JOKE`s 2
-
_OUTLAW_ - MEGA TROLL
- Posty: 56
- Dołączył(a): 23/10/2008, 05:14
- Lokalizacja: z trollowni
Studentowi straszliwie podobała się koleżanka z roku. Postanowił więc, że doprowadzi "do konsumpcji tego rodzącego się uczucia".
Wymyślił plan:
1. Kolacja w dobrej restauracji.
2. Wizyta u niego na stancji.
3. Konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do restauracji w Grand Hotelu, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z "górnego przedziału cenowego". No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. "Odbiję to sobie u mnie na stancji" - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy gdy mam okres...
Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji, młoda para wynajmuje sobie pokój, żeby jak najszybciej doszło do "konsumpcji związku". Zdenerwowany pan młody drżącymi rękami nie może trafić kluczem w dziurkę zamka. Żona stoi za nim i kręcąc głową mruczy z ironią:
- Nooo, nieźle się zapowiada...
Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
- Ile za loda?
- 600 rubli.
- Ale ja mam tylko 100. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
Dziewczynka się zgodziła... Po wszystkim gość daje 100 rubli. Dziewczynka przypomina:
- A komórka?
- A tak. Notuj: 0- 60......
Pan w szkole pyta sıe dzıecı:
-Co to jest rarytas?
Na to Jasıu sıe glosı:
-Rarytas to jest dupa szesnastolatkı!!!
-Jasıu, pakuj torbe ı do domu! Jutro
przyjdz do szkoly z tata!
Jutrzejszy dzıen:
-Jasıu, gdzıe twoj tata?!
-Tata powıedzıa, ze jak dla pana dupa
szesnastolatkı nıe jest rarytasem, to
jest pan pedalem!!!!!!!!
Facet wraca z lotniska taksówką i mówi do kierowcy:
- Panie, moja stara pewnie leży teraz z gachem. Tu jest stówa, chodź pan na górę, będziesz świadkiem.
Auto zajeżdża pod dom i obaj mężczyźni idą do sypialni. Tam, pod kocem, leży piękna kobieta. Mąż podbiega do łózka, ściąga koc i między nogami kobiety widzi skulonego gacha.
- Mam was! - wrzeszczy facet, wyciąga pistolet i przystawia go do głowy nieszczęśnika.
- Nie zabijaj go! - mówi żona - On daje mi kupę kasy. Pamiętasz nasze nowe auto? To on zapłacił. Pamiętasz nową wannę i dywan? To też on. Nasz nowy jacht to także za jego pieniądze...
Facet ogląda się na taksówkarza i pyta:
- Co by pan zrobił na moim miejscu?
- Ja - mówi szofer - naciągnałbym na faceta koc, bo się jeszcze przeziębi...
Śpią Bolek i Lolek w Namiocie, i Lolek mówi:
-Walisz konia?
-Tak.
-To wal swojego...
- Dlaczego czarownice nie noszą majtek?
- żeby miotła się lepiej trzymała.
W parku ; na ławeczce ; chłopak z dziewczyną ...
Dziewczyna: zdejmij okulary - porozdzierasz mi rajstopy !
... po chwili zrezygnowana : załóż - liżesz ławkę.
Wiejskie baby drą pierze w zimowy wieczór i opowiadają sobie,
jaki to jest największy ból na świecie:
- Największy ból jest wtedy, jak zęby bolą, ło Jezu jak to boli...
- Eeeee, gówno się znacie kumo
- największy ból był, jakem mojego Franusia rodziła...
- A dyć tam, godocie! Nic nie wiecie!
Największy ból jest wtedy, jak się chłop po pijoku dobierze
do baby nie tam gdzie trza!
A stara Wojciechowa przysłuchuje się t
ym przekrzykiwaniom i wreszcie nie wytrzymuje:
- Syćko co godocie, to je nieprawdo!
Cy wom nigdy cycka do sieckarni nie porwało?
Podczas przyjęcia pani domu nalewając gościom
alkohol nieustannie omija kieliszek jednego z gości.
Wreszcie ten nie wytrzymuje i pyta:
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No właśnie, mąż mi mówił, że panu to nie warto dawać...
> >>KOBIECY REWANŻ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWAŁY O BLONDYNKACH:
> > >>
> > >> 1. Penis jest jak pies:
> > >> - plącze się między nogami
> > >> - lubi jak się go głaszcze
> > >> - cieszy się razem z panem
> > >> 2. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?
> > >> - Aby uniknąć krytyki.
> > >> 3. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji?
> > >> - Wdowiec.
> > >> 4. Jak wygladałby świat bez mężczyzn?
> > >> - Byłby pełen szczęsliwych, grubych kobiet
> > >> 5. Co wspólnego mają chmury i mężczyzni?
> > >> - Jak znikają za horyzontem, nastaje piękny dzień.
> > >> 6. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu?
> > >> - Eunuch.
> > >> 7. W czym jedzenie jest lepsze od seksu?
> > >> - Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności.
> > >> 8. Po co na końcu członka znajduje się dziurka?
> > >> - Aby mózg własciciela nie zgnił z braku tlenu.
> > >> 9. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zł?
> > >> - Gdy w "Makro" pcha wózek na zakupy.
> > >> 10. Dlaczego faceci mówić o swoich członkach "mój przyjaciel"?
> > >> - Bo pragna wierzyć, że ten kto kieruje ich życiem - jest ich
> > >przyjacielem.
> > >> 11. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach?
> > >> - Bo to nieładnie wyśmiewać się ze stworzeń "inteligentnych inaczej".
> > >> 12. W jaki sposób mężczyzni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami?
> > >> - Jedzą wczesniej dużo fasolki...
> > >> 13. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a E.T.?
> > >> - E.T. dzwonił do domu...
> > >> 14. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań?
> > >> - hot-dog i szesciopak.
> > >> 15. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzataniu?
> > >> - Podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać...
> > >> 16. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać
> > >odkurzać i trochę odpoczać?
> > >> - Prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora...
> > >> 17. Czym różni się mężczyzna od kota?
