Jazda z górki 2T i zacieranie silnika
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Jazda z górki 2T i zacieranie silnika
witam
Jadę z górki na tyle stromej w dół że mogę jechać bez udziału silnika czyli jadę np na 4 z małym lub całkiem zamkniętym gazem .
Droga ma 1 km lub więcej .
W tym momencie obroty są dość wysokie a smarowanie bardzo małe-lekko otwarta lub zamknięta przepustnica gazu .
W takim przypadku jedziecie na biegu czy na luzie ?
Jadę z górki na tyle stromej w dół że mogę jechać bez udziału silnika czyli jadę np na 4 z małym lub całkiem zamkniętym gazem .
Droga ma 1 km lub więcej .
W tym momencie obroty są dość wysokie a smarowanie bardzo małe-lekko otwarta lub zamknięta przepustnica gazu .
W takim przypadku jedziecie na biegu czy na luzie ?
Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
dokladnie nic sie nie powinno dziac, przynajmniej nie znam takich przypadkow ze jezdzili z gorki i sie zacieraly xD a nawet jak sie zatrze to nie ma sie czym przejmowac w pierdziawkach remonty nie drogie ;p
- marc9911in
- Świeżak
- Posty: 129
- Dołączył(a): 11/11/2008, 11:03
nie dasz rady jechac na luzie ,,,
jadac na 4 np. 70 km'h i wrzucajac 3 automatycznie obroty ida w gore, wiec do luzu bys nie doszedl, jedynie wcisniete sprzeglo xd
A to chyba tez nie najlepszy pomysl ;]
jadac na 4 np. 70 km'h i wrzucajac 3 automatycznie obroty ida w gore, wiec do luzu bys nie doszedl, jedynie wcisniete sprzeglo xd
A to chyba tez nie najlepszy pomysl ;]
Suzuki Bandit 600N 2003r.
- Mateusz149
- Bywalec
- Posty: 592
- Dołączył(a): 12/2/2008, 12:03
- Lokalizacja: G-dz
@Up
No właśnie tym bardziej, że w dziwactwach jak moja tzrka która ma 6 biegów a luz jest nad 1 to z 5 jak byś zszedł do trójki to by ci się obrotomierz przekręcił
No właśnie tym bardziej, że w dziwactwach jak moja tzrka która ma 6 biegów a luz jest nad 1 to z 5 jak byś zszedł do trójki to by ci się obrotomierz przekręcił

"Wiem, kiedy zawodzę, wiem ile jestem wart Tyle razy mnie uchronił tylko głupi fart..."
-
Drexav - Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 30/11/2008, 18:24
- Lokalizacja: Puławy
Od gazu tez jest, od wszystkie w sumie jest
Wbijaj najwyższy bieg i daj spokój już z tym, ja jeździłem bez dozownika rok, hamowałem silnikiem mocno i nie zatarłem
Na sprzęgle też możesz trzymać, jak Ci się chce

Wbijaj najwyższy bieg i daj spokój już z tym, ja jeździłem bez dozownika rok, hamowałem silnikiem mocno i nie zatarłem

Na sprzęgle też możesz trzymać, jak Ci się chce

CBR 600 F3
-
Fenek16 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1590
- Dołączył(a): 19/11/2006, 18:39
- Lokalizacja: Warszawa / Starachowice
-
Łukasz_15* - Świeżak
- Posty: 411
- Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26
za "zdrowe" to nie jest niby (tak samo jak trzymanie na sprzęgle na światłach podobno..)... jednak jak np hamujemy czy nawet chwile jedziemy na sprzegle bo nie wiemy czy będziemy dalej jechać ze stałą prędkością, stawać czy może przyspieszać to mamy praktycznie to samo.. chodzi najprawdopodobniej o to że spżegło nie daje 100% luzu silnikowi- najlepiej widać to kiedy motocykl ma w górze tylne koło, wbijemy 1 i będziemy trzymać klamkę sprzęgla- koło i tak będzie się troche kręciło. Wydaje mi się że to prędzej same tarcze sprzęgła dostają niż cały silnik (poprawić mnie jeśli się mylę!!)
-
kravec - Administrator
- Posty: 5571
- Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
- Lokalizacja: Pabianice
podzielam twoje zdanie kravec ;]
Co do tych swiatel tak podobno jest, nie nalezy trzymac sprzegla kiedy nie jest nam potrzebne
sluzy ono tylko do zmiany biegow i ruszania 
Co do tych swiatel tak podobno jest, nie nalezy trzymac sprzegla kiedy nie jest nam potrzebne


