Sposob na srobe od gmoli z urwanym lbem.
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Sposob na srobe od gmoli z urwanym lbem.
Jak w temacie dzis sie troche nagimnastykowalem przy odkrecaniu gmoli,odkrecic odkrecilem ale zerwalem leb w jednej srobie i zostala przy moto,i teraz nie ma opcji schwycic jej kombinerkami ani nic i jak sie jej stamtad pozbyc?
Sracz 600
-
LukasBST - Świeżak
- Posty: 343
- Dołączył(a): 8/4/2007, 10:04
Jeśli jest podejście to możesz też coś do niej dospawać, a potem wszystko okrasić jakimś specyfikiem do gwintów i powinno wyjść.
Wiertłem to zepsujesz gwint w drugiej części - pewnie w ramie.
Albo spiłować szlifierką z dwóch stron trochę, żeby się płaska zrobiła i jakąś żabkę, czy francuza na to zakręcić..
Wiertłem to zepsujesz gwint w drugiej części - pewnie w ramie.
Albo spiłować szlifierką z dwóch stron trochę, żeby się płaska zrobiła i jakąś żabkę, czy francuza na to zakręcić..
http://filmy.scigacz.pl/Julien_Dupont_trial_Ateny Inter:pediatric
-
Grzybu - Bywalec
- Posty: 784
- Dołączył(a): 27/4/2007, 10:43
- Lokalizacja: Syc.oof
W sumie ze srobokretem sprytny patent,ale wydaje mi sie ze tam nie ma gwintu bo sruba jest gladka i dopiero gwintowana na samej koncowce gdzie jest jeszcze nakretka,tyle ze punktakiem jej sie wybic nie dalo wiec musi przynajmniej pare zwojow gwintu trzymac.I jakim wiertlem wiercic?Bo wogole co ma dac zrobienie w niej dziury O_o?
Sracz 600
-
LukasBST - Świeżak
- Posty: 343
- Dołączył(a): 8/4/2007, 10:04
Hmm ja polecam wykrętaki do śrub bądź ,,lewe" wiertła.
Mnie wykrętaki uratowały wiele razy (urwany łeb od śruby zębatki czy mocowania lag).
Kupujesz w sklepie metalowym, nawiercasz wiertłem ze 2mm mniejszym niż śruba która jest problemem na głębokość jakichś 5-10mm a następnie dobierasz odpowiedni wykrętak, dajesz wiertarce lewe obroty i po problemie.
Mnie wykrętaki uratowały wiele razy (urwany łeb od śruby zębatki czy mocowania lag).
Kupujesz w sklepie metalowym, nawiercasz wiertłem ze 2mm mniejszym niż śruba która jest problemem na głębokość jakichś 5-10mm a następnie dobierasz odpowiedni wykrętak, dajesz wiertarce lewe obroty i po problemie.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Popieram Landryss'a.
Ze szlifierką to można kombinować jeśli jest duża śruba i łatwy do niej dostęp. W innym wypadku pozostają tylko specjalne wykrętaki do urwanych śrub.
Tu było coś na ten temat: viewtopic.php?t=26176&highlight=urwana+%B6ruba
Ze szlifierką to można kombinować jeśli jest duża śruba i łatwy do niej dostęp. W innym wypadku pozostają tylko specjalne wykrętaki do urwanych śrub.
Tu było coś na ten temat: viewtopic.php?t=26176&highlight=urwana+%B6ruba
VFR 02'
-
navi - Świeżak
- Posty: 459
- Dołączył(a): 17/4/2007, 12:24
- Lokalizacja: Wawa
Hmmm macie racje z tymi wykretakami jednak jest jedno ale,zeby ruszyc pozostale sruby musialem skakac po kluczu zeby puscily po uprzednim opukaniu lba mlotkiem i potraktowaniu takim spreyem,wiec jak wiertarka na lewych obrotach ma to wykrecic?
Sracz 600
-
LukasBST - Świeżak
- Posty: 343
- Dołączył(a): 8/4/2007, 10:04
Może lepiej podjedź do jakiegoś mechanika co ma dobry sprzęt. Bo jak zaczniesz wiercić i wykręcać tą śrubę jakimś chińskim gównem to możesz tylko pogorszyć sytuację... Dobre rozwiertaki kosztują troszkę i nie opłaca się kupować do jednej śrubki.
Może on spróbować jeszcze podgrzać palnikiem. Tylko to z kolei spowoduje odbarwienie gmoli a więc sam nie wiem.
Może on spróbować jeszcze podgrzać palnikiem. Tylko to z kolei spowoduje odbarwienie gmoli a więc sam nie wiem.
VFR 02'
-
navi - Świeżak
- Posty: 459
- Dołączył(a): 17/4/2007, 12:24
- Lokalizacja: Wawa
rozwierc !!! mi z obu stron urwaly sie sroby od mocowania plastikow i rozwiercalem.cieniutkie wiertelko i tylko musisz trzymac kurs na srodku sroby potem troche grubsze wiertelko i tak az do skutku jak juz potem badzie ta sroba miala cienkie scianki to ja wukrecasz np srobokretem albo wydlubujesz jakims punktaczkiem .... jak gwint droszke dostanie po du..e to nic zwykla sroba mozesz go poprawic i bedzie nadal trzymal....
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 12
• Strona 1 z 1
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości