Scigacz.pl

przez **mentorsct** » 13/8/2009, 17:02

Witam, od kilku miesięcy trapi mnie wewnętrzne pytanie co kupić? Czy motocykl sportowy na szosę czy motocykl crossowy, na zabawy po lesie. Od razu napisze nie jestem super riderem, jak każdy chyba miałem styczność z motocyklami najmocniejszy yamaha XJ600 którą to kuzyn uczył mnie jeździć. Moje wątpliwości wynikają z tego ze w Polsce jest pogoda bardzo zmienna ale w ciepłe dni sam raz na sporta, natomiast crossem wydaje mi sie ze nawet i w październiku jeszcze można pojeździć po lasach. Dlatego moje pytanie co wybrać? Dzięki za zainteresowanie i jakieś sugestie.

przez **deyna** » 13/8/2009, 17:13

Na te pytanie musisz sobie odpowiedzieć sam. Ja osobiście wybrał bym sporta potem trochę kasy pod zbierał i kupił crosa

.

przez **Dandi93** » 13/8/2009, 21:19

Zastanów się czy będziesz jeździł po lasach, i czy będziesz brał z tego przyjemność. Dla mnie jazda na Ktm 250 nie była przyjemnością, chodziarz jakaś forma urozmaicenia jest. Ja jednak wole sport, typu f4, czy cbr rr.

przez **C-bool** » 13/8/2009, 21:23

Według mnie F4 raczej nie jest dobrym przykładem na sportowy motocykl, ale RR to już bardziej.

przez **Demotywatrrro** » 13/8/2009, 22:07

Żaden motocykl klasy 600 nie jest motocyklem sportowym, bo dostaje baty od litrowego fazera.

przez **Dandi93** » 13/8/2009, 22:49

Ale chyba 600 a 1000 jest różnica?

przez **Radzoo** » 14/8/2009, 00:12

A dlaczego nie jakiś turystyk enduro? I na szosie polecisz i w nietrudny teren wjedziesz. Nie poszalejesz na torze cross ale po lesie pośmigasz.

przez **cichy** » 14/8/2009, 08:00

Demotywatrrro napisał(a):Żaden motocykl klasy 600 nie jest motocyklem sportowym, bo dostaje baty od litrowego fazera.

No takiej głupoty dawno nie słyszałem.

Bierz crossa z kołami supermoto do tego i będzie uniwersalny zestaw.
Na crosa i supermoto masz więcej torów w Polsce wszędzie blisko.
Z szosowym sportem będziesz musiał do Poznania dymać.

przez **Dandi93** » 14/8/2009, 08:44

To co 600cm to rowery? Np cbr

przez **DonHush** » 14/8/2009, 14:19

Ja tez mialem ten problem czy scigacza czy crossa ale stwierdzilem ze nie ma gdzie w mojej miejscowosci poszalec na crossie a przerabianie na supermoto mija sie z celem wiec kupilem scigacza

przez **cichy** » 14/8/2009, 14:24

DonHush napisał(a):Ja tez mialem ten problem czy scigacza czy crossa ale stwierdzilem ze nie ma gdzie w mojej miejscowosci poszalec na crossie a przerabianie na supermoto mija sie z celem wiec kupilem scigacza

A na ścigaczu gdzie śmigasz? Do sklepu?

przez **Rocks** » 14/8/2009, 14:54

Jeździłem dawno temu na crossach, teraz ścigacz-turystyk. Tęskni mi się do jazdy po lasach, po porstu kiedyś będę miał 2 motory i tyle. Moje zdanie jest takie, że spróbuj kupić jakiś all terrain, dobre połączenie pozwoli Ci się pobawić na szutrach i w bardzo delikatnym terenie dobrze wyćwiczy technikę, a na szosę będzie jak znaleźć.

przez **C-bool** » 14/8/2009, 17:09

Ja proponuję coś w stylu Transalpa, na szutrach i po polach się pojeździ, a w trasie i owiewka się przyda.

przez **Czester** » 15/8/2009, 08:15

Demotywatrrro napisał(a):Żaden motocykl klasy 600 nie jest motocyklem sportowym, bo dostaje baty od litrowego fazera.

Co, konto "Piter_Stunter" zbanowane to teraz z "Demotywatrrro" będziesz trollował?

przez **Fikol** » 15/8/2009, 13:00

A może jakiegoś KTM-ka LC4 640 ew. 620 supermoto z drugim kompletem kół na teren ?

(po lasach i górkach polatasz)

przez **Gandalf** » 15/8/2009, 13:15

Prawda jest okrutna dla portfela, ale ja polecam dwa sprzęty. Jeden na szose, a drugi w teren. Ja tak mam i jestem szczęśliwy. Aha, jeszcze mam klasyka na niedzielne, słoneczne przejażdżki ;-)

Scigacz.pl

Sport czy cross

Sport czy cross

Kto przegląda forum