taser** » 15/9/2009, 12:07

Wlasnie naciagniety jest wedlug standartow, ale mechanik mi ustawil deczko luzniej i bylo ok, sprawdze poprostu

przez **Artur 666** » 15/9/2009, 14:41

jak jest wszystko ok i posmarowany i nigdzie nie obciera ble ble to moze musi sie dopasowac dotrzec z zebatkami

przez **sonthin** » 15/9/2009, 21:20

Po wymianie napędu kompletnego mi też tak świszczało jak wyjechałem od mechanika, ale to bardzo przyjemny dźwięk, słychać, że napęd jest zdrowy, żadnych zgrzytów , obtarć i innych dźwięków, po prostu taki pusty odglos toczących się ogniw. Będziesz miał tak do pierwszego smarowania swoim smarem i po kilkuset km-ach jak się przybrudzi i zakurzy, wtedy dźwięk zniknie.

przez **Taser** » 16/9/2009, 01:13

Jak mu dalem troche wiecej luzu jakies 4-5 cm to przestal, naciag jest nic nie zwisa wiec chyba byl przeciagniety, mimo ze tak jakby delkiatnie szarpal, ale to moze byc subiektywne odczucie, wiec trudno cos konkretnego orzec.

przez **KUTEL** » 16/9/2009, 07:10

ja borykalem sie z takim samym problemem dosc dlugo. Mi lancuch nieprzyjemnie huczal przy 80kmph. Wymienilem caly naped. Na poczatku to samo. Po poluzowaniu troszke bardziej niz w manualu ucichlo. Po przejechaniu 500km jest calkiem normalnie.

przez **krydka** » 16/9/2009, 12:53

Widzę panowie, że ustawiacie za luźny łańcuch, a jest to raczej nie wskazane. Może po prostu źle mierzycie luz łańcucha? Sprawdźcie w jakiej pozycji motocykla należy mierzyć luz łańcucha i dopiero ustawiajcie.
Ostatnio widziałem motocykl policyjny z za luźnym łańcuchem-poznać można na oko i po dźwięku:/ Mało estetyczne to było.

przez **gnat80** » 17/9/2009, 17:58

W moim kocie tez sobie harczy napęd,ale jak to kolega wyżej opisał jest to przyjemny dźwięk,bez żadnych zgrzytów itd.A miałem cały wymieniony,wiec się nie przejmuje.

przez **Artur 666** » 17/9/2009, 19:47

gnat80 napisał(a):W moim kocie tez sobie harczy napęd,ale jak to kolega wyżej opisał jest to przyjemny dźwięk,bez żadnych zgrzytów itd.A miałem cały wymieniony,wiec się nie przejmuje.

koty u mojej mamy tez charszcza ale jak sie je glaskac zaczyna

Scigacz.pl

Swiszczacy naped

Swiszczacy naped

Kto przegląda forum