Scigacz.pl

przez **adamos19** » 18/3/2009, 16:11

Witam.
Zastanawiam sie nad kupnem kasku. koniecznie szczękowy no i w dobrej cenie (max 350zl).
w oko wpadl mi kask LS2 FF369.1:
http://allegro.pl/item559136667_kask_sz ... ack_s.html
ze wzgledu na dosc ciekawy wyglad oraz niska cene.
jednak nigdzie nie moge spotkac opinii uzytkownikow tego kasku. czy za te 300pln nie bedzie to jakis tani badziew?
kask potrzebuje na motor 125ccm oraz 50ccm wiec mysle ze drozszy mi nie jest potrzebny

oczywiscie chetnie rozpatrze inne propozycje z waszej strony.
pozdraiwam

przez **żółf** » 18/3/2009, 17:16

koniecznie szczękowy no i w dobrej cenie (max 350zl)

Oglądałem kilka takich np. arioha i żaden nie wzbudzał mojego zaufania. Jak już wyszło w wielu innych wątkach dobra szczęka zaczyna się od kilku stówek więcej, więc lepiej dołożyć, albo zrezygnować ze szczęki

przez **mikun** » 18/3/2009, 19:08

Pojemność motocykla nie ma nic wspólnego z kaskiem :twisted:

Okaże się niezbędny przy glebie 80km/h tak samo jak przy 30km/h, a jest to ostatnia rzecz na której się oszczędza...

przez **adamos19** » 18/3/2009, 19:55

mikun napisał(a):Pojemność motocykla nie ma nic wspólnego z kaskiem
Okaże się niezbędny przy glebie 80km/h tak samo jak przy 30km/h, a jest to ostatnia rzecz na której się oszczędza...

spodziewalem sie takich odpowiedzi jednak ja niestety jestem z tych ktorzy oszczedzaja na takich rzeczach.... do tej pory przez 6 lat jezdzilem w tornado za 60zl i cale szczescie nic sie nie stalo. miejmy nadzieje ze tak tez bedzie dalej.

a czym moze grozic zakup taniego szczekowca ? produkuja je dobre firmy jak naxa czy agv wiec nie sadze zeby byly takie zle? wkoncu maja tylko siedziec na glowie. takie jest moje zdanie

przez **Leg1oN** » 18/3/2009, 19:59

ludzie smigaja w cabergach i airohach i nie nazekaja.. ale na kaski tej firmy trzeba przygotowac z 500 - 600 zl.. a warto zainwestowac w kask wierz mi.. niezależnie czym jezdzisz..
edit:
ze jezdziles w tornado i sie nic nie stalo to pozostaje tylko dziekowac bogu za to.. agv za 300 zl? szczekowy? pierwsze słysze...

przez **mikun** » 18/3/2009, 20:10

adamos, nic złego na myśli nie miałem, uchowaj Boże, tylko o bezpieczeństwo mi chodzi tak Twoje jak i własne, bo kask to naprawdę podstawa...
na zlot do Łagowa jechałem z przyjaciółmi, pod garażem zaparkowałem i nie popatrzyłem że wjazd lekko na bok opada, postawiłem moto na noge... całe szczęście że wcześniej kasku nie zdjąłęm, bo rypnąłem prosto w krawężnik głową i to tak, że jeszcze na drugi dzień czułem

niby nic, poza tym że wstyd jak cholera, ale na kasku tylko lekki ślad zotał, łeb cały poza zwykłym bólem głowy.

przez **adamos19** » 18/3/2009, 21:27

legioN napisał(a):agv za 300 zl? szczekowy? pierwsze słysze...

prosze bardzo:
http://www.4bikes.pl/product_info.php?c ... ts_id=2515 AGV
http://www.4bikes.pl/product_info.php?c ... ts_id=2060 GREX

mikun napisał(a):adamos, nic złego na myśli nie miałem, uchowaj Boże, tylko o bezpieczeństwo mi chodzi tak Twoje jak i własne, bo kask to naprawdę podstawa...

rozumiem ze nie miales nic zlego na mysli. slyszalem setki razy ze na bezpieczenstwie sie nie oszczedza no ale nie mam wiecej kasy do wydania. chce sie zmiesicic w przedziale 300-350zl a widzialem ze kilka szczekowcow juz moge znalezc w tej cenie. nie sa to jakies kaski od ruskow tylko dobrych firm wiec mysle ze ich jakosc nie bedzie najgorsza.
mam takze kask typu Jet firmy Boeri ktory kosztowal okolo 300zl i jestem raczej zadowolony z komfortu jazdy w nim. i co do jakosci tez nie mozna sie przyczepic

przez **Leg1oN** » 18/3/2009, 22:01

MDS to nie AGV.. chociaż jest to seria produkowana przez agv.. jednak bardziej nastawiona na offroad.. a onroadowe kaski mds sa poto by miec tez cos w ofercie taniego.. tak taniego ze nie sygnuje sie tego marka agv.. wątpię zeby były to produktu wysokich lotów.. ale napewno lepsze od tigera..

przez **adamos19** » 18/3/2009, 22:37

nie porownuje ich z prudktami airoh czy caberg bo wiem ze to zupelnie inna liga. ale chodzilo mi o to czy jak kupie tego LS to nie bedzie mi sie zacinac szczeka? nie bedzie trzeszczec ? nie bedzie sie sam zamykac itepe. nie zwracam uwagi na wyciszenie czy wentylacje. w tornado tego nie bylo;)

przez **Leg1oN** » 18/3/2009, 22:59

to sa bardzo male pieniadze na zwyklego integrala.. tym bardziej na szczekowca.. z tego co wiem to dobry szczekowiec to shoei multitec.. ale to sa ogromne pieniadze przy tych ktore ty podajesz.. nigdy nie mialem tak taniego szczekowca w rece.. ale wydaje mi sie ze wlasnie bedziesz mial takie problemy jakie wymieniles.. jezeli ma to byc koniecznie szczekowy kask to moze jednak ten mds wypadnie lepiej.. albo pomysl moze o jakis sposobie zalatwienia tych 200 zl i mysl o np longwayu od agv, tez sporo ludzi w nim smiga i chwala sobie..

przez **adamos19** » 19/3/2009, 08:06

wydaje mi sie ze za 500zl najlepszym rozwiazaniem bylby Airoh Mathisse. bo w takiej cenie widzialem je na allegro.
naprawde ciezko bedzie zalatwic dodatkowe pieniadze. no ale postaram sie.

przez **komi999** » 19/3/2009, 13:06

adamos19 kolega przywiózł w tamtym raku kask ls-a z hiszpanii,śmiga sobie w nim na cbr-ce i nie narzeka :!:

w polsce ta firma jest jeszcze mało popularna więc chyba dlatego trudno znaleśc jakieś opinie na temat tych kasków

przez **lancer** » 1/4/2009, 23:01

ja mam LS2 i polecam jak najbardziej bardzo dobra jakosc za rewelacyjną cene!! Moze troszke ciezki ale w uzytkowaniu wygodniejszy niż NITRO za 600 którego rowniez używam

przez **Strumyck** » 1/5/2009, 15:07

Ja mam od roku kask ls2 ff366,6 lagarto single matt white.
Co prawda używałem go do skutera a teraz do enduro na asfalt i przyznam że też miałem obawy kupując go.
1. Przede wszystkim jest to kask naprawdę dokładnie wykonany. Oglądając markowe kaski nie mam wrażenia że jest gorszy pod tym względem. Sprawia solidne wrażenie i taki jest w rzeczywistości.
2. Choć to że nie jest "markowy" w Polsce to nie dyskwalifikuje go z grona dobrych.
3. Jest troszkę ciężki ale patrząc na dane produktów w tym przedziale cenowym to norma.
4. Łatwo utrzymać go w czystości
5. Szukam teraz coś na off road i właśnie myśle nad drugim tego producenta ponieważ po przyjrzeniu się kilku z bliska stwierdzam że LS2 oferuje więcej za tą samą cenę.

Z chęcią usłyszałbym opinie o kaskach LS2 do enduro

Pozdrawiam

przez **Krzychu1323** » 2/5/2009, 15:26

z tego co ja zaobserwowalem jezdzac w tym kasku to przy powyzej 80kmh jakos dziwnie gwizda i skrzypi na wybojach, zreszta szczekowce to nie dla mnie, jakos mi nie przypadlo do gustu te otwieranie i zamykanie jesli chce sciagnac albo zalozyc kask

ale wyglad i wykonanie tego kasku to niczego sobie wiec za te pieniadze to napewno sie oplaca, posiada caklowicie wypinana wysciolke razem z boczkami, blende przeciwlsloneczna i wymienną szybke

przez **acer** » 28/5/2009, 14:41

mam od kilku dni ls2 ff369. Jednym słowem SUPER. Wszystko jest w tym kasku przemyślane np. otwieranie szybki, opuszczanie okularów po lewej stronie - nie zdejmujemy dłoni z manetki gazu. Przed zakupem porównywałem z Naxą (kicha, przede wszystkim niewygodny) i z Cabergiem (zbyt duża szybka przeciwsłoneczna - wadzi o nos i podnoszenie jej i opuszczanie w złym miejscu - na samym szczycie kasku). Następna sprawa kawałek skóry pod brodą, tak pozaginany, że łatwo go schować po podniesieniu szczęki do góry i wyjąć po jej opuszczeniu. Nic nie paruje, po specjalnym zachuchaniu szybki podczas jazdy w 1-2 sekundy para ucieka. Przy normalnym oddychaniu ani śladu pary. Przy jeździe ok 100 km/h cichutko w środku. Gdzieś z daleka poza kaskiem słychać lekki szum ale to nie przeszkadza. Natomiast czuć fajny przepływ powietrza przez kask. I najważniejsze. Kask jest po prostu wygodny!!! i solidnie wykonany. Nic nie skrzypi, wszystko pasuje. Dla mnie ma jedną jedyną wadę. Nie gada. To nie żart. Jakby miał blutootha by był idealny. Jak ktoś poradzi mi jak tanio zamontować i jakiego będę wdzięczny. Ten kask wart jest każdej złotówki.

przez **Krzychu1323** » 28/5/2009, 19:07

jeździłeś wogóle w innych kaskach?

jak dla mnie to lipa poniewaz jest glośny w chó.. nawet jak na postoju wiatr mocniej zawieje to slychać gwizd

a i szybka nie przylega dobrze, także jak jedziemy kolo 50kmh to bez roznicy czy mamy uchyloną czy zamknietą tak czy siak wieje w gębe

a powyżej 180kmh jest istne tornado w nim

przez **acer** » 28/5/2009, 19:40

mi pasi, mój łeb, mój garnek, moja opinia

przez **Krzychu1323** » 28/5/2009, 19:50

spoko

zresztą niema co wymagać od szczękowca za 300zł

naszczescie nie musze już w nim jeździć

przez **acer** » 28/5/2009, 20:31

a swoją drogą i co by być uczciwy do czytających, jakimś cudem ktoś może wziąć moją opinię do serca i kupić tego ls2a - to nie jeździłem w innych czyt. markowych kaskach i nigdy 180 km/h. Co do innych kasków z ciekawości bym założył na dyńkę, co do 180 to nawet ciekawy nie jestem i nie mam zamiaru, pozdro

Scigacz.pl

Kask LS2 FF369.1 lub inne ? opinie

Kask LS2 FF369.1 lub inne ? opinie

LS2

Kto przegląda forum