Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 00:15

I tak żaden z tych idiotów takich artykułów nie czytuje, je czytają tylko ci jak Autor to ujął "myślący" a autorowi z Torunia życzę powodzenia kolejnej nocy, bo jedyną szansą na spokój jest poczekać aż się po kolei po zabijają. Do takich "ludzi" nie trafi się w sposób inteligentny. <hr>pawel503

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 05:16

Komentatorzy napisał(a):Mam wrazenie, ze rozwazanie tego problemu wchodzi troche na niepewny grunt. Bo w czym jest problem ? W tym, ze ludzie jezdza szybko w nocy, czy w tym, ze maja bardzo glosne wydechy ? Kto jest kretynem, ten co ma wydech, np. "megaphone" czy "jardine gp" ktore sa ekstremalnie glosne, czy ten co jezdzi szybko w nocy na seryjnym wydechu ? Czy wydechy mniej glosne sa usprawiedliwieniem ? Co ciekawe, ostatnio widzialem start seryjnej R1 przy krakowskim real`u, i przy wysokich obrotach, mimo standardowego wydechu, dzwiek byl nie do zniesienia... <hr>rapier

Nie kolego - problem jest w tym, ze pod moim blokiem jak jusz sie jeden z drugim bencwałem wyżyje to potem wjeżdżają na chodnik i upalają gume...robiąc przy tym oczywiście w h... hałasu o 23 lub póxniej. Uwielbiam 2 koła...ale jak je uwielbiam tak normalnie mam już na balkonie przygotowaną do rzutu cegłe. Tak jak ja nie wiem kto robi tak głupie rzeczy tak samo (bo ciemno) on nie będzie wiedział kto mu skatuje kawałek sprzeta...nie iwdze po prostu innego rozwiązania, bo ten kretynizm trwa kilka minut...a policja dociera w kilkanaście...nigdy się nie spotkają. <hr>Potomek

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 07:46

ehhh Nowy Sącz ma tak samo, jedynem spokojem jest albo selekcja życiowa drogą głupoty tych "motocyklistów" bądź spokój w porą zimową... przyczepności! <hr>jeshu

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 07:59

cięzko zgodzić się bardziej. <hr>K.

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 08:02

Niestety jako naród nie mamy szanujemy WŁASNEGO prawa (bo nie uznajemy je za własne a NARZUCONE). Terror za pomocą motocykla to tylko jeden z przykładów a wystarczy zobaczyć co ludzie robią np. z petami na przystankach. Mimo, że jest kosz - rzucają na glebę albo ulicę.
Ale nie o tym mowa

Nie mamy szacunku dla władzy, prawa ani autorytetów. Autorytety propagowane przez media są nadmuchane. Wszyscy niosą je na gębach a nikt tak naprawdę się na nich nie wzoruje. <hr>jj

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 08:58

Żenujący artykulik. Dla mnie taki dźwięk to muzyka nawet gdyby miał mnie obudzić w środku nocy! To jak dobry sen lol

) <hr>RIDER

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 09:04

Komentatorzy napisał(a):Żenujący artykulik. Dla mnie taki dźwięk to muzyka nawet gdyby miał mnie obudzić w środku nocy! To jak dobry sen lol ) <hr>RIDER

ciekawe co powiesz jak będziesz stary

mam nadzieję, że dostaniesz solidną dawkę takiej muzyki każdej nocy

<hr>xft0

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 09:49

Komentatorzy napisał(a):Wybudować tory wyścigowe lub miejsca do wyżycia się i problem zniknie lub przynajmniej się zmniejszy. Poza tym gdyby nie to, byłoby w Polsce po prostu nudno! Czasami zainteresowania niektórych zakręconych ludzi wymagają hałasu lub zakłócania porządku w inny sposób, ale w rezultacie prowadzi to do dobrych celów. Tak jak teraz, być może część ludzi spojrzy bardziej przychylnie na pomysł budowy zamkniętych obiektów dla trochę bardziej szalonych ludzi co w rezultacie wszystkim się opłaci. Gdyby nie problemy nic by się ciekawego nie działo. <hr>habba

Gdzie widzisz dobre cele hałasowania w nocy w tygodniu? Jak te hałasujące gnojki zaczną pracować, to zobaczą jak jest fajnie wstać o 6:00-7:00 do pracy po słuchaniu do 3:00 ryku silników. Też rzeczywiście super zainteresowania "zakręconych" ludzi: polansować się 2h w jednym miejscu, 5min przejażdżki z pałowaniem silnika i paleniem gumy, znowu 2h lansu i tak w kółko. A te supersportowe maszyny toru w życiu nie widziały. I nie mów, że jak wybudują się tory, to będzie lepiej. Np. z grupek warszawskich lanserów prawie nikogo nie widziałem na treningach w Poznaniu, Lublinie, czy Radomiu. Wszędzie tam można się nieźle wyszaleć za nieduże pieniądze. Ale może i lepiej, że ich tam nie ma, bo jak ktoś zna tylko drogę spod kolumny do Maca, to na torze może zrobić krzywdę sobie i innym. <hr>Paweł

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:16

Komentatorzy napisał(a):Żenujący artykulik. Dla mnie taki dźwięk to muzyka nawet gdyby miał mnie obudzić w środku nocy! To jak dobry sen lol ) <hr>RIDER

RIDER Ty to chyba glownie na recznym jezdzisz. Na szczescie juz niedlugo na takich frajerow jak Ty przyjdzie czas. Utrudnia wam zycie i mniej bedzie bydla na motocyklach na miescie. <hr>abc

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:33

i co z tego każdy lubi troche polatać na odcince itd a mochery i tak bedą dzwonić <hr>olo

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:35

Jestem motocyklistą i pasionatem dwuch kółek. Nie chciałbym wieszac psów tylko na kierowcach jednośladów ponieważ kierowcy samochodów również na ulicach zachowuja się kary godnie, a trzeba sobie powiedzieć, że wielokrotnie przewyższaja liczbe motocykli w ruchu ulicznym.
Nie mniej jednak krew mnie zalewa i nie znoszę hamstwa w wykonaniu niektórych pseudomotocyklistów.Ręce opadaja jak widzę buraka bez mózgu na sportowym motocyklu w dresie, podkoszulku, klapkach itp. jeżdżącego z zawrotna prędkościa po mieście.
Sam korzystam z możliwości przeciskania sie w korku, ale zachowajmy przy tym odrobine kultury. Czy nie lepiej jest spokojnie przecisnąć się w korku tam gdzie jest taka możliwość, zachować przy tym ostroznośc i podziekować kierowcy samochodu kwitnącego w korky za to że zrobił nam miejsce?
Rzeczywistość jest taka, ze wpada taki imbecyl z predkoscią światła i ryczy człowiekowi przy otwartyn oknie podziurawionym wydechem.Kogo by szlag nie trafił?
Wielu motocyklistów pracuje na dobrą opinię a kilku imbecyli ją niszczy... <hr>Drummer

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:41

Komentatorzy napisał(a):Żenujący artykulik. Dla mnie taki dźwięk to muzyka nawet gdyby miał mnie obudzić w środku nocy! To jak dobry sen lol ) <hr>RIDER

Żenujący jest tylko i wyłącznie poziom Twojej wypowiedzi. Wyobraź sobie, że żyjesz w społeczeństwie i podstawowe zasady, jak choćby cisza nocna obowiązują wszystkich. <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:45

Komentatorzy napisał(a):Mam wrazenie, ze rozwazanie tego problemu wchodzi troche na niepewny grunt. Bo w czym jest problem ? W tym, ze ludzie jezdza szybko w nocy, czy w tym, ze maja bardzo glosne wydechy ? Kto jest kretynem, ten co ma wydech, np. "megaphone" czy "jardine gp" ktore sa ekstremalnie glosne, czy ten co jezdzi szybko w nocy na seryjnym wydechu ? Czy wydechy mniej glosne sa usprawiedliwieniem ? Co ciekawe, ostatnio widzialem start seryjnej R1 przy krakowskim real`u, i przy wysokich obrotach, mimo standardowego wydechu, dzwiek byl nie do zniesienia... <hr>rapier

Dzwięk był nie do zniesienia bo mistrz lanserki pewnie na obrotomierzu przy ruszaniu miał 11000.

