jak nauczyc sie wheelie na yamaha fzr 600
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
jak nauczyc sie wheelie na yamaha fzr 600
mam yamaszke fzr600 i szukam pomocy bo chce sie naluczyc wheelie i niewiem od czego zaczas moze mi ktos da jakies wskazowki jak zaczas i na co zwrucic owage w jezdzie czekam i pozdrawiam wszystkich



-
seweryn - Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 7/12/2006, 16:46
Przedewszystkim dużo cierpliwości
To niejest takie proste jak się wydaje na filmach. Najpierw musisz wyczuć trochę moto, bo bez tego nawet bym nieryzykował. Jeśli chodzi o proces stawiania na gumę to dla mnie najlepiej jest na stojąco na tylnich podnóżkach.
Myślę, że twój fazer niebedzie mial problemu, żeby z 1 biegu stojąc na tylnich podnóżkach (najlepiej jedną nogę trzymać na hamulcu, tak dla własnego bezpieczeństwa) wyrwać go z gazu, jeśli nie to masz 2 rozwiązania: albo stawiasz strzałem ze sprzęgła i wtedy niema bata musi wejść na laka, albo zakładasz na tył jakąś pizze (czyt. dużą zębatkę)
Uważaj na to aby nieodkręcić za bardzo manetki, bo może się okazać, że w pewnym momencie to ona będzie jechać na tobie
Po kilku/nastu próbach wkońcu powoli zacznie Ci wychodzić i wtedy już zostanie Ci tylko doskonalenie tego rzenmiosła np. coaster'y, high chair'y, no hander whellie, circles etc.
Życz powodzenia
Pozdro

Myślę, że twój fazer niebedzie mial problemu, żeby z 1 biegu stojąc na tylnich podnóżkach (najlepiej jedną nogę trzymać na hamulcu, tak dla własnego bezpieczeństwa) wyrwać go z gazu, jeśli nie to masz 2 rozwiązania: albo stawiasz strzałem ze sprzęgła i wtedy niema bata musi wejść na laka, albo zakładasz na tył jakąś pizze (czyt. dużą zębatkę)
Uważaj na to aby nieodkręcić za bardzo manetki, bo może się okazać, że w pewnym momencie to ona będzie jechać na tobie

Życz powodzenia

Pozdro
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
Najlepiej stanij tak jak pisałem na tylnich podnóżkach, mocno wgnić przednie zawieszenie i w momencie kiedy będzie ono powracało do początkowego położenia, pociągnij za kierownicę i odchyl się troche do tyłu. Ponieważ to jest rzędówka lepiej się czuje na wyższych obrotach, a więc rób tak jak pisałem tylko z mniejszą siłą, żeby nieprzedobrzyć. I nieprzejmuj się, że Ci nieidzie na początku, bo jeden będzie latał na gumie po krótkim czasie, a inny będzie potrzebował więcej
Jeżeli już uda Ci się podnieść koło to musisz się postarać trzymać je jak najbliżej pionu (oczywiście na początku nierealne, bo będzie Ci się wydawało, że polecisz na plecy, ale po kilku gumach się przyzwyczaisz i będzie ok) to wtedy dłużej będziesz mógł utrzymać koło w górze i niezabraknie Ci obrotów
Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz, ja też teraz zaczynam wszystko odnowa przerabiać po przesiadce na NSR, zobaczymy który pierwszy będzie latał na gumie
Pozdro



Pozdro
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
Już tak chłopaka niestresujecie
On chce tylko nauczyć się na gumie jeździć, a nie bawić się w stunt
Jak poleci na plecy to, żadne crashpady, gmole, klatki i innet tego typu wynalazki niepomogą. A przecież chce ćwiczyć zwykłe gumy (narazie pewnie) to raczej moto aż tak bardzo nierozwali, bo oprucz w tył i przód niepoleci. Może się za to przygotować na wymianę łożysk w głóce ramy
Pozdro




Pozdro
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
to ja bede prubowal manchatan tak jak muwisz mam nadzieje ze mi sie wkoncu uda a wlasnie "Może się za to przygotować na wymianę łożysk w głóce ramy" mozesz mi to przyblizyc bo sie nieznam na tych sprawach oki zgury dzieki
kto sie nie przewruci to sie nie nauczy:)
-
seweryn - Świeżak
- Posty: 18
- Dołączył(a): 7/12/2006, 16:46
Nie no, aż tak źle niebędzie
Chodzi mi o to, że po paruset razach opadania przedniego koła na ziemię, łożyska w główce ramy mogą się troche naruszyć i wtedy pasowałby je wymienić. Cena takiego łożyska to ok. 160-220zł Właśnie najbardziej narażonymi rzeczami na opadanie jest łożysko w główce i w przednim kole, no i ewentualnie wybite amortyzatory
Ale to na początku, bo potem już będziesz wiedział jak opaść na asfalt żeby niebyło wielkiego ''buuuummm''
Pozdro



Pozdro
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
Według mnie łatwiej jest jadąc i tak taż bym Ci proponował
Jedziesz soebie powiedzmy na 8 tyś obrotów (dokłądnie Ci niepowiem, bo nigdy niejeździłem 600
i wtedy odkręcasz (raptownie
) manetkę i podrywasz siebie i moto do góry i jedziesz, jedziesz, jedziesz...
Pozdro




Pozdro
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości