Kawasaki KLR
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kawasaki KLR
Witam
Mam pytanie a mianowicie takie czy kawasaki klr jest dobry do terenu nie chodzi mi tu o tor tylko o las mieszkam w górach około 1000/1500mnpm wiec co powiecie czy na te tereny moge kupic do dosc ostrego tuczenia ten motorek. I chciał bym wiedziec czy duzo pali i czy można kupic cześci czy trudno z tym???
Mam pytanie a mianowicie takie czy kawasaki klr jest dobry do terenu nie chodzi mi tu o tor tylko o las mieszkam w górach około 1000/1500mnpm wiec co powiecie czy na te tereny moge kupic do dosc ostrego tuczenia ten motorek. I chciał bym wiedziec czy duzo pali i czy można kupic cześci czy trudno z tym???
-
woj2900 - Świeżak
- Posty: 132
- Dołączył(a): 26/4/2008, 19:08
- Lokalizacja: ptaszkowa
Witam.
Mój brat ma crossa Kawasaki KLX 300R z 2007r, kupił sobie z USA, motocykl bardzo fajny i pali mało - napewno mniej niż mój quad Yamaha YFZ 450 cm3. W terenie radzi sobie ok - chociaż jakiś wariat jakiś to nie jest.
Pozdrawiam
Mój brat ma crossa Kawasaki KLX 300R z 2007r, kupił sobie z USA, motocykl bardzo fajny i pali mało - napewno mniej niż mój quad Yamaha YFZ 450 cm3. W terenie radzi sobie ok - chociaż jakiś wariat jakiś to nie jest.
Pozdrawiam
- Bubi
- Świeżak
- Posty: 54
- Dołączył(a): 25/5/2007, 13:05
Witam. Nie napisałeś o jakiej pojemności tego KLR-a myślisz, ale na swoim przykładzie opisze nieco jak to wyglądało u mnie.
Na jednośladach silnikowych jeździłem kiedyś w czasach szkolnych i były to wynalazki typu romety, simsony, wsk-i 125 no i najlepsza z tego wszystkiego suzuki GT80 w wersji naked.
Po dziesięcioletniej przerwie zachciało mi się dosiąść enduro i pośmigać troche weekendowo w terenie.
Moje plany były dość klarowne szukałem maszynki dość lekkiej i w miare mocnej do pośmigania sobie po leśnych ścieżkach i duktach, więc w gre wchodziły wyłącznie 125-250ccm. Po kilku przejażdżkach u potencjalnych sprzedających stwierdziłem, że to nie to, o co mi chodzi.
Motorki poprostu jechały do przodu .
Wtedy zaczołem myśleć o 600-kach i po przejechaniu się kilkoma modelami poprostu zachorowałem na taką pojemność.
Całkiem przypadkiem, stałem się posiadaczem "wielkiej czerwonej krowy" czyli KLR650 i stwierdzam jednogłośnie, "spory moment obrotowy uzależnia"
Po kilku godzinach dość śmiałej jazdy po leśnych drogach rogal na mojej twarzy był wprost proporcionalny do czasu spędzonego na motorze
po zaglądnięciu do baku też nie było tragedji, częsci jeśli idzie o dostęność, to podobno nie ma problemu. KLR nie jest jakimś "wynalazkiem" więc dostępność porównywalna z innymi japończykami z tego gatunku. Generalnie jestem na TAK dla tego sprzętu, ale ostatecznie wypowiem swoją opinię jak przekonam się jak jest z jego trwałością.
Na jednośladach silnikowych jeździłem kiedyś w czasach szkolnych i były to wynalazki typu romety, simsony, wsk-i 125 no i najlepsza z tego wszystkiego suzuki GT80 w wersji naked.
Po dziesięcioletniej przerwie zachciało mi się dosiąść enduro i pośmigać troche weekendowo w terenie.
Moje plany były dość klarowne szukałem maszynki dość lekkiej i w miare mocnej do pośmigania sobie po leśnych ścieżkach i duktach, więc w gre wchodziły wyłącznie 125-250ccm. Po kilku przejażdżkach u potencjalnych sprzedających stwierdziłem, że to nie to, o co mi chodzi.
Motorki poprostu jechały do przodu .
Wtedy zaczołem myśleć o 600-kach i po przejechaniu się kilkoma modelami poprostu zachorowałem na taką pojemność.
Całkiem przypadkiem, stałem się posiadaczem "wielkiej czerwonej krowy" czyli KLR650 i stwierdzam jednogłośnie, "spory moment obrotowy uzależnia"
Po kilku godzinach dość śmiałej jazdy po leśnych drogach rogal na mojej twarzy był wprost proporcionalny do czasu spędzonego na motorze
po zaglądnięciu do baku też nie było tragedji, częsci jeśli idzie o dostęność, to podobno nie ma problemu. KLR nie jest jakimś "wynalazkiem" więc dostępność porównywalna z innymi japończykami z tego gatunku. Generalnie jestem na TAK dla tego sprzętu, ale ostatecznie wypowiem swoją opinię jak przekonam się jak jest z jego trwałością.
DR125se
- sito79
- Świeżak
- Posty: 157
- Dołączył(a): 8/9/2008, 15:39
- Lokalizacja: Wałbrzych
witam. w temacie "co na pierwsze enduro" nie dostałem wystarczajacej odpowiedzi a nie chce tez robic nowego tematu. wiec pisze tu.
mianowicie mam dylemat z doborem dobrego enduraka.
Mozecie mi coś poradzić ?
Mysle nad jakims enduro o pojemonosci 600-800
Ma byc uzywany w wiekszoci w terenie ale przewiduje tez weekendowe trasy szosowe z plecakiem wiec w takich warunkach tez musi sie sprawdzac.
Mysle na kilkoma modelami:
Kawa klr 650
Kawa klr 600
Yamha tt 600
Honda nx 600
Honda cr 600
Kawa kle 500
Suzuki dr 600
Ktopry z tych modeli sie spisze ? Mogłby byc takze w miare lekki. Kwota jaka chce przeznaczyc na sam motocykl to ok 6000zł. co mi poradzicie ?? pozdro
mianowicie mam dylemat z doborem dobrego enduraka.
Mozecie mi coś poradzić ?
Mysle nad jakims enduro o pojemonosci 600-800
Ma byc uzywany w wiekszoci w terenie ale przewiduje tez weekendowe trasy szosowe z plecakiem wiec w takich warunkach tez musi sie sprawdzac.
Mysle na kilkoma modelami:
Kawa klr 650
Kawa klr 600
Yamha tt 600
Honda nx 600
Honda cr 600
Kawa kle 500
Suzuki dr 600
Ktopry z tych modeli sie spisze ? Mogłby byc takze w miare lekki. Kwota jaka chce przeznaczyc na sam motocykl to ok 6000zł. co mi poradzicie ?? pozdro
- mental71
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 24/12/2008, 20:20
- Lokalizacja: gniezno
Jeśli ma być koniecznie coś koło 600 w teren to KLX 650 albo TTR 600 bo w tej kwocie to są sprzęty które najlepiej się sprawdzą na bezdrożach. Ale lepiej by Ci się śmigało na DRZ 400 które jest sporo lżejsze i poręczniejsze a na małe wypady po asfalcie też się nada. Taka 600 to kloc i większą przyjemność sprawi 400.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
on mial na mysli KLR 650, tym raczej nie posmigasz w terenie bo to za ciezkie. pozatym chcesz moze kupic KLR ?? Bo ojciec kolegi ma do sprzedania ....
- marc9911in
- Świeżak
- Posty: 129
- Dołączył(a): 11/11/2008, 11:03
Dziwi mnie to, ze w tym gronie nie ma wg mnie jednego z najlepszych duali jakim jest Honda XR 600, i gdyby nie fakt, ze przewidujesz weekendowe wypady z plecakiem, to moim zdaniem było by to najlepsze rozwiazanie. Ewentualnie jeszcze TT 600. Ale jak cos z plecakiem, to moze NX 650 Dominator??
Pzdr.
Pzdr.
Ostatnio edytowano 28/12/2008, 16:21 przez Gyezet, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
Motorynka---> Wsk 125--->Jawka 50--->Ogar 50--->Wsk 175 "cross"--->MZ 150--->Hyosung GT 250 Comet -----> Bandit 600N K4 i...DR 600
Honda CBR 600 F3;]
Honda CBR 600 F3;]
-
Gyezet - Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 10/10/2007, 20:58
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Krosna.
Silniki w XR-kach chłodzone powietrzem były produkowane w modelach "R" do 2001 roku, od roku 2002 zastapiono je silnikami chłodzonymi ciecza. Silnik (ten chłodzony powietrzem RFVC) z małymi modyfikacjami jest produkowany do dzis w modelach XR 650L, i pomimo ponad 20-stu lat jego produkcji, ten wciaż spisuje sie znakomicie.
Rzeczywiście w Polsce jest nie jest łatwo o ten motocykl w co najmniej db stanie, ale wiele osób sprowadza na zamówienie dowolne motocykle z krajów UE, i nie sądze, ze znalezienie dobrego egzemplarza na zachodzie było by takie trudne.
Rzeczywiście w Polsce jest nie jest łatwo o ten motocykl w co najmniej db stanie, ale wiele osób sprowadza na zamówienie dowolne motocykle z krajów UE, i nie sądze, ze znalezienie dobrego egzemplarza na zachodzie było by takie trudne.
Motorynka---> Wsk 125--->Jawka 50--->Ogar 50--->Wsk 175 "cross"--->MZ 150--->Hyosung GT 250 Comet -----> Bandit 600N K4 i...DR 600
Honda CBR 600 F3;]
Honda CBR 600 F3;]
-
Gyezet - Świeżak
- Posty: 60
- Dołączył(a): 10/10/2007, 20:58
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Krosna.
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości