Scigacz.pl

przez **baca** » 4/2/2008, 15:27

Po pierwsze witam wszystkich, wlasnie dolaczylem do waszego grona

a co do tematu to mam dwa pytanka odnośnie hondy cb500:

1. kupiłem uzywany moto na oponach 120/70 przod i 140/80 tyl.
manual zaleca opony węższe: 110/70 i 130/70.
Czy mógłby mi ktos napisac jaki rozmiar powinienem zalozyc, jaka jest roznica w prowadzeniu? jezdze dosc spokojnie bo mam male doswiadczenie, przejechalem 5000km.

2. wymieniał ktoś może łańcuch rozrządu w cb500, są jakies przeciwwskazania zeby to robic w domu? potrzebne są jakieś "special tools"??
czy łańcuch dają rozczepiony i złącza sie go na silniku czy jak, bo w manualu jakoś tak średnio widać.

dzięki z góry

przez **cichy** » 4/2/2008, 20:45

Przy następnej wymianie załóż gumy zalecane w manualu, poczujesz zmianę na lepsze.
Do zakucia łańcucha napędowego potrzebna jest specjalna zakuwarka, młotkiem to raczej kiepski pomysł.

przez **kukus** » 4/2/2008, 21:12

Oony zakupione wedle wskazanych rozmiarow z manuala

Co do lancucha rozrzad to mozemy prosic o jakies wskazowki? W manualu nie bardzo jest to opisane i mimo choc w umiejetnosci swoje wierzymy to warto oprzec sie na cennych wskazowkach

Wszystko trzeba zrobic ten pierwszy raz

przez **cichy** » 4/2/2008, 22:33

A sorry, źle doczytałem. Nie wiem czemu wydawało mi się, że chcesz zmienić też napędowy.
Rozrządu nigdy nie zmieniałem, jakoś zawsze wcześniej sprzedałem szpeja.
Generalnie trzeba uważać, bo można sporo napsuć.
W serwisówce powinno być dokładnie wyjaśnione jak ustawić fazy rozrządu, trzeba też uważać, żeby dobrze założyć napinacz. Nie wiem jak do dokładnie wygląda w tym modelu.

przez **baca** » 5/2/2008, 01:07

dzieki, dzieki, opony beda seryjne, a z łańcuchem to jeszcze przemysle sprawe

przez **Adam M.** » 5/2/2008, 03:58

Z rozorzadem do serwisu - ustawienie DOHC dla amatora moze niesc wiele niespodzianek. Lancuch radze wymieniac z napinaczem.

Adam M.

przez **kukus** » 5/2/2008, 17:38

DOHC w aucie robie bez problemu tak wiec ponawiam prosbe. Czy ktos ma cenne uwagi?

przez **skwy** » 5/2/2008, 18:16

Skoro w aucie ,dałeś rade to w czym problem?

przez **Adam M.** » 5/2/2008, 19:50

W jakim jezyku masz serwisowke - moze tu jest problem ?
Masz zakuwarke do lancucha rozrzadu ?

Adam M.

przez **cichy** » 5/2/2008, 21:15

Nie ma żadnego problemu, żadnej zakuwarki, nie motajcie. Wszystko jest prawie tak jak w aucie, dasz rade, tylko sprawdź dwa razy.

przez **Adam M.** » 5/2/2008, 22:49

Oczywiscie ze zadnego problemu nie ma i jest prawie jak w samochodzie.
Caly sprawa siedzi w slowie prawie.
A lancuch tez mozna mlotkiem na zebatce zakuwac, tyle ze zle trafisz i masz bicie na zebatce.
Poza tym sam zalozyciel tematu napisal ze mimo ze ma serwisowke to opis nie jest dla niego jasny. Dlatego zapytalem o jezyk serwisowki - angielski moge przetlumaczyc niemiecki - nie.
No oczywiscie mozna nie rozkuwac lancucha tylko rozebrac silnik na czesci pierwsze, wyjac wal i przeciagnac lancuch pod nim.

Adam M.

przez **baca** » 7/2/2008, 21:51

niejasnosci w manualu polegaja na tym, ze nie ma tam nic napisane zeby wal wyjmowac itd, ale na zdjeciu jest wyjety. nie wiem czy po to zeby lepiej wyjasnic sprawe czy jak.
jedyne czego sie boje to tego zakuwania

w samochodach jak sie cos ma nie udac, to zawsze młot pomaga.
czy łańcuch kupuje sie rozpięty? nie wie ktos moze?
bo z poprzedniej wypowiedzi wynika ze bedzie spięty. czy zakuwarką można zakuwać i rozkuwać?

dzieki za wczesniejsze odpowiedzi

przez **Adam M.** » 8/2/2008, 19:58

Sa 2 drogi - latwiejsza i trudniejsza, ale dla niektorych lepsza.
Latwa - kupujesz lancuch, napinacz i slizgi ( wg potrzeb ), zdejmujesz pokrywe zaworow, ustawiasz silnik na punkty na 1 cylinder, zdejmujesz napinacz, rozkuwasz lancuch stary i nowy, sczepiasz je razem drutem i wyciagajac stary lancuch wciagasz nowy na miejsce, czyli zebatke walu.
Nakladasz lancuch na zebatki walkow, zakuwasz.
Ustawiasz znowu rozrzad na punkty, wkladasz slizgi i napinacz, sprawdzasz ze 2x krecac silnikiem i skladasz.
Trudna - rozbierasz silnik w drebiezgi, wyjmujesz wal z karterow i wsadzasz przez zakuty fabrycznie lancuch tak zeby osadzic go na zebatce. Skladasz wszystko do kupy ( duzo pisania ) majac koniec lancucha przyczepiony na zewnatrz silnika, tak zeby po zalozeniu glowicy przewlec przez niego walki rozrzadu i ustawic. W serwisie 6x dluzej i 10x drozej.
W serwisowce moglo byc zdjecie z wyjetym walem zeby pokazac na ktora zebatke naklada sie lancuch.
Jesli chodzi o zakuwarki to dobre sa dosc drogie, a jeszcze trzeba miec praktyke zeby ladnie zakuc i nic nie uszkodzic. Do rozlaczania lancucha jest taki przyrzadzik za kilkanascie $, ktory wyciska trzpien z ogniwka lancucha.

Adam M.

przez **sonthin** » 8/2/2008, 23:32

Witam! Dołączę się do tematu, a mianowicie: czy po wymianie łańcucha rozrządu, trzeba też ustawiać luz zaworowy, który był robiony jakieś 2 tyś. km temu. Pytam bo na ustawianiu luzu zaworów mechanik mi powiedział, że rozrząd za jakieś 5 tyś. km będzie do wymiany. Moje moto to Bandit 600 z 97 roku. Z góry dzięki za odpowiedzi!!!

przez **lukaso** » 27/11/2008, 06:12

Adam M. napisał(a):Sa 2 drogi - latwiejsza i trudniejsza, ale dla niektorych lepsza.
Latwa - kupujesz lancuch, napinacz i slizgi ( wg potrzeb ), zdejmujesz pokrywe zaworow, ustawiasz silnik na punkty na 1 cylinder, zdejmujesz napinacz, rozkuwasz lancuch stary i nowy, sczepiasz je razem drutem i wyciagajac stary lancuch wciagasz nowy na miejsce, czyli zebatke walu.
Nakladasz lancuch na zebatki walkow, zakuwasz.
Ustawiasz znowu rozrzad na punkty, wkladasz slizgi i napinacz, sprawdzasz ze 2x krecac silnikiem i skladasz.
Trudna - rozbierasz silnik w drebiezgi, wyjmujesz wal z karterow i wsadzasz przez zakuty fabrycznie lancuch tak zeby osadzic go na zebatce. Skladasz wszystko do kupy ( duzo pisania ) majac koniec lancucha przyczepiony na zewnatrz silnika, tak zeby po zalozeniu glowicy przewlec przez niego walki rozrzadu i ustawic. W serwisie 6x dluzej i 10x drozej.
W serwisowce moglo byc zdjecie z wyjetym walem zeby pokazac na ktora zebatke naklada sie lancuch.
Jesli chodzi o zakuwarki to dobre sa dosc drogie, a jeszcze trzeba miec praktyke zeby ladnie zakuc i nic nie uszkodzic. Do rozlaczania lancucha jest taki przyrzadzik za kilkanascie $, ktory wyciska trzpien z ogniwka lancucha.

Adam M.

Witam wiadomo metoda z całym łańcuchem bez rozkuwania jest pewnie lepsza a no ale bardzo droga czy łączenie łańcucha jest pewne i bezpieczne ?.Przy jakim przebiegu powinno się wymieniać rozrząd w CB 500?

przez **Raczek_6** » 27/11/2008, 20:21

Teoretycznie przy 40kkm łańcuszek powinno się wymieniać razem ze ślizgami i napinaczem.

Po wymianie łańcuszka rozrządu należy skontrolować luzy zaworowe (jak zdejmujesz wałki konieczna jest kontrola).

przez **lukaso** » 28/11/2008, 18:39

Teoretycznie a jak jest w praktyce i którą metodę wymiany łańcucha rozrządu wybrać ?

przez **Raczek_6** » 28/11/2008, 23:53

Praktycznie łańcuszek wymienia się jak zaczyna hałasować (po co robić koszty) lub przy kontroli luzów zaworowych jak długość łańcuszka jest po za normą (opis service manual),
wymiana łańcuszka z rozkuwaniem i zakuwaniem (nowa zakówka), chyba że łańcuszek jest z prawej bądź lewej strony i można go wymienić bez rozpinania ) przykłady o2o R6, R1, 900RR, 929, 954, ZX6 itd...)

przez **baltex** » 29/11/2008, 08:41

co do zakuwarek tojak byłem ostatnio w Szwecji wpadam do sklepu o nazwie biltema i patrzę a tu mamy wszystko za grosze dosłownie przyrządy do zaplatania linek rozpinania łańcucha itp ceny dosłownie śmieszne

przez **Raczek_6** » 1/12/2008, 22:21

baltex napisał(a):co do zakuwarek tojak byłem ostatnio w Szwecji wpadam do sklepu o nazwie biltema i patrzę a tu mamy wszystko za grosze dosłownie przyrządy do zaplatania linek rozpinania łańcucha itp ceny dosłownie śmieszne

A jak jakość ? Moim zdaniem to jest dużo ważniejsze od ceny.

Scigacz.pl

2 pytania: rozrząd i opony cb500

2 pytania: rozrząd i opony cb500

Kto przegląda forum