Jak docierac??
Posty: 27
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Docierać zawsze trzeba, ale przeczytałem pare postów na innych forach i troche poszperałem w google i są różne opinie. Jedni mówią, żeby jeżdzić przez pierwsze 50-100km 30km/h, a później co 50km zwiększać V-max. Inni, że można szybciej, czasem wkręcić na wyższe obroty, ale nie za długo. Najważniejsze to chyba to, żeby silnika nie przegrzać, przed jazdą musi sobie pochodzić na wolnych obrotach, aby się wszystko dobrze rozgrzało i dolewać nakrętkę lub dwie do pełnego baku paliwa, żeby jeszcze poprawić smarowanie. Tylko co z jazdą? Rozumiem, że kiedyś docieranie było sprawą istotną, bo części nie były idealnie dopasowane, zdarzały się jakieś malutkie niedokładności. Teraz może też tak jest, ale czy naprawde muszę jeżdzić 30 km/h przez 100km? To chyba też nie za zdrowe jeśli się jeżdzi cały czas w tym samym zakresie obrotów z małą predkością?
-
Łukasz_15* - Świeżak
- Posty: 411
- Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26
No ja ci napisałem, założyłem nowy zestaw, odpaliłem po założeniu pochodził 15 minut i w drogę. Dowiedziałem się że zipp miał blokdę na cylindrez, to bujda, ale jak założyłem to od razu patrzyłem czy coś dało, ale tylko przyśpieszenie. Ważne jest pierwsze 50km żeby tłok się ułożył, ale nie 500. W docieraniu możesz i 100 jechać, ale nie można go przegrzać
nsr>zzr>zx6r>r6>cbr f4i?
-
Dandi93 - Bywalec
- Posty: 910
- Dołączył(a): 24/5/2008, 11:43
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Wiadomo, że nie wolno pałować ile wlezie od razu czy we dwóch zapieprzać pod jakąś wielką góre. Trzeba oszczędzać motorek, ale nie bez przesady. 30 km/h przez 100 km, albo więcej? Jest tu ktoś kto tyle jeździł przez ponad 100 km?
-
Łukasz_15* - Świeżak
- Posty: 411
- Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26
JA!!!
Ale nie jezdzic ciągle 30 km/h tylko w granicach tzn : 25- 30-35-40 km/h cos takiego
po jeżdzie np 300 km 30/h nie zdziw sie ze po dotarciu nie bd jechał szybciej niz 55km/h
oczywisce nie przegrzewać silnika to jest najwazniejsze i nie trzymac na wysokich obrotach silnik musi sie przystosowac ;]
Ale nie jezdzic ciągle 30 km/h tylko w granicach tzn : 25- 30-35-40 km/h cos takiego
po jeżdzie np 300 km 30/h nie zdziw sie ze po dotarciu nie bd jechał szybciej niz 55km/h
oczywisce nie przegrzewać silnika to jest najwazniejsze i nie trzymac na wysokich obrotach silnik musi sie przystosowac ;]
www.downloadsite.feen.pl <---ZAPRASZAM DO PISANIA I SCIAGANIA NA FORUM ...
-
szybkikoks - Świeżak
- Posty: 49
- Dołączył(a): 20/6/2009, 11:11
- Lokalizacja: Jasło
- xxmalinaxx
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 6/7/2008, 14:38
Ale nikt z was nie rozumiem że docieranie to kwestia nie przegrzania. Piszesz że nie pojedzie więcej jak 55? Ja po założeniu od razu wkręciłem cylinder na 11tyś obrotów. Patrzyłem tylko aby temperatura nie skoczyła. Rezultat, v-max nie stracony. Jeszcze nikt mi nie powiedział co ma się dotrzeć, może w końcu ktoś napisze, a nie tylko ile docierać i jak. To jest jeden wielki mit
nsr>zzr>zx6r>r6>cbr f4i?
-
Dandi93 - Bywalec
- Posty: 910
- Dołączył(a): 24/5/2008, 11:43
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Posty: 27
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości