Scigacz.pl

przez **Koniulol** » 16/12/2008, 20:00

Witam mam problem mechanik zalozyl mi kranik uzywany od Bandita 1200 do Bandita 400 (kranik od 400 byl popsuty i niedalo sie rozebrac go) A wiec tak problem w tym ze jak wracalem od mechanika to wszystko bylo si... Jak dzisiaj wyjechalem zeby zatankowac to Bandziorek chodzil tylko na pozycji PRIV na ON i na RES nie lecialo palio bo zdjolem bak .. Wymontowalem kranik rozebralem go i wszystko niby w porzadku a nadal dziala tylko na priv...;/ prosze o pomoc

przez **Fikol** » 16/12/2008, 22:46

Mam bandita 600 i powiem ci niestety tylko to ,że Priv jest to zalewanie gaźników więc zrób coś z tym jak najszybciej. Zgłoś się na forum polishbanditcrew.pun.pl
tam na pewno coś poradzą !

przez **Koniulol** » 16/12/2008, 23:47

Kranik jak pisalem wykrecilem i próbolwalem przedmuchac (wylot paliwa do gaźników) i nic tylko przeplywa powietrze przez PRIV i moto na priv idzie jak powinno. ON i RES jakby na off normalnie niechce w ogole leciec..;/ Tak jak pisalem po rozkreceniu uszczelki i membrana czy co tam jest wszystko wsio cacy . a jak rozkręcilem i zatkalem otwor to na wszystkich pozycjach powietrze moglem przedmuchac...;/ niewiem co jest..;/

przez **Grzybu** » 17/12/2008, 08:13

Nie łapie podciśnienia. -Jeśli wogóle masz podłączony wężyk od podciśnienia to sprawdź czy się gdzieś nie załamał.
A wogóle sprawdzanie w rękach trzeba było zrobić tak: Zasysasz powietrze przez rurkę od podciśnienia i ją załamujesz. Wtedy membrana jest otwarta i dmuchając w kranik powinno być ok na każdej pozycji. Jeśli nie jest to coś jest nie tak z membraną.

przez **Koniulol** » 17/12/2008, 14:25

ok zrobie tak jak piszesz (grzybu) zobaczymy czy to wina membrany.. a jak bedzie tak samo to co wtedy trzeba bedzie uczynic..?

przez **Grzybu** » 17/12/2008, 15:05

No tam niewiele innego może się popsuć...
Poprostu musisz być pewien, że masz doprowadzone podciśnienie. A jeśli kranik masz zamontowany, to ściągnij rurke z podciśnienia od krućca i zassaj powietrze. Paliwo powinno polecieć. Jak poleci to masz zatkany dolot podciśnienia.

przez **Koniulol** » 19/12/2008, 06:55

sprawdzalem no i wyszlo tak ze podłączyłem sobie węzyk do podciśnienia zassalem i byna leciała juz wtedy na on i res. Przedmuchalem wężyk od podciśnienia co do krućca idzie i no niby tam nic niejest zapchane. Teraz nie sprawdze czy juz dobrze jest bo mam kopule w trakcie klejenia:P I olej caly musialem zlac. jak wymienie olej to wtedy zobaczy:)) akurat poslucham tez jak chodzi moj bandziorek bez wydechu:)))

przez **Grzybu** » 19/12/2008, 08:29

Czyli kranik jest ok. Uszczelnij to podciśnienie, może lewe powietrze zasysa i nie odciąga tej membrany.

Istnieje też możliwość, że 400 może mieć za słabe podciśnienie do tego kranika, ale to już na odległość Ci nie powiem. Najlepiej jak porównasz grubość membrany z 400 i 1200 - chociaż to też brzmi śmiesznie, żeby robić różnice w kranikach od 400 i od 1200

przez **Koniulol** » 20/12/2008, 13:47

możliwe chyba bedzie to ze za słabe podciśnienie ale to sprawdze jeszcze jak olej bede mial bo spuścilem i czekam na fundusz aby nowy zakupic:) wiem tyle ze w 400 bylo tak ze nie byl on rozbieralny ten kranik a ten da sie w tamtym od 400 lecialo paliwo z wejscia do podciśnienia.. i dlatego wyminiony został.
"Najlepiej jak porównasz grubość membrany z 400 i 1200 - chociaż to też brzmi śmiesznie, żeby robić różnice w kranikach od 400 i od 1200" < powiem ci ze troszeczke roznil sie byl mniejszy od tego. ale w srodku zasada pewnie taka sama byla:) POZDRAWIAM I WESOŁYCH ŚWIAT ŻYCZE:)

Scigacz.pl

Problem z Kranikiem od GSF 1200 Bandit (dziala tylk na priv)

Problem z Kranikiem od GSF 1200 Bandit (dziala tylk na priv)

Kto przegląda forum