Scigacz.pl

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 12:43

Genji napisal, ze cisza zapanowala, napiszcie cos na temat Yamaha TDM, jesli macie jakies doswiadczenia z jazdy.

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 16:21

Lovtza napisał(a):Ja mam trochę doświadczeń. Fajne moto, ale raczej do turystyki niz do wyglupiania sie. Fajny silnik, niezle zawieszenie. Wysoka niezawodnośc.

dzieki, wlasnie szukam czegos do turystyki

przez **Genji** » 25/2/2007, 18:47

No w końcu mój temat

Chłopie - nic lepszego do turystyki!
Moja TDM 850 to ślicznotka z 1999 r. - mam ją od 3 sezonów i nie zamierzam zamieniać na inny... no chyba, że na TDM 900 :wink:

3,5 s. do setki, 5-7 l./100 km., świetne zawieszenie dostosowane do dużego bagażu i podróży we dwoje, wygodna pozycja za kierą - 300 km. bez bólu.
Jak coś to wal śmiało...

przez **kondzior1410** » 25/2/2007, 19:25

ok, podobno, przynajmniej tak mi sie obilo o uszy, ze tdm ma jakies slabe punkty, niewiem do konca co, moze ty slyszales cos na ten temat (cos z zaworami????).

czy to prwda, ze TDM-y, wczesniejsze modele (z okraglymi swiatlami) nie sa najlepsze?

nie moge sie doszukac zadnego testu tego sprzetu.

przez **kravec** » 25/2/2007, 21:35

w motocyklu byl tes dlugodystansowy ale tego nowego modelu tdm'ki

przez **Genji** » 25/2/2007, 22:40

kondzior1410 napisał(a):ok, podobno, przynajmniej tak mi sie obilo o uszy, ze tdm ma jakies slabe punkty, niewiem do konca co, moze ty slyszales cos na ten temat (cos z zaworami????).
czy to prwda, ze TDM-y, wczesniejsze modele (z okraglymi swiatlami) nie sa najlepsze?
nie moge sie doszukac zadnego testu tego sprzetu.

... bo testów w necie jest jak na lekarstwo
... nie wierz w pierdy o zaworach - prawda - troszkę hałasuje jedynka ale to Yamaha - ten typ tak ma
... okularniki wcale nie są złe - (chociaż jak patrzę im w oczy to chce mi się po chwili wymiotować :lol:

- taki mały zezik widzę)- to kwestia eksploatowania konkretnego modelu - generalnie to długowieczny sprzęt
... jedynym słabym punktem jest apetyt na olej, ciężki dostęp do łańcucha i akumulatora
Poza tym same plusy. TDM to przede wszystkim moc pięknie oddawana od dołu.

Kilka filmów o możliwościach tego moto (wersja 900 ccm)
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &q=tdm+900

przez **kondzior1410** » 10/3/2007, 22:08

niezle ten sprzet wymiata, czy oby nie zadobrze? Zawieszenie chyba niezabardzo ma dostosowane do takiej jazdy

znaczy szybkiej :twisted:

przez **kondzior1410** » 10/3/2007, 22:09

maszyna jest przyzwoita, bardziej podobaja mi sie male uliczniki ale z racji mojego wzrostu ciezko mi sie na nich smiga.

:twisted:

przez **Genji** » 11/3/2007, 20:29

kondzior1410 napisał(a):niezle ten sprzet wymiata, czy oby nie zadobrze? Zawieszenie chyba niezabardzo ma dostosowane do takiej jazdy znaczy szybkiej

Zaskoczę Cię: skok amorów przód to 20 mm więcej od fazera a tył tylko 3 mm. Średnica tarcz - patrz: fazer 600, i świetne hamulce z R6 (w modelu TDM 900). Jak potrzebujesz strzału adrenaliny to odkręć odważniej manetkę - emocje gwarantowane :wink:

