Kable rozruchowe-motor kontra samochód
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kable rozruchowe-motor kontra samochód
Czy odpalanie motocykla/skutera za pomocą kabli rozruchowych jest bezpieczne czy może to prowadzić do jakichś usterek?
Może mi powiecie też odrazu czy akumulator od skutera (12V też jest) mogę tak samo podłączyć pod te kable i spróbować uruchomić?
Może mi powiecie też odrazu czy akumulator od skutera (12V też jest) mogę tak samo podłączyć pod te kable i spróbować uruchomić?
- misza198818
- Świeżak
- Posty: 16
- Dołączył(a): 30/1/2009, 21:13
- Lokalizacja: WLKP
No najważniejsze jest byle na twojej instalacji w motocyklu było takie same jak na akumulatorze od którego "chcesz pozyczyć" prąd.
+ do +, - do - i nic siÄ™ nie stanie.
Pamietaj o napięciu.
+ do +, - do - i nic siÄ™ nie stanie.
Pamietaj o napięciu.
Polerowanie elementów aluminiowych, stalowych (stal kwasowa, nierdzewna) na super połysk - lustro. | Poleruję felgi motocyklowe jak i samochodowe, pokrywy, dekle - każdy element. | | http://poleralu.fotosik.pl
- POLER
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 5/1/2009, 04:42
z całym szacunkiem senek, ale teraz wymyśliłeś nową teorię.
Obwód sterowania to jest zupełnie inna bajka.
Nie powinieneś podpinać się pod minus, chociażby dlatego, żeby sobie samemu nie zrobić psikusa i nie mieć zaraz problemu z odpaleniem samochodu.
Przed odpaleniem moto na kablach warto sprawdzić napięcie na klemach. Jeżeli jest rzędu 11V,to aku jest wyczerpane, ale odpali. Jeżeli oscyluje pomiędzy 8 - 10 V to przy próbie uruchomienia mamy jak w banku, że pójdzie przekaźnik przed zapłonem.
częstym błędem jest odłączenie akumulatora od auta i odpalenie z nigo motocykla - mamy wtedy zwarę i to solidną.
Odpalanie na kablu można stosować zawsze. Pod warunkiem spłnienia warunków, które podałem wyżej i z zachowaniem rozsądku.
Obwód sterowania to jest zupełnie inna bajka.
Nie powinieneś podpinać się pod minus, chociażby dlatego, żeby sobie samemu nie zrobić psikusa i nie mieć zaraz problemu z odpaleniem samochodu.
Przed odpaleniem moto na kablach warto sprawdzić napięcie na klemach. Jeżeli jest rzędu 11V,to aku jest wyczerpane, ale odpali. Jeżeli oscyluje pomiędzy 8 - 10 V to przy próbie uruchomienia mamy jak w banku, że pójdzie przekaźnik przed zapłonem.
częstym błędem jest odłączenie akumulatora od auta i odpalenie z nigo motocykla - mamy wtedy zwarę i to solidną.
Odpalanie na kablu można stosować zawsze. Pod warunkiem spłnienia warunków, które podałem wyżej i z zachowaniem rozsądku.
- Sureal
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 30/6/2008, 23:41
- Lokalizacja: Poznań
senekkorzenna napisał(a):w układach gdzie system jest sterowany komputerem nie zaleca się używać kabli do odpalania jak i użyczać prądu do odpalania drugiego pojazdu.
Nie chciałem Cię obrazić:) forum, rzecz bezpłciowa i czasem niektóre rzeczy napisane neutralnie mogą wyglądać zupełnie inaczej u czytającego:)
W każdym razie jeżeli chodzi o silniki, sterowane "komputerem", to rysyko istnieje tylko wtedy, gdy nieumiejętnie podłączymy aku i zaczniemy ładować jeden z drugiego.
Nie ma tu zagrożenia, problem owszem pojawia się, ale przy odpaleniu silnika na pych - może o to Ci chodziło.
Pozdr!
- Sureal
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 30/6/2008, 23:41
- Lokalizacja: Poznań
hmmm zależy w którym ASO, bodajże z nowych toyot '(co do marki nie jestem pewny) nie wolno nawet podczas wymiany akumulatora pozbawiać samochód prądu,bo skończy się wizytą w ASO, a w końcu jakoś to muszą zrobić.
A tak na marginesie, oni rozmawiają o kablach rozruchowych, wciełeś im się ze swoimi teoriami, zostałeś zjechany i jak zawsze mówisz już o innym temacie, tym razem o odpalaniu na zaciąg, jeszcze dodaj coś o rozumowaniu języka polskiego:lol:
Przeczytaj Senek jeszcze raz jaki jest tytuł tematu
A tak na marginesie, oni rozmawiają o kablach rozruchowych, wciełeś im się ze swoimi teoriami, zostałeś zjechany i jak zawsze mówisz już o innym temacie, tym razem o odpalaniu na zaciąg, jeszcze dodaj coś o rozumowaniu języka polskiego:lol:
Przeczytaj Senek jeszcze raz jaki jest tytuł tematu

<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
senekkorzenna napisał(a):Większość instalacji jest 12V więc nie ma problemu ale to nie wszystko!w układach gdzie system jest sterowany komputerem nie zaleca się używać kabli do odpalania jak i użyczać prądu do odpalania drugiego pojazdu.
senekkorzenna napisał(a):Przy odpalaniu na pych niebezpieczeństwo jest nie od strony elektryki czy elektroniki ale układu napędu rozrządu czyli przeskoczenie paska np.



myśle że nikomu nie musisz tłumaczyć jak odpalanie na pych wpływa na żywotność sterownika ECU



Senek jak zawsze pierdzielisz takie głupoty że się słuchać tego nie chce

<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
wracając do Topika to na kable nie powinno byc problemu ale niemożna wykluczyć że reguator napiecia zwariuje albo w moto albo w samochodzie. (to sie nazywa złośliwość żeczy martwych)
Jeśli takie odpalanie miało by byc codziennoscią to niepolecam ale jesli w sytuacji awaryjnej to wiadomo że jak mus to mus!
Jeśli takie odpalanie miało by byc codziennoscią to niepolecam ale jesli w sytuacji awaryjnej to wiadomo że jak mus to mus!
Części do Bandita !
- Szkot :>
- Świeżak
- Posty: 55
- Dołączył(a): 26/5/2007, 15:55
- Lokalizacja: 3 City
senekkorzenna napisał(a):Przy odpalaniu na pych niebezpieczeństwo jest nie od strony elektryki czy elektroniki ale układu napędu rozrządu czyli przeskoczenie paska...
niby dlaczego by mial przeskoczyc "pasek" (łancuszek) przeciez przy zapychaniu moto na ten lancuszek dzialaja podobne sily (albo nawet duzo mniejsze ) niz podczas ostrego ruszania....;>
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
niby dlaczego by mial przeskoczyc "pasek" (łancuszek) przeciez przy zapychaniu moto na ten lancuszek dzialaja podobne sily (albo nawet duzo mniejsze ) niz podczas ostrego ruszania....;>[/quote]
no i tu sie kolego mylisz, bo sily sa zupelnie inne chociazby przez to ze udzial w tym bierze skrzynia biegow, poprzez inne przelozenia niz ma rozrosznik. W samochodzie moze Ci przeskoczyc pasek, a w motocyklu lancuszek albo co gorsza moze sie zerwac.
no i tu sie kolego mylisz, bo sily sa zupelnie inne chociazby przez to ze udzial w tym bierze skrzynia biegow, poprzez inne przelozenia niz ma rozrosznik. W samochodzie moze Ci przeskoczyc pasek, a w motocyklu lancuszek albo co gorsza moze sie zerwac.
-
grzesko - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 14/1/2009, 14:10
- Lokalizacja: Siedlce/Warszawa
owszem bierze udzial skrzunia biegow ale wydaje mi sie ze podczas przygazowki wszystko w silniku i sam lacuszek przenosi wieksze obciazenia niz podczas zapychania np z lagodnym puszczeniem sprzegla ....
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Szkot :>
a czy wniosłeś coś do tematu?Bo zdecydowana większość Twoich postów na forum jest merytorycznie pusta!
bez komentarza...
stary, przeczytaj regulamin, nie znasz się - nie piszesz. A dajesz mnóstwo bzdurnych odpowiedzi w mechanice.
co do tematu, to nie ma sie co doktoryzować
. Wszystko już chyba jest napisane.
Pozdr.
szkot,
I nie pisz mi pierdół na privie:, a otóż co dostałem
a czy wniosłeś coś do tematu?Bo zdecydowana większość Twoich postów na forum jest merytorycznie pusta!
A czy to jest odpowiedni post na te dywagacje?
HM Nowy - kilka miesiecy -> pewnie nie ladowany i nietrzymany w ciepłym -> nic dodać nic ująć.
wracając do Topika to na kable nie powinno byc problemu ale niemożna wykluczyć że reguator napiecia zwariuje albo w moto albo w samochodzie. (to sie nazywa złośliwość żeczy martwych)
bez komentarza...
proponuje przepatrzeć instalację poruszać kostkami! co nieco mogło zaśniedzieć. co do aku zawsze mozna spróbować na kable z auta czy coś bo jak są ostre mrozy a garaż nie ocieplany to wyciągnie ci aku raz raz bo to bateraia prawie jak do zegarka "ciut wieksza" niepamietam jak jest w 95r ale w 97r. jest kabelek przy sprzęgle może gdzies niebyć przejscia. Nic innego jak szukać kombinować Smile Rozrusznika bym niewyciągał !! bo to są elementy które najpierw słychac ze coś się z nimi dzieje skoro niebyło objawów to po co? no chyba ze masz pecha i szczotki sie zablokowały! Smile
stary, przeczytaj regulamin, nie znasz się - nie piszesz. A dajesz mnóstwo bzdurnych odpowiedzi w mechanice.
co do tematu, to nie ma sie co doktoryzować

Pozdr.
szkot,
I nie pisz mi pierdół na privie:, a otóż co dostałem
Ty pierdoło, bzdury to ty masz w głowie!
- Sureal
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 30/6/2008, 23:41
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości