Scigacz.pl

przez **longer1234** » 28/6/2009, 12:01

Witam.
Ostatnio zauważyłem, że podczas prowadzenia motoru na wyłączonym silniku z przedniej zębatki wydobywa się odgłos takiego jakby "trykotania", tak jakby coś cały czas przeskakiwało.
Po przejażdce odgłos ten ucicha.
Nie wiem czy to normalne czy może napęd kończy swój żywot?

przez **Qbiak** » 28/6/2009, 13:00

raczej naped do wymiany. tez tak mialem i gdy wymienilem naped wogole go nie slychac

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 28/6/2009, 22:17

Ja tak miałem kiedy prowadziłem moto do tyłu... miałem za mocno naciągnięty łańcuch.

przez **YZF R1** » 29/6/2009, 02:47

a mi sie wydaje ze łańcuch ociera o wachacz na ktorym w sraczu jest baklejony taki plastik aby go nie zniszczył kalprowadziś łańcuch ociera tyż brzy zebatce na wahaczu jak jedziesz łacuch sie napręża i tego efektu nie ma. sprawdźmoże to.

przez **longer1234** » 29/6/2009, 10:06

Tylko że odgłos dobiega konkretnie z przedniej zębatki.

przez **szybki90** » 29/6/2009, 19:21

poprostu łańcuch jest za bardzo rozciągnięty i nie mieści się w ząbki zębatki, albo odwrotnie, łańuch jest ok a zębatka jest zjechana

przez **longer1234** » 2/7/2009, 15:56

Czyli szykować się na wymianę całego napędu?

przez **C-bool** » 2/7/2009, 16:21

Najpierw sprawdź stan zębatki.

przez **longer1234** » 3/7/2009, 20:16

Jak się do niej dostać?
Mam jeszcze pytanie, dzisiaj jak jechałem na 2 biegu i miałem odkręconą manetkę na maxa, przy wyższych obrotach poczułem coś jakby szarpnięcie, tzn. obroty szły normalnie a moto nie ciągnął i za chwilę załapał. całe zdarzenie trwało ok 1 s. zdarzyło mi to się już 2 razy w ostatnim czasie.
Silnik pracował normalnie więc wykluczam winę silnika.
Wszytko chyba składa się na winę napędu.
Ma ktoś jakieś pomysły?

przez **macs** » 3/7/2009, 21:19

Nie iwesz jak sie dostac do przedniej zebatki???Chyba zartujesz :wink:

Czas na robote ,wiec sprawdz dokladnie w jakim stanie jest lancuch i jak wyglada przednia zebatka.
Najlepsze co bys mogl zrobic to wymienic zebatki z lancuchem

przez **hugo2003** » 3/7/2009, 22:09

a jesli to nie pomoze to wine za opozniony "start" moze ponosic slizgajace sie sprzeglo...

przez **longer1234** » 4/7/2009, 08:03

Tylko że cała sytuacja działa się podczas jazdy więc sprzęgło wykluczam.
A czy jest możliwe żeby np. przednia zębatka była zjechana na tyle że łańcuch na niej "przeskoczył" i stąd to szarpnięcie?
Co do łańcucha to jest on w początkowej fazie rozciągnięcia patrząc na "kreski" na wahaczu.

przez **Ltcrx** » 4/7/2009, 22:45

jesli jest w fazie naciagniecia to pora na jego wymiane... ja czekalem za dlugi i pekla mi skrzynia biegow... kolo mechanizmu do zmiany biegow od naprezen... teraz trzeba moto zlozyc...zle lepiej przy takich objawach nie zwlekac...tym bardziej iz nie wspominasz nic ze wczesniej wymieniales zestaw napedowy...

przez **Koval135** » 4/7/2009, 22:57

longer1234 napisał(a):Tylko że cała sytuacja działa się podczas jazdy więc sprzęgło wykluczam.
A czy jest możliwe żeby np. przednia zębatka była zjechana na tyle że łańcuch na niej "przeskoczył" i stąd to szarpnięcie?
Co do łańcucha to jest on w początkowej fazie rozciągnięcia patrząc na "kreski" na wahaczu.

Jak jest przednia zjechana to robi takie dup dup jak mocno odkrecisz,gwaltownie mu przegazujesz.

przez **longer1234** » 5/7/2009, 09:38

Dodaje kilka zdjęć przedniej zębatki

przez **hugo2003** » 5/7/2009, 18:18

longer1234 napisał(a):Tylko że cała sytuacja działa się podczas jazdy więc sprzęgło wykluczam.
A czy jest możliwe żeby np. przednia zębatka była zjechana na tyle że łańcuch na niej "przeskoczył" i stąd to szarpnięcie?
Co do łańcucha to jest on w początkowej fazie rozciągnięcia patrząc na "kreski" na wahaczu.

wlasnie o to chodzi!!! jak masz juz koniec sprzegla to tak bedzie ze wlasnie podczas jazdy dobrze mu dasz w palnik to dopiero po chwili zachwyci i pojedzie jesli bys przy tym wciskal sprzeglo to wiadomo ze o slizgajacym sprzegle mozesz zapomniec....

ps
zapodaj te foty bo nic nie ma tu...

przez **longer1234** » 5/7/2009, 19:00

No tak ale to nie jest przy puszczaniu sprzęgła tylko podczas jazdy, jade jest wszystko ok, nagle ślizg i znów wszystko ok.
Niestety nie moge dodac zdjęc ciagle wyskakuje mi błąd wysyłania.

przez **hugo2003** » 5/7/2009, 20:04

wlasnie tak sie slizga sprzeglo.... nia daje calej mocy obrotowej dalej ( na kolo tylko tarcze sprzeglowe obracaja sie momo ze nie wciskasz klamki sprzegla!!!!

co do foto to moze masz je za duze??;>

przez **longer1234** » 7/7/2009, 20:34

Witam.
"Trykotanie" wyeliminowane, przyczyną był za mocno naciągnięty łańcuch.

Scigacz.pl

"Trykotanie" podczas prowadzenia motoru

"Trykotanie" podczas prowadzenia motoru

a

Kto przegląda forum