Scigacz.pl

przez **grooby** » 8/12/2006, 13:07

jaki plyn bys radzil i jakie klocki niewazna jest cena.jakiej firmy

przez **cichy** » 8/12/2006, 13:11

evil napisał(a):na "dzień dobry" coś dla tych, którzy tylko od czasu do czasu i wybitnie amatorsko chcą się pobawić w ściganie, lub tylko podnieść swoje umiejętności.

zapomniałes dodać: lub po prostu kasy nie mają :wink:

evil napisał(a):dodatkowa wymiana klocków na wersję bardziej sprzyjającą sportowemu użyciu też przydaje się.

Masz na myśli coś konkretnego co można by zastosować na seryjnych tarczach?

Dodać chciałbym.
Dostałem sportowe ubranko dla szpeja za 600zł ze stelażem przednim oczywiście używane i myślę że to się opłaca.

Można tez zastosować craschpady, ale firmówki które mają tak dobrane śruby mocujące że pękną same zanim wyrwą kawał bloku silnika.
Ja zastosowałem lucasy, niewiele wystają poza obrys, ale może pomogą chronić ramę.
A jak ochronić zbiornik paliwa?

Można zastosować gumy bardziej uniwersalne jeżeli kogoś nie stać na wymiany. Torówki kiepsko się spisują na ulicy i bardzo szybko znikają.
Polecam gumy pilot power najlepiej 2ct

przez **cichy** » 8/12/2006, 13:13

grooby napisał(a):jaki plyn bys radzil i jakie klocki niewazna jest cena.jakiej firmy

Może być MOTUL RBF600

przez **grooby** » 8/12/2006, 14:10

a co do klockow to jaka firme polecacie

przez **grooby** » 8/12/2006, 15:43

ok mamy juz troszke klamotow szpeja.wiec moze teraz cos o napedzie evil zapodaj przyda mi sie.

przez **grooby** » 8/12/2006, 17:19

jakiego oleju uzywasz do szpeja i co sadzisz o castrol r4 superbike,pozatym co ze swiecami

przez **tomekd** » 11/12/2006, 03:44

Same dobre rady,koledzy maja wiedze w tym temacie,,,,,,,,,

Chcialbym tylko dodac pare rzeczy,,

W maszynach o powaznym wykopie ( 1000cc) podnozki ( do gory i do tylu) sa niezbedne.Po prostu lepiej sie zaprzec stopami niz kurczowo trzymac kierownicy.Da to duzo wieksza kontrole nad maszyna, zapobiegnie potencjalnie zabawnym problemom jak tylepiaca sie kierownica w rakach.Standardowe podnozki nawet przy niezbyt szybkim pokonywaniu zakretow moga dotykac gleby a to niejest zbyt zabawne.
To samo dotyczy kierownicy,szczegolnie jezeli ktos ma szerokie bary,bedzie mial lepszy"uchwyt",plus sa tansze niz orginalne i w przypadku gleby wystarczy wyminic tylko rurke,etc
No,ale to moze pozniej w miare postepow,,,,,,,,

Pozatym to musze ostrzec ze od jazdy na torze mozna bardzo latwo sie uzaleznic,a to spowoduje bardzo szybkie oproznianie sie kieszeni,,,,,,,,,,,,

przez **Thrillco** » 11/12/2006, 08:33

Nie wiem Tomek jak w Chicago ale na Posen w amatorach to "lytrów" za wiela nie ma, a ścieranie podnóżków...ma swoje uroki:D Zawsze można zostać gwiazda fotografów:D
Tak od siebie dodałbym coś co warto mieć nawet do zwykłego ganiania po drodze-amortyzator skrętu, oczywiście że regulowany, marka i model wedle uznania i zasobności portfela.

przez **cichy** » 11/12/2006, 16:03

Chciałbym jeszcze wtrącić coś na temat opon.
Ja do tej pory jeździłem na pilot Powerach, SA to opony bardziej uniwersalne, dają sporo frajdy na torze, a ponadto szybko się rozgrzewają i dobrze trzymają na mokrym, niestety szybko się zużywają.
Optymalnie jest posiadać dwa szpeje. Jeden na tor a drugi na ulice, ale jako że ludziom się u nas nie przelewa rzadko kogo na to stać, więc trzeba kombinować nad rozwiązaniami uniwersalnymi (pyzatym to ma być low-budget).
Kupno drugiego kompletu kuł też może być drogie i kłopotliwe przy przekładaniu wszystkiego (tarcze, zębatka, wyważenie).

Ciekawe jak to wygląda w torówkach dla porównania z dobrymi oponami szosowymi?
To że czasem się ślizgają na ulicy da się przeżyć, ale jak mi guma zniknie w dwa tygodnie, to nie będę zadowolony.

przez **silver** » 11/12/2006, 17:05

Bardzo przydatne informacje

Odnośnie motocykla na tor. Jak to wygląda w rzeczywistości, za jakim sprzętem najlepiej się rozglądać i jaka jest średnia cena tego typu sprzęta, w końcu przecież wielu rzeczy może być "pozbawiony", bo i tak idą do wymiany. Pytam, bo różne opinie można znaleźć na necie, a Wy jesteście raczej w miarę pewnym źródłem informacji :twisted:

Z góry dzięki za odpowiedzi, szczególnie te obszerne :wink:

Pozdrawiam.

przez **cichy** » 12/12/2006, 09:48

Czasami trudno stwierdzić, która guma jest na tor. Jest taki model power race. Firma Michelin twierdzi, że bardzo dobrze nadaje się na ulicę. Typowe torówki to są chyba w ich ofercie pilot race. W dziale racing znajduje się opona pilot power.
W ofercie metzelera jest podobnie.
Kupowanie opon po zawodnikach mija się z celem, ponieważ nikt nie zdejmuje dobrej gumy, bo niby po co?

przez **cichy** » 12/12/2006, 11:35

evil napisał(a):tu się mylisz, cichy... jak poszukasz, to trafisz zawsze coś dobrego.

Jakoś nigdy nie potrafiłem tego pojąć. Skoro jest dobre, to dlacego ktoś to ściąga?

Miałem kiedyś gumy pilot race, ale nie dało się na tym jeździć po ulicy, a z przekładaniem za każdym razem jak chce pojechać na tor jest trochę za dużo zabawy i kosztów. :roll:

przez **cichy** » 12/12/2006, 14:39

Sądzę że powinniśmy to omówić przy piwie.

przez **cichy** » 12/12/2006, 16:14

a świstak siedzi....

przez **cichy** » 18/12/2006, 13:12

Evil na jakich gumach śmigasz?
Testowałeś może micheliny Power racete (te dwu-składnikowe)?
Ponoć są to pony homologowane na drogę, czy to oznacza niskie zużycie i że dobrze się trzymają także na mokrym?
No bo w końcu to chyba torówki, ale fo higway use also.

przez **cichy** » 18/12/2006, 13:29

No ale jak to sobie poradzi na drodze?
Potrzebuje opony uniwersalnej.
Trzyma na mokrym?
Jak zużycie w porównaniu do miękkich drogówek?
Na stronie michelina twierdzą że ma homologację.

przez **cichy** » 1/1/2007, 16:59

Jeszcze co do klocków. Słyszałem że niisyny są bardzo dobre (seria gold).
Co sądzicie o firmie carbone lorraine?
Dobre klocki robią? Chodzi mi o model SBK.
Które mam kupić, te czy nissyny?

przez **cichy** » 7/2/2007, 15:03

A który model tych SBS. RS czy DC.
Czemu te DC nie są dopuszczone do ruchu skoro nie niszczą tarcz i hamują mocno od samego początku?

Jeździł ktoś na ferrodo albo lucasach, bo mam dobre dojście do tych firm. Oczywiście mówimy o modelach sinerowych.

Na razie stanęło na tym, że mam w podobnej cenie nissiny gold i carbone lorraine sbk3.
:?:

Scigacz.pl

Szpej na tor, czyli budujemy wyścigówkę.

Re: Szpej na tor, czyli budujemy wyścigówkę.

Kto przegląda forum