Zobacz wątek - Gwint w głowicy naderwany/zerwany
NAS Analytics TAG

Gwint w głowicy naderwany/zerwany

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Gwint w głowicy naderwany/zerwany

Postprzez bobek358 » 15/12/2006, 15:48

Witam

Jako że to jeden z mych pierwszych postów wypada się przywitać, więc siema ;)

Mam problem, otóż w moim suzuki GSX550 jest prawie zerwany gwint na głowicy, chodzi o gwint świecy po lewej stronie (zewnętrzna - siedząc na motorze). Świecę udało się wkręcić w swoje miejsce i nawet mocno dociągnąć, lecz boje się iż przy 10 tys. obrotów gwint może puścić a wiecie co wtedy - świeca prosto w zbiornik :/ - myślicie że da radę zerwać gwint?
Zrobić nie jest trudno, albo trzeba ściągać głowicę albo robić z założoną i właśnie chyba będę musiał się zdecydować na robienie z założoną głowicą ponieważ wątpię że dostanę gdzieś uszczelkę pod głowicę do tego modelu.

Chyba zastosuję metodę z tuleją, czytałem że są w takich sytuacjach lepsze niż sprężynki. Robił już ktoś z was taki zabieg?

Ile mnie to będzie kosztowało, gdybym sciągał głowicę albo gdybym robił z założoną? I czy nie znacie w okolicy Leszno - Poznań jakiegoś dobrego serwisu albo mechanika który tym sie zajmuje?

Z góry dzięki za pomoc.
Suzuki GSX 550 (600f ;)) mod. to street :D
bobek358
Świeżak
 
Posty: 64
Dołączył(a): 13/12/2006, 09:50
Lokalizacja: Åšmigiel


Postprzez bobek358 » 15/12/2006, 19:07

A nie wiesz gdzie dostanę tą uszczelkę pod głowicę, tzn czy w ogólę dostanę do tego mojego modelu - Suzuki GSX 550 z 85 roku. Bo widziałem do GS500 a do GSX550 nie ma - mało w ogóle bo nich części jest. Cena do GS500 kosztuje 89 więc myśle że 100 zł wystarczy?
Suzuki GSX 550 (600f ;)) mod. to street :D
bobek358
Świeżak
 
Posty: 64
Dołączył(a): 13/12/2006, 09:50
Lokalizacja: Åšmigiel


Postprzez Kraker » 15/12/2006, 21:07

glowice koniecznie trzeba zdjac.. Gwintujac ja na motorze mozna raz ze zrobic to krzywo , drugie ze moze jakis opiłek albo inny syf wpasc do cylindra i porysowac powierzchnie.

Tulejowanie byloby dobre tylko jakby robil to ktos kto sie na tym zna. Samemu mozesz nie dokladnie spasować tulejke ktora moze wydmuchac lub cos spieprzysz i bedziesz mial straty na kompresji.
Ducati forza.
Kraker
Świeżak
 
Posty: 49
Dołączył(a): 9/12/2006, 14:51
Lokalizacja: Warszawa.

Postprzez bobek358 » 16/12/2006, 16:42

Z uszczelką pod głowicę raczej nie będę miał problemu, mam dobry sklep z serwisem tzn znalazłem i na 100% ściągną taką (jak by co to będę się martwił później).
A macie jakiś schemat jak odkręcać głowicę, bo jak robiłem głowicę w swoim fiacie marea weekend 1,6 16v to była jakaś kolejność odkręcania śrub, a jak to wygląda tutaj?

PS i tak i tak będę oddawał do mechanika, bo sam sobie z tym tulejowaniem nie poradzę - nie chce pogorszyć sprawy. Myślicie że tokarz będzie lepszy czy mechanik?
Suzuki GSX 550 (600f ;)) mod. to street :D
bobek358
Świeżak
 
Posty: 64
Dołączył(a): 13/12/2006, 09:50
Lokalizacja: Åšmigiel

Gwint

Postprzez sieniol » 18/12/2006, 19:56

W/g mnie tokarz jest doświadczony w takich rzeczach a mechanik to (odkręca i Przykręca) mo i tokarz ma odpowiednie narzędzia i do obróbki i do pomiarów.Pozdrawiam.
Do pełna i na plażę.CZADU!!!
Avatar użytkownika
sieniol
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 9/11/2006, 08:23
Lokalizacja: Wejherowo

Postprzez tomekd » 20/12/2006, 04:22

Schemat odkrecania glowicy jest przydatny,ale i mozna odejsc sie bez niego..

W przypadku odkrecania regula jest take ze zaczynamy od zewnatrz.Chodzi ot zeby naprezenia w glowicy "rozeszly" sie.
Np. jezeli zaczniemy od prawej gornej sruby to nastepna bedzie lewa dolna,nastepna lewa gorna,prawa dolna,itd.Pierwsze dwie rundki to nie radzilbym odkrecac wiecej niz 1/8 obrotu.Trzeba to robic stopniowo lub glowica moze sie zwichrowac podczas odkrecania.

Z zakrecaniem to odwrotnie. Zaczynamy od nakretek na srodku glowicy.Potrzebny jest klucz dynamometryczny i trzeba zobaczyc w ksiazce jak mocno maja byc one zakrecone.Zakrecanie nalezy przeprowadzic w kilku etapach,np czterech.

Pierwsza rundka do 25% zalecanego momentu,druga do 50% ,itd
tomekd
Świeżak
 
Posty: 131
Dołączył(a): 18/6/2006, 16:24
Lokalizacja: chicago

Postprzez Å‚ysy_gÅ‚upek » 20/12/2006, 13:33

hmmm... porada w zasadzie git, ale (poprawcie mnie jeśli się mylę)...

tomekd napisał(a):Schemat odkrecania glowicy jest przydatny,ale i mozna odejsc sie bez niego..


tomekd napisał(a):Potrzebny jest klucz dynamometryczny i trzeba zobaczyc w ksiazce jak mocno maja byc one zakrecone.


... czy jeśli będzie miał książkę, w której są podane momenty (czy jak to się tam nazywa) przykręcania tych śrub, to nie będzie też tam podanej kolejności ich dokręcania? ;-)

Pozdrawiam.
będzie co ma być... nie ma się co spinać...
łysy_głupek
Świeżak
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28/9/2006, 15:45
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez bobek358 » 20/12/2006, 15:21

Tak, tylko najpierw trzeba ją posiadać ;)
Suzuki GSX 550 (600f ;)) mod. to street :D
bobek358
Świeżak
 
Posty: 64
Dołączył(a): 13/12/2006, 09:50
Lokalizacja: Åšmigiel

Postprzez Tomek. R » 21/12/2006, 17:52

W moim GS 500 na powierzchni głowicy były wytłoczone w materiale cyferki sugerujące kolejnośc. Może w twoim też jest. Dobrze sprawdź.
Tomek. R
Świeżak
 
Posty: 158
Dołączył(a): 2/5/2006, 10:48
Lokalizacja: Police k. Szczecina

Postprzez bobek358 » 22/12/2006, 09:11

Dzięki za info, jak zacznę coś z tym kombinować to zobaczę czy nie ma, ale podejrzewam ze to jeszcze trochę poczeka - nie mam kompletnie czasu :/
Suzuki GSX 550 (600f ;)) mod. to street :D
bobek358
Świeżak
 
Posty: 64
Dołączył(a): 13/12/2006, 09:50
Lokalizacja: Åšmigiel



Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości




na górê