Scigacz.pl

przez **Miciuś** » 2/4/2009, 12:26

Witam, pogoda pięka nawet w trójmieście, więc wyjechałem na krótką przejażdżkę. W zakresie obrotów 1tys - 3 tys. silnik zaczął przerywać. Motocykl serwisowany był jesienią. 3 miesiące zimą stał z pełnym bakiem paliwa. Koledzy co radzicie na początek?

przez **kkac** » 2/4/2009, 12:43

Rozumiem że pewnie paliwa z gażników na zimę nie spuściłeś. to normalka odłożyła się woda i teraz troche poprzerywa ale przejdzie jak pare kilometrów nawiniesz. tez tak miałem.

przez **swistak64** » 2/4/2009, 15:53

Witam! kkac ma racje to paliwo i samo Bulldogowi przejdzie.
Ja mam inny problem, otóż często resetuje mnie się zegar - czasomierz znaczy się (stary typ zegarów). Wszystko inne OK. Co jest przyczyną? Pozdrawiam

przez **kkac** » 2/4/2009, 16:30

nie chce sie mądralować ale może to być wina słabego akumulatora. podczas rozruchu jest za duży spadek napięcia i wtedy zegar resetuje sie. ale może to być z innej przyczyny.

przez **swistak64** » 2/4/2009, 19:41

Dzięki kkac, ale wydaje mi się, że to nie akumulator, bo reset czasomierza pojawia się w momencie włączenia stacyjki, a przed uruchomieniem. Poza tym rozrusznik kręci żwawo, natomiast reset nie występuje zawsze. Pozdrawiam

przez **kkac** » 3/4/2009, 09:09

przez **Miciuś** » 3/4/2009, 13:45

Witajcie, rzeczywiście spanikowałem trochę. Paliwo spuściłem, nalałem świeżynki i pełen gaz. Przepalił i akumulator tez się naładował. Akumulator - jeli słaby to i u mnie nieraz coś głupieje, popieram kolegę kkac.
A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego w nowym sezonie wszystkim !

przez **schwedoo** » 4/4/2009, 07:42

Reset zegarów następuje niezależnie od stanu akumulatora. U mnie po wymianie baterii nic się nie zmieniło. Gasną kiedy chcą, u koleżki w Virago 1100 jest to samo

przez **bady** » 4/4/2009, 16:31

Odebrałem moto po przygotowaniu do sezonu, jakie jest zużycie oleju w tych silnikach?

przez **swistak64** » 4/4/2009, 21:13

Kkac zwracam honor i masz prawo mądralować się. Dzisiaj celowo trzykrotnie zakręciłem rozrusznikiem( na sucho) i za trzecim razem zegar zresetował się czyli napięcie w akumulatorze, tak jak pisałeś. Jeszcze raz szacun! Pozdrawiam!

przez **kkac** » 4/4/2009, 22:02

swistak64 napisał(a):Kkac zwracam honor i masz prawo mądralować się. Dzisiaj celowo trzykrotnie zakręciłem rozrusznikiem( na sucho) i za trzecim razem zegar zresetował się czyli napięcie w akumulatorze, tak jak pisałeś. Jeszcze raz szacun! Pozdrawiam!

przez **Miciuś** » 5/4/2009, 06:43

Witam, po przeczytaniu wątpliwości na temat cykania blaszki i zaworów cały dzień nasłuchiwałem silnika. Na wolnych obrotach też usłyszałem blaszkę ( dzięki wszystkim za uspokojenie ), a po rozgrzaniu podczas jazdy słyszę cykanie zaworów ( to zawsze zakładałem że ten typ tak ma ). Założyłem świece irydowe - mie wiem jeszcze czy lepeij chodzi, ale na pewno ja się lepiej czuję

przez **bady** » 5/4/2009, 20:45

Miciuś napisał(a):Witam, po przeczytaniu wątpliwości na temat cykania blaszki i zaworów cały dzień nasłuchiwałem silnika. Na wolnych obrotach też usłyszałem blaszkę ( dzięki wszystkim za uspokojenie ), a po rozgrzaniu podczas jazdy słyszę cykanie zaworów ( to zawsze zakładałem że ten typ tak ma ). Założyłem świece irydowe - mie wiem jeszcze czy lepeij chodzi, ale na pewno ja się lepiej czuję

Super chłopaki, blaszka stuka.....ale ja pytałem jakie może być zużycie oleju przez takie moto, bez odpowiedzi....

przez **kkac** » 5/4/2009, 21:18

witam. szczerze zuzycia oleju w tego typu silnikach nie powinno być żadnego. po pierwsze dwa cylindry po drugie tylko cztery zawory no i śmiesznie niskie zakrasy obrotów. mogą brać olej 16-sto zaworówki przy 15000 obrotów ale nie poczciwe V2 z czteroma zaworami w sumie. takie moje zdanie koledzy. pozdrawiam.

przez **Miciuś** » 5/4/2009, 21:46

Bady, ale na temat blaszki już wiesz wszystko. Ja przed serwisem zrobiłem 2kkm i nie dolałem nic, po serwisie 1,5kkm i nie widzę potrzeby dolewania. W każdym przypadku może to także zależeć od sposobu/kultury jazdy ( każdy silnik da się zgnoić ) i temperatury otoczenia. Przy normalnym użytkowaniu Bulldoga zgodnie z jego przeznaczeniem nie powinien brać oleju.Pozdrawiam

przez **bady** » 6/4/2009, 19:18

Dzięki, dzięki...mi nic nie stuka, lub być może nie nic jak do tej pory nie słyszałem, może dlatego że mam kominy inne niż oryginał:).
Ponawiam propozycje małego spotkanka...?:)

przez **floreso** » 8/4/2009, 13:14

no właśnie, może byśmy się gdzieś spotkali?

przez **swistak64** » 8/4/2009, 13:23

Witam! Popieram Bady'ego i Floreso. Takie spotkanie mogłoby odbyć się np. w okolicach weekendu majowego. Co na to pozostali Bulldogowcy?

Właśnie ekspediuję się do teściów już na święta. Życzę Wam wszystkim wesołych Świat Wielkanocnych i wielu przyjemności z ujeżdżania Bulldogów. Do spotkania na forum po Wielkanocy!

przez **Miciuś** » 9/4/2009, 06:30

Witam,
soptkanko gdzieś w połowie drogi byłoby na miejscu. Jeśłi chodzi o termin to ja głosuję na np. 16 lub 17 maj. Bulldoga ujeżdża się przyjemnie ( dzięki swistak64). Po wymianie na świece irydowe na pewno znacznie krócej silnik musi chodzić na ssaniu.
Wesołych Świąt, mokresgo Dyngusa i suchej drogi !

przez **schwedoo** » 9/4/2009, 14:19

bady napisał(a):Dzięki, dzięki...mi nic nie stuka, lub być może nie nic jak do tej pory nie słyszałem, może dlatego że mam kominy inne niż oryginał:).
Ponawiam propozycje małego spotkanka...?:)

Bady, może coś więcej na temat kominów ? Pozdrawiam

Scigacz.pl

Yamaha Bulldog 1100 - szukam innych wlascicieli

Kto przegląda forum