> > >> - Koty zawsze trafiają do kuwetki
> > >> 18. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość:
> > >> - Dwa centymetry więcej i byłbym królem...
> > >> - Dwa centymetry mniej i byłbyś królowa...
> > >> 19. Dlaczego mężczyzni tak lubią kawały o blondynkach?
> > >> - Bo moga je zrozumieć...
> > >> 20. Czym różni się mężczyzna od komputera?
> > >> - W komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie....
> > >> 21. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż
> >psychoanaliza
> > >kobiet?
> > >> - Kiedy trzeba się cofnać do dzieciństwa oni już tam są...
> > >> 22. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?
> > >> - 30 sekund i gotowe...
> > >> 23. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
> > >> - Dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy...
> > >> 24. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczka?
> > >> - Większosć mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru...
> > >> 25. Dlaczego mężczyzni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć?
> > >> - Nie można pokazać czegoś czego się nie ma...
> > >> 26. Kobieta:
> > >> - Czy kochasz mnie tylko dlatego, że mój ojciec zostawił mi fortunę?
> > >> Mężczyzna:
> > >> - Ależ skad, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto
> > >zostawiłby Ci fortunę...
> > >> 27. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęsliwy w sypialni?
> > >> - Przeniesć tam telewizor...
> > >> 28. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm?
> > >> - Przewraca się i zaczyna chrapać...
> > >> 29. Jaka jest różnica miedzy mężczyzną a lekarzem?
> > >> - Lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała,
> > >> - Lekarz słucha, gdy narzekasz,
> > >> - Lekarz myje ręce zanim Cię dotknie.
> > >> 30. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?
> > >> - Przyjrzyj się, KTO je otwiera...
> > >> 31. Co to oznacza, gdy jesteś w domu, a mężczyzna okazuje Ci nagle
> > >zainteresowanie i sympatię?
> > >> - Pomyliłaś domy...
> > >> 32. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a wielbłądem?
> > >> - Wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna może pić 8 dni nie pracując.
NIE PAMIĘTAM CZY JUŻ BYŁY
Wymyślił plan:
1. Kolacja w dobrej restauracji.
2. Wizyta u niego na stancji.
3. Konsumpcja właściwa.
Zaczął wprowadzać plan w życie. Zaprosił dziewczynę do restauracji w Grand Hotelu, siedli przy stoliku, kelner przynosi menu. Tu następuje lekki szok u chłopaka, gdyż dziewczyna wybiera kilka przekąsek, danie właściwe, jakieś wino i to wszystko z "górnego przedziału cenowego". No ale czego się nie robi, żeby zdobyć kobietę. "Odbiję to sobie u mnie na stancji" - myśli student. Gdy kelner dostarcza potrawy i stolik jest już prawie cały zastawiony chłopak pyta:
- Czy ty zawsze tak dużo jesz?
- Nie - odpowiada dziewczyna - tylko wtedy gdy mam okres...
Po hucznym weselu odbywającym się w hotelowej restauracji, młoda para wynajmuje sobie pokój, żeby jak najszybciej doszło do "konsumpcji związku". Zdenerwowany pan młody drżącymi rękami nie może trafić kluczem w dziurkę zamka. Żona stoi za nim i kręcąc głową mruczy z ironią:
- Nooo, nieźle się zapowiada...
Koło prostytutki zatrzymuje się samochód. Kierowca pyta:
- Ile za loda?
- 600 rubli.
- Ale ja mam tylko 100. Ale czekaj, może dorzucę swoją komórkę?
Dziewczynka się zgodziła... Po wszystkim gość daje 100 rubli. Dziewczynka przypomina:
- A komórka?
- A tak. Notuj: 0- 60......
Pan w szkole pyta sıe dzıecı:
-Co to jest rarytas?
Na to Jasıu sıe glosı:
-Rarytas to jest dupa szesnastolatkı!!!
-Jasıu, pakuj torbe ı do domu! Jutro
przyjdz do szkoly z tata!
Jutrzejszy dzıen:
-Jasıu, gdzıe twoj tata?!
-Tata powıedzıa, ze jak dla pana dupa
szesnastolatkı nıe jest rarytasem, to
jest pan pedalem!!!!!!!!
Facet wraca z lotniska taksówką i mówi do kierowcy:
- Panie, moja stara pewnie leży teraz z gachem. Tu jest stówa, chodź pan na górę, będziesz świadkiem.
Auto zajeżdża pod dom i obaj mężczyźni idą do sypialni. Tam, pod kocem, leży piękna kobieta. Mąż podbiega do łózka, ściąga koc i między nogami kobiety widzi skulonego gacha.
- Mam was! - wrzeszczy facet, wyciąga pistolet i przystawia go do głowy nieszczęśnika.
- Nie zabijaj go! - mówi żona - On daje mi kupę kasy. Pamiętasz nasze nowe auto? To on zapłacił. Pamiętasz nową wannę i dywan? To też on. Nasz nowy jacht to także za jego pieniądze...
Facet ogląda się na taksówkarza i pyta:
- Co by pan zrobił na moim miejscu?
- Ja - mówi szofer - naciągnałbym na faceta koc, bo się jeszcze przeziębi...
Śpią Bolek i Lolek w Namiocie, i Lolek mówi:
-Walisz konia?
-Tak.
-To wal swojego...
- Dlaczego czarownice nie noszą majtek?
- żeby miotła się lepiej trzymała.
W parku ; na ławeczce ; chłopak z dziewczyną ...
Dziewczyna: zdejmij okulary - porozdzierasz mi rajstopy !
... po chwili zrezygnowana : załóż - liżesz ławkę.
Wiejskie baby drą pierze w zimowy wieczór i opowiadają sobie,
jaki to jest największy ból na świecie:
- Największy ból jest wtedy, jak zęby bolą, ło Jezu jak to boli...
- Eeeee, gówno się znacie kumo
- największy ból był, jakem mojego Franusia rodziła...
- A dyć tam, godocie! Nic nie wiecie!
Największy ból jest wtedy, jak się chłop po pijoku dobierze
do baby nie tam gdzie trza!
A stara Wojciechowa przysłuchuje się t
ym przekrzykiwaniom i wreszcie nie wytrzymuje:
- Syćko co godocie, to je nieprawdo!
Cy wom nigdy cycka do sieckarni nie porwało?
Podczas przyjęcia pani domu nalewając gościom
alkohol nieustannie omija kieliszek jednego z gości.
Wreszcie ten nie wytrzymuje i pyta:
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No właśnie, mąż mi mówił, że panu to nie warto dawać...
> >>KOBIECY REWANŻ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWAŁY O BLONDYNKACH:
> > >>
> > >> 1. Penis jest jak pies:
> > >> - plącze się między nogami
> > >> - lubi jak się go głaszcze
> > >> - cieszy się razem z panem
> > >> 2. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?
> > >> - Aby uniknąć krytyki.
> > >> 3. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji?
> > >> - Wdowiec.
> > >> 4. Jak wygladałby świat bez mężczyzn?
> > >> - Byłby pełen szczęsliwych, grubych kobiet
> > >> 5. Co wspólnego mają chmury i mężczyzni?
> > >> - Jak znikają za horyzontem, nastaje piękny dzień.
> > >> 6. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu?
> > >> - Eunuch.
> > >> 7. W czym jedzenie jest lepsze od seksu?
> > >> - Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności.
> > >> 8. Po co na końcu członka znajduje się dziurka?
> > >> - Aby mózg własciciela nie zgnił z braku tlenu.
> > >> 9. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zł?
> > >> - Gdy w "Makro" pcha wózek na zakupy.
> > >> 10. Dlaczego faceci mówić o swoich członkach "mój przyjaciel"?
> > >> - Bo pragna wierzyć, że ten kto kieruje ich życiem - jest ich
> > >przyjacielem.
> > >> 11. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach?
> > >> - Bo to nieładnie wyśmiewać się ze stworzeń "inteligentnych inaczej".
> > >> 12. W jaki sposób mężczyzni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami?
> > >> - Jedzą wczesniej dużo fasolki...
> > >> 13. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a E.T.?
> > >> - E.T. dzwonił do domu...
> > >> 14. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań?
> > >> - hot-dog i szesciopak.
> > >> 15. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzataniu?
> > >> - Podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać...
> > >> 16. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać
> > >odkurzać i trochę odpoczać?
> > >> - Prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora...
> > >> 17. Czym różni się mężczyzna od kota?
> > >> - Koty zawsze trafiają do kuwetki
> > >> 18. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość:
> > >> - Dwa centymetry więcej i byłbym królem...
> > >> - Dwa centymetry mniej i byłbyś królowa...
> > >> 19. Dlaczego mężczyzni tak lubią kawały o blondynkach?
> > >> - Bo moga je zrozumieć...
> > >> 20. Czym różni się mężczyzna od komputera?
> > >> - W komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie....
> > >> 21. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż
> >psychoanaliza
> > >kobiet?
> > >> - Kiedy trzeba się cofnać do dzieciństwa oni już tam są...
> > >> 22. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?
> > >> - 30 sekund i gotowe...
> > >> 23. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
> > >> - Dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy...
> > >> 24. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczka?
> > >> - Większosć mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru...
> > >> 25. Dlaczego mężczyzni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć?
> > >> - Nie można pokazać czegoś czego się nie ma...
> > >> 26. Kobieta:
> > >> - Czy kochasz mnie tylko dlatego, że mój ojciec zostawił mi fortunę?
> > >> Mężczyzna:
> > >> - Ależ skad, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto
> > >zostawiłby Ci fortunę...
> > >> 27. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęsliwy w sypialni?
> > >> - Przeniesć tam telewizor...
> > >> 28. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm?
> > >> - Przewraca się i zaczyna chrapać...
> > >> 29. Jaka jest różnica miedzy mężczyzną a lekarzem?
> > >> - Lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała,
> > >> - Lekarz słucha, gdy narzekasz,
> > >> - Lekarz myje ręce zanim Cię dotknie.
> > >> 30. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?
> > >> - Przyjrzyj się, KTO je otwiera...
> > >> 31. Co to oznacza, gdy jesteś w domu, a mężczyzna okazuje Ci nagle
> > >zainteresowanie i sympatię?
> > >> - Pomyliłaś domy...
> > >> 32. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a wielbłądem?
> > >> - Wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna może pić 8 dni nie pracując.
NIE PAMIĘTAM CZY JUŻ BYŁY
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Przychodzi 8-letni synek do tatusia i mówi, że chce rowerek. Tatuś na to:
- "Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę..."
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać, więc go pyta dlaczego? Synek na to:
- "Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo pier***nięty, żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka...
ODMIANA PRZEZ PRZYPADKI:
1. Mianownik - kto? co?
2. Dopełniacz - kogo? czego?
3. Celownik - komu? czemu?
4. Biernik - kogo? co?
5. Narzędnik - z kim? z czym?
6. Miejscownik - o kim? o czym?
7. Wołacz - o!
8. Intymnik - kto z kim?
9. Wygryźnik - kto kogo i dlaczego?
10. Łapownik - kto komu ile?
11. Przy*******nik - komu? w co?
12. Przy*******nik materialny - komu? w co? za ile?
13. Powodnik - dlaczego ja?
14. Dziwnik - ke?
15. Rzadownik - kwa? kwa?
16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile?
17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co?
18. Powybornik - co ja !## zrobiłem?
Przychodzi hipochondryk do lekarza:
- Panie doktorze, mam stuprocentową pewność, że żona mnie zdradza, a rogi mi nie chcą rosnąć...
- Proszę pana, ale tak się tylko mówi o tych rogach, tak na prawdę to one wcale nie powinny rosnąć. - mówi lekarz zdębiały zupełnie
- Uffff... ale mnie pan uspokoił! A ja już się bałem, że mam niedobory wapnia!
Co musi się zmienić, żeby polskie drogi odpowiadały normom europejskim?
- Normy europejskie...
Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest :
- Co to znaczy "robić loda"
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde "trudne" pytanie ( bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku ), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi.
Na to ojciec:
- Jakie brać, jakie brać..? DAWAĆ! Syna przecież mamy!
Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył...
Żona do męża siedzącego przy kompie:
- No weź... teraz ja trochę posiedzę.
- A Ty co?! Czy ja Ci zabieram myjkę jak naczynia myjesz?!?!
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
- Kochanie! Chodź na chwilę.
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, nic. Teraz wiem, że prąd jest w tym drugim...
Przechodzący koło bloku mężczyzna widzi zwisającą kobietę trzymającą się parapetu a jakiś mężczyzna ją bije pałą po palcach.
Ten woła:
- Co pan robi tej kobiecie!!!!!!
Na to koleś odpowiada:
- To nie kobieta to moja teściowa!!!
Na to przechodzień woła:
-Aaaa się ku***a trzyma!!
Kali postanowił ożenić się z białą kobietą. Rozmawia więc z jej ojcem:
-Ale Kali... białe kobiety potrzebują dużo pieniędzy.
-Kali iść do pracy
-Ale Kali... białe kobiety są bardzo rozzrzutne...
-Kali zarabiać pieniądze
-Ale Kali... one doprowadzają mężczyzn do bankructwa...
-Kali zarabiać duuzo pieniędzy..
-Ale Kali... białe kobiety potrzebują mężczyznę z metrowym...
-Kali obciąć!
Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze, ja mam... to znaczy mój mąż chciałby wiedzieć...
- Rozumiem, rozumiem - przerywa jej lekarz. - Aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks.
- Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno.
- Weeeź mnie! - żona namiętnie łasi się do męża.
- Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę.
Siedzi facet u kochanki. Późno trzeba wracać. Mówi do kochanki:
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum.
Wchodzi do domu, a żona go po mordzie...
- Za co?
- Myślałeś, ze jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?
Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane???
- One zarabiają na nierządzie.
- A co to znaczy?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić ??
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła ? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja też się zgadzam.
- A co muszę zrobić - pyta żona.
- Stan tu, ja stane 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się mercol. Żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Poczeka pan. Muszę porozmawiać z menadżerem.
Żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, że ma tylko 7 dych. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
Żona biegnie z powrotem i mówi, że zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga... Oczom żony ukazuje się instrument długi aż do
kolana klienta. Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i woła:
- Józek nie bądź świnia !!! Pożycz mu te trzy dychy!!!
- Mamo jak to jest? Ty jesteś biała, tatuś jezst biały a ja jestem czarny.
- Synu była taka impreza że ciesz się, że nie szczekasz
Pewnego razu facio wraca do domu z konferencji, patrzy na żonę, na mieszkanie i dostrzega nagiego, białego jak ściana faceta, siedzącego na jakims podeście.
- Kto to jest? - pyta żony.
- Jakto kto? Jurek! Była przecena i no i kupiłam tą rzeźbę.
Następnego dnia. Kiedy jeszcze żona śpi, mąż idzie do kuchni, wyjmuje z lodówki puszkę piwa i kanapkę. Podchodzi do rzeźby i mówi:
- Masz! Jak ja stałem u Nowaków przez tydzień jako dyskobol, to mi nic do żarcia nie dali.
Miedzynarodowa wycieczka przyjezdza pod najwiekszy wodospad na swiecie:
> - ....ooo god, it's wonderfuuuuul.....
> - ....ooo mein Gott, das is wuuuuunderbar....
> - ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
> - ....o ku**a, ja pie**oooooleeee...
Ojciec gimnazjalistki, która zwykle godzinami gada z przyjaciólmi przez telefon:
-Nie do wiary! rozmawiałas tylko 15 minut? Czyżbyć poznała jakiegoś małomównego chłopaka?
- Nie, to pomyłka
Spotyka się dwóch facetów w niebie. Jeden się pyta:
- Jak umarłeś?
- Z zimna. A ty?
- Ze zdziwienia.
-Jak można umrzeć ze zdziwienia?
- A no tak: Wróciłem do domu i ujrzałem nagą żonę. Zacząłem szukać kochanka. Pod łóżkiem nie było, w szafie również i tak się zdziwiłem że umarłem.
- To jakbyś zajrzał do lodówki to obydwaj byśmy żyli!!!!
- Kochanie! Gdzie jest Piotruś?
- Na podwórku, a czemu pytasz?
- Och! To może się teraz troszkę zabawimy co?
- To jest myśl! Włączaj komputer!
10% Kobiet uprawiało sex w pierwszej godzinie swojej pierwszej randki
20% mężczyzn odbyło stosunek w jakimś zaskakującym miejscu
36% Kobiet akceptuje nagość
45% Kobiet preferuje ciemnych mężczyzn z niebieskimi oczami
45% Kobiet ma doświadczenia z seksem analnym
70% Kobiet preferuje poranny seks
80% Mężczyzn nie uczestniczyło w relacjach homoseksualnych
90% Kobiet lubi seks w lesie
99% Kobiet nigdy nie kochało się w biurze
Wnioski ?
Łatwiej o stosunek analny wczesnym rankiem z nieznajomą kobietą w lesie niż o udany seks w biurze.
- "Nie mogę Ci kupić rowerka, bo zaciągnęliśmy duży kredyt na dom, a na dodatek mama w zeszłym tygodniu straciła pracę..."
Następnego dnia tatuś wstaje i widzi, że synek się spakował i chce się wyprowadzać, więc go pyta dlaczego? Synek na to:
- "Wczoraj wieczorem przechodziłem obok waszej sypialni i słyszałem, jak mama powiedziała, że już odlatuje, a ty za chwilę powiedziałeś, że też zaraz dojdziesz. Musiałbym być zdrowo pier***nięty, żeby zostać tu sam, z takim wielkim kredytem i bez rowerka...
ODMIANA PRZEZ PRZYPADKI:
1. Mianownik - kto? co?
2. Dopełniacz - kogo? czego?
3. Celownik - komu? czemu?
4. Biernik - kogo? co?
5. Narzędnik - z kim? z czym?
6. Miejscownik - o kim? o czym?
7. Wołacz - o!
8. Intymnik - kto z kim?
9. Wygryźnik - kto kogo i dlaczego?
10. Łapownik - kto komu ile?
