problem z ducati monster 600

[qbaszyd]

Siema
Mam maly problem z moim ducatem. Od czasu do czasu motor gasnie podczas jazdy. Przy tym padaja zegary, czyli tak jakby nie bylo doplywu pradu... Na poczatku dzialo sie to tylko przy malych predkosciach. NA trasie nigdy. Dopiero po wjechaniu do miasta, zatrzymywaniu sie na swiatlach, jednak ostatnio zgasl mi tez na trasie przy predkosci ok 120km/h.
Czasami jak zgasnie sa tez problemy z rozkrusznikiem... Raz zadziala, innym razem zero reakcji. Jak juz w koncu odpali to zazwyczaj jest dosc mocne bum z rur.
Mial ktos z uzytkownikow monstera taki problem?
W poprzednim sezonie wymienialem olej, filtry i swiece. Do tego mialem tez regulowane gazniki.

[Fikol]

Nie ten dział ! Tutaj znam tylko jednego użytkownika ducati monstera - Landryss ale on raczej nie miał tego problemu

[qbaszyd]

sorka za pomylke
Mam nadzieje ze znajdzie sie jednak ktos kto jest w stanie mi pomoc. Dodam jeszcze ze czasami przejade 200km i nic sie nie dzieje a dalej na odcinku 10km zgasnie 5 razy.

[Seba_ER5]

Dobrze prawi ja tak miałem z ER5 jak nie dokręciłem klem po zimie ;/. Aż zrobiłem regulacje. Ale potem znowu po jakims czasie sie zczailem ze tylko na wyboju mi gasl albo przygasal i potrafil strzelic z rury (poprostu mieszanka sie zbierala w gaznikach i strzał.)

[qbaszyd]

Wypsikalem wszystkie zlaczki specjalem do kabli i smiga jak nalezy

Zastanawiam sie czy problemu nie bylo ze zlaczka do czujnika w nozce...

Dzieki za pomoc!!