Jak skutecznie wyrywać foczki na moto:)))???
Jak skutecznie wyrywać foczki na moto:)))???
Piszcie wszystko co wiecie:D:D hahahah
Lipek
SUZUKI GSXR 600 SRAD było ale sie rozwaliło:/:/
SUZUKI GSXR 600 SRAD było ale sie rozwaliło:/:/
-
lipek_amg - Świeżak
- Posty: 110
- Dołączył(a): 14/10/2005, 13:09
- Lokalizacja: Łódź
hehe nie wiem jak podrywac na motor to samo przychodzi podjezdzasz zagadujesz ble ble ble zachwile mowi ci ze fajny motor i znowu ble ble ble bierzesz ja na pake i wio.... po przejazdzce znowu nawijasz ble ble ble az wkoncu jest twoja w 99% sie udaje pozdro ( temat całkiem dobry )
one man one bike one street one love
- Benek929
- Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 27/12/2005, 23:15
wiekszosci tzw podrywaczy musi wystarczyc motor, mowie na przykladzie wielu kolegow ktorych niestety motor w wielu kwestiach fizjologicznych przewyzsza hiehieh oczywiscie nie zmienia to faktu ze sa fajnymi chlopakami i nadraiaja innymi ceechami
-
malynka - Świeżak
- Posty: 22
- Dołączył(a): 7/11/2005, 22:53
- Lokalizacja: Warmia&Mazury
"Jak wyrwać foczki na moto ?"
-to banalne. Pierwsze trzeba wybrać się do salonu nabyć drogą zakupu jakiś topowy model. Od tego czasu wszystko stanie się prostsze :
(koniecznie trzeba dokupić topcase i drugi kask i wozić ten komplecik ze sobą)
Okazja nadarza się, kiedy panienki ze wsi gnają do szkoły do miasta.
Czasami stoją na stopa. Zatrzymujesz się. I pytasz :
"Dokąd sobie życzysz jechać kotku ?" -później prawisz jakiś komplement w stylu : "Niezłe masz podwozie"/albo "A tak w ogóle to Ty ładna dziewszyna jesteś. Wskakuj, tylko uważaj, bo za chwilę ruszy asfalt !"
Procedurę powtarzasz moze 2 razy po czym ubogacasz drogę do szkoły tym, że będziesz sobie przed lekcjami fakał. Koniecznie poznaj też teściową. ( to jeden z warunków dobrych stosunków)
Pomiętaj też, żeby się nie zakochać.
-to banalne. Pierwsze trzeba wybrać się do salonu nabyć drogą zakupu jakiś topowy model. Od tego czasu wszystko stanie się prostsze :
(koniecznie trzeba dokupić topcase i drugi kask i wozić ten komplecik ze sobą)
Okazja nadarza się, kiedy panienki ze wsi gnają do szkoły do miasta.
Czasami stoją na stopa. Zatrzymujesz się. I pytasz :
"Dokąd sobie życzysz jechać kotku ?" -później prawisz jakiś komplement w stylu : "Niezłe masz podwozie"/albo "A tak w ogóle to Ty ładna dziewszyna jesteś. Wskakuj, tylko uważaj, bo za chwilę ruszy asfalt !"
Procedurę powtarzasz moze 2 razy po czym ubogacasz drogę do szkoły tym, że będziesz sobie przed lekcjami fakał. Koniecznie poznaj też teściową. ( to jeden z warunków dobrych stosunków)
Pomiętaj też, żeby się nie zakochać.
amator trakcji
- Maroń
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 22/9/2005, 21:24
- Lokalizacja: Polska c
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości