Scigacz.pl

przez **Movi** » 16/2/2009, 15:02

Wiecie co.. tak czytam ten temat i najchętniej to bym go zamknął. Wy jesteście ładnie nie dowartościowani sądząc po waszych postach. Zamiast wymieniać swoje spostrzeżenia odnośnie treningów, to jedyne co robicie, to się na wzajem przekrzykujecie i sprzeczacie..

przez **SzpiceR** » 16/2/2009, 15:05

Macieju daj spokój!

przez **Saiid** » 16/2/2009, 17:30

Witam. Cwicze od niedawna wiec może mam glupie pytanie...

ale zadam a co :lol:

Wszyscy radzą by jeść przynajlmniej 5 posiłków..
Dodam tylko, że zaczynam dietę wysokobiałkową "na sucho" bez żadnych sztucznych bialek i "koksów".
Na logikę tak sie zastanawiam czy nie lepiej zjeść np 4 posiłki a nie 5 i tych kilkaset dziennie kalorii odrzucić

Np zakładam, że posiłek ma 500 kcal (liczba wyssana z palca, żeby tylko pokazać na przykladzie) wiec jedzać dziennie 5 takich posiłków dziennie wrzucamy z siebie 2500 kcal... Nie lepiej jest zjesc 4 takie posiłki i ograniczyć dziennie do 2000 kcal?

przez **zadzior** » 16/2/2009, 17:36

Najpierw musisz wiedziec ile twoj organizm potrzebuje kalorii dziennie, potem mozesz sobie ustalac posilki.

przez **Bostorn** » 16/2/2009, 17:39

Lukashek napisał(a):
Bostorn napisał(a):a co ty *** wiesz o kokszeniu?? ......

Ekspertem nie jestem, ale pewnie więcej od ciebie bo skoro po 3miesięcznej przerwie wszystko straciłeś (o ile coś miałeś) to gratuluje.
A i chciałbym zobaczyć jak bierzesz te 160kg na suwnicy 12 razy

szkoda mi Ciebie i twoich teorii...

cwaniak jesteś?? cwicz przez pół roku non stop, przestan cwiczyc przez 3 miechy, jedz dużo słodkich bółek, różnosci, jedz ile sie da, pij piwo wóde a zobaczymy co wtedy z tobą będzie....

nie ma sprawy chcesz zobaczyc

to zobaczysz ;] Ema fit zaprasza ;]

przez **icid** » 16/2/2009, 20:29

Kaloria kalorii nie równa, będziesz szamał dużo białek ( surowe mięso jajka, mleko ) i pakował jak bozia przykazała to na pewno się nie spasiesz. Proponuje zrezygnować z zapychaczy typu makaron, kartofle, chleb. 300 kalorii z krwistego kawała mięcha na pewno nie zaszkodzi ci w treningu w przeciwieństwie do 300 kalorii z 5 cukierków

przez **zadzior** » 16/2/2009, 20:49

Tylko, ze w przyblizeniu mozna wyliczyc sobie zapotrzebowanie na bialko,tluszcze,weglowodany.Oczywiscie nie kazdemu moze sie chciec stosowac do tego, ale raczej wskazane przy profesjonalnym podejsciu do silowni.

przez **icid** » 16/2/2009, 20:52

Moje dzienne zapotrzebowanie to ok 5 tys kalorii ale wszystko zależy od pracy trybu życia, planu treningowego itd. Dla każdego powinien wyliczyć specjalista

przez **zadzior** » 16/2/2009, 20:58

Specjalista nie jestem, ale zawsze staram sie pomoc przy takich rzeczach

.Pare(nascie?) stron wczesniej podalem wzor na wyliczanie i ogolem bylo duzo gadki o bialku, kaloriach.

przez **Saiid** » 17/2/2009, 15:23

nie zamierzam bardzo profesjonalnie i kurczowo trzymać się diety... poprostu chcę wiedzieć czego unikać i znać główne zasady żywieniowe. Ograniczam weglowodany oczywiście ale calkowite wyeliminowanie ziemniaków czy chleba to jednak nie dla mnie...

Jak z tym surowym miechem? Mogę sobie opier***ić taką pierś kurczaka na surowo i nie skonczy to sie wizytą w szpitalu albo w toalecie na kiblu? :lol:

Icid rozwiń temat jak możesz :wink:

przez **Bostorn** » 17/2/2009, 18:19

omijaj słodycze, tłuszcze itp to co tłuste i nie zdrowe

nie za dużo piwa, wódki 1 kielonek dziennie mozna max;p

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 17/2/2009, 22:22

Dla mnie jak sie ćwiczy tak wmiare poważnie to wogóle nie powinno być zadnego piwa i voodki.Chociaz jak raz na tydzien sie walnie piwko to nie zaszkodzi,ale nie codziennie..

przez **Bostorn** » 17/2/2009, 22:38

no tak tak ale podałem tylko normę maxymalną
przynajmniej tak mi powiedział instruktor że maksymalnie można dziennie wypic 1 kielonka wódy, a nie będzie widocznych ani odczuwalnych żadnych zmian w organiźmie

przez **zadzior** » 17/2/2009, 22:43

Wychodze z zalozenia, jak cwicze, to nie pije.Nie mam mega potrzeby na alkohol, wiec po co mi kielonek.Ostatnio w sierpniu pilem piwko, goraco, trening na dworze, to sie piwka chcialo :lol:

przez **Bostorn** » 17/2/2009, 22:46

noo np;d a jak masz np ślub kumpla, imieniny koleżanki, mamy , taty siostry,brata,psa?? nie napijesz się za jego zdrowie??

symbolicznie?? browarka albo kielonka??

ja zrobiłem tak ;d kielonek+1 piwo i w zupełności wystarczyło ;p

a na osiemnastce koleżanki nie mam zamiaru wypic wiecej jak 4piwa;p

w dni codzienne nic nie piję, ot tak okazyjnie tylko się zdarzy

nie powinno mi to zaszkodzić com??

przez **Wilku111** » 17/2/2009, 22:57

w dni codzienne nic nie piję, ot tak okazyjnie tylko się zdarzy

Chyba każdy zdrowy na umyśle człowiek nie pije codziennie :roll:

[/code]

przez **Bostorn** » 17/2/2009, 23:04

noo zdrowy?? czy ja wiem??

spotykam się z coraz większą ilością ludzi którzy zamiast wypic sok, cole lub co kolwiek sięgaą po browara..

wiele osób w pracy, przed pracą, po pracy pije browary...

to się już nałogowe robi..

przez **Traperoso** » 17/2/2009, 23:26

Bostorn to chyba dobrze?

Piję Coca-Colę non stop ,browary non stop co w tym złego

?

Tak pozatym nie jestem alkoholikiem, mogę przestać pić kiedy chcę haha

przez **Wilku111** » 17/2/2009, 23:45

Traperoso napisał(a):Tak pozatym nie jestem alkoholikiem, mogę przestać pić kiedy chcę haha

Dobre

przez **SzpiceR** » 18/2/2009, 07:27

ja pije srednio 1 piwko dziennie małe

na nerki dobrze robi

Scigacz.pl

Kącik pakera.

Kto przegląda forum