Zobacz wątek - REGULACJA ZAWORÓW-szlifowanie plytek to ma sens???
NAS Analytics TAG

REGULACJA ZAWORÓW-szlifowanie plytek to ma sens???

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

PÅ‚ytki

Postprzez kargulvmax » 9/1/2009, 21:38

Witam,ja kwestie szlifowania płytek rozwiazałem kilkanascie lat temu .Jestem z wykształcenia mechanikiem obróbki skrawaniem i pracowałem na szlifierkach.Z płytki mozna zrobic zyletke i jest twarda do konca.Nie bardzo wyobrażam sobie wogóle jak miekki materiał utwardzony powierzchniowo miałby wytrzymać kilkanascie tysiecy uderzen na minute.Komu by sie chciało z płytka średnicy 7.5mm grubsci 3mm bawić w utwardzanie powierzchniowe.Poza tym jest takie proste urzadzenie jak twardosciomierz i sobie doswiadczenia robiłem rózne.Dlatego własnię szlifuje wały od japonczyków i jakoś nic sie nie rozlatuje.A jako ciekawostke moge powiedziec ze w roku chyba 1990 miałem w serwisie Kawasaki w Berlinie zrobiony w Kawasaki LTD 550 szlif cylindrów i tłoki nadwymiarowe, a niby tez sie nie robi i takich tłoków nie ma.W Vmax zrobiłem nadwymiarowe sworznie i rozwierciłem tłoki i korbowody i chodzi w Niemczech do dzis ,a koszt nowych 4szt korbowodów z tłokami jest kosmiczny.Wiele rzeczy można zrobic i naprawić tylko musi być to robione z zachowaniem pewnych zasad wymiarów przewidzianych przez konstruktorów.Takie jest moje skromne zdanie.Pozdrawiam wszystkich
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.


Postprzez drat_wa » 10/1/2009, 09:53

To pozostaje tylko pogratulować umiejętności i parku maszyn.
A swoją drogą jak zarabiają na siebie te maszyny (jaka musi być cena takich "przeróbek")?
drat_wa
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21


Postprzez skwy » 10/1/2009, 18:35

Panowie ale czegoÅ› nie rozumiecie.
Jeśli pracuje się w sposób legalny ma się zarejestrowany warsztat,serwis jest tak procedura że wymienia się części zużyte na nowe a nie się je próbuje poprawić.
Jeśli sam dbasz o swój pojazd to rób go w sposób sobie najlepszy(czy to młotkiem czy przecinakiem).
Każda szanująca się firma aby uniknąć perturbacji z sądami i klientami wykonuje właśnie tego typu usługi.
Powtarzam!
Sobie można zrobić praktycznie wszystko i wszystkimi metodami,
Klientom jak najlepiej.
Avatar użytkownika
skwy
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1540
Dołączył(a): 7/10/2007, 08:21
Lokalizacja: Gołdap

Wały szlify azotowanie

Postprzez kargulvmax » 10/1/2009, 21:48

Ja juz nie mam słów.Powtarzacie utarte schematy usłyszane przeczytane ale z przekonaniem jakby to było boskie przykazanie.Raczej nie jestem głupcem który sam na siebie bat kreci szlifujac wały i czekajac az sie silniki po kolei posypia i albo bede zwracał koszty albo dostanę wpierdol.
Wały sa azotowane, wiec ciezko komus sprawdzic jaka jest grubosc warstwy utwardzonej azotowaniem ,zanim sie zacznie wypowiadac?Warstwa taka może miec grubośc od 0,10mm do 0,60mm.przeważnie jednak 0,20mm do 0,30mm.czyli na srednicy jest teoretycznie do zeszlifowania dwa razy tyle.W praktyce nie miałem jeszcze szlifu większego niz 0,40 mm i to chyba raz,przewaznie jest to 0,10-0,30mm max.Jakos tak sie zawsze składa że gdyby trzeba zeszlifowac wiecej niz 0,50 po wstępnych pomiarach to wał juz i tak jest krzywy.Przeszlifowałem jednak sobie kiedys czop o 0,70mm i dalej był twardy.Jezeli ktos słucha silnika i usłyszy stukanie ,stanie i nie bedzie odpalał moto z dziesiec razy żeby posłuchac czy sie nie naprawiło to jest szansa że obedzie sie nawet bez szlifu(miałem kilka takich przypadków-panewka ruszona a wał lustro wymiar ideał).Nie wiem co jeszcze moge powiedziec ja to robie i jest kilka motocykli w okolicy które robiłem z 15lat temu i jeżdza bezawaryjnie.Bardzo chetnie bym wszedł w kontakt z osobami przerabiajacymi silniki do stuntu bo wiele osób sie pyta ale nie mam na ten temat wiedzy a nie bede robił przeróbek metoda prób i błedów.Pozdrawiam Robert
Ostatnio edytowano 11/1/2009, 22:51 przez kargulvmax, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.

