Zobacz wątek - Jet Force - mały problem.
NAS Analytics TAG

Jet Force - mały problem.

i inne małe pojemności
_________

Jet Force - mały problem.

Postprzez irkus92 » 31/5/2009, 11:44

Witam.
Mam zamiar kupić Jet Force 2003r Wtrysk, ale motor ma małą wade.
Prędkościomierz wariuje.... Czasem pokazuj dobrze, czasem zawyrza
km/h a czasem cyferki wariuja tak, ze nie wiadomo ile pokazuje.
Sprzedający udał sie z tym do serwisu Peugeot i mechanik powiedział mu, że należy wymienić licznik (zegary). dodam ze mechanik "na oko" stwierdził usterkę.
Co o tym myśleć....

I jescze jedno. Motor wygląda na bardzo zadbany... a na liczniku pokazuje około 18tyś przebiegu, a sprzedawca twierdzi ze nie ma więcej niz 10tyś tylko przez zepsuty licznik pokazuje, aż taki przebieg...

ProszÄ™ o jakÄ…kolwiek pomoc.
PZDR
irkus92
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 31/5/2009, 10:50
Lokalizacja: Tymbark


Postprzez talta » 31/5/2009, 12:07

wiglada ale raczej nie jest, nie zmieniaj licznika bo to droga sprawa podjec do elektryka i ci powie co jest nie tak
btw. co ci producenci widza w elektrycznych licznika, nie lepiej zwykle tradycyjne, prostsze w naprawie(linka, slimak) tansze, przejrzystsze,ladniej wygladaja, zajmuja mniej miejsca, sa ekologiczne, ze sie tak wyraze
talta
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2439
Dołączył(a): 26/1/2009, 21:14


Postprzez irkus92 » 31/5/2009, 12:34

Ale podjedz do elektryka... i kto sie zna na elektryce skuteraa... a poza tym pewnie trzeba rozbierac połowę plaskitków... mnie to Wa*i bo koleś spuści z ceny na licznik i elektroniczny ślimak...a jest w tym modelu jakiś komputer pokładowy?
irkus92
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 31/5/2009, 10:50
Lokalizacja: Tymbark

Postprzez irkus92 » 31/5/2009, 12:42

Chodzi o to czy naprawa usterki bedzie kosztowna i bedzie wymagała specjalisty. Nie chce kupić sprzętu żeby stał u kogoś w warsztacie przez pół roku i płacić mase kasy za naprawe. Jak myślicie?
Koleś powiedział ze nic z tym nie robił bo nie przeszkadzało mu too w jeździe... ale mechanik Peugeota na "oko" polecił wymianę zegarów./
zegary to okoszt 100/150zł a ślimak elektroniczny to 100zł... no ok ale jeźeli to gdzieś głebiej... ehhh

ProszÄ™ o posty na ten temat...
irkus92
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): 31/5/2009, 10:50
Lokalizacja: Tymbark

Postprzez iro » 31/5/2009, 13:28

ja bym nie brał bo niewiadomo co jeszcze z nim ale to twoja decyzja

(a poza tym edytuj posty)
Otoczeni hipokryzją idziemy swą ścieżką ...
Avatar użytkownika
iro
Bywalec
 
Posty: 810
Dołączył(a): 24/3/2009, 17:26
Lokalizacja: z psychiatryka ;)

Postprzez wojtasmazi1 » 31/5/2009, 13:54

Co to przebiegu to ogromnie duza rozbierznosc jak na taki niewielki przebieg. Co do motoru to jezeli sprzedawca ci sposci z ceny na czesci i robocizne to a ty jestes pewien co jest uszkodzone to mysle nie ma problemu. Oczywiscie zalezy jak wyglada reszta moto (jaki stan silnik, plstikow, lakieru itd)
Suzuki Gs 500 1998r -> oczko w głowie
Avatar użytkownika
wojtasmazi1
Stały bywalec
 
Posty: 1455
Dołączył(a): 24/5/2009, 15:03
Lokalizacja: Poznań - Rataje



Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na górê