Dziura w wydechu, czym zakleić ?

[Michal_burnout]

Witam. Mam dziurę w wydechu znajduje sie w okolicy wahacza, ponieważ ucho podtrzymujące kolektor wydechowy(tą ostatnią część przed tłumikiem) bylo przygięte i tłumik tarł o wahacz no i dziura sie zrobiła odsłaniająca "watę " wygłuszającą i tą wewnętrzna dziurkowaną blachę. Spaliny idą na wahacz i brudzą go. Chciałem to zakleić(tłumik jest już we właściwej pozycji) no i użyłem tego co miałem pod ręką- Poxipolu, przejechałem się i kleju już nie ma, albo popękał albo się stopił, w każdym bądź razie nie ma go i spaliny bokiem uchodzą. Dodam, że to standardowy tłumik od GSXRa(SRAD 600 99) Pospawać go raczej nie mam czym(nie wiem co to za materiał), myślę o kupnie drugiego ale to tez wydatek a ta dziura nie jest na widocznym miejscu więc pięknie nie musi wglądać jej zaklejenie

[elco]

mozesz owinac tlumik blacha aluminiowa i dobrze ja znitowac. Niedawno jeden kolega pisal na forum o przerobce cbr 1000f. Mozesz w tym temacie zobaczyc efekt.

[YZF R1]

Ja bym pospawał. pogadać z dobrym spawaczem który zna się na fachu i migomatem ci to zespawa. jeśli już sięgasz po takie metody jak klej to zdecydowanie poxilina a nie poxipol ale to metoda z deka tak no sam rozumiesz...

[wiklad]

Jak nie chce ci się spawać, to możesz kupić taśmę do zaklejania wydechów i dodatkowo uszczelnić to cementem do wydechów.

[Obserwator]

umyj i zaklej wahacz taśmą tak by ją brudziło i do czasu spawania jeździj w ten sposób. potem tylko odkleisz brud:)

[m3ody]

w castoramie sprzedaja specjalna paste znaczy dziwna gume za 13zl kupilem i smiga wyglada jak duza puszka na paste do butów

[mario26011]

ja bym zdemontowal tłumnik i podjechał do jakiegoś warsztatu blacharskiego tam napewno tobie pospawają.zapłacisz 20-30zł i masz pewne że jest dobrze, a pasta do wydechu kosztuje ze 20zł i nie wiadomo czy da rade

[Przemo_rene]

ja do zalepienia otworów po nitach w wydechu (2 mi się ruszały to je wywaliłem bo gruchotały) użyłem kleju do kominków, a dokładniej do przyklejania uszczelnień szyb kominkowych - i do tego ww miejsce nitów włożyłem dwie śrubki o płaskich łebkach (wygląda bdb). Klej ten jest odporny na wysoki temperatury nawet do 1100*C.

Druga sprawa to jednak to, że w Twoim wypadku lepiej zanieś do spawacza i nie ma co kombinować.

[Michal_burnout]

Druga sprawa to jednak to, że w Twoim wypadku lepiej zanieś do spawacza i nie ma co kombinować.

Pokombinować można ale z głową i nie z poxipolem Idąc za radą kupie klej do kominków i nitownice. Wezmę kawałek blachy posmaruje wszystko klejem dla uszczelnienia i zanituje. A oto zdjęcie owego tłumika:



Jak go załatam to opiszę spostrzeżenia i wrzucę zdjęcia. Dzięki chłopaki

[balchan1]

Ja bym to jednach pospawał u jakiegoś dobrego fachowca. Będzie pewniej i po szlifowaniu bardziej estetycznie.

[Michal_burnout]

Ale co to za materiał jest? Bo znajomy mówi, że ciężko to pospawać bo to tytan czy coś na po dobę, nie znam sie na metalu, a w Mławie spawają ale nie ma nikogo kto by był jakimś specem Może i macie racje po co wydawać na pierdoły jak lepiej dać w dobre ręce i żeby to kupy się trzymało. Jutro się rozejrzę za spawaczem jakimś dobrym i zapytam się czy da radę.

[balchan1]

Tytan?? xD Bądź poważny, tytan by się tak przetarł?? Tytan w motocyklowym tłumiku?? Chyba nie.... Dla mnie to wygląda na alu albo jakiś stop alu. To da się pospawać.

[Przemo_rene]

Tytan?? xD Bądź poważny, tytan by się tak przetarł?? Tytan w motocyklowym tłumiku?? Chyba nie.... Dla mnie to wygląda na alu albo jakiś stop alu. To da się pospawać.

Kolego, jak nie jesteś zorientowany to się nie wypowiadaj. Ze stopów z tytanem (gdyż z samego tytanu nie bo tylko w stopach ma wpływ na twardość metalu) jak najbardziej są kominy do moto.

W Twoim przypadku skoro tłumik jest seryjny (a na taki wygląda) to jest to alu (tam gdzie przeszlifowano jest miejscami małe lusterko jak po polerce ). Lepszym i NAJLEPSZYM rozwiązaniem by ten ogólnie poniszczony tłumik był jak nowy to rozcięcie gumówką wzdłuż całego tłumika blachy co jest przedarta i zniszczona oraz na nitach rozwiercenie. Zdejmiesz (troche siłowo) samo to zniszczone owinięcie, kupisz blachę alu takiej samej długości i daj to do nawinięcie na wnętrzności wydechu.



Przy tak zniszczonym wydechu to albo bym tak zrobil albo szukał używki.

[to_jaaaaaa]

ja też miałem podobną dziure w tłumniku i dałem blaszke i uszczelniłem silikonem do silników i nie miałem już tym problemów

[balchan1]

Tylko że ja patrząc na ten tłumik stwierdziłem że jest to pewnie fabryczny, a nie sportowy (tuningowy) wydech. I wątpię żeby w fabrycznej końcówce użyto tytanu, a szczególnie w czystej postaci.

[Michal_burnout]

W Twoim przypadku skoro tłumik jest seryjny (a na taki wygląda) to jest to alu
Przy tak zniszczonym wydechu to albo bym tak zrobil albo szukał używki.

Ale to jest od wewnątrz wiec czy pospawam czy zakleję to tragedii w wyglądzie nie będzie

Co do balchan1 to o czysty tytan mi nie chodziło, a mówił mi to znajomy co ma haje i też musiał spawać tłumik, trochę go to kosztowało bo tak normalnie nie dało sie to pospawać.

[balchan1]

W motocyklach typu hayabusy i innych w których technologia stoi na tak wysokim poziomie że wykorzystywane sa materiały "kosmiczne" jak tytan itp wiadomo że będą problemy z tym. Stop z tytanem też powinien być dośc problematyczny. Idź do najbardziej profesjonalnego zakładu spawalniczego na jaki natrafisz i tam pytaj o koszta i mozliwości. Jeżeli jednak nie zależy Ci na estetyce to tak jak juz padło wcześniej- uszczelniacz i nitownica. Ale wg mnie to tylko w ostatecznosci i gdy cena za takie spawanie nie będzie odpowiadała.

[wiklad]

Namieszaliście trochę z tym tytanem

Wydech na 99% jest ze stali nierdzewnej, która jest dobrze spawalna. Domieszek tytanu raczej nie zawiera, bo to nie kwasówka/maraging/itp. , a w 99 roku nikt raczej o wydechach ze stopów tytanu do "ulicznych maszyn" nie myślał (co innego teraz).

PS: Stop tytanu to nie to samo co stal z domieszkÄ… tytanu :-]


Tymczasowo możesz zalepić to taśmą, a potem pospawać/wymienić obudowę

[Michal_burnout]

Tymczasowo możesz zalepić to taśmą, a potem pospawać/wymienić obudowę

Taśma nie da rady, bo mam niewyregulowane gaźniki i wydech troszkę wypruty, strzela jak mam duże obroty i odejmę gazu wiec wypluje ja po chwili jazdy.

Wątpię, żeby w kumpla Hayabusie miał coś innego niż ja, bo tłumiki choć ma 2 to wyglądają tak samo jak mój, ale może zbyt przesadził z tym tytanem, no ale mówił, że ciężko to pospawać(tak ciężko jak gpz na gume postawić/w dziale Technika jazdy ) , mam namiary na gości co maja sprzęt do spawania/ nadlewania(jak zawał, tak zwał, ale mają maszyny) aluminium i zapytam się ich. Dzięki za zainteresowanie tematem. O przebiegu napraw będę informował.

[YZF R1]

ja do zalepienia otworów po nitach w wydechu (2 mi się ruszały to je wywaliłem bo gruchotały) użyłem kleju do kominków, a dokładniej do przyklejania uszczelnień szyb kominkowych - i do tego ww miejsce nitów włożyłem dwie śrubki o płaskich łebkach (wygląda bdb). Klej ten jest odporny na wysoki temperatury nawet do 1100*C.

Druga sprawa to jednak to, że w Twoim wypadku lepiej zanieś do spawacza i nie ma co kombinować.

A nie łatwiej ponownie było to zanitować 20 sekund roboty....?

Co do Tytanu to ktoś się dziwił "tytan w motocyklu" tak kolego w moim motocyklu seryjnie jest tytanowy tłumik bardzo lekki. a w Gixxach z tego roku nie było seryjnych układów z tytanu. jest to zapewne jakiś lekki stop który bez problemu pospawa się migomatem...

Mój pomysł to wyciąć uszkodzenie w kształt np prostokąta i wspawać tam taki sam element z blachy alu. po wypolerowaniu bezie git produkcja. a kleje taśmy to weź ze sobą na ZPT.

(otwórz link)