Suzuki Bandit 600N 2003r.
- Mateusz149
- Bywalec
- Posty: 592
- Dołączył(a): 12/2/2008, 12:03
- Lokalizacja: G-dz
ooo no i się czegoś nowego nauczyłem, thx kravec
Ja dotychczas najczęściej na światłach trzymałem sprzęgło, a teraz będę się starał przy takich postojach wrzucać luz 


GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Na początku miałem problemy z redukowaniem biegów-chodził "międzybieg" częściowo z winy zużycia przekładni i trochę dlatego że nie umiałem zmieniać .
Wtedy z 3 a nawet 4 zmieniałem na 1 lub luz , w ten sposób że trzymałem sprzęgło i kilka razy naciskałem dźwignię biegów aż wskoczyło to co chciałem
, nie było żadnych efektów ubocznych trzasków itp.
Za jednym naciśnięciem zmienia się pozycja o jeden stopień i chyba większość przekładni tak ma, chyba że się wciśnie mocniej i ułamek sekundy dłużej wtedy może się zmienić o 2 stopnie .
Teraz już mam lepsze wyczucie wiem jak lepiej zsynchronizować przekładnie itd .
Chociaż jeszcze czasem się zdarza że nie wskoczy bieg-tak jakby mechanizm przekładni ustawiał się między jednym biegiem a drugim czyli na "między luz" albo jak kto woli "międzybieg" - stary motur trzeba wrzucać zdecydowanie
Wtedy z 3 a nawet 4 zmieniałem na 1 lub luz , w ten sposób że trzymałem sprzęgło i kilka razy naciskałem dźwignię biegów aż wskoczyło to co chciałem

Za jednym naciśnięciem zmienia się pozycja o jeden stopień i chyba większość przekładni tak ma, chyba że się wciśnie mocniej i ułamek sekundy dłużej wtedy może się zmienić o 2 stopnie .
Teraz już mam lepsze wyczucie wiem jak lepiej zsynchronizować przekładnie itd .
Chociaż jeszcze czasem się zdarza że nie wskoczy bieg-tak jakby mechanizm przekładni ustawiał się między jednym biegiem a drugim czyli na "między luz" albo jak kto woli "międzybieg" - stary motur trzeba wrzucać zdecydowanie

Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Ja pamiętam jak się popisałem redukcją przy skręcie do sklepu
Była to bodajże jedna z pierwszych jazd na moim motorze, dopiero zaczynałem. puszczam gaz, wciskam sprzęgło i na maxymalnej prędkości zacząłem redukować do 1
no i jak pie**** to się nauczyłem hamować.
Jeszcze chciałem spytać o coś takiego jak wyszukanie luzu pomiędzy np. 6 a 5. Zrobiłem to raz jadąc z górki i miałem szczęście bo za bardzo się nie rozpędziłem i chyba przy 60 może więcej km/h zgrzytło i weszła 6 sama.
Czy kąbinować dalej czy lepiej tego nie robić?

Była to bodajże jedna z pierwszych jazd na moim motorze, dopiero zaczynałem. puszczam gaz, wciskam sprzęgło i na maxymalnej prędkości zacząłem redukować do 1

Jeszcze chciałem spytać o coś takiego jak wyszukanie luzu pomiędzy np. 6 a 5. Zrobiłem to raz jadąc z górki i miałem szczęście bo za bardzo się nie rozpędziłem i chyba przy 60 może więcej km/h zgrzytło i weszła 6 sama.
Czy kąbinować dalej czy lepiej tego nie robić?
-
Łukasz_15* - Świeżak
- Posty: 411
- Dołączył(a): 26/4/2008, 20:26
To są typowe wady AM6... jest za dużo biegów jak na 50cc i nawet między każdymi biegami można znaleźć luz Wink
Ja mam silnik morini jakieś, 4biegi ,moje malaguti jest z 91 r. więc troszkę starsze od twojego

A kiedy wchodzi ten luz , jak nie dasz gazu przy puszczaniu sprzęgła czy za lekko wrzucisz bieg ?
Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Luz wchodzi jak się za lekko wrzuci bieg.. u mnie od 1 do 5 nie muszę mocno wbijać biegu, ale już z 5 na 6 zmiana trwa jakieś 1,5 s, bo tutaj luz często lubi sobie wskoczyć 

GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 19
• Strona 1 z 1
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości