Powazny PROBLEM KTM exc 450 ??

[linek120]

Witam mam problem mam ktm exc 450 2005 rok. Maszyna sprawowała sie bdb, sprzedaje go w sobote przyjezdza koles go obejrzec, nie odpalalem go z dobre 3tyg. gdy probowalem dzis... byl problem rozrusznik kreci tak jak by mial malo prądu ale akumulator jest pelny przelozylen nawed od innego i dupa(probowałem tez na dekompresatoze) odpala po mniej wiecej 7 kopniaku z nożnego, jak pochodzi jest ok zgasze i odpali odrazu ale jak postoi z 3 min to znow to samo, do tego jak sie rozrzeje dodając gazu przygasa podejrzewam ze to akurat sprawa gaznika i wystarczy przeczyscic jutro sie za to zabiore, ale problem z odpalaniem to chyba cos innego ma za duza kapresje albo cos bo jak wykrecilem swiece i go krecilem rozrusznikiem to bylo ok ale pozniej znow to samo jak by obracal jeden raz slabl i znow obraca slabnie itd. Nie wiem co mam zrobic czy odwolac kolesia czy to jakas prostrza sprawa bo nie chce zeby facio jechal 300km po to aby zobaczyc IDEALNY motorek jak mu powiedzialem, bo tak chodzil... Prosze o jakas rade... POZDRAWIAM

[Duriv]

Z elektryką coś masz Zobacz czy nie masz gdzieś spięcia, ja tak miałem

[Manhatan]

A świecę panie sprawdzałeś?

[linek120]

jak jÄ… wykrecilem byla sucha i brudna... obejrze jeszcze sie za tym spieciem...

[Manhatan]

Ale Ty jej nie oglądaj, tylko wkręć nową i sprawdź czy objawy nie ustały. Moja była jak najbardziej ok, aż pewnego dnia, ni stąd ni zowąd moto przestało zapalać...

Co znaczy brudna? Znaczy się sadza na niej była?

[Landryss25]

No bo prawie każdy wie że świece potrafią padać bez wcześniejszego ostrzeżenia.

[linek120]

tak sadza ok to pedze po nowa do sklepu

[panzernacker]

Świeca, która daje iskrę na powietrzu, pod wpływem kompresji może ją gubić.