Jestem za tym aby ludzie myśleli troszkę o innych, o tym,że jak się komuś ryczy blisko okna o 24 to może tam się komuś dziecko budzi 5-ty raz itp. <hr>Drummer

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:45

Taka będzie opinia o nas motocyklistach, na jaką sami sobie zapracujemy. Tacy "koledzy" wzięli sobie chyba za punkt honoru doprowadzenie do stanu, aby społeczeństwo nas znienawidziło. Jedyna rada to edukacja, a jak to nie da skutku, to dotkliwe kary. Przykre, że te reperkusje rykoszetem uderzą we wszystkich miłośników jednośladów. <hr>Gnypek

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 10:57

Komentatorzy napisał(a):ten motocyklista który to napisał ..... oby najmniej takich pozdro dla wszystkich prawdziwych motocyklistów tak zwanych nocnych płoszmy zwierzęta w lesie wkurwiajm*y leśników straszmy ludzi TO MOJA PASJA i każdy kto ceni motocykle jest moim bratem pozdro ( R1) (crf) <hr>live moto 
Komentatorzy napisał(a):HAHHHAHAHHAHA jeb ale ze R1 to musiales sie napiac !!! hahahahahaha zal mi cie pewnie jezdzisz stara R1 z 98 roku hahhahahahahah <hr>genek

Ktoś tu napisał,że motocykliści debile nie czytają takich artykułów.
Ciekawe czy głosniej ryczy twój motocykl czy łopocą nogawki od dresu podczas jazdy? <hr>bez komentzrza

przez **Mati22** » 26/8/2009, 11:02

ja byłem w poroninie (miasteczko obok zakopca i po całym dniu chodzenia po tatrach chciałem se odpocząć a tam zapiepszają :twisted:

a najgorzej to jak skutery jadą bo bzyczy jak cholera

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 11:09

Komentatorzy napisał(a):Żenujący artykulik. Dla mnie taki dźwięk to muzyka nawet gdyby miał mnie obudzić w środku nocy! To jak dobry sen lol ) <hr>RIDER 
Komentatorzy napisał(a):RIDER Ty to chyba glownie na recznym jezdzisz. Na szczescie juz niedlugo na takich frajerow jak Ty przyjdzie czas. Utrudnia wam zycie i mniej bedzie bydla na motocyklach na miescie. <hr>abc

Powiedziałbym jednak że bydła w samochodach jest znacznie wiecej. Nie wrzucaj wszystkich do jednej szyflady.

Rozumiem brak aprobaty do pewnych motocyklistówi pewnego stylu jazdy, ale widze kierowcy samochodów nie zauważają kretynizmu jakim cechuje sie duzy procent samochodziarzy... <hr>Drummer

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 11:12

Żenujący to jest Twój brak wyobraźni kolego Rider :/ Czy Ty myślisz, że każdy jest taki jak Ty ? Na szczeście nie !!! Nie każdego cieszy muzyka płynąca z wydechów tak jak Nas. Tak niewiele trzeba mieć pod czaszką, żeby wyobrazić sobie rodzica, który próbuje cały wieczór zmusić do zaśniecia swoje małe dziecko i gdy już mu się to udaje to Ty, albo któryś z Twoich "braci" budzi nagle i drastycznie jego pocieche rykiem silnika. Wyobraź sobie, że takie dziecko potem znowu trzeba usypiać nastepną godzinę, i akcja się powtarza. Po takiej nocce, rusza taki rodzic swoją puszką do pracy. To już właściwie nie człowiek, to zombie, przekrwione oczy, metlik w głowie, wata zamiast bystrości umysłu. I ja się takiemu nie dziwię, że gdy tylko zobaczy dwa kółka, to od razu myśli, że to ten skur#$%#syn co mu budził dziecko w nocy, i robi wszystko, coby nam utrudnić życie. Ty sobie na to zasłużyłeś !!! Ale ja i większość motocyklistów nie !!!!!!!!
Czy tak ciężko zrozumieć, że jak napie#@$cie w nocy wydechami w pobliżu osiedli, na których ludzie chcą spać, to mają was za kretynów i ograniczonych umysłowo "dawców" ? Dziesiątki osób chce sie wyspać, żeby normalnie iść do pracy, a tu paru tępakom chce się pohałasować i ich budzią. Demokracja może nie jest idealna, ale w tym konflikcie to wy nie macie szans, to wy się powinniście dostosować. Jak nie, to się nie dziwcie jak wam puszki zajadą drogę, staruszki bedą wam przewracać maszyny na parkingach, rodzice rzucać cegłami z okien, a dzieci bazgrać motongi markerami. Na to sobie sami zasłużyliście ! Nie szanujecie innych, oni was również nie będą. Jak jesteś jeszcze szczeniak i nie mieści Ci się to we łbie albo nie dorosłeś i nie czujesz co to znaczy mieć dziecko, to spróbuj wymyśleć inne analogiczne sytuacje. Myślenie naprawdę nie boli. Dla ludzi którzy nie mają nic wspólnego z motocyklami i nie chcą mieć, wasze nocne hałasy to to samo co ryki pseudokibiców, czy tłuczone po nocy butelki przez pijaków. Dla nich jesteście po prostu uciążliwym i szkodliwym bydłem, które trzeba jakoś zlikwidować. A przez was inni motocykliści są też tak szufladkowani i mogą ucierpieć przez "radosne" pomysły polityków. Mam nadzieje, że Ty i Tobie podobni coś z tego zrozumieliście. Jeżeli nie, to życze wam, aby za każdym razem, gdy się bedziecie chcieli zdrzemnąć, budził was młotem pneumatycznym sąsiad robiący remont lazienki. Taki pasjonat nowośći w glazurze, kochający swoje łazienkowe hobby i młoty pneumatyczne i przecież nie muszący się z tego nikomu tłumaczyć (sic!). Bo ludzie bez mózgu i wyobraźni mogą się uczyć tylko na swoich błędach. Wszystkim życze szerokiej drogi i życzliwości wszystkich jej uczestników.
P.S. Popieram autora artykułu, który to w braku oficjalnych miejsc do wyszalenia się, dopatruję się przyczyn obecnej sytuacji. <hr>Szronek

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 11:13

Komentatorzy napisał(a):Jestem motocyklistą i pasionatem dwuch kółek. Nie chciałbym wieszac psów tylko na kierowcach jednośladów ponieważ kierowcy samochodów również na ulicach zachowuja się kary godnie, a trzeba sobie powiedzieć, że wielokrotnie przewyższaja liczbe motocykli w ruchu ulicznym.
Nie mniej jednak krew mnie zalewa i nie znoszę hamstwa w wykonaniu niektórych pseudomotocyklistów.Ręce opadaja jak widzę buraka bez mózgu na sportowym motocyklu w dresie, podkoszulku, klapkach itp. jeżdżącego z zawrotna prędkościa po mieście.
Sam korzystam z możliwości przeciskania sie w korku, ale zachowajmy przy tym odrobine kultury. Czy nie lepiej jest spokojnie przecisnąć się w korku tam gdzie jest taka możliwość, zachować przy tym ostroznośc i podziekować kierowcy samochodu kwitnącego w korky za to że zrobił nam miejsce?
Rzeczywistość jest taka, ze wpada taki imbecyl z predkoscią światła i ryczy człowiekowi przy otwartyn oknie podziurawionym wydechem.Kogo by szlag nie trafił?
Wielu motocyklistów pracuje na dobrą opinię a kilku imbecyli ją niszczy... <hr>Drummer

Trzeba jednak dodać, że spora liczba samochodów od sportowych przez nieudolnie stuningowane po ruiny poruszające sie po ulicach, ryczy równie głosno jak motocykle. <hr>Drummer

przez **Komentatorzy** » 26/8/2009, 11:22

Komentatorzy napisał(a):Żenujący to jest Twój brak wyobraźni kolego Rider :/ Czy Ty myślisz, że każdy jest taki jak Ty ? Na szczeście nie !!! Nie każdego cieszy muzyka płynąca z wydechów tak jak Nas. Tak niewiele trzeba mieć pod czaszką, żeby wyobrazić sobie rodzica, który próbuje cały wieczór zmusić do zaśniecia swoje małe dziecko i gdy już mu się to udaje to Ty, albo któryś z Twoich "braci" budzi nagle i drastycznie jego pocieche rykiem silnika. Wyobraź sobie, że takie dziecko potem znowu trzeba usypiać nastepną godzinę, i akcja się powtarza. Po takiej nocce, rusza taki rodzic swoją puszką do pracy. To już właściwie nie człowiek, to zombie, przekrwione oczy, metlik w głowie, wata zamiast bystrości umysłu. I ja się takiemu nie dziwię, że gdy tylko zobaczy dwa kółka, to od razu myśli, że to ten skur#$%#syn co mu budził dziecko w nocy, i robi wszystko, coby nam utrudnić życie. Ty sobie na to zasłużyłeś !!! Ale ja i większość motocyklistów nie !!!!!!!!
Czy tak ciężko zrozumieć, że jak napie#@$cie w nocy wydechami w pobliżu osiedli, na których ludzie chcą spać, to mają was za kretynów i ograniczonych umysłowo "dawców" ? Dziesiątki osób chce sie wyspać, żeby normalnie iść do pracy, a tu paru tępakom chce się pohałasować i ich budzią. Demokracja może nie jest idealna, ale w tym konflikcie to wy nie macie szans, to wy się powinniście dostosować. Jak nie, to się nie dziwcie jak wam puszki zajadą drogę, staruszki bedą wam przewracać maszyny na parkingach, rodzice rzucać cegłami z okien, a dzieci bazgrać motongi markerami. Na to sobie sami zasłużyliście ! Nie szanujecie innych, oni was również nie będą. Jak jesteś jeszcze szczeniak i nie mieści Ci się to we łbie albo nie dorosłeś i nie czujesz co to znaczy mieć dziecko, to spróbuj wymyśleć inne analogiczne sytuacje. Myślenie naprawdę nie boli. Dla ludzi którzy nie mają nic wspólnego z motocyklami i nie chcą mieć, wasze nocne hałasy to to samo co ryki pseudokibiców, czy tłuczone po nocy butelki przez pijaków. Dla nich jesteście po prostu uciążliwym i szkodliwym bydłem, które trzeba jakoś zlikwidować. A przez was inni motocykliści są też tak szufladkowani i mogą ucierpieć przez "radosne" pomysły polityków. Mam nadzieje, że Ty i Tobie podobni coś z tego zrozumieliście. Jeżeli nie, to życze wam, aby za każdym razem, gdy się bedziecie chcieli zdrzemnąć, budził was młotem pneumatycznym sąsiad robiący remont lazienki. Taki pasjonat nowośći w glazurze, kochający swoje łazienkowe hobby i młoty pneumatyczne i przecież nie muszący się z tego nikomu tłumaczyć (sic!). Bo ludzie bez mózgu i wyobraźni mogą się uczyć tylko na swoich błędach. Wszystkim życze szerokiej drogi i życzliwości wszystkich jej uczestników.
P.S. Popieram autora artykułu, który to w braku oficjalnych miejsc do wyszalenia się, dopatruję się przyczyn obecnej sytuacji. <hr>Szronek

Święta prawda, szkoda tylko że niektórych myslenie bardzo boli...

Szerokości!!! <hr>Drummer

Scigacz.pl

[biblioteka] Motocykliści błagają o litość......

Kto przegląda forum