11. Przy*******nik - komu? w co?
12. Przy*******nik materialny - komu? w co? za ile?
13. Powodnik - dlaczego ja?
14. Dziwnik - ke?
15. Rzadownik - kwa? kwa?
16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile?
17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co?
18. Powybornik - co ja !## zrobiłem?
Przychodzi hipochondryk do lekarza:
- Panie doktorze, mam stuprocentową pewność, że żona mnie zdradza, a rogi mi nie chcą rosnąć...
- Proszę pana, ale tak się tylko mówi o tych rogach, tak na prawdę to one wcale nie powinny rosnąć. - mówi lekarz zdębiały zupełnie
- Uffff... ale mnie pan uspokoił! A ja już się bałem, że mam niedobory wapnia!
Co musi się zmienić, żeby polskie drogi odpowiadały normom europejskim?
- Normy europejskie...
Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest :
- Co to znaczy "robić loda"
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde "trudne" pytanie ( bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku ), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi:
- Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi.
Na to ojciec:
- Jakie brać, jakie brać..? DAWAĆ! Syna przecież mamy!
Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył...
Żona do męża siedzącego przy kompie:
- No weź... teraz ja trochę posiedzę.
- A Ty co?! Czy ja Ci zabieram myjkę jak naczynia myjesz?!?!
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
- Kochanie! Chodź na chwilę.
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, nic. Teraz wiem, że prąd jest w tym drugim...
Przechodzący koło bloku mężczyzna widzi zwisającą kobietę trzymającą się parapetu a jakiś mężczyzna ją bije pałą po palcach.
Ten woła:
- Co pan robi tej kobiecie!!!!!!
Na to koleś odpowiada:
- To nie kobieta to moja teściowa!!!
Na to przechodzień woła:
-Aaaa się ku***a trzyma!!
Kali postanowił ożenić się z białą kobietą. Rozmawia więc z jej ojcem:
-Ale Kali... białe kobiety potrzebują dużo pieniędzy.
-Kali iść do pracy
-Ale Kali... białe kobiety są bardzo rozzrzutne...
-Kali zarabiać pieniądze
-Ale Kali... one doprowadzają mężczyzn do bankructwa...
-Kali zarabiać duuzo pieniędzy..
-Ale Kali... białe kobiety potrzebują mężczyznę z metrowym...
-Kali obciąć!
Kobieta w widocznej ciąży przychodzi do lekarza i pyta:
- Panie doktorze, ja mam... to znaczy mój mąż chciałby wiedzieć...
- Rozumiem, rozumiem - przerywa jej lekarz. - Aż do bardzo zaawansowanej ciąży można bezpiecznie uprawiać seks.
- Nie, nie o to chodzi. On chciałby wiedzieć, czy wciąż mogę rąbać drewno.
- Weeeź mnie! - żona namiętnie łasi się do męża.
- Oszalałaś? Przecież ja nigdzie nie wychodzę.
Siedzi facet u kochanki. Późno trzeba wracać. Mówi do kochanki:
- Daj trochę wódki, ochlapię się, to nie będzie czuła twoich perfum.
Wchodzi do domu, a żona go po mordzie...
- Za co?
- Myślałeś, ze jak się poperfumujesz to nie poczuję, że wódkę piłeś?
Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane???
- One zarabiają na nierządzie.
- A co to znaczy?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić ??
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła ? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja też się zgadzam.
- A co muszę zrobić - pyta żona.
- Stan tu, ja stane 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się mercol. Żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Poczeka pan. Muszę porozmawiać z menadżerem.
Żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, że ma tylko 7 dych. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
Żona biegnie z powrotem i mówi, że zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga... Oczom żony ukazuje się instrument długi aż do
kolana klienta. Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i woła:
- Józek nie bądź świnia !!! Pożycz mu te trzy dychy!!!
- Mamo jak to jest? Ty jesteś biała, tatuś jezst biały a ja jestem czarny.
- Synu była taka impreza że ciesz się, że nie szczekasz
Pewnego razu facio wraca do domu z konferencji, patrzy na żonę, na mieszkanie i dostrzega nagiego, białego jak ściana faceta, siedzącego na jakims podeście.
- Kto to jest? - pyta żony.
- Jakto kto? Jurek! Była przecena i no i kupiłam tą rzeźbę.
Następnego dnia. Kiedy jeszcze żona śpi, mąż idzie do kuchni, wyjmuje z lodówki puszkę piwa i kanapkę. Podchodzi do rzeźby i mówi:
- Masz! Jak ja stałem u Nowaków przez tydzień jako dyskobol, to mi nic do żarcia nie dali.
Miedzynarodowa wycieczka przyjezdza pod najwiekszy wodospad na swiecie:
> - ....ooo god, it's wonderfuuuuul.....
> - ....ooo mein Gott, das is wuuuuunderbar....
> - ....gospodin, eto priekrasnoooojeee...
> - ....o ku**a, ja pie**oooooleeee...
Ojciec gimnazjalistki, która zwykle godzinami gada z przyjaciólmi przez telefon:
-Nie do wiary! rozmawiałas tylko 15 minut? Czyżbyć poznała jakiegoś małomównego chłopaka?
- Nie, to pomyłka
Spotyka się dwóch facetów w niebie. Jeden się pyta:
- Jak umarłeś?
- Z zimna. A ty?
- Ze zdziwienia.
-Jak można umrzeć ze zdziwienia?
- A no tak: Wróciłem do domu i ujrzałem nagą żonę. Zacząłem szukać kochanka. Pod łóżkiem nie było, w szafie również i tak się zdziwiłem że umarłem.
- To jakbyś zajrzał do lodówki to obydwaj byśmy żyli!!!!
- Kochanie! Gdzie jest Piotruś?
- Na podwórku, a czemu pytasz?
- Och! To może się teraz troszkę zabawimy co?
- To jest myśl! Włączaj komputer!
10% Kobiet uprawiało sex w pierwszej godzinie swojej pierwszej randki
20% mężczyzn odbyło stosunek w jakimś zaskakującym miejscu
36% Kobiet akceptuje nagość
45% Kobiet preferuje ciemnych mężczyzn z niebieskimi oczami
45% Kobiet ma doświadczenia z seksem analnym
70% Kobiet preferuje poranny seks
80% Mężczyzn nie uczestniczyło w relacjach homoseksualnych
90% Kobiet lubi seks w lesie
99% Kobiet nigdy nie kochało się w biurze
Wnioski ?
Łatwiej o stosunek analny wczesnym rankiem z nieznajomą kobietą w lesie niż o udany seks w biurze.
-
mahomet84 - Świeżak
- Posty: 377
- Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12
Parka wprowadza się do małego Motelu. On około 50-tki. Pan z brzuszkiem. Widać że nadziany. Złoty Rolex. Mercedes SLK. Ona - na oko 20 letnia blondynka...
Recepcjonista pyta:
- Zanieść Państwu bagaże?
- Nie... poradzimy sobie...
- A żona na pewno nic nie potrzebuje?
- A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
Recepcjonista pyta:
- Zanieść Państwu bagaże?
- Nie... poradzimy sobie...
- A żona na pewno nic nie potrzebuje?
- A dobrze, że mi Pan przypomniał! Macie pocztówki?
Yamaha DT 125R [SPRZEDANA] >> Aprilia RS 125 [SPRZEDANA] >> Yamaha YZF 250
22.10.08 ====> Zdałem Prawko
22.10.08 ====> Zdałem Prawko
-
zdzichu123 - Bywalec
- Posty: 869
- Dołączył(a): 11/7/2007, 21:37
- Lokalizacja: Chodzież
Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze.
Wchodzi do sypialni a tam w łóżku leży obcy, nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona ?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź
cicho !!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz mocno, łomotaj brutalnie, aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...
Mąż:
-Gdybyś nauczyła się gotować, obylibyśmy się bez kucharki. A gdybyś jeszcze sprzątała, zwolnilibyśmy sprzątaczkę!
Żona na to:
-Gdybyś umiał mnie zaspakajać, nie potrzebowalibyśmy też ogrodnika!
W bibliotece:
- W jakim dziale postawic "Onanizm"?
- Rekodzielo!
Premier Miller odwiedza wzorowe gospodarstwo rolne. Gdy znalazł sie w chlewni, pośród stada dorodnych swiń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki. Na to Miller:
- Żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęcięm ! Typu "Miller i świnie" czy coś takiego...
- Ależ skąd panie Premierze ! - odpowiadają reporterzy. Wszystko będzie cacy. Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Millera wśrod świń, podpis: "Miller (drugi od lewej)".
Północ. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Halo! Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Słucham.
- O której pan jutro otwiera sklep?
- Pan jest bezczelny! - kierownik rzuca słuchawkę na widełki.
Godzina druga w nocy. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Słucham - mamrocze wyrwany ze snu kierownik.
- Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Tak.
- Panie kierowniczku kochany, o której pan jutro otwiera?
- Pan jest bezczelny i pijany! Pan już nie wie, co robi - denerwuje się kierownik i kładzie słuchawkę na widełki.
Godzina czwarta nad ranem. Kierownika sklepu monopolowego znów wyrywa ze snu telefon.
- Słucham.
- Panie kierowniczku najmilszy, ja się tylko chciałem dowiedzieć, o której pan jutro otwiera.
- Pan jest już kompletnie pijany - syczy kierownik. - W takim stanie nawet wieczorem nie wpuszczę pana do sklepu!
- Ale mnie nie chodzi o to, żeby pan mnie wpuścił. Mnie chodzi o to, żeby pan mnie wypuścił...
Zona mówi do meza:
- Kochanie, Jas juz chodzi.
- To niech idzie do sklepu po papierosy.
Przychodzi zając do nowego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pół kilo soli.
- Wiesz, zajączku, nie mam jeszcze wagi, to nasypię ci na oko.
- A Do dupy se nasyp, sku**ielu jeden!
Sopot.. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
Publika szaleje: jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz!...
No dobra to zaśpiewała. Skończyła a publika... jeszcze raz.... No i tak
trzeci , czwarty, piąty ... dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
Kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "kurwa śpiewaj aż się nauczysz!"
- Panie inżynierze, słyszałem że bijecie żonę??!!
- Ależ to kłamstwo, w życiu nie byłem inżynierem...
Do studenta siedzącego w parku na ławce podchodzi policjant.
- Co pan robi na tej ławce?
- Kontempluję.
- Jak cię walnę w pysk, to zaraz będziesz prosto pluł!!
- Ej, gdzie tu jest druga strona ulicy?
- No, tam...
- Ku**a! Jak byłem tam to mi powiedzieli, że tu!
Posterunkowy Kowalski kupił sobie puzzle i chwali się koledze:
- Wiesz, kupiłem sobie puzzle.
- No i co?
- Wiesz, ułożyłem w trzy dni - tak, tak, w trzy dni!!!
- No i co z tego, niektóre układa się krócej!
- Ale nie o to chodzi, na pudełku pisało "od trzech do pięciu lat", a mi tak szybko poszło!!
- Chyba mój sąsiad znowu ostatnio bimber pędził...
- Skąd ten wniosek?
- Jego króliki znów sprały mojego dobermana.
Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.
Wchodzi do sypialni a tam w łóżku leży obcy, nagi facet.
Pyta się go:
- Gdzie moja żona ?
A on odpowiada przerażony:
- W łazience, bierze prysznic.
Mąż na to:
- Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź
cicho !!!
Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku:
- Bierz mnie teraz mocno, łomotaj brutalnie, aż się posikam...
A gość:
- Otwórz szafę, to się posrasz...
Mąż:
-Gdybyś nauczyła się gotować, obylibyśmy się bez kucharki. A gdybyś jeszcze sprzątała, zwolnilibyśmy sprzątaczkę!
Żona na to:
-Gdybyś umiał mnie zaspakajać, nie potrzebowalibyśmy też ogrodnika!
