Jazda próbna w salonie Yamaha
Posty: 41
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
YZF R1 napisał(a):1 Idziesz do Yamaha
2 Mówisz że chcesz skorzystać z jazdy testowej
3 spisujesz umowę
4 pokazujesz prawko
5 dostajesz moto w dzień który będzie Ci pasował oraz w dniu w którym będzie wolny
6 po 2 dniach oddajesz motocykl z pełnym bakiem
7 wychodzisz zadowolony z salonu i przekonany ze Yamaha jest the best.
8 pozdrawiam
Po 2 dniach? To juz faktycznie najlepiej jak pojde i sie dowiem. Bo jedni mowia ,ze na godzine ,drudze ze na 2 dni itd.
Fakt faktem chyba przetestuje sobie tę Yamahę XJ6 Naked
-
s87 - Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 27/5/2009, 20:59
warjatron napisał(a):spox, znam temat bo bylem, mialem chwile to napisalem.
No właśnie, byłeś. Tylko, że rok temu.
Ja byłem wczoraj.
Teraz na Połczyńskiej wypożyczają na godzinę, tak jak napisałem w swoim pierwszym poście. Można wypożyczyć kask. Wszystko masz opisane na stronie i jest to zgodne ze stanem obecnym. W innych salonach mogą być inne ustalenia, ale po to m.in. wynaleziono telefon by w razie wątpliwości zadzwonić i się dowiedzieć. To nie boli, a pozwala rozwiać wątpliwości, które jak widać po tym rozrąśniętym już wątku są duże (a sprawa przecież banalna).
Co do ubioru: ubranym trzeba być zawsze odpowiednio na moto, czyż nie?
To chyba chodzi o Twoje bezpieczeństwo ..., jak chcesz jeździć w hawajskiej koszuli i klapkach to Twoja sprawa.
Tyle.
http://gomoto.tv/ | naszym motorem jest pasja
-
duddits - Świeżak
- Posty: 167
- Dołączył(a): 10/4/2009, 20:10
- Lokalizacja: Warszawa
W Krakowie w salonie Yamahy jak pytałem to się dowiedziałem, że tylko dni otwarte i w tym roku chyba już nie będzie okazji. Szkoda, bo Triumph Street Triple tam stoi.
W Suzuki na karawanie była przejażdżka około pół godziny wyznaczoną trasą po obrzeżach Krakowa - na pierwszym motocyklu jedzie ktoś z ekipy salonu. Na obwodnicy można było go ścignąć i odkręcić, a potem poczekać przy zjeździe.
W Kawasaki w Krakowie zdaje się w ogóle nie ma jazd testowych - zalewają płyny w motocyklach dopiero jak już kupisz... W Hondzie jeszcze nie miałem okazji sprawdzić - pewnie się niebawem wybiorę. Tak więc Suzuki na razie najlepsze wrażenie na mnie zrobiło, choć też bez rewelacji. Ale w związku z tym to u nich wydaję pieniądze na akcesoria, ciuchy etc. Czy w salonach innych tak trudno im zrozumieć, że warto przekonać do siebie klientów?
W dodatku jak mam kupić w salonie np. ER6 skoro nie dadzą mi go nawet posłuchać, nie mówiąc o jeździe? Dziwna polityka.
W Suzuki na karawanie była przejażdżka około pół godziny wyznaczoną trasą po obrzeżach Krakowa - na pierwszym motocyklu jedzie ktoś z ekipy salonu. Na obwodnicy można było go ścignąć i odkręcić, a potem poczekać przy zjeździe.
W Kawasaki w Krakowie zdaje się w ogóle nie ma jazd testowych - zalewają płyny w motocyklach dopiero jak już kupisz... W Hondzie jeszcze nie miałem okazji sprawdzić - pewnie się niebawem wybiorę. Tak więc Suzuki na razie najlepsze wrażenie na mnie zrobiło, choć też bez rewelacji. Ale w związku z tym to u nich wydaję pieniądze na akcesoria, ciuchy etc. Czy w salonach innych tak trudno im zrozumieć, że warto przekonać do siebie klientów?
W dodatku jak mam kupić w salonie np. ER6 skoro nie dadzą mi go nawet posłuchać, nie mówiąc o jeździe? Dziwna polityka.
-
Qba_Zeus - Świeżak
- Posty: 156
- Dołączył(a): 7/1/2009, 15:28
- Lokalizacja: Kraków
Dzwonilem do Yamahy. Maja tutaj XJ6 do testowania. Kask niby swoj musze miec. No i do tego na godzinke mozna wziac motor,dokumenty i spisanie jakiegos protokolu.
Kawasaki i Ducati w ogole nie ma motorow na jazdy testowe. Chociaz mila Pani powiedziala ,ze czasami cos tam moga im przyslac i zeby dzwonic za tydzien.
Honda to samo. Gdzie koles nawet powiedzial ,ze pierwsze slyszy ,zeby w Hondzie bylo cos takiego jak jazda testowa.
Kawasaki i Ducati w ogole nie ma motorow na jazdy testowe. Chociaz mila Pani powiedziala ,ze czasami cos tam moga im przyslac i zeby dzwonic za tydzien.
Honda to samo. Gdzie koles nawet powiedzial ,ze pierwsze slyszy ,zeby w Hondzie bylo cos takiego jak jazda testowa.
-
s87 - Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 27/5/2009, 20:59
Nie wiem o jakim mieście mówisz, ale w Warszawie zarówno w Honda Plaza (http://www.hondaplaza.pl (otwórz link)) jak i w Auto Witolin (http://www.autowitolin.pl (otwórz link)) możesz się umawiać na jazdy testowe.
Tak samo w Suzuki (http://www.suzuki-moto.pl/page.php?id=warszawa (otwórz link)).
Inna sprawa co taka jazda daje, godzina to trochę mało czasu by się przekonać do danego motocykla (choć zrazić to pewnie już szybciej). Z drugiej strony jak się na jakiś napalisz to jazda już Ci niepotrzebna
Tak samo w Suzuki (http://www.suzuki-moto.pl/page.php?id=warszawa (otwórz link)).
Inna sprawa co taka jazda daje, godzina to trochę mało czasu by się przekonać do danego motocykla (choć zrazić to pewnie już szybciej). Z drugiej strony jak się na jakiś napalisz to jazda już Ci niepotrzebna

http://gomoto.tv/ | naszym motorem jest pasja
-
duddits - Świeżak
- Posty: 167
- Dołączył(a): 10/4/2009, 20:10
- Lokalizacja: Warszawa
Mowie o Bydgoszczy. Chociaz w Wawie jestem czesto,a po wakacjach planuje przeprowadzke.
No chce ich spytac czy mozna sobie dluzej pojedzic. Bo on mowil ,ze od tej i do tej maja salon czynny i ,ze mozna jezdzic. Tak to zabrzmialo jakbym mogl z te 2 godzinki tez pobrykac.
A nie to ,ze sie napalilem. Chce sprobowac,dotknac zobaczyc. Co mi po czytaniu o jezdzie testowej na forum
No chce ich spytac czy mozna sobie dluzej pojedzic. Bo on mowil ,ze od tej i do tej maja salon czynny i ,ze mozna jezdzic. Tak to zabrzmialo jakbym mogl z te 2 godzinki tez pobrykac.
A nie to ,ze sie napalilem. Chce sprobowac,dotknac zobaczyc. Co mi po czytaniu o jezdzie testowej na forum

-
s87 - Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 27/5/2009, 20:59
Witam. Wlasnie wrocilem z jazdy testowej Yamaszka XJ6.
Sprawa wygladala tak. Ze odrazu moglem jechac. Spisali dane z dowodu ,prawka. Dali dokumenty,kluczyki i trzeba bylo podpisac takie pismo ,ze w razie jakiegos zniszczenia,uszkodzenia pokrywam koszta. Pytalem sie czy istnieje mozliwosc na dluzej niz godzinke. To powiedzial na ile potrzebuje? To rzucilem mu ,ze godzinka to malo. Wiec chociaz na dwie godziny. Pozniej zadzwonilem i przedluzylem. Powiedzialem ,ze potrzebuje jeszcze z 30min.
Nic nie wplacalem. Pokazl mi tylko motorek ,ze tu i tu ma zarysowania i to jest spisane. I zeby oddac motor w nienaruszonym stanie. Wyprowadzil z salonu.
Wsiadlem i pojechalem.
Frajda nieziemska. Motor wedlug mnie moglby byc motorkiem kupowanym na 1wsze moto. Nie czulem strachu. Ale jak wiadomo respekt byl ,bo jednak to nie 250 z elki tylko 600. Ale gdyby mnie bylo stac i nie byloby mi zal przy jakims slizgu go to bym z checia zakupil.
Ktos jezdzil XJ6 naked?
Sprawa wygladala tak. Ze odrazu moglem jechac. Spisali dane z dowodu ,prawka. Dali dokumenty,kluczyki i trzeba bylo podpisac takie pismo ,ze w razie jakiegos zniszczenia,uszkodzenia pokrywam koszta. Pytalem sie czy istnieje mozliwosc na dluzej niz godzinke. To powiedzial na ile potrzebuje? To rzucilem mu ,ze godzinka to malo. Wiec chociaz na dwie godziny. Pozniej zadzwonilem i przedluzylem. Powiedzialem ,ze potrzebuje jeszcze z 30min.
Nic nie wplacalem. Pokazl mi tylko motorek ,ze tu i tu ma zarysowania i to jest spisane. I zeby oddac motor w nienaruszonym stanie. Wyprowadzil z salonu.
Wsiadlem i pojechalem.
Frajda nieziemska. Motor wedlug mnie moglby byc motorkiem kupowanym na 1wsze moto. Nie czulem strachu. Ale jak wiadomo respekt byl ,bo jednak to nie 250 z elki tylko 600. Ale gdyby mnie bylo stac i nie byloby mi zal przy jakims slizgu go to bym z checia zakupil.
Ktos jezdzil XJ6 naked?
-
s87 - Świeżak
- Posty: 84
- Dołączył(a): 27/5/2009, 20:59
W suzuki na carawanie pozmieniali to w tym roku bo bylem na gixerze litrowym i w tym roku niestety trzeba jezdzic z nimi, zostawiasz DO i lecisz nie martwiac sie o paliwo-latasz okolo 1h, podpisujesz glejty ale czego dotycza nie wiem, bo nie chcilo mi sie czytac, a rok i dwa lata temu dotyczyly tylko trzeźwości (kask swoj dobrze miec tez chociaz kurtke).
W Ducati store na kabatach latalem rok temu na 1098 sowje ciuchy, ich paliwo, dokumenty to standard i podpisywalem glejta, ze odpowiadam do 2000 EUR za moto.
U fusa w BMW dwa lata jezdzilem na GS850s podpisalem glej ze do 5000EUR odpowiadam za moto, musialem oprocz DO zostawic w zastaw kluczyki i DR od swojego sprzetu.
W hondzie na Malowniczej trzeba miec KK i blokuja na niej srodki cos okolo 2 tys PLN - jak jest teraz nie wiem, bo zginal im motocykl i zaczeli restrykcyjnie do tego podchodzic.
Zawsze najlepiej bylo na CARAWANIE ale teraz i tam sie lipa zrobilo, przez zbyt napalonych klientow.
W Ducati store na kabatach latalem rok temu na 1098 sowje ciuchy, ich paliwo, dokumenty to standard i podpisywalem glejta, ze odpowiadam do 2000 EUR za moto.