Sęk w tym, że to nie ścigacz a taki "allrounder". Jak dla mnie, nie ma lepszego motocykla. Świetny w dalszą trasę a i na światłach do maruderów nigdy nie należałem. Mówi się, że "jak się nie ma co sie lubi to się lubi co się ma"... ale ja mam co lubię i nie zamienię na nic innego - polecam i Tobie

przez **kondzior1410** » 11/3/2007, 20:48

ok,

Da sie tym sprzetem w teren wjechac, tzn lekki teren? Da sie kazdym, kiedys, hornetem wjechalem w dosc wyboista droge, przejechal ale to byla straszna meczarnia :lol:

Chwilowo szukam czegos straszego wypatrzylem w Anglii z 1995 za 1500 funciakow.

Czy wiesz cos na temat tych starszych TDM, cos mi sie obilo, ze nie byly najlepsze?

Jak juz pisalem nie ma zadne info w necie

przez **Genji** » 11/3/2007, 23:16

Z tym terenem to raczej ciężko będzie - to nie Africa Twin - enduro z TDMki żadne. W 1996 roku wyjeżdżał już model po liftingu (po korekcie zeza :wink:

) i polecałbym ten model (dużo kosmetycznych zmian wpływających in plus na całość - lepszy materiał kanapy, plastiki i ochrona przed wiatrem - a nawet, co ciekawe, przed deszczem - nie mokną nogi podczas jazdy

- serio! - taki chyba niezamierzony sukces projektantów Yamahy..) Silnik pozostał praktycznie bez zmian więc nie wiem o jakich wadach mówisz ale jeśli ten model z 95 Tobie pasuje i jest mechanicznie "bez zarzutu" - take it!

przez **Wombat** » 12/3/2007, 08:59

Mam sporo materiałow o TDM, głównie 900, niestety, albo stety po angielsku. Jak chcecie na maila to przez pw.....
pozdro

przez **kondzior1410** » 12/3/2007, 11:50

Jasne, ze wolalbym 900 najlepiej z 2007 :twisted:

ale narazie jakis wiekowy sprzet bedzie ok.

Powalilo mi sie z tymi cenami i rocznikami za 1400 byla z 95 a za 1800 z 1998.

Wlasnie, te problemy to wczesniej juz pisales, aby w to niew ierzyc, to jakies problemy z zaworami, cos,ze jakis duzy,kosztowny przeglad trzeba robicpo 45tys.

:twisted:

przez **Genji** » 12/3/2007, 18:14

kondzior1410 napisał(a):Jasne, ze wolalbym 900 najlepiej z 2007 ale narazie jakis wiekowy sprzet bedzie ok.
Powalilo mi sie z tymi cenami i rocznikami za 1400 byla z 95 a za 1800 z 1998.
Wlasnie, te problemy to wczesniej juz pisales, aby w to niew ierzyc, to jakies problemy z zaworami, cos,ze jakis duzy,kosztowny przeglad trzeba robicpo 45tys.

A co? Rozdają 900 z 2007? Gdzie do kolejki??!! :lol:

Zostaw bracie zezulę i bierz model z 98. To niecałe 11 tys. - u nas nie kupisz w tej cenie - oby tylko nie za mocno wyrąbany. (polookaj tu i tam - może ze stówkę da się skuć.. :wink:

)

Nic nie słyszałem o problemie z zaworami (nie wykluczam, że go nie ma - po prostu o nim nie słyszałem). Mój znajomy ma nawinięte 65 tys - i ciągle gna koniki bez większych kłopotów i kosztów...

przez **piMezon** » 28/5/2007, 11:08

Jeżdżę 850 '96 od dwóch sezonów.
Kupiłem w Niemczech od kolesia który ją sprowadził z Włoch.
Nie dałem dużo bo miała jakąś usterkę silnika.
Silnik wibrował jak cholera nawet przy małych obrotach.

Okazało się że czop na wale korbowym się starł, panewek prawie nie było :]
Nie wspomnę o zanidebaniu sprzętu przez Włocha, trochę podrapany i brudny strasznie, jakąś smołą obryzgany.