Postprzez drat_wa » 11/1/2009, 19:52

Jako mechanik powinieneś to wiedzieć najlepiej i ewentualnie podpowiedzieć kolegom z forum. Swoją drogą jak wyliczyć zeszlifowanie płytki o 0,0Xmm w inny sposób niż na "oko". Zresztą nie oto chodzi, nie pisałem że się nie da szlifować i jak ktoś ma szlifowane to coś złego. Poprostu jeżeli serwis odwiedzamy raz na rok i ludzi tam pracujących tak naprawdę nie znamy to zdrowy rozsądek nakazuje wymianę na nowe.
drat_wa
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21

Postprzez elco » 11/1/2009, 21:58

o la boga... co tu sie dzieje :roll:

dratewa - pytasz jak wyliczyc i zeszlifowac plytke o 0,0X mm inaczej niz na oko. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ale zyjemy w dobie nanotechnologii. W przemysle nawet tym nieco gorzej rozwinietym bez wiekszych problemow osiaga sie wymiary z dokladnoscia do 0,001mm

Poza tym co jak co plytki sie szlifuje, ale waly :? Waly - szczegolnie w maszynach bardzo wysilonych - sa poddawane azotowaniu. Warstwa azotowania jest bardzo mala i jakakolwiek obrobka skrawaniem ja zniszczy. Tyle razy ten temat byl poruszany na forum i dalej nie dociera.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Oooooo!!!!!

Postprzez kargulvmax » 11/1/2009, 22:59

drat_wa napisał(a):Jako mechanik powinieneś to wiedzieć najlepiej i ewentualnie podpowiedzieć kolegom z forum. Swoją drogą jak wyliczyć zeszlifowanie płytki o 0,0Xmm w inny sposób niż na "oko". Zresztą nie oto chodzi, nie pisałem że się nie da szlifować i jak ktoś ma szlifowane to coś złego. Poprostu jeżeli serwis odwiedzamy raz na rok i ludzi tam pracujących tak naprawdę nie znamy to zdrowy rozsądek nakazuje wymianę na nowe.

Nie no,z Toba drat_wa to wogóle nie ma co dyskutowac.Na oko to sobie mozna płot ustawiac.Nie bede tłumaczył jak obliczyc grubosc płytki bo przedszkolakom to niepotrzebne a uczen podstawówki sam da rade.Ile Ty masz lat? Świadomosc techniczna(nie wiedza) jest u Ciebie zerowa .Pozdr
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.

Postprzez Wombat » 12/1/2009, 16:48

skwy napisał(a):warsztat,serwis jest tak procedura że wymienia się części zużyte na nowe a nie się je próbuje poprawić..


Jedyna procedura jaką znam to golenie klienta na potęgę... Najpierw mówisz że się nie robi i ze się tak nie da a teraz zwalasz na procedurę. Dobrze.... tak dalej.
Jak już powiedziałem. Zakłady dzielą się na takie co wymieniają części w pojazdach i takie które je naprawiają... Takich co wymieniają jest 80% i w trudnych przypadkach jedyne co potrafią zrobić w pojeździe to go spie*przyć.... drugi przypadek, który mając dane serwisowe i potężną praktykę i wiedzę oprócz wymiany części potrafi maszynę dostroić, a jeśli trzeba część trudną do zdobycia dorobić. Jeśli trzeba również przerobić. A przede wszystkim rzetelnie klientowi doradzić.... co mu się bardziej opłaca... a nie "ostrzyc frajera" bo jesteśmy mega serwisem i jest okazja....


Kargul, dzięki za to, że chciało Ci się coś napisać. może wreszcie coś do kogoś dotrze. No może za wyjątkiem dratwy :lol:
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
Avatar użytkownika
Wombat
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 951
Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
Lokalizacja: Lublin

Postprzez drat_wa » 12/1/2009, 17:15

Zasady działania, suwmiarki, mikrometra itp. nie trzeba mi wyjaśniać, ani tego że wymiary w tysięcznych milimetra są dziś bez problemu uzyskiwane. Będę za to wdzięczny za sposób wyliczenia przykładowej płytki inny niż metoda "prób i błędów".
drat_wa
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/6/2007, 18:21

????????????

Postprzez kargulvmax » 12/1/2009, 17:27

drat_wa napisał(a):Zasady działania, suwmiarki, mikrometra itp. nie trzeba mi wyjaśniać, ani tego że wymiary w tysięcznych milimetra są dziś bez problemu uzyskiwane. Będę za to wdzięczny za sposób wyliczenia przykładowej płytki inny niż metoda "prób i błędów".


Czy z Toba jest cos nie teges?Masz luz zmierzony 0,30 ma byc 0,25,płytka ma 3,15 wiec dajesz grubsza płytkę o 0,05 zeby mieć mniejszy luz o tych 0,05.No chyba to jest proste i logiczne a nie jakies metody prób i błędów.
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.

Re: Wały szlify azotowanie

Postprzez elco » 12/1/2009, 22:25

kargulvmax napisał(a):Wały sa azotowane, wiec ciezko komus sprawdzic jaka jest grubosc warstwy utwardzonej azotowaniem ,zanim sie zacznie wypowiadac?Warstwa taka może miec grubośc od 0,10mm do 0,60mm.przeważnie jednak 0,20mm do 0,30mm.czyli na srednicy jest teoretycznie do zeszlifowania dwa razy tyle.W praktyce nie miałem jeszcze szlifu większego niz 0,40 mm i to chyba raz,przewaznie jest to 0,10-0,30mm max.Jakos tak sie zawsze składa że gdyby trzeba zeszlifowac wiecej niz 0,50 po wstępnych pomiarach to wał juz i tak jest krzywy.Przeszlifowałem jednak sobie kiedys czop o 0,70mm i dalej był twardy.


Jako, ze nie posiadam doswiadczenia praktycznego w tej dziedzinie zamieszcze troche informacji teoretycznych.Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz. Warstwa azotowana na walach czy innych elementach nie jest przypadkowa i jest wynikiem wielu doswiadczen i obliczen inzynierskich. Przez caly okres eksploatacji ma zapewnic mozliwie duza odpornosc na scieranie i zmeczenie materialu. Zwykle przy ustalaniu grubosci warstwy azotowania nie uwzglednia sie po niej obrobki skrawaniem, a jezeli zachodzi taka potrzeba dopuszcza sie sciagniecie warstwy rzedu 0,05mm. Producenci japonskich motocykli takiej obrobki nie uwzgledniaja. Podejrzewam, ze sciaganie znacznie wiekszych warstw, moze doprowadzic nie tyle co do uszkodzenia co znaczego skrocenia okresu eksploatacji tych elementow ze wzgledu na mechaniczne i fizyko-chemiczne wlasciwosci warstw azotowanych. W nowych, szczegolnie wysilonych jednostkach napedowych obrobka cieplno-chemiczna odgrywa kluczowa role. Takze bym uwazal. Jezeli waly motocykli, ktore naprawiales wczesniej jeszcze pracuja, to oznacza tylko tyle, ze zrobiles to dobrze, ale trzeba pamietac, ze "koniec zycia" tych walow jest tylko kwestia czasu.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Re: Wały szlify azotowanie

Postprzez kargulvmax » 12/1/2009, 22:46

Ja kończe tą dyskusję bo głową muru nie przebije i mam to gdzieś.Mam tylko pytanie skąd wziąłes te wiadomości rozmawiałeś z inzynierami japońskimi?Skąd Ci się wzięło jakieś 0,05mm z kapelusza czy tak się klikło.Nawijasz jak potłuczony niby madrze tylko wszystko to sa twoje gdybania i nic poza tym.Taaak te wszystkie wały sa na wykończeniu 5 i 10 lat temu też byś tak prorokował i za 5 lat tez będziesz.ale ja mam to akurat głęboko i sie z tego moge śmiac i dłużej nie będe tracił czasu na tłumaczenia co miałem do powiedzenia napisałem i koncze.A jak ktoś by miał takie życzenie to mogę mu dac wał do azotowania (4-tyg oczekiwania tyle maja roboty) ale powiem i tak że to niepotrzebne.Ciekawe dlaczego jeszcze nikt nie poruszył tematu panewek .Przecież te japońskie orginały to musi byc cud,miód,złoto platyna tytan- no przecież nie może byc inaczej.Pozdr
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.