U fusa w BMW dwa lata jezdzilem na GS850s podpisalem glej ze do 5000EUR odpowiadam za moto, musialem oprocz DO zostawic w zastaw kluczyki i DR od swojego sprzetu.
W hondzie na Malowniczej trzeba miec KK i blokuja na niej srodki cos okolo 2 tys PLN - jak jest teraz nie wiem, bo zginal im motocykl i zaczeli restrykcyjnie do tego podchodzic.
Zawsze najlepiej bylo na CARAWANIE ale teraz i tam sie lipa zrobilo, przez zbyt napalonych klientow.
<<< Całkowity Brak Rozumu 929 '01 >>>
-
warjatron - Świeżak
- Posty: 224
- Dołączył(a): 16/4/2007, 16:04
- Lokalizacja: okolice i WuWua ;)
No to ja też dziś sobie pojeździłem nową XJ6 (http://www.yamaha-polczynska.pl/ (otwórz link)).
Rzeczywiście, tak jak czytałem, to bardzo przyjazny motocykl dla początkującego kierowcy. Łagodnie i płynnie oddaje moc, pięknie się prowadzi. Już po 10 minutach jazdy czułem jakbym jeździł nim od lat.
Myślałem, że nie spodobają mi się zegary Yamahy (jestem fanem klasycznych wskazówkowych "budzików"), ale o dziwo całkiem fajne zestawienie cyfrowego prędkościomierza i wskazówkowego obrotomierza.
W każdym razie nie raziło.
Pogoda też dziś w Warszawie dopisała, i mimo "korkowej" godziny (~18.00) nie było wcale ciasno, więc można było skoncentrować się na przyjemnej jeździe
Cóż, cena tylko niestety wysoka jak dla mnie. Tu korzystniej wypada oferta Hondy (CBF600).
Acha, za paliwo nic nie płacimy. W ogóle nic nie płacimy, o ile czegoś nie zepsuliśmy (jest specjalna klauzula w umowie użyczenia). Raczej nie robią problemów jak ktoś chce pojeździć dłużej niż przepisową godzinkę. Gdyby nie to, że miałem już rezerwę to pewnie bym jeszcze sobie polatał. Nie chciało mi się z niej zsiadać
W przyszłym tygodniu wybiorę się do salonu Hondy na testy
No a potem się zastanowię co kupić
Rzeczywiście, tak jak czytałem, to bardzo przyjazny motocykl dla początkującego kierowcy. Łagodnie i płynnie oddaje moc, pięknie się prowadzi. Już po 10 minutach jazdy czułem jakbym jeździł nim od lat.
Myślałem, że nie spodobają mi się zegary Yamahy (jestem fanem klasycznych wskazówkowych "budzików"), ale o dziwo całkiem fajne zestawienie cyfrowego prędkościomierza i wskazówkowego obrotomierza.
W każdym razie nie raziło.
Pogoda też dziś w Warszawie dopisała, i mimo "korkowej" godziny (~18.00) nie było wcale ciasno, więc można było skoncentrować się na przyjemnej jeździe

Cóż, cena tylko niestety wysoka jak dla mnie. Tu korzystniej wypada oferta Hondy (CBF600).
Acha, za paliwo nic nie płacimy. W ogóle nic nie płacimy, o ile czegoś nie zepsuliśmy (jest specjalna klauzula w umowie użyczenia). Raczej nie robią problemów jak ktoś chce pojeździć dłużej niż przepisową godzinkę. Gdyby nie to, że miałem już rezerwę to pewnie bym jeszcze sobie polatał. Nie chciało mi się z niej zsiadać

W przyszłym tygodniu wybiorę się do salonu Hondy na testy

No a potem się zastanowię co kupić

http://gomoto.tv/ | naszym motorem jest pasja
-
duddits - Świeżak
- Posty: 167
- Dołączył(a): 10/4/2009, 20:10
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 41
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 4 gości