W każdym razie przez zimnę go rozebrałem, kupiłem zestaw uszczelek do silnika, wszystko przeczyściłem. Chciałem kupić używany wał korbowy, ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego. (Są dwa różne wały do 3 rodzajów korbowodów, więc znalezienie odpowiedniego wału to 1:6 a kompletu wał-korbowody 1:2) Znalazłem dwa wały ale też były uszkodzone :]
Dowiedziałem się że pod Poznanien regenrują wały, zrobili mi to w kilka dni, dorobili panewki z oryginalnych japońskich materiałów. Po złożeniu silnik chodzi jak nowy

nawet bez tej śruby która mi została :]

Piszę o tym wszystkim żeby was uczulić na dolewanie oleju do TDMek i staranie się utrzymać go na możliwie maksymalnym poziomie.

Wygląda na to, że Włoch popsuł sprzęt,bo nie lał oleju. Już tłumaczę.
Rozmawiałem z kilkoma ludźmi, którzy siedzą w silnikach.
Otóz przy niskim poziomie oleju mogą powstać w nim pęcherzyki powietrza, które poprowadzone przez pompę pod panewki nie chłodzą jej odpowiednio a dodatkowo nie amortyzują, albo mniej, uderzenia korbowodu, przez co szybciej się zużywają. Pierwsza panewka zawsze leci od strony pompy olejowej. Jest to (ponoć) wada konstrukcyjna silnika.

Co do wcześniejszy postów:
Akumulator też już zmieniałem i polecam zainwestować w żelowy, żeby nie musieć całej akcji za szybko powtarzać.
Zmiana łańcucha chwilę trwa ale nie jest najgorsza, przy okazji można sprawdzić i nasmarować łożyska wachacza. A jak ktoś się nie boi jeździć na łańcuchu, który sam zamknął to można stary przeciąć flexą i po prostu przeciągnąć i zamknąć nowy bez odkręcania jednej śruby.

Tak więc uważam, że jedynym minusem TDMki jest problem z niskim stanem oleju. W necie widziałem kiedyś jak ktoś to rozwiązał własnoręcznie zrobionym pływakiem, jeśli poziom spadał trochę poniżej maxa to zapalała się dioda.

przez **Bartman** » 5/4/2009, 12:02

Witam,

Proszę właścicieli o odpowiedź na pytanie:

Jak wygląda komfort jazdy w dwie osoby o wzroscie ~ 175cm?
Czy jest badzo komfortowo, czy raczej średnio?
Jak to wygląda w prownianiu do np Vstroma?

Teraz mam SV i we dwoje do dramat dla pleców?

przez **kondzior1410** » 6/4/2009, 22:16

Co prawda nie jeździłem TDM (już prawie ja kupiłem ale niestety okazało sie ze silnik był zajechany).
Przejechałem kilka setek (jednego dnia) na V-strom-ie i jak dla mnie 189 + moja zona 170 byl idealny. Praktycznie zero zmęczenia. Jedyne obrażenia to poparzenie słoneczne rak

.

Jedyne co mogę powiedzieć (jesli chodzi o porównanie) to po tym jak trochę posiedziałem na TDM-ie :lol:

i trochę pojeździłem na V-strom-ie, jeśli brał bym pod uwagę przede wszystkim komfort, wybrałbym V-strom-a.

przez **Konio** » 6/4/2009, 22:41

Jak dla mnie TDM to straszne moto. Dla mnie siedzi sie na nim jak na kozie ;/ Niby to 850 a jakies takie waskie i niezbyt wygodnie. Ja bym w zyciu nie zakupil tego modelu ale to tylko moje zdanie

przez **spazz** » 8/4/2009, 22:01

popieram konia. tdm jest tragiczny w ideii i wygladzie. masakra poprostu

przez **Genji** » 8/4/2009, 22:27

dajcie spokój, gdyby wszyscy mieli podobne gusta jeździliby SV i V-Stromami. Thanks god jest TDM i zawsze będzie!

Scigacz.pl

TDM

TDM

Kto przegląda forum