Postprzez mar111cin » 12/1/2009, 23:38

hmm jedynie co mnie interesuje to czy japońce zanim wał założą do silnika, ale już po azotowaniu, to czy go jeszcze szlifują? bo z tego co mi wiadomo to po azotowaniu trzeba delikatną warstwe zebrać, żeby materiał był jeszcze twardszy. Wiesz coś o tym?

a tak to poczytaj Kargul temat w hydeparku o fireblade i szlifowaniu wału przez jednego z mechaników w warszawie ;)

Płytki bym bez gadania zakładał szlifowane.
ale co do wału to bym sie troche obawiał. A powiedz mi jaki jest koszt takiego ponownego azotowania wału? i czy on jest azotowany cały czy tylko w miejscach szlifowanych? (reszte na czas azotowania można by wyplaterować, tylko nie wiem czy by się to opłacało?)
i jeszcze takie pytanie czy jak będziesz azotował element który już był wcześniej zaazotowany, to czy zaazotujesz go głębiej ? czy jaki będzie efekt? wiesz coś o tym? bo to pytanie zawsze mocno mnie interesowało.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez elco » 12/1/2009, 23:50

Kolego kargul, prosze Cie nie denerwuj sie. Nie mam zlych intencji. Jest to forum publiczne i mysle, ze wymieniajac sie wzajemnie informacjami dojdziemy do konkretnego rozwiazania problemu, ktore przyda sie nie tylko mnie i tobie ale komus kto bedzie tutaj zagladal.
Juz Ci mowie skad pochodza informacje.
Grubosc warstwy do sciagniecia wynoszaca do 0,05mm powodujaca dodatkowy wzrost wytrzymalosci warstwy azotowanej, nie zawsze konieczna - ta informacja pochodzi z ksiazek do podstaw inzynierii materialowej oraz skryptu Politechniki Wrocławskiej, która w tej dziedzinie prowadzi dosc mocno zakrojone badania.
Japonczycy nie przewiduja obrobki skrawaniem walow - nie mam pewnosci czy dotyczy to wszystkich maszyn, ale w 100% sportowych. Utrzymuje ciagly kontak z mechanikami Hondy i Yamahy, ktorzy maja dostep do danych eksploatacyjnych motocykli, napraw specjalnych itd. Stosunkowo dawno pytalem ich czy taka mozliwosc przewidzial producent. Niestety nie !
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

wały

Postprzez kargulvmax » 13/1/2009, 11:10

Ta warstwe 0,05 mm szlifuje sie po azotowaniu bo jest na tej głebokosci najtwardsza wiec to już jest zeszlifowane.Ja wiem ze japonczycy nie przewiduja szlifu ale oni maja to gdzies im ciezko było by wogóle zrozumiec że ktos nie ma kasy na wymiane wału i serwis bo zarabia 1/10 albo 1/15 wartosci motocykla(uzywanego) na miesiac a na zachodzie czy u nich połowe 3/4 albo i całosc.Tak ja rozumuję i dlatego taki motocykl to dla nich jednorazówka po 10 latach powinien isc na przemiał.Silniki w F1 i mysle ze w motocyklach tez przez zespoły fabryczne sa tak przygotowane ze ma przezyc wyscig i z godzine a jezeli dalej działa to jeszcze przy nim kombinuja.Wszystko ma obliczona trwałosc tylko na parę godzin.Kidys czytałem bardzo obszerny artykuł o F1 gdyby zlikwidowali obostrzenia i zakazy to na poczatek z silnika 1500cm maja ok 2000KM i zaczynaja zabawę dalej (trochę nie w temacie ale cos mi sie przypomniało akurat)o tym azotowaniu sie dowiem zadzwonie i odpowiem .J CBR 900 RR robiłem 4-5 sc 28 i sc 33 i nic,jeżeli to poszło po remoncie do stuntu to z czasem wszystko padnie nie ma siły choć RR jest wyjatkowo odporny na te sprawy ale do czasu( bez przeróbek oczywiscie)Pozdr
Carpe diem
kargulvmax
Świeżak
 
Posty: 275
Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
Lokalizacja: Gostyń Wlkp.

Poprzednia strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 2 gości




na górê