W bibliotece:
- W jakim dziale postawic "Onanizm"?
- Rekodzielo!
Premier Miller odwiedza wzorowe gospodarstwo rolne. Gdy znalazł sie w chlewni, pośród stada dorodnych swiń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelają fotki. Na to Miller:
- Żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęcięm ! Typu "Miller i świnie" czy coś takiego...
- Ależ skąd panie Premierze ! - odpowiadają reporterzy. Wszystko będzie cacy. Nazajutrz ukazuje się gazeta ze zdjęciem Millera wśrod świń, podpis: "Miller (drugi od lewej)".
Północ. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Halo! Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Słucham.
- O której pan jutro otwiera sklep?
- Pan jest bezczelny! - kierownik rzuca słuchawkę na widełki.
Godzina druga w nocy. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- Słucham - mamrocze wyrwany ze snu kierownik.
- Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Tak.
- Panie kierowniczku kochany, o której pan jutro otwiera?
- Pan jest bezczelny i pijany! Pan już nie wie, co robi - denerwuje się kierownik i kładzie słuchawkę na widełki.
Godzina czwarta nad ranem. Kierownika sklepu monopolowego znów wyrywa ze snu telefon.
- Słucham.
- Panie kierowniczku najmilszy, ja się tylko chciałem dowiedzieć, o której pan jutro otwiera.
- Pan jest już kompletnie pijany - syczy kierownik. - W takim stanie nawet wieczorem nie wpuszczę pana do sklepu!
- Ale mnie nie chodzi o to, żeby pan mnie wpuścił. Mnie chodzi o to, żeby pan mnie wypuścił...
Zona mówi do meza:
- Kochanie, Jas juz chodzi.
- To niech idzie do sklepu po papierosy.
Przychodzi zając do nowego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pół kilo soli.
- Wiesz, zajączku, nie mam jeszcze wagi, to nasypię ci na oko.
- A Do dupy se nasyp, sku**ielu jeden!
Sopot.. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
Publika szaleje: jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz!...
No dobra to zaśpiewała. Skończyła a publika... jeszcze raz.... No i tak
trzeci , czwarty, piąty ... dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
Kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "kurwa śpiewaj aż się nauczysz!"
- Panie inżynierze, słyszałem że bijecie żonę??!!
- Ależ to kłamstwo, w życiu nie byłem inżynierem...
Do studenta siedzącego w parku na ławce podchodzi policjant.
- Co pan robi na tej ławce?
- Kontempluję.
- Jak cię walnę w pysk, to zaraz będziesz prosto pluł!!
- Ej, gdzie tu jest druga strona ulicy?
- No, tam...
- Ku**a! Jak byłem tam to mi powiedzieli, że tu!
Posterunkowy Kowalski kupił sobie puzzle i chwali się koledze:
- Wiesz, kupiłem sobie puzzle.
- No i co?
- Wiesz, ułożyłem w trzy dni - tak, tak, w trzy dni!!!
- No i co z tego, niektóre układa się krócej!
- Ale nie o to chodzi, na pudełku pisało "od trzech do pięciu lat", a mi tak szybko poszło!!
- Chyba mój sąsiad znowu ostatnio bimber pędził...
- Skąd ten wniosek?
- Jego króliki znów sprały mojego dobermana.
Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.
-
mahomet84 - Świeżak
- Posty: 377
- Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12
przeczytaj opis pod zdjeciem:D/ nasza klasa http://img371.imageshack.us/img371/290/ekipabk6.png
Nie karmić trolla ;]
-
_OUTLAW_ - MEGA TROLL
- Posty: 56
- Dołączył(a): 23/10/2008, 05:14
- Lokalizacja: z trollowni
_OUTLAW_ napisał(a):przeczytaj opis pod zdjeciem:D/ nasza klasa http://img371.imageshack.us/img371/290/ekipabk6.png
o kurde niepublikowane wcześniej zdjęcie ze ścigaczowej imprezy co ją rocca ogarniał
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Niemiec, Anglik i Polak dostaną 1.000.000 pln. jesli przejada przez rój komarow bez ukąszenia.
1. Niemiec jedziem mercem 300 km/h- ugryzł go komar.
2. Anglik jedzie Astonem Martinem 330 km/h- ugryzł go komar.
3.Polak jedzie "komarkiem" 25 km/h, a przywódca komarów:
- Stać to nasz!
1. Niemiec jedziem mercem 300 km/h- ugryzł go komar.
2. Anglik jedzie Astonem Martinem 330 km/h- ugryzł go komar.
3.Polak jedzie "komarkiem" 25 km/h, a przywódca komarów:
- Stać to nasz!
Przelotne Znajomości Nie Są Tak Ważne Jak Prawdziwi Przyjaciele.....
-
nurser102 - Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 6/8/2006, 19:31
- Lokalizacja: opolskie OGL,ONY / slaskie SPI
Idzie bob marley do nieba, no i sobie drepcze tam z gibonkiem, spotyka swietego piotra tez z gibonkiem
-no czesc, jestem bob do nieba przyszedlem-
-spoko, looz, zachodz-
chodzi sobie tak po tym niebie i wkoncu widzi boga na swoim tronie z wielkim gibonem
-witam panie-
-dla przyjaciol booogie-
-no czesc, jestem bob do nieba przyszedlem-
-spoko, looz, zachodz-
chodzi sobie tak po tym niebie i wkoncu widzi boga na swoim tronie z wielkim gibonem
-witam panie-
-dla przyjaciol booogie-
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...
Yamaha YZF 600 Thundercat
Yamaha YZF 600 Thundercat
-
Taser - Bywalec
- Posty: 577
- Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
- Lokalizacja: Nadarzyn
Facet kupuje w sklepie coraz to większe ilości twarogu. Sprzedawca, mocno zaciekawiony, za którymś tam razem zaczyna dociekać, po co klientowi tyle twarogu. A ten prowadzi go nad krawędź wielkiego dołu, wrzuca tam twaróg, po czym słychać mlaskanie i ogólne odgłosy szamania.
- Panie, co to jest?
- Nie wiem, ale bardzo lubi twaróg.
Jaś szedł jesienią przez park i znalazł małego, zmarzniętego jeżyka. Postanowił że weźmie go do domu i będzie się nim opiekował. Jak postanowił tak zrobił: całą zimę karmił jeżyka, bawił się z nim, zrobił mu domek żeby było mu ciepło. Ale na wiosne stało się coś dziwnego: jeżykowi wyrosły rogi, a potem skrzydła i odleciał. Wtedy Jaś zorientował się że to nie był jeżyk tylko ch*j wie co.
- Panie, co to jest?
- Nie wiem, ale bardzo lubi twaróg.
Jaś szedł jesienią przez park i znalazł małego, zmarzniętego jeżyka. Postanowił że weźmie go do domu i będzie się nim opiekował. Jak postanowił tak zrobił: całą zimę karmił jeżyka, bawił się z nim, zrobił mu domek żeby było mu ciepło. Ale na wiosne stało się coś dziwnego: jeżykowi wyrosły rogi, a potem skrzydła i odleciał. Wtedy Jaś zorientował się że to nie był jeżyk tylko ch*j wie co.
-
RedShadow - Świeżak
- Posty: 61
- Dołączył(a): 22/11/2008, 10:47
- Lokalizacja: Opoczno
RedShadow napisał(a):Facet kupuje w sklepie coraz to większe ilości twarogu. Sprzedawca, mocno zaciekawiony, za którymś tam razem zaczyna dociekać, po co klientowi tyle twarogu. A ten prowadzi go nad krawędź wielkiego dołu, wrzuca tam twaróg, po czym słychać mlaskanie i ogólne odgłosy szamania.
- Panie, co to jest?
- Nie wiem, ale bardzo lubi twaróg.
Jaś szedł jesienią przez park i znalazł małego, zmarzniętego jeżyka. Postanowił że weźmie go do domu i będzie się nim opiekował. Jak postanowił tak zrobił: całą zimę karmił jeżyka, bawił się z nim, zrobił mu domek żeby było mu ciepło. Ale na wiosne stało się coś dziwnego: jeżykowi wyrosły rogi, a potem skrzydła i odleciał. Wtedy Jaś zorientował się że to nie był jeżyk tylko ch*j wie co.
Leżę i kwiczę buahahaha RedShadow twaróg mnie rozjeba* hahaha
-
mahomet84 - Świeżak
- Posty: 377
- Dołączył(a): 15/6/2008, 15:12
Wróżby i senniki...
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi dupa - mydło upadło...
Ksiadztuz przed droga krzyzowa dowiedział sie, ze musi wyjechać na stacje po kogos zrodziny.
Poprosił wiec koscielnego, żeby ten odprawił ja za niego.
Poprosił go rowniez, zeby w zadnym wypadku nie kończyl jej przed jego powrotem ze stacji.
Ale ksiedzu zeszło sie troche na tej stacji, bo pociag spoznil sie 4 godziny.
Po powrocie wpada zdyszany do kosciola i slyszy:
-Stacja 158, Jezus idzie do wojska...
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż podgotować!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja?! Ja nic nie paliłem!
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypała się kokaina - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.
Swędzi dupa - mydło upadło...
Ksiadztuz przed droga krzyzowa dowiedział sie, ze musi wyjechać na stacje po kogos zrodziny.
Poprosił wiec koscielnego, żeby ten odprawił ja za niego.
Poprosił go rowniez, zeby w zadnym wypadku nie kończyl jej przed jego powrotem ze stacji.
Ale ksiedzu zeszło sie troche na tej stacji, bo pociag spoznil sie 4 godziny.
Po powrocie wpada zdyszany do kosciola i slyszy:
-Stacja 158, Jezus idzie do wojska...
Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chociaż podgotować!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja?! Ja nic nie paliłem!
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
-
mlody - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1350
- Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
- Lokalizacja: opo
-
Piankowy Marynarzyk - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3040
- Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
- Lokalizacja: Kaliszfornia
No dobra, to było głupie więc opowiem kawała...
Jedzie sobie miś przez las na motorze, spotkał zajączka i pyta się:
-zajączku, chcesz się przejechać?
-jasne
No i pojechali. Miś jedzie 30km/h, 40, 50 i nagle czuje z tyłu coś mokrego i ciepłego. Zatrzymuje siei pyta:
-zajączku, zsikałeś sie?
-jechałeś tak szybko że nie wytrzymałem...
Zajączek postanowił jednak że nie zniesie takiego upokorzenia i kupił szybszy motorek. Podjeżdża do misia i pyta się czy chce się przjechać. Miś mówi że tak no i jadą. 60km/h, 70, 80, 90 aż w końcu zajączek poczuł coś ciepłego i mokrego, wiec pyta się niedźwiedzia czy się zsikał, miś mówi że się zsikał bo jechali bardzo szybko, na to zając: no to teraz się zesrasz bo nie sięgam do hamulca...
Jedzie sobie miś przez las na motorze, spotkał zajączka i pyta się:
-zajączku, chcesz się przejechać?
-jasne
No i pojechali. Miś jedzie 30km/h, 40, 50 i nagle czuje z tyłu coś mokrego i ciepłego. Zatrzymuje siei pyta:
-zajączku, zsikałeś sie?
-jechałeś tak szybko że nie wytrzymałem...
Zajączek postanowił jednak że nie zniesie takiego upokorzenia i kupił szybszy motorek. Podjeżdża do misia i pyta się czy chce się przjechać. Miś mówi że tak no i jadą. 60km/h, 70, 80, 90 aż w końcu zajączek poczuł coś ciepłego i mokrego, wiec pyta się niedźwiedzia czy się zsikał, miś mówi że się zsikał bo jechali bardzo szybko, na to zając: no to teraz się zesrasz bo nie sięgam do hamulca...
Ostatnio edytowano 9/12/2008, 16:02 przez RedShadow, łącznie edytowano 1 raz
-
RedShadow - Świeżak
- Posty: 61
- Dołączył(a): 22/11/2008, 10:47
- Lokalizacja: Opoczno
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość