Jest na forum ktos??odwazny:)
W rzeczy samej, 600-tka dziadostwo. Słyszę wieczorami gdy jest cisza, jak szlifierze o parę kilometrów ode mnie 600-te katują. Masakra.
Jak kupować to:
- albo literka
- albo skuterka
Te przejściówki 500 i 600 to można sobie darować. Dobre dla dziadków z Niemiec.
A tak poza tym motor to motor. Nie ma żadnej różnicy, jeden i drugi ma kierownicę i dwa koła. Nikt nie każe na szlifierce w mieście dawać 2 paki.
To trochę mitów narosło odnośnie sporta czy literka na pierwsze moto.
Po prostu jak kupujesz taki motor to trzeba jeździć na samym początku pod kątem techniki i kontroli maszyny. A czas zrobi swoje.
Jeżdżąc jakimś wypierdkiem 500 typu CB i tak to nic nie da - bo sporty to inny świat.
Jak to mówią, pomalutku lecz do skutku. Po zakupie trzeba katować, katować i jeszcze raz katować aż do perfekcji. Bo nie oszukujmy się, ci co kupują sporta to chcą popierd**** i nikt ich nie przekona. Oby to robili bezpiecznie. A żeby to było bezpieczne, to katowanie, katowanie i jeszcze raz katowanie w przedziale 90-140 maks.
Jak kupować to:
- albo literka
- albo skuterka
Te przejściówki 500 i 600 to można sobie darować. Dobre dla dziadków z Niemiec.
A tak poza tym motor to motor. Nie ma żadnej różnicy, jeden i drugi ma kierownicę i dwa koła. Nikt nie każe na szlifierce w mieście dawać 2 paki.
To trochę mitów narosło odnośnie sporta czy literka na pierwsze moto.
Po prostu jak kupujesz taki motor to trzeba jeździć na samym początku pod kątem techniki i kontroli maszyny. A czas zrobi swoje.
Jeżdżąc jakimś wypierdkiem 500 typu CB i tak to nic nie da - bo sporty to inny świat.
Jak to mówią, pomalutku lecz do skutku. Po zakupie trzeba katować, katować i jeszcze raz katować aż do perfekcji. Bo nie oszukujmy się, ci co kupują sporta to chcą popierd**** i nikt ich nie przekona. Oby to robili bezpiecznie. A żeby to było bezpieczne, to katowanie, katowanie i jeszcze raz katowanie w przedziale 90-140 maks.
- abc
- Świeżak
- Posty: 69
- Dołączył(a): 11/11/2008, 20:58
abc napisał(a):W rzeczy samej, 600-tka dziadostwo. Słyszę wieczorami gdy jest cisza, jak szlifierze o parę kilometrów ode mnie 600-te katują. Masakra.
Jak kupować to:
- albo literka
- albo skuterka
Te przejściówki 500 i 600 to można sobie darować. Dobre dla dziadków z Niemiec.
A tak poza tym motor to motor. Nie ma żadnej różnicy, jeden i drugi ma kierownicę i dwa koła. Nikt nie każe na szlifierce w mieście dawać 2 paki.
To trochę mitów narosło odnośnie sporta czy literka na pierwsze moto.
Po prostu jak kupujesz taki motor to trzeba jeździć na samym początku pod kątem techniki i kontroli maszyny. A czas zrobi swoje.
Jeżdżąc jakimś wypierdkiem 500 typu CB i tak to nic nie da - bo sporty to inny świat.
Jak to mówią, pomalutku lecz do skutku. Po zakupie trzeba katować, katować i jeszcze raz katować aż do perfekcji. Bo nie oszukujmy się, ci co kupują sporta to chcą popierd**** i nikt ich nie przekona. Oby to robili bezpiecznie. A żeby to było bezpieczne, to katowanie, katowanie i jeszcze raz katowanie w przedziale 90-140 maks.
To sie usmialem


Nie wiem skad Ty i twoj przedmowca sie urwaliscie ale strach jezdzic pomiedzy wami i samochodami i motocyklami

Nie chce mi sie rozpisywac ale ogarniety chlopak oblecial by Cie 125-tka jak Ty bys smigal na swoim lytrze

- waligrucha
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 13/5/2009, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
Jak już ten chłopak miałby mnie oblecieć to napisz, pewnie do tego czasu już kupię litra i nie będzie to sport na pewno.
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
- Piter_Stunter
- Świeżak
- Posty: 254
- Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
- Lokalizacja: jest piter
- waligrucha
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 13/5/2009, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
Dajesz tego na 125 czy nie ? No i rozumiem że ścigamy się na ulicy z Suwałk do Karpacza ?
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
- Piter_Stunter
- Świeżak
- Posty: 254
- Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
- Lokalizacja: jest piter
- waligrucha
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 13/5/2009, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
To się postykajcie jak tak lubicie, ja się do takich zabaw nie mieszam.
...PITER WCIĄŻ ŻYJE...
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
Stunt, panienki,imprezy,szypka jazda - to lubiem
- Piter_Stunter
- Świeżak
- Posty: 254
- Dołączył(a): 8/5/2009, 20:56
- Lokalizacja: jest piter
- waligrucha
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 13/5/2009, 20:59
- Lokalizacja: Warszawa
ja na pierwsze motokupiłem horneta 600 i byłem bardzo zadowolony nakulałem nim w 2 miechy 10kkm i sprzedałem, na sezon 2009 kupiłem nowa r6 i stwierdzam ze 600 naprawde potrafia zapier,,,,c, a ktos kto wypisuje takie brednie ze 120 koni to malo to chyba nigdy nie jezdził porzadnym moto. jedyne z czym sie moge zgodzic to elastycznosc litrów ,tam zeby dynamicznie wyprzedzic nie trzeba mieszac tyle bigami co w 600ccm
- S-WORKS
- Świeżak
- Posty: 11
- Dołączył(a): 10/12/2007, 14:29
- Lokalizacja: p-ń okolice
Ja zaczynałem od ZX6R '94 i wcale nie było tak straszznie. Wcześniej miałem tylko motorynke pony i ogara 200.Nie jest ważne jaka pojemność i ile koni tylko liczą się umiejętności kierowcy.
Hajka juz stoi 

-
Warsaw Stunt Squad - Świeżak
- Posty: 162
- Dołączył(a): 25/2/2009, 16:33
- Lokalizacja: Warszawa, WW
1. to się liczy w tysiącach zł, bo to by był pewnie mandat za prędkość, ucieczke przed policją, stwarzanie niebezpieczeństwa w ruchu publicznym... pewnie jeszcze inne znaki ograniczające prędkość + podwójna ciągła, wyprzedzanie na skrzyżowaniu, itd, bo jak się ucieka to się nie patrzy na znaki.
Także POWODZENIA
Także POWODZENIA

GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
S-WORKS napisał(a):ja na pierwsze motokupiłem horneta 600 i byłem bardzo zadowolony nakulałem nim w 2 miechy 10kkm i sprzedałem, na sezon 2009 kupiłem nowa r6 i stwierdzam ze 600 naprawde potrafia zapier,,,,c, a ktos kto wypisuje takie brednie ze 120 koni to malo to chyba nigdy nie jezdził porzadnym moto. jedyne z czym sie moge zgodzic to elastycznosc litrów ,tam zeby dynamicznie wyprzedzic nie trzeba mieszac tyle bigami co w 600ccm
zgadzam sie ja tez zacząłem od 600-ki i tez nie lubie słuchac bredni typu "...musi być lyter...bo inaczej to nie ma czym jeżdzic" 150 konna maszyna nadaje sie na autostrady a nie do miasta(bo tam sie lansuje wiekszość "lytrów" ) osobiście nie mam nic przeciwko litrówkom ale wydaje mi sie że na polskich drogach nie da sie w pełni wykorzystac tego typu maszyn.
-
pawulon03 - Świeżak
- Posty: 344
- Dołączył(a): 22/11/2008, 20:53
- Lokalizacja: Kielce
a według mnie 95% ludzi jezdzacych na codzien nie sa w stanie wykorzystac nawet tych 600cm w normalnym ruchu ulicznym i nie pisze o przestrzeganiu zasad ruchu drogowego bo to omijam, jezeli masz technike to i litra na drodze odstawisz
zx-7r, zzr 1200, zx10r
-
sperti - Świeżak
- Posty: 53
- Dołączył(a): 30/4/2007, 21:25
- Lokalizacja: Kalisz
sperti napisał(a):a według mnie 95% ludzi jezdzacych na codzien nie sa w stanie wykorzystac nawet tych 600cm w normalnym ruchu ulicznym i nie pisze o przestrzeganiu zasad ruchu drogowego bo to omijam, jezeli masz technike to i litra na drodze odstawisz
Ja nawet 500 odstawialem R1 na winklach, wiec wszystko jest mozliwe ;p
http://pl.youtube.com/watch?v=Ygm6irGpy ... re=related | | Pamietamy... [*]
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
Jak to czytam to widze tylko jak kazdy sie przechwala czym zaczynał czym teraz jeździ ludzie rozumu nie mocy. Sam zaczynalem od włąsnie 50ccm i to dla mnie wtedy szło wiadomo apetyt rosnie w miare jedzenia ale gdybym tak myslał to pewno bym w tym roku miał zx14r ale jednak widac nie mam bo ROZUM wziął góre i sie ciesze z tego pojeździjcie po miescie po drogach krajowych zobaczcie jakie tam cyrki sie dzieja. Piszecie ze 600ccm nie idzie zastanówcie sie 3 sek do 100 to wam mało nie trzeba jechac 200 czy 300 by sie zabic wystarczy wsk i 55km/h i jedno drzewo których jest pełno . No ale pseudo motocykliści co umieją wszystko od chwili gdy tylko zobaczą moto. Troche szacunku do moto gdyz jeszcze nie raz was one zaskoczy nawet te marne 600ccm. Wiem szpanu przed kolegami i dupami nie bedzie ale prawde mówiąc tylko głupie dupy lecą na moto a tym nardziej jak kierowca nie umie jeździc Wiem duzo napisałem ale choc to jest prawda
''Pal gume nie Dusze"
My life is ride for fast motorbike
Yamaha FZR 600 3HE 92r
My life is ride for fast motorbike
Yamaha FZR 600 3HE 92r
- bronekc6
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 9/5/2008, 11:15
- Lokalizacja: ruda woj podlaskie
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości