Scigacz.pl

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 12:42

cichy napisał(a):hmm...
Dobra muza. Przedział dla palących. Wyścigowy kierowca jako szofer. Idealne warunki.
Dzwonie do panny, czy nie chce zmienić planów na weekend.

Panne daj do Evila, a sam jedź ze mną,

warunki w zasadzie bardzo podobne i ja bez latorośli, więc może nie z wyścigowym kierowcą..., ale z wyścigową prędkością

Thrillco napisał(a):To mi pasi-skąd startujesz??:D

Ty też chcesz potrzymać drążek?
Aż tak niezaspokojone potrzeby...?

U Evila w maszynie wszystkie drążki zajęte z tego co wiem, bo ja z nim jadę.....

przez **Thrillco** » 24/11/2006, 12:56

drążki zostawie dla Ciebie, bo widzę że zależy Ci na monopolu i dokonujesz wczesnych rezerwacji wszystkiego co stoi...lub przynajmniej powinno stać.

przez **Kaja** » 24/11/2006, 12:58

nie mogę

Evil, Thrillco w jednym stali aucie

i Dorota ....

:lol:

idę, bo mnie brzuch od śmiechu rozbolał

PS: Thrillco masz tupet nie powiem

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 13:03

Niemożliwe, stało się możliwe.

Zrozumiałeś!

przez **cichy** » 24/11/2006, 13:14

To jakie są plany? Nocujecie w katowicach?

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 13:19

My tak.
Mamy nocleg u znajomych jak i w tanim zaprzyjaźnionym hotelu, w razie "w"

przez **Kaja** » 24/11/2006, 13:34

cichy napisał(a):To jakie są plany? Nocujecie w katowicach?

nocujecie od razu

podbijamy Katowice nocą

wiesz ... kokaina, alkohole, ecstasy, alkohole znowu
laski, faceci, tańce i tak do rana

zostańcie z nami, fajnie będzie :twisted:

normalnie LAS VEGAS PARANO :twisted:

przez **Karol_85** » 24/11/2006, 13:44

dormarcia napisał(a):Ty!!!!
nie mów tak bo chłopcy się zdenerwują...
oni jadą tylko dlatego, że Ty jedziesz...

No i wszystko sie wydało, wiesz co Domarcia, jak mogłaś nas wydać

Kaja napisał(a):Dorota faktem jest, że uwielbiam Disturbed, ale tańczyć
pół naga nie mam tam zamiaru nawet w rytm ich muzyki.

A Kaja tak mówi bo wie ze nie będzie miejsca na takie akrobacje w moim mikrym aucie.
:lol:

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 13:51

Karol_85 napisał(a):No i wszystko sie wydało, wiesz co Domarcia, jak mogłaś nas wydać

A Kaja tak mówi bo wie ze nie będzie miejsca na takie akrobacje w moim mikrym aucie.

ej od razu wydało......przynajmniej wiecie na czym stoicie wszyscy, a tak się mitygowaliście

w Twoim można by jeszcze jakieś akrobacje porobić...a w aucie w którym ja będę...to już zupełnie nic się nie da, tylko zapier....się nim da.....
......
:cry:

przez **Kaja** » 24/11/2006, 14:50

Karol_85 napisał(a):A Kaja tak mówi bo wie ze nie będzie miejsca na takie akrobacje w moim mikrym aucie.

Karol czemu nie wierzysz w moje zdolności i umiejętności?

Ja PRAWIE kobieta guma jestem :lol:

przez **cichy** » 24/11/2006, 20:57

No i dupa. Nie jadę. :cry:

Czemu tak jest, że jak już człowiek wszystko sobie poukłada, to na końcu zawsze komuś coś musi nie pasować. :evil:

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 21:02

Cichy nie martw się.
Nie tym to innym razem.

Ale szkoda, szkoda...im więcej nas tym weselej..

przez **cichy** » 24/11/2006, 21:12

Takie imprezy w kraju nad wisłą to raczej rzadkość.

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 21:28

Ej nie smuc sie już,
zorganizujemy z Kają specjalnie dla Ciebie taaaakkkieee skoki.....,
że tam takich nie będzie, więc nie żałuj.

Skoki zapewnimy nie tylko nad Wisłą, gdzie bedziesz chciał... (hmmm zapytam jeszcze Kaję, bo tak wypowiadam się w sumie za nią też..., a nie wiem co ona na to) :wink:

A tak właśnie sobie pomyślalam, po co budować mosty....niech władze miasta wybudują skocznie, zakupią jakies enduro czy cuś...i ...tyle frajdy by było z tym skakaniem przez Wisłe....

Hmmm, więcej sera, wiecej wina i oliwek...następnym razem, może coś ciekawszego wymyślę.... :roll:

przez **Yuurei** » 24/11/2006, 22:17

Skoki na serze?

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 22:44

Nie próbowaleś nigdy?

(dobrze ze jutro ten temat idzie do wykasowania), wiec mozna sobie pogaduszyć troche...

przez **Yuurei** » 24/11/2006, 22:50

Nie. Ja skaczę tylko na gruszkach :>

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 23:06

Hmmm
na gruszkach?
i jak jest?
wiesz ja lubie na serze bo ma duzo dziurek i mozna w jedna wlożyc jedną nogę, w drugą drugą noge
w inne jeszcze jakieś bambetle..
i super się skacze
może kiedyś sie wymienim sprzetami?
tylko wiesz czasem jak się wywalasz to czasem jedna noga utknie i upadki są bolesne
bardzo nawet

przez **Yuurei** » 24/11/2006, 23:12

Dlatego gruszki są fajniejsze do skakania bo nie da się w nie zaplątać i mają fajny kształt

przez **dormarcia** » 24/11/2006, 23:23

Gruszki są pyszne przedewszystkim,
a rzeczywiście można z nich spaść w zasadzie jak z konia, jadąc na "oklep".
A kształt?
No fajny mają.....
ale to zależy jak się je trzyma...ogonkiem do góry czy ogonkiem w dół, hmm, zależy co kto lubi?

Ja jeszcze lubię piegi na gruszkach.

Scigacz.pl

Szukam kompanów podrózy na Night of the jumps - Katowice

Kto przegląda forum